X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • Rudzik Autorytet
    Postów: 370 1174

    Wysłany: 21 października 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Babki, widze, że milion tematów, ledwo nadrobiłam po wczorajszym pracowitym dniu!

    I temat szczepionek się pojawił.Ja jestem biologiem,wiem jak działają szczepionki i oczywiście będę szczepić dziecko, na niezbędne choroby zakaźne. Argument "straciłam odporność po szczepionkach" jest bardzo słaby, bo nie ma możliwości stwierdzenia, co by było gdyby nie szczepionki? I czy spadek odporności nie był wywołany zupełnie innym czynnikiem niż szczepienie. Również mówienie,że ktoś nie był szczepiony i nie zachorował, więc nie trzeba szczepić -to żaden argument, bo gdyby ten ktoś miał kontakt z antygenem możliwe,że by umarł...Takie sobie wróżenie z kart. Mnie przekonują tylko twarde argumenty naukowe,a takie istnieją tylko na rzecz szczepionek, choć oczywiście nie wolno zaprzeczać istnieniu ich działań niepożądanych. Ale jak ktoś wyżej napisał, lepsze to niż martwe dziecko. Takie jest moje zdanie.

    No ale wracając do spraw miłych gatuluję wizyt i duuuzych już dzieciaczków.
    Ja czekam jeszcze 2 tygodnie do wizyty i prawdopodobnie zwariuję do tego czasu :/

    Miłego dnia!

    Kleopatra, Hope_, toska_88, WreszcieMama, Mabelle, Camilia lubią tę wiadomość

    7.10.2016 Groszuś 0,83 cm <3 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm <3 2.12.2016 Dziewczynka!!! <3 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
    lardnkr.png
  • Kofeina Autorytet
    Postów: 324 511

    Wysłany: 21 października 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamusie . Ja co. Do tematu szczepień się nie wypowiadam.bo tu u nas w holandii trochę inaczej to wygląda. Za nic nie płacę i szczepienia są ogólne. Do niczego nas nie zmuszają. Dostaje tylko kartki na szczepienia i mam.czas żeby się zastanowić czy chce je zrobić czy nie.
    Właśnie zbieram się na usg do mojego ginekologa. Dziś będzie całkowite sprawdzanie maluszka. Tak więc już się doczekać nie mogę. Czekam jak mój Filipe wróci z pracy i ruszamy . Dam znać jak wrócę. Buziaki :*

    Kleopatra, Hope_, WreszcieMama lubią tę wiadomość

    8p3odqk3vkpa5ho3.png
    iv09krhm842d4967.png
    uiklje9g90mcnvau.png
  • Demsik Autorytet
    Postów: 1490 1680

    Wysłany: 21 października 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik nie wariuj tylko cierpliwie czekaj,ja tez czekam do 28 i juz dni odliczam.
    Ja swego syna szczepilam tylko na obowiazkowe.jako ze potem lapal liczne infekcje i szedl antybiotyk to dostal szczepionke odpornosciowa na szczescie darmowa od naszego dr i jak reka odjal;)

    Rudzik lubi tę wiadomość

    Demsik
    f2w3rjjg7nnlno08.png
    synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
    hormony ok
    hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
    staraliśmy się 6 lat i się udało;
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 21 października 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej widzę że temat szczepionek nadal na tapecie :)

    Kama77 wiadomo każdy zrobi jak uważa. Tylko nie można wszystkiego zrzucać na szczepienia. Ja też borykałam się z brakiem odporności ale winy szczepionek w tym nie było tylko mojej pani doktor która na każde większe przeziębienie lub grypę przepisywała antybiotyki i mojej mamusi która miała i nadal ma tendencje do przegrzewania. W pewnym momencie doszło do tego, że w okresie jesienno - zimowym potrafiłam brać 10 antybiotyków a odporności nie miałam żadnej. Zmieniłam lekarza, wyprowadziłam się do męża gdzie była normalna temperatura w domu i wszystko powoli się unormowało. Przez 5 lat brałam dwa antybiotyki raz na zapalenie oskrzeli a raz na silne zapalenie pęcherza więc jest bez porównania lepiej. Na świnkę, ospę i różyczkę również chorowałam ale nie byłam na nie szczepiona.

