MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wstaję z 2-3 razy w nocy. Wydaje mi się, że raczej mała jest główką w dół. Ale ja staram się na noc nie pić już. Do kolacji herbata i już potem nic, w nocy ewentualnie parę łyków jak się przebudzę.
Sylwia, oj nie strasz, u nas z tym do tyłu. Mąż dzisiaj drugą partię prania dopiero poprasuje. A ciuszków jeszcze nawet nie było w tych praniach. Torba nie spakowana. Koszula nocna nie kupiona. Ale mi się z tym nie spieszy póki co... Niech to jeszcze nie będzie potrzebne...
Maniuś lubi tę wiadomość
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
Kamilutek powiem Ci szczerze, że trudna decyzja przed Tobą. Z tego co wcześniej pisałaś tak naprawdę nie ma dobrego rozwiązania bo oba porody nie są do końca wskazane no ale Matylda musi jakoś wyjść.. musisz wybrać mniejsze zło. Ja źle wspominam sn więc wolałabym cc
a wybrałaś już szpital w którym będziesz rodzić? Bo może najlepiej omówić to z lekarzami z tego szpitala jak oni to widzą i co proponują?
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
Ja chodzę w nocy raz, czasami dwa, ale rzadko.Maniuś wrote:Cześć dziewczyny
ostatnio mam mało czasu na pisanie, ale jestem na bieżąco
Mam pytanie do tych z Was u których dzieci nie są ułożone główkowo... Chodźicie w nocy siku? Bo ja w ogóle... Z Alexem wstawalam że 3 razy w nocy na tym etapie... Hmm, jak jest u Was?
W środę diabetolog, w czwartek ginekolog
Spóźnione życzenia dla wszystkich marcowych solenizantek dużo nas ja też ale ja dopiero z 28
Też jestem marcowa, dokladnie 17 marzec
Maniuś, rybka33 lubią tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
sylwucha89 wrote:Kamilutek powiem Ci szczerze, że trudna decyzja przed Tobą. Z tego co wcześniej pisałaś tak naprawdę nie ma dobrego rozwiązania bo oba porody nie są do końca wskazane no ale Matylda musi jakoś wyjść.. musisz wybrać mniejsze zło. Ja źle wspominam sn więc wolałabym cc a wybrałaś już szpital w którym będziesz rodzić? Bo może najlepiej omówić to z lekarzami z tego szpitala jak oni to widzą i co proponują?
Gin powiedział, że przeszłość operacyjna (4 operacje na brzuchu) to przeciwwskazanie do cc, do tego jeszcze mam probelmy z krzepliwością.
Ech, pogadam z nim na kolejnej wizycie.
Wybór szpitala zależy właśnie od wyboru sposobu rodzenia, jak sn to Niemcy, jak cc to kliniczny w Polsce.
Dlaczego jeszcze nikt nie wymyślił trzeciego sposobu porodu? Na przykład takiego - ja noszę a chłop rodzi????
Arwi, Carolina, sylwucha89, aneta.be, strawberry_juice, zastrzeŻona lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dziewczyny mam pytanie. To USG co miałam dzisiaj to niby było to trzeciego trymestru. Mój prowadzący lekarz powiedział, że nie muszę się zapisywać gdzieś prywatnie tak jak na poprzednie prenatalne i w szpitalu mi je zrobili ze skierowania. Niby wszystko było pomierzone, ale teraz doczytałam na dole kartki z wynikami, że nie oceniano anatomii płodu. Nie wiem teraz co robić, no bo wszystko jest idealnie i nie mam żadnych wskazań do jakiegoś szczegółowego badania. Czy Wy byście się jeszcze zapisały prywatnie na moim miejscu?28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Kamilutek, akurat co do porodow przez chłopa to rozumiem czemu nikt tego nie wymyślił - oni by tego nie byli w stanie wytrzymać fizycznie ani psychicznie :] ale trzecie rozwiązanie rzeczywiscie by się przydało, najlepiej bez bólu i bez krojenia
Kamilutek, rybka33, aneta.be lubią tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Hej Dziewczynki!
Kamilutek, faktycznie przydałaby Ci się opcja nr 3. Mam nadzieję, że wraz z lekarzami wybierzesz najmniejsze zło a Malutka przyjdzie na świat bez żadnych komplikacji. Eeech, no jakoś wyjść musi
Nie mam pojęcię jak Kuba jest ułożony, ale w nocy wstaję 3-4 razy a w dzień średnio co godzinę latam. Cholera, nie jestem w 100% przekonana do tego imienia, jakoś mi nie do końca pasuje do Małego
a wczoraj zamówiłam literki nad łóżko w stylu marynarskim z imieniem Kubuś, więc jak go zobaczę i mi się odwidzi, to będę w plecy 40 zł i oddam innemu Kubusiowi xD
Dzisiaj zrobiliśmy kolejny, malutki kroczek w mieszkaniu. Znaczy się Darek zrobił, ja jestem bezużyteczna przez te cholerne plecy Złożył baaaardzo upierdliwą szafkę kuchenną i...łóżeczko (to akurat zajęło mu pół godziny). Także młodzież ma gdzie spać 
Jutro od rana będę nosiła rzeczy, po kilka sztuk. Mam 200 metrów z jednego mieszkania do drugiego, nie będzie źle.
