MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! Nie jestem w stanie odnieść się do wszystkich tematöw, ale a propos podróżowania, to na Boże Narodzenie jedziemy do Polski, 900mkm, z dwoma kotami. Potem jedziemy km po synka mojego Darka i wracamy do mnie, 29 grudnia go odwozimy, a potem znowu tutaj, więc na Święta zrobimy ponad 3500 km, aleee co tam! Czego się nie robi dla rodzinki
Ewelina, Fara, witamy! -
Qasha wrote:Za 45min dentysta, sram w gacie. Wiem, że już to mówiłam, ale PANICZNIE BOJĘ SIĘ DENTYSTÓW.
Jedno boją się ciemności, inni pająków, a ja się boję borowania. Jezu, ze stresu aż mnie brzuch boli... Jeśli nie uda mi się uspokoić to dzisiaj tylko przegląd, a za tydzień borowanie.
Jeju, podrzućcie mi trochę odwagi, proszę... Przecież to siara, żeby dorosła kobieta szła do dentysty i beczała na foteluGoNia1979 lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
blubka wrote:dzidziusiowe rzeczy zapakuję w coś takiego, tylko kolor mam inny
zdj. zaczerpnięte z internetu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8388f8c15c0b.jpg
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Breezee wrote:blubka, bardzo fajna torba. Gdzie wypatrzyłaś taka?
Breezee lubi tę wiadomość
-
ja też się wczoraj zapisałam do dentysty na koniec listopada. Generalny przegląd udało mi się zrobić przed ciążą. Ale generalnie chyba zalecane jest odwiedzić w ciąży dentystę. Też nie lubię chodzić... choć na pierwszym roku studiów pracowałam u dentysty
-
quasha jak Cię to pocieszy to u mnie nie działa znieczulenie a mam tak niski próg bólu że mdleje... wiec jak sobie to wymyślił mój mózg? mdleje zanim siądę na fotel, powinnam iść z tym do specjalisty no ale on mi każe się przemóc i odrazu dostaję spazmów na samą myśl. Aż wstyd się przyznać ale zęby naprawiam pod narkozą lub sedacją, dużo to kosztuje ale przynajmniej nie dochodzę do siebie przez tyg i nie choruję przez dwa przed. Tylko powiedzcie jak to zrobić w ciąży żeby mieć zaświadczenie że zęby ok (mam tylko jedną malutką dziórkę - nic groźnego, może poczekać o porodu) a nie musieć siadać na fotel?
-
Co do sałatki brokułowej-jak Blubka wrzuciła fotkę swojej, to od razu mnie się zachciało takiej właśnie. Poszłam następnego dnia, kupiłam brokuła. Wróciłam do domu, ugotowałam i zajrzałam do lodówki jakie mam jeszcze składniki. Okazało się, że mam jogurt naturalny, także jeśli chodzi o przepis dla ubogich na sałatkę brokułową to:
- brokuł
- jogurt naturalny
i to tyle. Rewelacja. Blubka to tu jakies wypasy już serwuje
Żyrcia mam nadzieję, że trafiłaś już do szpitala i Cię tam podrasowują. Masakra. Wracaj do zdrowia, bo to rzeczywiście wygląda jak jakiś wirus
Marie_marie ja prawie całą pierwszą ciążę przejeździłam. Mąż mieszkał 400km ode mnie i tak sobie co weekend jeździliśmy do siebieDziś Synuś na widok samochodu tupie z radości i krzyczy bruuum, bruum!
mały podróżnik
Kamilutek mam nadzieję, że nie jesteś pedantką z krwi i kości? Jeśli tak to od czasu do czasu zrób sobie mały bałagan i nie sprzątaj przez jakiś czas. No bo jak tak nagle później terapia szokowa od razu? Odkąd mój Maluch zaczął chodzić, to codziennie jakby tornado przez chałupę przeszło
Mój M.ostatnio siedzi i w każdej wolnej chwili poszukuje samochodu dla dużej rodziny. Pytam Go zatem po co mu taki, przecież spokojnie zmieścimy w się w nasz. Na co On, że przecież przy trójce dzieci to trzeba mieć już taki duuuży. Na co ja-ale my mamy dwoje dzieci, w sensie drugie w drodze. Na co On-no, ale za jakiś czas będziemy mieli przecież troje, dlatego już dziś chce wybrać sprawdzony model.
To się nazywa myślenie przyszłościowe
blubka, marie_marie22, Kamilutek, Madu1611 lubią tę wiadomość
Aniołek * 16.02.2016 -
Jest obsuwa i ciągle czekam. Słucham sobie dźwięków borowania, no mega.
Chyba zrobię tylko przegląd, a na ewentualne borowanko się umówię za tydzień, przy okazji sie gin we wtorek na wizycie zapytam jak te znieczulenia w ciąży, to będę wtedy spokojniejsza.GoNia1979 lubi tę wiadomość
-
zastrzeŻona wrote:Co do sałatki brokułowej-jak Blubka wrzuciła fotkę swojej, to od razu mnie się zachciało takiej właśnie. Poszłam następnego dnia, kupiłam brokuła. Wróciłam do domu, ugotowałam i zajrzałam do lodówki jakie mam jeszcze składniki. Okazało się, że mam jogurt naturalny, także jeśli chodzi o przepis dla ubogich na sałatkę brokułową to:
- brokuł
- jogurt naturalny
i to tyle. Rewelacja. Blubka to tu jakies wypasy już serwuje
Żyrcia mam nadzieję, że trafiłaś już do szpitala i Cię tam podrasowują. Masakra. Wracaj do zdrowia, bo to rzeczywiście wygląda jak jakiś wirus
Marie_marie ja prawie całą pierwszą ciążę przejeździłam. Mąż mieszkał 400km ode mnie i tak sobie co weekend jeździliśmy do siebieDziś Synuś na widok samochodu tupie z radości i krzyczy bruuum, bruum!
mały podróżnik
Kamilutek mam nadzieję, że nie jesteś pedantką z krwi i kości? Jeśli tak to od czasu do czasu zrób sobie mały bałagan i nie sprzątaj przez jakiś czas. No bo jak tak nagle później terapia szokowa od razu? Odkąd mój Maluch zaczął chodzić, to codziennie jakby tornado przez chałupę przeszło
Mój M.ostatnio siedzi i w każdej wolnej chwili poszukuje samochodu dla dużej rodziny. Pytam Go zatem po co mu taki, przecież spokojnie zmieścimy w się w nasz. Na co On, że przecież przy trójce dzieci to trzeba mieć już taki duuuży. Na co ja-ale my mamy dwoje dzieci, w sensie drugie w drodze. Na co On-no, ale za jakiś czas będziemy mieli przecież troje, dlatego już dziś chce wybrać sprawdzony model.
To się nazywa myślenie przyszłościowe
Twój post mnie dziś rozwalił
Bravo dla męża za ekonomiczne myślenie. Swoją drogą to fajnie się dopasowaliście
zastrzeŻona lubi tę wiadomość
-
KOCHAM WAS!!!!
Aż się popłakałam ze szczęścia
To nie to że nie dbam o zęby bo zawsze miałam je w b.dobry stanie, raz na 3-4 lata 3-4 malutkie dziurki i zawsze pilnowałam żeby nie były większe no ale fotel mnie przerasta
Dziękuję za dobre wiadomości :* !!Arwi lubi tę wiadomość