    Hope_, toska_88 lubią tę wiadomość

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 21 października 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anya daj znać co po wczorajszej wizycie

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla Rodziców zainteresowanych tematem szczepień :

    https://faktyoszczepieniach.wordpress.com

    http://kochanezdrowie.blogspot.com/2015/08/hpv-niemieccy-eksperci-alarmuja.html?view=classic

    Prawda o pneumokokach

    https://gloria.tv/article/D6ZHti91WyQ23SribrsaWWiQq/language/S2mQ8XjTcSwL3q8noxk8XEbJo

    List pani profesor D.Majewskiej

    http://dziecisawazne.pl/wp-content/uploads/2010/01/Szczepienia.-List-prof.-Majewskiej..pdf

    Forum rodziców dzieci poszkodowanych po szczepieniach

    http://szczepienia.org.pl/viewforum.php?f=41

    Na dole artykułu wypowiedzi rodziców

    http://www.stopnop.pl/szczepionki/nop

    http://dziecisawazne.pl/„zle-szczepionki”-historie-rodzicow-nieszczepiacych-dzieci-cz-2/

    http://prawdaoszczepionkach.pl/z-zycia-wziete----skandaliczne-zachowanie-niektorych-lekarzy-w-stosunku-do-rodzicow-nieszczepionych-dzieci,53,177.htm

  • Demsik Autorytet
    Postów: 1490 1680

    Wysłany: 21 października 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie anya cos sie dzieje?jak po wizycie?

    Demsik
    f2w3rjjg7nnlno08.png
    synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
    hormony ok
    hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
    staraliśmy się 6 lat i się udało;
  • Klaudia0727 Autorytet
    Postów: 624 1098

    Wysłany: 21 października 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze szczepionkami zawsze będzie tak że ktoś popiera a ktoś nie . Każdy ma prawo wyboru ... ja byłam szczepiona, dzieci w moim otoczeniu też ... swoje dziecko też zaszczepie na 100%

    toska_88, Demsik, Rudzik, Maniuś lubią tę wiadomość

    gann9jcg7ze17rcq.png
    Czekamy na Aurelie <3
    20 lat . Łódź/Jelenia Góra
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 21 października 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama77 wrote:
    Za młodu byłam szczepiona na wszystko co było możliwe w latach 70-tych.
    Każdą z chorób wieku dziecięcego przechorowałam:odrę,ospę,2x różyczkę,świnkę,żółtaczkę w wieku 6 lat na którą miesiąc leżałam w szpitalu,przechodziłam wszelkie możliwe choroby górnych i dolnych dróg oddechowych.Co 2-3 tyg.antybiotyk w formie zastrzyków.Tyłek miałam jak sitko i takie zrosty,że siostry nie miały gdzie się wbić..
    Po tych szczepieniach straciłam swoją odporność.W wieku 26 lat musiałam wyciąć migdałki..
    Powiedźcie mi ,co jest dobrego w szczepionkach?Zestaw metali ciężkich takich jak rtęć,aluminium,formaldehyd,abortowane komórki płodów,powodujące alergie białko jaja kurzego...Metale ciężkie to silne neurotoksyny działające na układ nerwowy dziecka (stąd u mojego syna obniżone napięcie mięśniowe,chlustające wymioty po karmieniu...małe ciałko,które przelewało nam się przez ręce :( Dodam,że syn po urodzeniu dostał komplet punktów...Do tego doszła alergia,z którą walczyłam ponad rok..
    Kto tego nie przeżył,ten nie wie,co czuje matka i ojciec...zadając sobie pytanie,gdzie popełnili błąd..
    Przestałam szczepić w wieku 5 lat i od tej pory nie byliśmy ani razu u lekarza.Dodam,że syn ma 10.
    Tak jak pisałam,kolejnego dziecka nie będę szczepić na nic...Wtedy będę miała porównanie...
    Kama zgadzam się kto tego nie przeżył nie wie co to znaczy - dopiero jak ktoś przezyje coś takiego zaczyna się zastanawiać - tylko problem w tym że skutki nieodwracalne neurologiczne nie muszą być odrazu - rodzic się cieszy że nic dziecku nie jest a za kilka lat coś się pojawia nie wiadomo z czego - mojego męża brata syn był szczepiony 5w1 i po 3 latach nagle zachorował nikt nie wiedział co mu jest i potem okazało się że białaczka - skąd? skąd u tak małego dziecka ? w rodzinie nie było takich przypadków - szczepionka atakuje słabszy organizm o wiele mocniej a takie biedne dziecko po urodzeniu nie majace odpornosci jak sie na obronic przed taka toksyna?

