MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Amilka piękne fotki
A ta woda...mmmmm....
Fajniuchno☺
Ja też na początek w rożku będę małego kłaść spać
Latem w upał tylko otulacz muslinowy a później już kołderka normalnie
Zresztą zobaczymy czy będzie ciepłolubny czy zmarzluszek ☺
Dziś spałam 3.5 godziny
Szał ciał dosłownie
Wczoraj wymioty ,dziś od 5 rano znów...
Mam dość tej zgagi
Juz nic prawie nie mogę jeść a mleko Pije hektolitrami
Kupuje 0.5% i od rana prawie litr już obalilam
Camilla jak tam?
Lepiej trochę?
Klaudia fajna lampka
Szkoda że tego brokatu na zdjęciu nie widać
Mabelle i WreszcieMama wow!
Zaraz meta bo to juz ostatni odcinek przed Wami☺
Ziewam...może uda mi się zdrzemnac chociaż z godzinkę jeszcze...
Jestem padnięta przez te noce nieprzespaneWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 08:47
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 , 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
przespałam całą noc! w sensie nie bylo pobudki tradycyjnie kolo 3 tylko dopiero 6;40! az dziw ze moj pecherz wytrzymal
Uszczesliwiona lubi tę wiadomość
-
Dzień doberek
Dzisiaj kolejna wizyta u ginka sprawdzenie szyjki. Tylko nie wiem o której :p musze do niego zadzwonić i mi da znać i ostatnia wizyta kardiologiczna przy okazji mnie oslucha oskrzela czt nic mi nie weszło od soboty. Bo jestem przeziębiona juz dwa tygodnie tzn kaszel mnie strasznie męczy_strawberry_juice lubi tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Ja niby mam wypełnienie i 7 kompletów pościeli firmy feretti, dwa rożki i dwa śpiworki też z tej firmy, ale na początku Mikołaj będzie w rożkach i śpiworkach, a na jesień pewnie już pościel. Chociaż ciężko nazwać poduszką, to co będzie miał pod główką,bo to jest bardzo cienkie.
Jeśli Mikołaj będzie taki jak Kacper, to będzie się darł na pół osiedla, jak ktoś go za mocno opatuli, będzie bujał, chuśtał itp. Więc chust do wiązania itp. rzeczy nawet nie kupowałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 09:56
-
Hejka. Ale tu się dzieje oj dzieje. Moje gratki brzuchatki 9 miech! Jestem tuż za wami u mnie 35 tc. Czas pakować torby mam gotowe juz chyba wszystko czas tylko popracować logistycznie nad pakunkami
Mi cięzko się śpi bolą mnie boki i pupa naszczęście jak widze słońce to zaraz poprawa humoru
Fajnie ze piszecie w czym dziecko śpi na początku bo ja wczoraj zastanawiałam się czy do wózka kupić pościel... ale mąż mówił że jak będzie trzeba to póżniej się kupi mamy kocyk i rożek i to powinno wystarczyć. Więc tu jeszcze wy to potwierdzacie więc zupełnie potwierdzone!
Milego dnia!
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Jutro mam spotkanie z ciocią, która będzie odbierała mój poród. Mam przynieść swój plan porodu, ona się z nim zapozna i zrobi wszystko żebyśmy byli zadowoleni. Już blisko do godziny zero, bo ciocia układa swoje plany pod nas
WreszcieMama, Arwi lubią tę wiadomość
-
Mam pytanie do Was. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, ze wyciekaja mi wody plodowe. Pierwszy raz 25 marca mnie zalalo i mialam mokre leginsy. Drugi raz w tamtym tygodniu i dziś po oddaniu moczu mam tak mokro, że przesiaklo mi na spodnie. Wg OM i lekarza termin mam na 18 maja i to by był 33+5 tc. Powiem Wam, że jest to bezzapachowe i bezbarwne. W czwartek o ósmej rano mam wizytę. Mała się ciągle rusza i nie wiem czy poczekać te dwa dni, czy jechać na IP?
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Natalia ciężko stwierdzić czy to wody czy mimowolne popuszczenie moczu... Ja bym raczej na IP pojechała... W ciągu dwóch dni można zakażenia dostać a konsekwencje są bardzo nieciekawe... Zrobisz jak uważasz ale ja bym to wcześniej sprawdzila. W myśl reguły lepiej o dwa razy więcej niż o jeden raz za mało...
-
Natalia, a nie masz numeru do gina, żeby zadzwonić i skonsultować? Wody sie cąły czas produkują, nawet jak wyciekają,ale to i tak trochę ryzyko. Ja bym dzwoniła do gina.
Co do pościeli, to ja na początek mam rożek, a potem od jesieni kołderkę bez poduszki. Co do śpiworków mam jeden i może spróbuję,ale moja siostra miała złe doświadczenie, bo moja siostrzenica spała najpierw w rożku, a potem w śpiworku (fakt,że dość luźnym) i wciąż zsuwała się w dół. Raz się tak zsunęła,że na główkę jej się ten śpiworek nasunął, a sama nie umiała się odkryć, bo śpiworek zamknięty na zamek. I moja siostra zawału prawie dostała jak to zobaczyła. Zmieniła jej na kołderkę i choć mała nadal w nocy spełzywała to kołderkę po prostu z siebie zrzucała jak jej przeszkadzała. Może to był indywidualny problem,ale mi się wydaje,że łatwiej się spod lekkiej kołderki/kocyka "uwolnić" niż ze śpiworka. No chyba,ze spiworek perfekt dopasowany, no ale dziecko rośnie, wiec nie wiem jak to zrobić.
