MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwucha u nas też długo był odruch wymiotny na kawałki jedzenia w buzi więc wtedy tylko papki wchodziły w grę. Teraz też się zdarza, że moja Panna przeżuje mięso i wypluje także wszystko trzeba dopasować do dziecka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 18:06
Foremeczka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Nie chcę panikować, ale krocze tak mnie boli, że praktycznie jestem unieruchomiona. Chodzenie boli, przekręcanie się boli, zmiana pozycji boli, nawet jak nic nie robię to też boli. Mocno. Mam nadzieję, że Matylda się nie ewakuuje, ale jedyne wytłumaczenie tego, jakie potrafię znaleźć, to wstawianie się główki w kanał rodny. Ale skurczy nie mam żadnych, chyba że ich nie czuję. Nic też ze mnie nie cieknie.
Dzieciak się rusza, ale tak inaczej. Leniuszek się zrobił.
Nie wiem, czy z takimi objawami jechać do swojego lekarza, czy czekać spokojnie do wizyty w poniedziałek.
Amilka, kącik gotowy - możesz rodzić! To w Waszej sypialni, prawda?
Sylwucha, gratulacje, jakie te nasze dzieci już duże! A tak z ciekawości zapytam -
dużo białka wyszło Ci w moczu? Bo śladowe ilości są podobno normalne.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamikutku, zadzwon najlepiej do Gina. Moze cos podpowie.
Moja mała ma dzis lenia. Ulozyla sie bolesnie przy pepku ibtak pd rank lezy. Tyllo nozkami przebiera co Jakis czas albo troszkę sie pokręci. Chyba taka pogoda w szczecinie ze dzieciorki bez weny dzisiaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 18:46
-
julita wrote:odnośnie BLW to świadomie nie brałam się za tę metodę rozszerzania diety więc chyba do 10 miesiąca gotowałam wszystkie warzywa/mięsa/ryby w parowarze i blendowałam. pokarmy nie traciły na jakości czy wartości odżywczej a zblendowanie zajmowało mi kilka sekund, no i obiady były zjadane w kilka minut i było czysto w okół. nie uważam, że moje dziecko coś straciło na papkach. zaczęłam podawać jej jedzenie w kawałkach gdy wyraźnie zakomunikowała że tego chce i gdy miała conajmniej 4 zęby więc migła sobie już coś tam swobodniej pogryźć. zaczęła jeść normalne obiady i zupy z dnia na dzień bez najmniejszych problemów i do dzisiaj je za dwóch także my jesteśmy przykładem że na miksowanym jedzeniu też da się rozszerzyć dietę nic na tym nie tracąc
kilka miesięcy temu kupiłam właśnie książkę z przepisami Ala'antkoweBlw i korzystam z niej do dzisiaj, są tam świetne przepisy, polecam! nawet dzisiaj robiłam młodej penne w sosie szpinakowym wg ich przepisu, pycha!
amilka śliczny kącik!!
Jak czytałam o tej metodzie, to zrozumiałam to w ten sposób, żeby zacząć podawać dziecku jedzenie dopiero gdy same jest nim zainteresowane i potrafi trafić samo do buzi (no i musi samo siedzieć). U niektórych dzieci pewnie będzie to wcześniej, u innych później, a rozszerzanie diety polecane jest od 6 miesiąca. Więc chyba blw nie wyklucza się z podawaniem zmiksowanych pokarmów na samym początku rozszerzania diety? W sumie nie zagłębiałam się jeszcze w temat, tylko tak ogólnie poczytałam, co by mieć jakiś obraz.
MEGI81 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualny
-
Moja mała też dziś ma lenia.Większość dnia przesypia.Od czasu do czasu machnie rączką lub nozką.Ale co się dziwić jak pogoda taka przygnebiająca i miejsca w brzuchu brak
Amilka, weź no się nie wyglupiaj.
Nudno tu trochę, wchodzę co jakiś czas sprawdzić czy juz się jakieś Maleństwo pojawiło na świecie a tu nic, cisza
Oby juz się coś ruszyło w tym tygodniugonia13, MEGI81, ag194 lubią tę wiadomość
-
Czesc Mamusie
ja kiedyś przez Was zawau dostane jak wchodze i jest tyle stron nadrukowane to od razu w mojej głowie widze serial porodowy
Wreszcie mama super gratuluje zakupu;D
Hope... no comments
Amilka zaczynasz wypakowywanie? Piękny kącik dla Maluszka;D
Imie Róży Piękny!
Dewa podpisuje się pod Twoimi słowami w 10000000%. moja babcia cały czas mi marudzi ze jak dziecko i koty? no jak? normalnie kuwa!