    Kama77 lubi tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwucha89 wrote:
    Hej widzę że temat szczepionek nadal na tapecie :)

    Kama77 wiadomo każdy zrobi jak uważa. Tylko nie można wszystkiego zrzucać na szczepienia. Ja też borykałam się z brakiem odporności ale winy szczepionek w tym nie było tylko mojej pani doktor która na każde większe przeziębienie lub grypę przepisywała antybiotyki i mojej mamusi która miała i nadal ma tendencje do przegrzewania. W pewnym momencie doszło do tego, że w okresie jesienno - zimowym potrafiłam brać 10 antybiotyków a odporności nie miałam żadnej. Zmieniłam lekarza, wyprowadziłam się do męża gdzie była normalna temperatura w domu i wszystko powoli się unormowało. Przez 5 lat brałam dwa antybiotyki raz na zapalenie oskrzeli a raz na silne zapalenie pęcherza więc jest bez porównania lepiej. Na świnkę, ospę i różyczkę również chorowałam ale nie byłam na nie szczepiona.

    I jak przechodziłaś te choroby wieku dziecięcego,nie będąc na nie szczepiona?

  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 21 października 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Anya się coś nie odzywa. Jak ja się cieszę że dzisiaj piątek. Chyba cały weekend przeleżę ;p Chociaż w sobotę mój teściu ma urodziny, ale przynajmniej obiadu nie będzie trzeba gotować ;p

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Klaudia0727 Autorytet
    Postów: 624 1098

    Wysłany: 21 października 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wy też tak macie że zrobiliście się przewrazliwione i reagujecie na wszystko bardziej emocjonalnie ? Ja rozumiem hormony itd ale nie spodziewałam się że to będzie aż tak . Ja nigdy nie płakałam na filmach i mało sytuacji mnie wzruszalo... A teraz wystarczy że ktoś podniesie ton głosu albo krzyknie na mnie a ja jestem zalana łzami . Masakra jakaś :/

    toska_88, Demsik, WreszcieMama, sylwucha89, marie_marie22 lubią tę wiadomość

    gann9jcg7ze17rcq.png
    Czekamy na Aurelie <3
    20 lat . Łódź/Jelenia Góra
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 21 października 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama77 wrote:
    Dla Rodziców zainteresowanych tematem szczepień :

    https://faktyoszczepieniach.wordpress.com

    http://kochanezdrowie.blogspot.com/2015/08/hpv-niemieccy-eksperci-alarmuja.html?view=classic

    Prawda o pneumokokach

    https://gloria.tv/article/D6ZHti91WyQ23SribrsaWWiQq/language/S2mQ8XjTcSwL3q8noxk8XEbJo

    List pani profesor D.Majewskiej

    http://dziecisawazne.pl/wp-content/uploads/2010/01/Szczepienia.-List-prof.-Majewskiej..pdf

    Forum rodziców dzieci poszkodowanych po szczepieniach

    http://szczepienia.org.pl/viewforum.php?f=41

    Na dole artykułu wypowiedzi rodziców

    http://www.stopnop.pl/szczepionki/nop

    http://dziecisawazne.pl/„zle-szczepionki”-historie-rodzicow-nieszczepiacych-dzieci-cz-2/

    http://prawdaoszczepionkach.pl/z-zycia-wziete----skandaliczne-zachowanie-niektorych-lekarzy-w-stosunku-do-rodzicow-nieszczepionych-dzieci,53,177.htm
    wszystko z mężem przerobiliśmy jak mały miał nop bo zastanawialismy sie co dalej

    sylwucha89 lubi tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 21 października 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dzisiaj się prawie popłakałam na filmiku, http://www.sosrodzice.pl/idealnej-zabawny-filmik/ że ta mama biedna tak się śpieszyła że mogła temu maleństwu krzywdę zrobić. Ale tak to raczej ja jestem tą krzycząca, strasznie nerwowa jestem.

