MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Przed chwilą po kąpieli ujrzałam na swym ciele pierwsze w życiu rozstępy (!!!). Nie wiedziałam czy płakać, czy może świętować... Ostatecznie nałożyłam sobie wieeelką porcję lodów manhattan i idę konsumować.
A ch.j tam rozstępy!Martchen, strawberry_juice, Mabelle, mon!ta^, sylwucha89, Kleopatra, monika_89, Arwi, MEGI81, Moniqaaa, aneta.be, Camilia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jak tam wizyty?
Moja skóra (tfu,tfu) narazie się trzyma i rozstępów nie ma. To aż dziwne zważywszy na to jak wielki mam brzuch i w jakim tempie rośnie
Piersi nie miałam w ciąży badanych ale przed miałam usg. A GBS to chyba obowiązkowe badanie więc w razie gdyby gin się nie kwapił to trzeba się upomnieć. -
Dziewczyny wszystkiego najlepszego dopiero nadrobilam Was
Rogale motherHood w gemini są po 57 a te tańsze to są powloczki na wyprzedaży.
Gratuluję wizyt.
Gbs pobierają z dwóch dziurek i to nie boli bk tez głęboko nie wsadzaja patyczka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 13:32
MEGI81, Rudzik lubią tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Nie miałam badanych piersi nigdy. To chyba skandal, bo mam 34 lata i chyba to już powinno być rutynowe badanie.
Rozstępów też tym raze jeszcze się nie dorobiłam, ale mam pełno starych na tyłku od gwałtownego schudnięcia po niedrożności jelit - nagle z pięćdziesięciu paru spadłam do 42 kg i skóra bardzo mocno to odczuła. Po latach są bardzo baldziutkie i praktycznie ich nie widać, ale czuć pod dłonią, bo są bardzo gęsto rozmieszczone (co kilka mm). Generalnie wolałabym ich nie mieć, ale tragedii też nie ma.
Przy planowanej cesarce też robi się gbs?
Megi, chyba nie ma ścisłych norm dla tętna dziecka w III trymestrze, ale musi być ono większe niż u matki.MEGI81 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
mon!ta^ wrote:Tak kamilutek ja miałam pobierany jest to ważne badanie to chcą oraz grupę krwi i antyciala
A grupę krwi i antyciała się powtarza czy wystarczy to badanie z początku ciąży? (nie ma konfliktu serologicznego)
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Ja po wizycie
Szyjeczka się wydluzyla i ma 33mm rozwarcie się większe nie zrobiło! Także ominął mnie pessar i inne szwy.
Ja mialam dzisiaj pobierany wymaz z szyjki, bo cytologia wyszła z zakażeniem no i trzeba sprawdzić co się dzieje przy skracajacej szyjce.
To nic nie boli! Tak jak dziewczyny pisza długi patyczek do uszu.
Sylwucha a Ty jak tam?sylwucha89, Kleopatra, Kamilutek, gaja_1, Mabelle, monika_89, mon!ta^, Arwi, Madu1611, MEGI81, GoNia1979, Rudzik, Hope_, Forbidden, Camilia, Maniuś, Breezee lubią tę wiadomość
-
Ja miałam badane piersi w liceum, przez onkologa bo sama sobie wyczułam jakieś zgrubienie. A ze cztery lata temu miałam robione usg qpiersi, też na własne i wyraźne życzenie. I w maju mi ginekolog badał. A mój prowadzący gin tylko zapytał, czy miałam badane.
Macie czasem tak, że Wam się trudniej oddycha? Ja czuję od kilku godzin taki ucisk. Jakby moja klatka pjersiowa była w jakiejś obręczy i jak probuję zrobić głębszy wdech to mnie coś w środku uciska. I w piersiach i w plecach. Dziwne uczucie
Ju! Super wieści!
Sylwucha, jak z Tobą?sylwucha89 lubi tę wiadomość
-
Hej nareszcie chwila spokoju
U nas też same dobre wiadomości szyjka twarda i zamknięta, wody w normie, malutka wygląda na okaz zdrowia i rzeczywiście kolosem nie jest bo ma ok 1050 g jak dla mnie to dobre wiadomości bo łatwiej będzie urodzić następna wizyta za 4 tygodnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 22:22
Kleopatra, dewa, Kamilutek, gaja_1, Mabelle, monika_89, mon!ta^, Arwi, Madu1611, MEGI81, Martchen, GoNia1979, Misia 69, Rudzik, Forbidden, Camilia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
bbee wrote:Mei, ja za ostatnim razem tego gbs nawet nie poczułam.