Kamilutek jupi! zawsze jedna rzecz z głowy
Sylwucha już spora panna - my w poniedziałek chyba pojdziemy zwazyć Małą (ja tam się boje:D)
Leirion w końcu!! mam nadzieje ze będzie zaje.. ste
julita w sumie moge powiedziec ze u mnie nie zaczeła, dwa razy pojawiło się dosłownie po kropelce a teraz cisza;)
a ja dziś porobiłam za kierowce- matka Niemeza ma sm i ja zawiesc trzeba bylo na rezonans.. niby wszystko ok ale nawet głupiego dziekuje nie uslyszalam i mi sie przykro zrobilo. chociaz powiem ze moj ojciec rozbroił mnie bardziej.. wczoraj miałam urodziny (18 ofc) zadzwonil (pewnie z zyczeniami) i wiecie co uslyszalam?: aha dobrego, zadzwonie jutro!. Nosz kurwa po co dzwonil w ogole? w nosie to mam bo jakis super relacji z nim nie utrzymuje ale mogl w ogole nie dzwonic a nie w taki sposob (zreszta dzis tez cisza)
jej WY sie Mamusie do rodzenia bierzecie a ja nawet prasowac nie konczyłam
Dziś troche poprasowałam a kota pomagała mi tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/52b5ccb85e9c.jpg
no i doszło kolejne zamówienie z allie za jakies grosiki ale mnie sie podobają skarpetunie dla Jagusi
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/df75ccdd0b78.jpgMEGI81, sylwucha89, Mabelle, WreszcieMama, ag194, zastrzeŻona, Imię_Róży, mon!ta^, Uszczesliwiona, Uska lubią tę wiadomość
-
julita wrote:Kamilutek też uważam, że najważniejsze jest aby dziecko było gotowe na samodzielne jedzenie a z tym jest różnie, jedno zje kawałek ziemniaka w 6 miesięcy a drugie w 12 (moja do 6 m-ca znała tylko smak cyckowrgo mleka) a jeszcze ważniejsze jest aby dziecko po prostu jadło
W sumie ta metoda w oryginale nazywa się Baby led weaning czyli sterowane przez dziecko odstawianie od piersi Polskie tłumaczenie jest trochę do kitu. Więc jak dzieciak nie chce stałych pokarmów, to nie ma co na siłę mu ich wciskać, bo przecież nie o to chodzi. W ogóle wydaje mi się, że fanatyczne trzymanie się jakiejś z góry obranej metody to pomyłka, trzeba być po porstu elastycznym.
Takie same odczucia mam, gdy czytam o rodzicielstwie bliskości, uważności, obecności i innych "cnościach". Można się już w wszystkim nieźle pogubić i zapętlić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 19:13
Mabelle, Camilia lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek ja bym chyba się położyła i odpoczęła a jak nie przejdzie skontaktowałabym się z lekarzem telefonicznie.
Julita mi lecą malutkie kropelki ale tylko z jednej piersi, nawet ostatnio zaczęłam sobie wkręcać, że ta druga jest jakaś zepsuta
Ja chyba też będę niedługo rodziła, bo mam ostatnio niskie cukry a czytałam, że przed porodem się obniżają Nie ma to jak wypatrywać na siłę oznak porodu -
Dobrze, że mnie uświadomiłyście z tym BLW. Bo jakoś ciężko było mi ogarnąć, jak można przejść całkowicie z piersi na tylko stałe pokarmy w momencie, kiedy dziecko jeszcze nie ma zębów. Czyli będę robiła tak, jak ze starszym Synkiem
A już myślałam, że jestem jakaś zacofana i nie ogarniam podstawowych rzeczyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 19:21
-
Julita ja tylko raz miałam wilgotne piersi a tak to cisza.
Amilka śliczny kącik:) też miałam sama robić karuzelę dla małej ale wena mnie opuściła i czasu brak..
Kamilutek może jednak trochę przystopuj z aktywnością bo ewidentnie Matylda się śpieszy. Białka miałam 56 mg na cos tam a norma jest podobno poniżej 25.
Martchen śliczne skarpetki mnie powiem szczerze waga małej trochę przestraszyła bo nastawiam się na poród sn i chciałabym żeby miała max 3500 g a najlepiej tyle co brat czyli 3300 g. Ale zawsze jest jeszcze blad pomiaru więc może kolosem nie będzie
WreszcieMama zamilkła po tym czopie, może już na porodowce jestMartchen lubi tę wiadomość
-
Kamilutek, dyskomfort w kroczu jeszcze ujdzie, ale to co opisujesz to już chyba bym skonsultowała z ginem. Dzisiaj dopiero środa.
Julita, ja mam minikropelki jak trochę sutka pościskam. Samo nic nie wylatuje.
Martchen, jako kociara muszę napisać, że Twoja kota jest urocza
Leirion, koniecznie się pochwal jak będzie już złożone!
Martchen, Leirion lubią tę wiadomość
-
Kamilutek, też bym szukała wcześniej lekarza.
BLW jako metoda było zawsze tylko nie nazwana nie ma co fanatykowac w żadną stronę, grunt to dopasować metodę do potrzeb dziecka. Tylko żeby potem chciało jeść bo to naprawdę trudne jak się uksztaltuje niejadekdewa lubi tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
U mnie coś tam czasem wyleci siary, ale tylko z dwa razy zauważyłam plamę czy kropelke... poza tym tylko mi się wydaje ze jest wyciek, bo na sutkach widuje żółte strupki. Choć pewności ze to siara nie mam. Ale to chyba nic nie znaczy ze mocno nie leci? Tzn dla przyszłej laktacji
sylwucha89 lubi tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/afe7ad5fd4c6.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6df6630c73f3.jpg
Dziewczyny to może byc mój look porodowkowy lecę na randkę jezeli sie nie odezwę dzisiaj to wykorzystuje męża i nic sie nie dzieje, a jak sie zacznie to dam znać
Miłego wieczoru wam życzęLeirion, ag194, Anstice, Foremeczka, Martchen, mon!ta^, MEGI81, Kamilutek, Mabelle, nadia1, GoNia1979, Uszczesliwiona, sylwucha89, Uska, Camilia, monika_89, Madu1611, Kleopatra, zastrzeŻona, Maniuś, Breezee lubią tę wiadomość
wersja z OM