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 21 października 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra ja już nic nie piszę o szczepieniach każdy zrobi jak uważa
    tylko jeszcze jedno napisze o szczpionkach przeciw rakowi szyjki macicy ktore niby jest mega dobre - widziałam film gdzie 15 letnie dziewczyny po niej stały się roślinkami i gdybym miala corke nigdy bym sie nie zdecydowala - wystarczy profilaktyka badac sie raz do roku - robic cytologie i to wystarczy

    dla mnie to czysty biznes i kasa !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 10:37

    Misia 69, Kama77 lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Hope_ Autorytet
    Postów: 1092 1909

    Wysłany: 21 października 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 10:59

    7v8rugpjlukgsvjv.png
  • Misia 69 Autorytet
    Postów: 337 473

    Wysłany: 21 października 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia1985 ja też. Wiele się nasuchalam o tej szczepionka i mojej znajomej córka ( w uk) ciągle mdlała i po tygodniu pół twarzy jej wygielo :(

    f2w33e3k5idkv34t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    Kama zgadzam się kto tego nie przeżył nie wie co to znaczy - dopiero jak ktoś przezyje coś takiego zaczyna się zastanawiać - tylko problem w tym że skutki nieodwracalne neurologiczne nie muszą być odrazu - rodzic się cieszy że nic dziecku nie jest a za kilka lat coś się pojawia nie wiadomo z czego - mojego męża brata syn był szczepiony 5w1 i po 3 latach nagle zachorował nikt nie wiedział co mu jest i potem okazało się że białaczka - skąd? skąd u tak małego dziecka ? w rodzinie nie było takich przypadków - szczepionka atakuje słabszy organizm o wiele mocniej a takie biedne dziecko po urodzeniu nie majace odpornosci jak sie na obronic przed taka toksyna?
    Nie rozumiem jak choroby które wyszły po latach można zganiac na szczepienia? A jaka pewność że nie wystąpiła by białaczka bez szczepień i że kiedyś była to wada genetyczna dziecka która ujawniła się po latach? Masa kobiet które są poniżej 35 roku życia nie robi odpłatnie badań prenatalnych o niewie jakie jest ryzyko wad genetycznych u dzieci. Dziecko rodzi się pozornie zdrowe a po kilku latach wychodzi jakąś wada która rodzice zrzucaja na szczepionki... niewiem no może dziwny jest mój tok myślenia ale rozumiałabym stwierdzenie że to od szczepionki jeśli bezpośrednio po zaszczepieniu dziecko np coflo by się w rozwoju ale po latach to sobie można gdybac od czego i co by było gdyby a przecież wiadomo że nikt nie chciałby chorego dziecka.

    Hope_, sylwucha89, Rudzik, rybka33 lubią tę wiadomość

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 21 października 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tośka nie po latach - po 2 roku zycia byl szczepiony na mmr a bialaczka wyszla ja mial niecale 3 lata wiec byc moze to po mmr bo to najbardziej szkodliwa szczepionka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 11:00

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym spójrzmy prawdzie w oczy.. kobiety boja się szczepić żeby dziecko nie było chore ale nie boją się się rodzic dzieci w wieku 40 lat ( nie obrażając nikogo oczywiście) gdzie ryzyko urodzenia chorego dziecka jest znacznie większe niż do 30 tki. Kiedyś mniej spotykane były choroby typu autyzm itp ale rodziły kobiety o średniej wiekowej 20+ a 40 latki były już babciami.. a teraz? Dlaczego po 35 r życia prenatalne jest za darmo? Bo ryzyko z wiekiem coraz wyższe i nawet jeśli wada nie wyjdzie po narodzinach może wyjść po kilku latach i wtedy taka kobieta szybciej zrzuca winę na szczepienie niż wadę genetyczna no bo przecież było dobrze tyle czasu dopóki... i tak się w kółko opinie beda kręcić. Jeżeli ktoś poczuł się urażony to przepraszam bo nie miałam na celu sprawić nikomu przykrości chciałam tylko porównać problem .

    Hope_, Rudzik lubią tę wiadomość

‹‹ 374 375 376 377 378 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