MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Tośka, ja w ogóle mam sryliard pieprzyków na całym ciele, ale teraz jedyne, co zauważyłam, to to, że robią się ciemniejsze. Mam nadzieję, że mi nie wyskoczą dodatkowe bo już naprawdę nie bardzo mam na nie miejsce
Ja się bardzo boję i pęknięcia, i nacinania. Niestety mam fatalne problemy z gojeniem ran, zawsze tworzą się bliznowce, które okropnie bolą przez pierwszy rok albo i dwa, a potem wiecznie mnie ciągnie i mam nadwrażliwość w tych miejscach. Mam wielką nadzieję na cesarkę, bo inaczej, znając moje szczęście, seks przestałby być przyjemny, a stałby się bolesny...
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualnyBreezee co to za bezduszny kutas! Daj sobie z nim spokój- mój to jak idę do niego tj wie jak stresujaca jest dla mnie waga i sam mówi żeby się nie martwić i przypomnieć sobie jak było w pierwszej ciazy jak szybko spadło 30 kg. Ja mam już 5 na + i on mnie uspokaja. Jem mało ale nie dietetyczne:-) współczuję dobrze ze masz jeszcze drugiego .
Hope!!!!!! Super kochana że się udało! Teraz już będzie tylko lepiej przetrwały z tobą ten okres oczekiwania na wyniki. :-*Breezee lubi tę wiadomość
-
Kamilutek ja nie czułam kiedy pękłam. Szycia też nie czułam. Byłam dobrze i fachowo zszyta i po dwóch tygodniach mogłam już normalnie siedzieć.
Też cieszę się, że mam wspaniałą położną (Kochana ciocia mojego Męża) i cudownego lekarza, który jest na każde moje zawołanie i ma poważanie w szpitalu.
Hope cieszę się, że wszystko przebiegło prawidłowo i udało się też z tym drugim badaniem. Teraz kilka dni tylko odpoczywaj, a w przyszłym tygodniu dostaniesz pierwsze dobre wiadomości
Breezee, ja chyba bym mu powiedziała parę słów do słuchu co myślę na temat jego uwag.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 12:31
-
Jakbym sama nie wiedziała, to przy nim nie miałabym prenatalnych zrobionych. Nic mu nie powiedziałam, ze załatwiłam sobie skierowanie. Nawet nie zbadał mnie jakoś bardziej szczegółowo w tym okresie, a myślałam, ze może sam pomierzy skoro uważa ze prenatalne nie maja sensu. Chodzę do niego tylko po L4 i skierowania na badania, ale i tak potrafi mnie wkurzyć
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Z innej beczki - wczoraj u nas wrócił temat imion. Chłop zaczął kręcić nosem na Hugo i Matyldę. Hugo ładne, ale ciężko się wymawia, a u Matyldy z kolei widzi problem ze zdrobnieniami. Noż kurde, już się przywiązałam do tych imion, a jak się przywiążę, to potem ciężko mi się odwiązać
Sam nie ma pomysłu, a kręci nosem na wszystko.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualnyBreezee wrote:Jakbym sama nie wiedziała, to przy nim nie miałabym prenatalnych zrobionych. Nic mu nie powiedziałam, ze załatwiłam sobie skierowanie. Nawet nie zbadał mnie jakoś bardziej szczegółowo w tym okresie, a myślałam, ze może sam pomierzy skoro uważa ze prenatalne nie maja sensu. Chodzę do niego tylko po L4 i skierowania na badania, ale i tak potrafi mnie wkurzyć
Breezee, WreszcieMama, Hope_ lubią tę wiadomość
-
Kamilutek wrote:Z innej beczki - wczoraj u nas wrócił temat imion. Chłop zaczął kręcić nosem na Hugo i Matyldę. Hugo ładne, ale ciężko się wymawia, a u Matyldy z kolei widzi problem ze zdrobnieniami. Noż kurde, już się przywiązałam do tych imion, a jak się przywiążę, to potem ciężko mi się odwiązać
Sam nie ma pomysłu, a kręci nosem na wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 12:41
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
gaja_1 wrote:Hope cieszę się, że wszystko przebiegło bez komplikacji, teraz trzymam kciuki za dobre wyniki!
Breezee co za wredny typ!
Tośka ja mam bardzo dużo pieprzyków więc może trudno mi zauważyć, ale chyba nic nowego się nie pojawiło, ale za to mam strasznie owłosiony brzuch
Ja też zauważyłam, że pojawił mi się na brzuchu takie delikatny meszek i zastanawiam się skąd się to wzięło. -
Hope, super, ze już jesteś po i ze wszystko przebiegło sprawnie. Czas szybko zleci, zobaczysz. Dalej trzymamy kciuki za dobre wyniki!
Marta, bardzo mi przykro z powodu odejścia babci.
Breezee, a to podły typ Ci się trafił! Nie pojmuję co mu da takie chamskie zachowanie? Jakąś chorą satysfakcję, że kobiecie przykrość sprawił?! debil!
Tośka, Ty to masz duuuzooo wolnego czasu dziś co? Tak sobie siedzisz i pieprzyki liczysz. Chyba, ze to taka terapia?
niektórzy liczą do dziesięciu a Toska postanowiła liczyć pieprzyki do stu
. Ooo wiem, jak nie będziesz mogła zasnąć to sobie je licz zamiast owieczek. Hihihi...
Breezee, toska_88 lubią tę wiadomość
-
bezimienna wrote:Moja koleżanka ma córkę Matyldę i wołają Mati albo Tylka
No właśnie mówiłam mu, że Mati można, a on do mnie, że Mati to zdrobnienie od Mathiasa. I weź tu z takim gadaj
Hope, bardzo się cieszę, że wszystko się tak pięknie udało. Odpoczywaj teraz!
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek wrote:No właśnie mówiłam mu, że Mati można, a on do mnie, że Mati to zdrobnienie od Mathiasa. I weź tu z takim gadaj
Hope, bardzo się cieszę, że wszystko się tak pięknie udało. Odpoczywaj teraz! -
Hope, dobrze że dobrze Kochana!
Breezee...brak słów na tego buca. Raz że przyrost w normie a dwa, że chamski komentarz o Oświęcimiu był całkowicie nie na miejscu. To byłaby moja ustatnia wizyta u niego.
Co do imion, łomatko. Wczoraj wypisaliśmy po 8. Z dziewczynką nie ma problemu, jest w czym wybierać. A dla chłopca...no na chwilę obecną żadne imię nie pasuje. ŻadneBreezee lubi tę wiadomość