MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Pisze pozno, bo po wizycie u gina trafilam na obserwacje do szpitala. Pecherzyk w macicy sie pojawil. O.42cm. Ale babke martwi plyn w jamie brzusznej. Przeciez to nie moze byc ciaza pozamaciczna skoro pecherzyk trafił na miejsce? Masakra. Ciagle pod gorke...
-
hej pierwiastki, też się do Was zgłaszam i też TRAGICZNIE panikuję aż mi głupio czasami, ale po prostu nie umiem tego opanować. Dzisiaj przyszła beta 36831, więc ładnie, ale przyrost "tylko" o 90% a w poprzednim było prawie 160% no i teraz oczywiście się martwię, że osłabł w czwartek usg i już chciałabym wytrzymać do tego czasu bez bety, ale przez to że ginekolog mi nagadała że nie widzi zarodka a powinien już być to żyję w strachu
Dziewczyny, czy Wy już widziałyście zarodek? jak tak to jaki rozmiar był pęcherzyka, który tydzień i dzień?
bycie matką chyba nie będzie łatwiejsze.....cykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy
-
messy99 wrote:Pisze pozno, bo po wizycie u gina trafilam na obserwacje do szpitala. Pecherzyk w macicy sie pojawil. O.42cm. Ale babke martwi plyn w jamie brzusznej. Przeciez to nie moze byc ciaza pozamaciczna skoro pecherzyk trafił na miejsce? Masakra. Ciagle pod gorke...
-
messy99 wrote:Pisze pozno, bo po wizycie u gina trafilam na obserwacje do szpitala. Pecherzyk w macicy sie pojawil. O.42cm. Ale babke martwi plyn w jamie brzusznej. Przeciez to nie moze byc ciaza pozamaciczna skoro pecherzyk trafił na miejsce? Masakra. Ciagle pod gorke...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 20:34
-
missdiss wrote:hej pierwiastki, też się do Was zgłaszam i też TRAGICZNIE panikuję aż mi głupio czasami, ale po prostu nie umiem tego opanować. Dzisiaj przyszła beta 36831, więc ładnie, ale przyrost "tylko" o 90% a w poprzednim było prawie 160% no i teraz oczywiście się martwię, że osłabł w czwartek usg i już chciałabym wytrzymać do tego czasu bez bety, ale przez to że ginekolog mi nagadała że nie widzi zarodka a powinien już być to żyję w strachu
Dziewczyny, czy Wy już widziałyście zarodek? jak tak to jaki rozmiar był pęcherzyka, który tydzień i dzień?
bycie matką chyba nie będzie łatwiejsze.....
Ja chyba w piątek pójdę pierwszy raz. -
toska_88 u mnie będzie 15mc różnicy między dzieciakami z końcem stycznia Paula skończy rok a na początku maja urodzi się jej rodzeństwo
julita mój mąż wie od samego początku, my generalnie sie nei staraliśmy, byliśmy na wakacjach i zaskoczyła nas późna owulacja trochę się smiałam że śmiesznie by było jakby znowu trafił za 1 razem (poprzednie 2 ciąże w pierwszym cyklu) i wykrakałam nie powiem mocno był zaskoczony i długo wychodził z szoku zanim dotarło do niego, że będzie drugie dziecko
bulbka 3 lata kp - szacun. Ja pociągłam tylko pół roku na laktatorze bo pomimo bojów moja córa wolala flachę. Trochę potem już z lenistwa zrezygnowałam z odciągania bo było ogromnie problematyczne i czasochłonne
Karola czasem pobolewa ale to sprawa indywidualna
messy lekarka mówiła skąd ten płyn? trzymam kciuki
missdiss relax! ładny przyrost i wszystko w swoim czasie. DO czwartku już niedaleko
fajnie że tyle Was z trójką dzieciaków mnie poprzednia ciaża kosztowała sporo nerwów, teraz pewnie nie będzie łatwiej więc raczej świadomie się nie zdecyduję na 3 chociaż marzy mi się trójeczka13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Kleopatra wrote:A kiedy byłaś że powinien być już zarodek?
Ja chyba w piątek pójdę pierwszy raz.
byłam licząc wg OM w 5t4d i pęcherzyk miał 7,5mm. Ale według mnie to było 5t3d lub 5t2d z wyliczeń wg owulacji
nie poszłabym sama tak wcześnie (znając moje ogólne zestresowanie) ale miałam wskazania do kontroli ze względu na silne bóle podbrzusza (jestem drobna bardzo i lekarka mówiła że to kwestia rozciągania się więzadeł ale że trzeba kontrolować)cykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy
-
podziwiam, ja po tylu stresach nie wiem czy bym się zdecydowała na 3 dziecko. Po pierwszej stracie długo żylam w strachu z Paulą, teraz staram sie nie panikować i wierztć, że wszystko będzie dobrze (z drugiej strony nie mam tyle czasu na myślenie )
blubka lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Dziewczyny, u mnie to tez pierwsza ciąża, trochę sie martwię i stresuje. Generalnie jednak jestem pozytywnej myśli. Czuje ze będzie ok. Co do piersi to mnie masakrycznie bolą, jak śpię na brzuchu to sie budzę i muszę sie przekręcić. Tez lecę na wspomagaczu - dupku. Ból krzyża mam, znacie to na tak wczesnym etapie?
-
na jednej wizycie lekarz mi opowiadał dowcip:
Jak jedynak przyjdzie do rodziców i powie że zjadł 5 złotych to go biorą do szpitala, prześwietlenia, gastroskopie, masa badań i obserwacji
Jak drugie z kolei dziecko przyjdzie i powie, że zjadło 5 złotych to rodzice obserwują bacznie, czy na pewno wyszło drugą stroną i dopiero wtedy są spokojni
Jak trzecie z kolei dziecko przyjdzie i powie że zjadło 5 złotych, to rodzice każą mu oddać z kieszonkowego
Moim zdaniem, ten dowcip totalnie przemawia na korzyść posiadania trójki dzieciblubka, monika_89, promyczek 39, Kofeina, toska_88, AsiaPoli, Camilia lubią tę wiadomość
cykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy
-
bezimienna wrote:Dziewczyny, u mnie to tez pierwsza ciąża, trochę sie martwię i stresuje. Generalnie jednak jestem pozytywnej myśli. Czuje ze będzie ok. Co do piersi to mnie masakrycznie bolą, jak śpię na brzuchu to sie budzę i muszę sie przekręcić. Tez lecę na wspomagaczu - dupku. Ból krzyża mam, znacie to na tak wczesnym etapie?
bóle krzyża podobno totalnie normalne, rozszerza się miednica i te więzadła macicy też dają takie bólecykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy
-
hejka..ale sie rozpisalyscie od wczoraj,trzeba tu czesciej zagladac zeby byc na biezaco;),widzialam ze wczesniej ktos sie licytowal na wiek...hihi pewnie i tak ja tu starsza od wegla,41 mi stuklo w sierpniu.a co do liczb y dzieci ja mam corke 21lat i poltorarocznego wnusia..tak tak jestem babcia,moja Olivka w przyszlym miesiacu roczek ,wiec trojeczka bedzie.kiedys ktos mi tak wywrozyl i pol zycia sie z tego smialam,bo 19 lat mialam jedynaczke tez mam bole podbrzusza czasem i ciagniecia jakies,i wogole od wczoraj plamie troche na brazowo..ale staram sie nie panikowac jeszcze,tu w UK itak by mi zaden doktor nie pomogl.
witam nowe majoweczki i gratuluje,pozdrawiam wszystkiepromyczek 39, Kleopatra, blubka, Mabelle, Camilia lubią tę wiadomość