Dzisiaj chyba nie jest mój dzień. Leżę prawie bez przerwy, a brzuch sobie ze mnie jaja robi i tak twardnieje, teraz po prysznicu i dodatkowej nospie się uspokaja. Raz na parę dni mi się tak robi trochę gorzej. A chciałam już spróbować bez nospy to teraz się boję
Lubię za odpowiedź o tym badaniu, a nie za twardy brzuszek -
Kaudia szkoda że nie odesłał Cię na konsultację do diablo tylko znowu na krzywą
Rudzik ja przy pierwszych płakałam, ba, ja wyłam teraz doszly na brzuchu ale jakoś nie wiem, obojętne mi to
Kamilutek przy CC też robi sie gbs bo w razie dodatniego też podaje sie antybiotyk (przynajmniej u mnie w szpitalu)
Ju cudowne wiadomości
Sylwucha kruszynka CI rośnie
jestem z siebie dumna. Wrzuciłam pierwszą partię prania, jeszcze 2 przede mną. Wychodzi na to, że yak jak sobie obiecałam nie przegięłam z ilością
Jakoś też poupychałam Paulę w komodzie i zrobiłam miejsce na ubrania dla Maksa.
Jak wszystko wypiorę coś poprasuję i biorę sie za pakowanie torby, niech czeka. W końcu zaraz 32tcsylwucha89, Rudzik, Kamilutek, Maniuś, rybka33 lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Mabelle wrote:Klaudia możesz dać link do strony z przepisem, bo ja miałam dziś robić żeberka ale ze względu na post sobie darowalam.Robie jutro
MEGI, a jak jest z opłatami za pobranie i przechowywanie krwi pepowinowewej.Bo my tez się chyba zdecydujemy
My zdecydowaliśmy się na PBKM na pakiet błękitny. w ciągu tygodnia od podpisania umowy mamy do zapłacenia 880 zł, później po porodzie 1690 zł (normalnie jest 2290 zł,ale dostaliśmy zniżkę), a później jest opłata roczna 690 zł. -
MEGI81 wrote:My zdecydowaliśmy się na PBKM na pakiet błękitny. w ciągu tygodnia od podpisania umowy mamy do zapłacenia 880 zł, później po porodzie 1690 zł (normalnie jest 2290 zł,ale dostaliśmy zniżkę), a później jest opłata roczna 690 zł.
Ja tym razem odpuszczam. Mamy zdeponowaną krew pp młodego i zdecydowaliśmy ze drugi raz nie trzeba... Zresztą jak rozmawiałam ze znajomymi tez większość ma tylko jednego dziecka... Ja place rocznie 490...
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Moje dziecko sobie żarty robi z matki brzuch zmienia pozycje wysoko/nisko podczas siadania na toaletę. Chce na toaletę siadam i nic tylko zgagi dostaje, wstaje z toalety zgaga znika za to sikać sie chce i tak w kółko.
Mi moja polozna mówiła przy pierwszej ciąży żebym sobie żelki wzięła, bo to nie powinno przeszkadzać ze zjem, a przynajmniej z głodu nie umrę. Chociaż miałam takiego stresa ze leżąc na porodówce 18 godz nawet ich nie tknęłam moja mama wszystkie zeżarła w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Dewa mi tez libido spadło prawie do zera, mas cierpliwy czeka z nadzieja ale mam sny erotyczne i jak sie w nocy od nich obudzę to od razu wykorzystuje i budzę męża, wtedy ja usatysfakcjonowana i on szczęśliwy. Mowi ze jestem jego "złośliwym budzikiem". Sie z tego obydwoje zawsze potem śmiejemy a on czeka z nadzieja ze znowu sie trafi. Nie często ale zawsze coś. Tak to czuje sie tak ciężka ze naprawdę nie mam ochoty.
Ja na kolejnej wizycie napewno będę już trzycyfrowa ;( dzielnie walczę ze słodyczami staram sie zdrowo odżywiać a potem przychodzi taki dzien jak dzisiaj ze zrem ta drożdżówkę, poprawiam tłustym serem, mlekiem i lodami truskawkowym. Będzie co gubić po ciąży na razie waga 14 kg na plusie ;( po pierwszym porodzie wyszłam z 10 minus ze szpitala mam nadzieje ze teraz tez tak będzie. W pierwszej ciąży miałam 25 kg na plusie tym razem rekordu raczej nie poprawie. Chociaż ostatnio w 9
Miesiącu zjechałam 3 kg bo był ładny marzec i zachciało mi sie łazić. Teraz liczę tez ze jak sie pogoda poprawi to energia wróci to może mi sie waga zatrzyma albo znowu trochę zrzucę jeszcze przed samym porodem. Diety żadnej robić nie będę ale od ruchu jak waga trochę popuści to będzie fajnie
wersja z OM
-
sylwucha89 wrote:Hej nareszcie chwila spokoju
U nas też same dobre wiadomości szyjka twarda i zamknięta, wody w normie, malutka wygląda na okaz zdrowia i rzeczywiście kolosem nie jest bo ma ok 1050 g jak dla mnie to dobre wiadomości bo łatwiej będzie urodzić następna wizyta za 4 tygodnie.
Ju super wiesci byle tak dalej szyjka sie trzymalasylwucha89 lubi tę wiadomość