A co do ochraniaczy to z kolei niektóre dzieci (ja tak robiłam podobno jak miałam kilka m-cy i teraz mam krzywy łeb ale nie wiem czy od tego wciskają głowę w szczebelki łóżka w sensie czubek głowy.
I ten ochraniacz dla takich dzieciaczków jest fajny bo szczebelki się w głowę nie wbijają. Także ja myślę,że trzeba te posciele/ spiworki i inne kocyki indywidualnie do dzieciaka dobrać.
MEGI81, amilka87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynatalia1354 wrote:Mam pytanie do Was. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, ze wyciekaja mi wody plodowe. Pierwszy raz 25 marca mnie zalalo i mialam mokre leginsy. Drugi raz w tamtym tygodniu i dziś po oddaniu moczu mam tak mokro, że przesiaklo mi na spodnie. Wg OM i lekarza termin mam na 18 maja i to by był 33+5 tc. Powiem Wam, że jest to bezzapachowe i bezbarwne. W czwartek o ósmej rano mam wizytę. Mała się ciągle rusza i nie wiem czy poczekać te dwa dni, czy jechać na IP?
Ja bym skontaktowała się z gin, a jeśli nie masz numeru to pojechała na IP. Moim zdaniem lepiej 3 razy za dużo niż raz za mało. -
Dzień dobry Mamusie! Zaczynam 34 tydzień! Oooooj moje pozytywne nastawienie do świata, całe to wooooohhhoooooo i rzyganie tęczą poszło gdzieś w cholerę i siedzę zła jak osa i generalnie jestem na NIE. Na wszystko. WTF?!
SZCZEPIENIA - Mam takiego samego placka w mózgu jak Uszczęśliwiona. W DE nie ma chyba takiego parcia na szkło jak w Polsce, ale chciałabym żeby Dzieć był szczepiony tak jak ja byłam. Ale jeszcze nic nie wiem, nic nie czytałam, jestem zielona. Te w pierwszej dobie mogą sobie odpuścić.
Kamilutek, Ty jesteś mądra kobita i wiem że Dziecko to nie klasówka z matmy, ale chętnie usiądę obok Ciebie i zgapię te szczepionki. Bo rozumiem, że generalnie to będziesz szczepić w PL a w DE tylko pneumokoki, tak?
Amilka, a może Ty masz jakiegoś linka do "niemieckich szczepień"? W ogóle to coś czuję, że nam się niedługo rozpakujesz Kobieto!
POŚCIEL - nie mam ani pół kołderki ani poduszeczki. Mam materac, na nim antysikacz i prześcieradełko. Ochraniacze na łóżeczko też mam, ale jak już Dziedzic się wykluje, to zostawię ochraniacz na stronie od ścian, z przodu chcę widzieć co on tam kombinuje. Mam nadzieję, że nie będzie walił namiętnie główką w szczebelki. Mam też dwa rożki, ale to chyba bardziej dla dekoracji hue hue. I mam WOOMBIE! Moja Mama twierdzi, że to kaftan bezpieczeństwa, ale cooo tam, zobaczymy! Do mnie przemawiają opinie o nim. Jak będzie ciepło, to przykryjemy Młodego pieluszką a jak chłodniej, kocykiem! Wyjdzie w praniu!Też nie jestem z tych lubiących kurzołapy w postaci poduszeczek, rameczek i innych wazoników.
Muszę powoli zabrać się za wybór szpitala. Znaczy się wybiorę chyba ten w Kolonii, ten który polecił mój lekarz. Z tego co czytam, to nastawieni są na jak najbardziej naturalne porody, jakieś aromaterapie, akupunktury, wanny, lawendowe świeczki i Enya w tle. Mnie to tam akurat rybka, muszę się dowiedzieć, czy równie chętnie odpalają epidural. Jak zaczną kręcić nosem, że taaaaak, ale poooooo co, to krótka piłka, NEXT PLEASE! To JA mam decydować. I chcę rodzić naturalnie, ale jak powiem że chcę znieczulenie, to mają mi je podać szybciej niż drinka przy barze!
Monita, powodzenia u lekarza! Oby obsypał Cię komplementami w stylu "jest Pani czysta osłuchowo"
Mabelle, 9 miesiąc powiadasz...? A przepraszam, GDZIE?
WreszcieMama, im bliżej porodu tym bardziej szczęściem kipiąca! Coś mi się wydaje, że nawet przy partych będziesz jak ten rzygający tęczą jednorożec
Hope, to są jeszcze szpitale, w których Tatuś zza szyby Dziecko ogląda?
Camilia, jak tam brzuszek i skurcze? Dalej Cię trzyma?
Wooooowww, się rozpisałaaaaam. Już mi trochę lepiej! Albo nie. Jeszcze NIE!
MEGI81, _strawberry_juice, mon!ta^, Mabelle, Foremeczka lubią tę wiadomość
-
Rudzik masz rację, że wszystko trzeba indywidualnie pod dane dziecko wybierać. Kacper na początku nie miał ochraniaczy na szczebelki, ale później musiałam założyć, bo bardzo często zmieniał pozycję i kilka razy uderzył się w główkę.
-
nick nieaktualnyCamilia wrote:Ewela, Dewa od rana jest lepiej. Teraz jestem z Jula na spacerze i mam nadzieję, że się nie rozkręca. Ogólnie wydaje mi się, że Mały zechce wyjść przed świętami bo za bardzo nie ma czasu odpoczywać i wyciszac skurcze.
Super że skurcze odpuszczają, ale jakby co to wiek ciąży masz już słuszny i mały sobie poradzi trzymam jednak kciuki, żeby chwilę wytrzymał i wyskoczył w najbardziej odpowiednim dla siebie momencie