MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Uska wrote:Jak tu czytam Wasze wpisy o tyg ciazy, to ja naprawde jestem gdzies tam daleko w tyle:-) u mnie jest dopiero 7tyg i 2dni od owu... A wg OM 9tydz i 5dzien...
Razem z Forbidden i Sylwią zamykamy MojóweczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 13:52
-
Dziewczyny jaki piękny zwierzyniec
I oczywiście gratuluję udanych wizyt. Każda taka to łezka w oku. Ja jutro wizytuje... Dziś byłam na pobraniu krwi na PAPPA a wizyta z USG genetycznym i analiza wyników krwi 3/11 to będzie u mbie12t5d. Dużo czytałam, nie chciałam pappa ale ten gin tak robi a to spec najlepszy w mieście... Wiem już natomiast że luteina i duphaston pogarszają wyniki pappa, więc dla mnie najważniejsze będzie USG... -
Sylwia właśnie miesiączkę miałam zawsze na początku miesiąca ostatnia była 1.08.
Kochane wspaniałe macie pieski i kotki . Ja to straszna psiara i kociara jestem . Wszystko co się rusza chce przygarnac. Mój F to już ma mni4 czasami dość.
Co.do mnie to przespalam się 2 godziny . I jest lekko lepiej . Trochę ciągnie ale plamienie dalej znikome. Dzwoniłam do szpitala .dziś mnie przyjąć nie mogą bo nie mają miejsca ale jak by się coś pogorszyło mam na Spod jechać. To tak jak by odkryć dyżur po 17 tu w holandii . Ale za to umówiłam mnie mimo. Tego ze mam.2 piątek wizytę na jutro na 14.30 do innego ginekologa na sprawdzenie czy wszystko jest ok . Mam wziąść magnez i dużo leżeć. Musi być dobrze . Innej opcji nie ma . -
Kofeina i tak trzeba myslec pozytywnie;)trzymam kciuki z calych sil.
Espera dlaczego lutka i dupek pogarszaja wyniki pappa?bom ciekawaKofeina lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Czytałam że lutka i dupek często podnoszą poziom wolnej beta hcg, a jeszcze bardziej jest to widoczne jak się nosi dziewczynkę. Na wątku o amniopunkcja i pappa dziewczyny pisały że to się b. Często zdarza i nawet niektórzy lekarze to już potwierdzają.. ale badania są w toku.
-
nick nieaktualny
-
Karolis wrote:Dziewczyny a jak u Was z objawami? Macie codziennie z takim samym nasileniem? Czy to różnie?
U mnie do piątku objawy były z tym samym nasileniem, czyli cały czas mdłości. Od soboty właściwie żadnych objawów. Nawet zaczęłam się martwić, ale teraz od ok. 12:00 mdłości powróciły. Nie jest to przyjemne, ale się ucieszyłam, bo schizować zaczęłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 14:30
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
U mnie różnie z objawami, ale mdłości i ciągnięcie w podbrzuszu mam cały czas. Są dni, że w ogóle nie wymiotuję a czasami wiszę nad wc kilka razy dziennie. Często też boli mnie głowa. No i męczy mnie już to osłabienie, zero energii, mogłabym leżeć w łóżku cały dzień28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Z objawow to bolace wrazliwe piersi, ciagnie mnie podbrzusze,takie klucia i teraz znowu czesciej latam siku a i zgaga po jedzeniu, wrazliwosc na intensywne zapachy- perfum,papierosy itd.ale sa dni ze jest lepiej,sa dni ze gorzej a od lezenia to chyba fuoa dostane- juz powoli mam depreche.nie ma dnia zebym sie nie poplakala z bezsilnosci.Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
nick nieaktualny
-
Uska wrote:Jak tu czytam Wasze wpisy o tyg ciazy, to ja naprawde jestem gdzies tam daleko w tyle:-) u mnie jest dopiero 7tyg i 2dni od owu... A wg OM 9tydz i 5dzien...
Ja dopiero 8t4d -
zaczynam trząść gaciami przed jutrzejszymi genetycznymi. Żeby tylko dzieciątko było zdrowe i oby krwiak się zmniejszył
____________________________________________________________________________________
toska współczuję... więcej roboty zamiast pomocy
zyrcia cieszę się, zajrzałaś! faktycznie średnio u Ciebie ale pomyśl, że 2 trymestr tuż za rogiem to i samopoczucie będzie lepsze i odżyjesz. wrocą Ci siły i będziesz mogła cieszyć sie ciążą i zajmować synkiem. Ja przez krwiaka nie mogę nawet podnieść Pauli więc sama jestem jak małe dzieckotrzymaj się i odzywaj częściej
Espera też słyszalam że niby mają wpływ z kolei chyba u mama ginekolog to dementowała. sama nie wiem, w poprzedniej ciąży bralam lutkę i było ok
Kofeina cieszę się, że już choc trochę lepiej i trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Fajnie dziewczyny ze dzisiejsze wizyty poszly po waszej mysli.
Monia ty jutro wiec powodzenia i daj znac co z krwiakiem.ja jestem ciekawa co z moim a wizyta dopiero 28.10.
Toska zamow pks i babka precz bo zamiast odpoczac to narobisz sie dwa razy tyle.kiedy masz wizyte u gina?blubka, toska_88, Madu1611 lubią tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
O widzę,że temat objawów powrócił. Ja jestem tak padnięta od kilku dni, że już mnie to wkurza. Mam dużo czasu i chciałabym coś pożytecznego zrobić,ale ciągle mi się chce spać lub leżeć. Już mam wyrzuty sumienia, bo chłop mój dzielny ciężko haruje, a ja zamiast dom mu ładnie ogarnąć to leniuchuję
Ale nie mam mocy w sobie do niczego. No i mdłości mam,ale ja należę do tych co się z mdłości cieszą, bo to takie moje znaki z wnętrza,że się ciąża utrzymuje, tak sobie to wmawiam
A propos badań, dziewczyny ja oprócz usg nie miałam jeszcze żadnych badań krwi ani moczu - nic i tak się zastanawiam, jak piszecie o swoich wynikach, czy mój lekarz jakiś opóźniony z tym jest. Powiedział mi,że najlepiej zacząć ok 10 tygodnia, bo wcześniej to są wyniki jak z przed ciąży i dopiero koło 10 tyg zrobimy wszystko. Cokolwiek miał na myśli mówiąc wszystko -
Rudzik wrote:O widzę,że temat objawów powrócił. Ja jestem tak padnięta od kilku dni, że już mnie to wkurza. Mam dużo czasu i chciałabym coś pożytecznego zrobić,ale ciągle mi się chce spać lub leżeć. Już mam wyrzuty sumienia, bo chłop mój dzielny ciężko haruje, a ja zamiast dom mu ładnie ogarnąć to leniuchuję
Ale nie mam mocy w sobie do niczego. No i mdłości mam,ale ja należę do tych co się z mdłości cieszą, bo to takie moje znaki z wnętrza,że się ciąża utrzymuje, tak sobie to wmawiam
A propos badań, dziewczyny ja oprócz usg nie miałam jeszcze żadnych badań krwi ani moczu - nic i tak się zastanawiam, jak piszecie o swoich wynikach, czy mój lekarz jakiś opóźniony z tym jest. Powiedział mi,że najlepiej zacząć ok 10 tygodnia, bo wcześniej to są wyniki jak z przed ciąży i dopiero koło 10 tyg zrobimy wszystko. Cokolwiek miał na myśli mówiąc wszystkoCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami