MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, mam do sprzedania żelazo do rozgryzania-ssania, Ferrum lek. Zostało mi 56 tabletek. Świetnie się spisywał i nie powodował problemów z wypróżnianiem jak inne żelaza. Jeśli któraś z Was go bierze lub chciałaby odkupić zapraszam na priv.
-
U mnie moją córką wie. Ma 10 lat. Jesteśmy jak przyjaciółki:) Z rodziny wie tylko ona i nikomu nie wygadała. Nawet dziadkom. Jedynie komu powiedziała to przyjaciółce z klasy
Bardzo się cieszy ale ona szczerze mówiąc bardzo chciałaby siostrę. Hmm ciekawe co będzie jak okaże się ze to będzie brat -
Sorki dziewczyny że tak późno. Odpisuje ale zajmowałam się. Szczeniakami koleżanki. Pomagałam trochę i staralam się je sprzedać ha ha.
Ja słodkiego nie.jem prawie wcale bo mnie mdli po nim . Nie wiem. Jakie dokładnie wyniki bo tylko lekarka w szpitalu jak dzwoniłam. Powiedziała że cukier za wysokie..w środę się dowiem.dokladnie jakie
. -
Zobaczcie jakie słodkie. 9 małych szczeniąt. Odkleic się od nich to wielki problem ha ha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a4f787562b1d.jpgMisia 69, Demsik, monika_89, Spirit, toska_88, blubka, marie_marie22, Madu1611, Maniuś, Hope_ lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny szczerze czy pijecie kawę? Jeśli tak to jaką i ile?
Ja uwielbiam kawę z ekspresu i mam wyrzuty sumienia pijąc jedna dziennie rano. Po południu to mi tak ślinka leci i dziś się skusiłam i sama siebie nie lubięAle to było silniejsze. Moja siostra w każdej ciąży na samą myśl i kawie to wymiotowala.
toska_88 lubi tę wiadomość
-
Misia 69 wrote:Dziewczyny szczerze czy pijecie kawę? Jeśli tak to jaką i ile?
Ja uwielbiam kawę z ekspresu i mam wyrzuty sumienia pijąc jedna dziennie rano. Po południu to mi tak ślinka leci i dziś się skusiłam i sama siebie nie lubięAle to było silniejsze. Moja siostra w każdej ciąży na samą myśl i kawie to wymiotowala.
Ja w ogóle nie piję. Któregoś dnia poszłam do sąsiadki na kawę i tak mnie zemdliło, że już więcej nie zaryzykowalam. Wcale mnie nie ciągnie do kawy. -
Piękne szczeniaczki. Psiara ze mnie ... My mieliśmy nowofundlanda ale dopadło ją raczysko i opuściła nas 2 lata temu. Była cudowna. Staś ją uwielbiał i ona jego. Była od niego starsza... Mieliśmy ja 8 lat.. cały czas szukamy psa ale jakoś nie potrafimy podjąć ostatecznej decyzji... Boję się że drugi raz mi się taki cudny pies o wielkim sercu nie trafi...
-
Misia 69 wrote:Dziewczyny szczerze czy pijecie kawę? Jeśli tak to jaką i ile?
Ja uwielbiam kawę z ekspresu i mam wyrzuty sumienia pijąc jedna dziennie rano. Po południu to mi tak ślinka leci i dziś się skusiłam i sama siebie nie lubięAle to było silniejsze. Moja siostra w każdej ciąży na samą myśl i kawie to wymiotowala.
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Misia 69 wrote:Dziewczyny szczerze czy pijecie kawę? Jeśli tak to jaką i ile?
Ja uwielbiam kawę z ekspresu i mam wyrzuty sumienia pijąc jedna dziennie rano. Po południu to mi tak ślinka leci i dziś się skusiłam i sama siebie nie lubięAle to było silniejsze. Moja siostra w każdej ciąży na samą myśl i kawie to wymiotowala.
-
Espera wrote:Piękne szczeniaczki. Psiara ze mnie ... My mieliśmy nowofundlanda ale dopadło ją raczysko i opuściła nas 2 lata temu. Była cudowna. Staś ją uwielbiał i ona jego. Była od niego starsza... Mieliśmy ja 8 lat.. cały czas szukamy psa ale jakoś nie potrafimy podjąć ostatecznej decyzji... Boję się że drugi raz mi się taki cudny pies o wielkim sercu nie trafi...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f2da931958ae.jpgEspera, Spirit, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Espera widzę też trafiłaś na "super" lekarzy przy porodzie. Moja córka wie, ale nie ogarnia
na szczęście nie musze nic tłumaczyć, pilnuję tylko żeby mi nie skakała po brzuchu
prmoyczku nie będę pocieszać że z czasem bęzie lepiej, każdy musi przeżyć na swój sposób stratę. Mimo wszystko mam nadzieję, że po prostu jesteś "co 4 kobietą" która poroniła i to żadna chorba ani wada nie spowodowała straty
AsiaPoli ja się ciesze że miałam zabieg, raz dwa i po wszystkim. Siedzenie i czekanie dla mnei było gorsze. Mam nadzieję, że Wasz aniołek do Was wróci, pamietam jak opisywałaś swoją historię, trzymam kciuki aby znowu wydarzył się taki mały cud
Hope co za popaprany lekarz! jak tak można narażać 2 życia?!
Misia ja bym powiedziała, że więcej kobiet roni, mówi się (nawet są akcje) ze co 4 ciąza konczy się poronieniemi choć człowiek teorię zna ciężko się nie obwiniac bo co jakby, bo może jednak u mnie miało znaczenie. Ja kawy nie piję, odrzuciło mnie, wcześniej piłam parzoną. Chociaż taką dobrą z ekspresu bym nie pogardziła
WreszcieMama gdzie tam Cię wywiało? wracaj do zdrowia
Kleopata już widać brzuszek?
Spirit nie dasz rady bez nospy? czasem trzeba ale ja bym unikała częstego brania to raz a dwa są jakieś badania że częste branie nospy może powodować obnozone napięcie mięśniowe u dzieci13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Ja raz na tydzień 3w1 i to też od nie dawna, wcześniej mi smierdziala. Prawdziwej nie tyka, boję się skoków ciśnienia.
Właśnie wiem że szkodzi, ale czasem boli naprawdę niepokojąco i się boję ze skurcze się zaczną. Tu nawet nie chodzi o sam bol bo ja wytrzymam, tylko te skyrcze2017 #1
2019 #2
-
Misia 69 wrote:Dziewczyny szczerze czy pijecie kawę? Jeśli tak to jaką i ile?
Ja uwielbiam kawę z ekspresu i mam wyrzuty sumienia pijąc jedna dziennie rano. Po południu to mi tak ślinka leci i dziś się skusiłam i sama siebie nie lubięAle to było silniejsze. Moja siostra w każdej ciąży na samą myśl i kawie to wymiotowala.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2016, 21:09