Wiem, że niektóre kobiety nie spieszą się z wyprawką i przygotowaniami. Najczęściej za namową Chłopów, którzy twierdzą że spoooooko, wszystko się zrobi między skurczami A ja się BARDZO cieszę, że już prawie skończyłam, bo w 9 miesiącu to chyba będę leżeć plackiem, o.
bbee, Kamilutek, Martchen, Rudzik, amilka87, Camilia, Maniuś, sylwucha89, marie_marie22, MEGI81, monika_89, Mabelle, Hope_, strawberry_juice, zastrzeŻona, Karissa lubią tę wiadomość
-
Hmm Forbidden, co prawda nie miałam jeszcze usg III trym ale to się trochę na logikę wyklucza, że anatomii nie oceniano - a jednak wszystko pomierzone i nie ma wskazań do innych badań. Zastanowilabym się czy to może nie jakiś standardowy zapis, ktorego nie powinno być w tym przypadku (ja mam taki przy usg ze szpitala jak sprawdzali tylko lozysko i przeplywy, bez pomiarów wagi itp)Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
To wszystko zależy od tego, jak bardzo ufasz swojemu prowadzącemu. Ja od swojego nie dostałam ani razu żadnej karty z wynikami. Wiem, że sporo informacji jest w mojej książeczce, ale wszystko po niemiecku i średnio to do mnie przemawia. Jeżeli lekarz mówi, że wszystko ok, to wszystko ok. Jestem z tych, które siedzą z nosem w Internetach i wertują wyniki badań. Ale teraz nie mam takiej potrzeby, wszystko zależy od lekarzaForbidden wrote:Dziewczyny mam pytanie. To USG co miałam dzisiaj to niby było to trzeciego trymestru. Mój prowadzący lekarz powiedział, że nie muszę się zapisywać gdzieś prywatnie tak jak na poprzednie prenatalne i w szpitalu mi je zrobili ze skierowania. Niby wszystko było pomierzone, ale teraz doczytałam na dole kartki z wynikami, że nie oceniano anatomii płodu. Nie wiem teraz co robić, no bo wszystko jest idealnie i nie mam żadnych wskazań do jakiegoś szczegółowego badania. Czy Wy byście się jeszcze zapisały prywatnie na moim miejscu?
-
Ja w żadnej ciązy nie robiłam prywatnie tego 3 usg. Wydaje mi się że jak lekarz prowadzący nie stwierdzi nic niepokojącego to nie ma takiej potrzeby.Forbidden wrote:Dziewczyny mam pytanie. To USG co miałam dzisiaj to niby było to trzeciego trymestru. Mój prowadzący lekarz powiedział, że nie muszę się zapisywać gdzieś prywatnie tak jak na poprzednie prenatalne i w szpitalu mi je zrobili ze skierowania. Niby wszystko było pomierzone, ale teraz doczytałam na dole kartki z wynikami, że nie oceniano anatomii płodu. Nie wiem teraz co robić, no bo wszystko jest idealnie i nie mam żadnych wskazań do jakiegoś szczegółowego badania. Czy Wy byście się jeszcze zapisały prywatnie na moim miejscu?
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017 -
Kurcze no w sumie szkoda mi kasy bo te 300zł co bym dała za prywatne badanie to mogę przeznaczyć na co innego. Ten lekarz co mi teraz robił USG nie ma certyfikatu, ale dwa poprzednie miałam u babki z certyfikatem i nie wykazały nic niepokojącego. Swojemu prowadzącemu ufam, dużo moich znajomych u niego prowadziło ciąże i wszystkie były zadowolone, tylko że to nie on mi to USG robił. Sama już nie wiem co robić, nie chcę być nadgorliwa ale też nie chcę czegoś zaniedbać.
PS. Dewa mam DOKŁADNIE to samo łóżeczko
28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Forbidden wrote:Dziewczyny mam pytanie. To USG co miałam dzisiaj to niby było to trzeciego trymestru. Mój prowadzący lekarz powiedział, że nie muszę się zapisywać gdzieś prywatnie tak jak na poprzednie prenatalne i w szpitalu mi je zrobili ze skierowania. Niby wszystko było pomierzone, ale teraz doczytałam na dole kartki z wynikami, że nie oceniano anatomii płodu. Nie wiem teraz co robić, no bo wszystko jest idealnie i nie mam żadnych wskazań do jakiegoś szczegółowego badania. Czy Wy byście się jeszcze zapisały prywatnie na moim miejscu?
Lekarz genetyk u którego robiłam dwa pierwsze usg powiedział mi, że to trzecie mogę spokojnie zrobić u "zwykłego"ginekologa. Akurat zdecydowaliśmy, że i tak pojdziemy do niego, ale wygląda na to, że jeżeli nic nie wzbudza niepokoju lekarza prowadzącego to chyba nie ma potrzeby. Ale faktycznie to troche dziwne, że pomierzono i powiedzieli, że wszystko dobrze a nie badano anatomi płodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 19:36
-
dewa wrote:Forbidden, a czy Ty przypadkiem nie miałaś kupić turystycznego?
Miałam ale żadne mi się tak do końca nie podobało i za cholerę nie pasowało do pokoju, poza tym przewijaki w nich były takie jakby ze szmatki, bardzo liche, więc postawiłam na drewniane i z niego można tapczanik zrobić więc jest bardziej praktyczne
28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
sylwucha89 wrote:U mnie też głową w dół i nie wstaję ani razu, do tej pory leżała poprzecznie i też nie wstawałam także to.chyba nie tylko ułożenie dziecka jest ważne.
Tez myśle ze nie jest ważne. Mój synek sie bardzo rozciąga nagle brzuch robi sie mniejszy a ja nie wiem czy najpierw sikać czy żygać takie dziecko. Czuje to bardzo mocno jak sie nóżkami wbija w żołądek i wtedy treści zolodkowe mam w buzi spowrotem a rękami w pęcherz albo szyjkę i wtedy lekkie pieczenie lub nawet ból. I on tak kilka razy na dzien potrafi. Mały zlosliwiec
Z każdym dniem potrzebuje coraz bardziej drzemki w ciągu dnia dzisiaj to aż dwie godzinne miałam.
Najpierw jak zawiozłam dziecko do przedszkola, a potem jak go odebrałam. Zrobił mi taki teatrzyk dzisiaj. Usiadł na toalecie ale miał nogi złączone siusiak u góry i fontanna po łazience. To mu powiedziałam ze nic sie nie stało ale musi uważać żeby siurak był w dół i ze ma sie rozebrać z tych zasikanych ubrań. A on histeria ze on nie chce ich zdejmować ze on chce w nich na zawsze zostać bo on te lubi i ryk i masakra w końcu udało mi sie opanować sytuacje i mimo ze on już w dzien nie sypia od dwóch lat położyłam go do łóżka i zasnęłam razem z nim. 1,5 godz spał. Nikt mi nie powie ze jest dla dziecka coś lepszego na zły humor niż drzemka. Zawsze tak jest ze jak ma taki dzien to drzemka i mam znowu mojego aniołka
Foremeczka, Rudzik lubią tę wiadomość
wersja z OM
-
dewa wrote:Nie mam pojęcię jak Kuba jest ułożony, ale w nocy wstaję 3-4 razy a w dzień średnio co godzinę latam. Cholera, nie jestem w 100% przekonana do tego imienia, jakoś mi nie do końca pasuje do Małego a wczoraj zamówiłam literki nad łóżko w stylu marynarskim z imieniem Kubuś, więc jak go zobaczę i mi się odwidzi, to będę w plecy 40 zł i oddam innemu Kubusiowi xD
Zawsze możecie zrobić sobie drugie, może akurat do drugiego Kubuś będzie bardziej pasował
A zamówiłaś KUBUŚ czy JACOB?
W kwestii badania III trymestru - powiedziano mi, że to najważniejsze badanie usg pod kątem oceny budowy anatomicznej maluszka. Wcześniejsze usg nie dają wglądu w niektóre "części składowe" dzieciaka, ale nie pytałam, jakie.
W nocy wstaję ze 3 razy, ale w dzień biegam do kibelka co pół godziny. Wszystkie wyjścia planuję tak, aby móc gdzieś wstąpić na sikundę.
rybka33 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Hahhahaha no jakbym czytała o sobieForbidden wrote:Miałam ale żadne mi się tak do końca nie podobało i za cholerę nie pasowało do pokoju, poza tym przewijaki w nich były takie jakby ze szmatki, bardzo liche, więc postawiłam na drewniane i z niego można tapczanik zrobić więc jest bardziej praktyczne Chyba przez miesiąc wchodziłam na allegro i oglądałam turystyczne i z każdym dniem coraz mniej mi się podobały. Aż nagle, jednego wieczoru, zmieniła mi się koncepcja i z miejsca zamówiłam to biale, też z funkcją tapczanika xD Brawo My
Kamilutku, zamówiłam Kubusia! Jacobem to chyba w urzędzie tylko zostanie Aaaaa! I w ogóle gratuluję 3 z przodu!!!
Forbidden, Kamilutek lubią tę wiadomość
a też bym już chciała zobaczyć co mam, poprać itp.
