MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia, witaj w klubie, też spać nie mogłam. Zapomniałam, że przy kuracji infekcji tak piecze, przynajmniej mnie zawsze
Dobrze, że mi się tak rzadko zdarzają, szkoda że w ciąży mnie nie ominęło
Demsik, też się staram zawsze na boku spaćod kiedy mam poduszkę rogala to jest super wygodnie tak
Co do pierniczków to u nas upieczone od początku grudnia, leżakują sobielukrowanie za tydzień. A jeszcze mnie czekają dwa rodzaje ciastek do upieczenia, bo moja siostra na mnie wymusiła makaroniki "bo czeka już cały rok a nie", a jeszcze chciałam zrobić maślane
Powiem Wam, że już po furaginie się lepiej czuję! Także jeśli czujecie nacisk na pęcherz, ciągnięcie w dole brzucha, zastanówcie się czy to jednak nie problem z moczem. Niepotrzebnie się męczyłam, a zmyliło mnie siadanie Aurelki na pęcherzu, myślałam, że to jest powód. Także w sumie chwała za częste badania krwi i moczu -
Trzymam kciuki za wszystkie Dziewczyny, które idą dzisiaj podglądać Maleństwa
życzę udanych wizyt i czekam mnóstwo radosnych informacji
Dziadek mojego byłego męża przeżył noc, ale stan jest nadal krytyczny i lekarze robią co w ich mocy żeby stan się polepszył. Chcę jechać do szpitala, ale nie wiem co robić, bo leży na intensywnej terapii, nic nie kojarzy i ogólnie podobno tam są ciężkie widoki. Myślę o nim cały czas. -
Bbee, właśnie ja tak czuję, nacisk na pęcherz i ciągnięcie w dole brzucha, tak jakby się twardy robił, a jak się załatwię to za chwilę mija. Mam tak od tygodnia jakoś. Dodatkowo, złapałam jakąś infekcje i biorę żurawinę codziennie, która jest moczopędna!! Lekarz przepisał mi jakąś maść na receptę, którą aplikuje się tylko raz. Teraz zrobiłam posiew z moczu i wyniki do odczytu za tydzień w czwartek u lekarza, więc zobaczymy co tam jest nie tak..
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Demsik wrote:Czytalam ze lepiej na lewym boku bo lepszy przeplyw krwi itd do malucha.ale nie da sie spac w jednej pozycji cala noc.ja zmieniam na okraflo poki moge:)
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
MEGI81 wrote:Trzymam kciuki za wszystkie Dziewczyny, które idą dzisiaj podglądać Maleństwa
życzę udanych wizyt i czekam mnóstwo radosnych informacji
Dziadek mojego byłego męża przeżył noc, ale stan jest nadal krytyczny i lekarze robią co w ich mocy żeby stan się polepszył. Chcę jechać do szpitala, ale nie wiem co robić, bo leży na intensywnej terapii, nic nie kojarzy i ogólnie podobno tam są ciężkie widoki. Myślę o nim cały czas.MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Megi ja bym sobie darowala xhyva....
Ciekawi mnie ile ma juz moja Laluniabyle do następnego piatku!
ktoś tu pisal przepraszam nie pamiętam nicku-faktycznie dłużylo mi sie bez meza alr przez ten wyjazd nie bylo aż tak tragicznie:)
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Dziewczyny.
Dziadek wie, że jestem w ciąży i bardzo się z tego cieszył, mimo że to nie z jego wnukiem. Dzwoniłam do Babci i ona mi powiedziała, że w moim stanie kategorycznie zabrania mi tam jechać. Zamiast do szpitala, to pojadę do babci.blubka, Klaudia N., Demsik, Arwi, Kleopatra, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Jadę dziewczyny. Trzynajcie kciuki. Za 15 min wchodzę
dziecko rozszerzaj nogi!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 10:08
Breezee, Kamilutek, monika_89, bezimienna, toska_88, Madu1611, Kleopatra, Hope_, MEGI81, marie_marie22, sylwucha89, Rudzik, Maniuś, Camilia, Karissa lubią tę wiadomość
-
Moniqaaa wrote:Jadę dziewczyny. Trzynajcie kciuki. Za 15 min wchodzę
dziecko rozszerzaj nogi!!!
MEGI81 lubi tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Kciuki ściśnięte za wizytujące i życzę Wam takich samych dobrych wieści, jakie My miałyśmy wczoraj
Ja cały czas naładowana jestem pozytywnymi myślami i energia mnie rozpiera ale nie będę przeginać z tym skakaniem pod sufit
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Qasha wrote:Raczej bym na to na razie nie liczyła, napisała mi na PW, że nie ma zamiaru się już dzielić informacjami publicznie i w sumie się jej nie dziwię.
To przykre, bo myśle, że jednak wiele z nas martwi się o Nią i Olusia. To, że inaczej reagujemy na napotykane przeszkody jest normalne, a nie zmienia to faktu, że chcemy, by każda z Nas doczekała szczęśliwie rozwiązania w maju. Może jak emocje trochę opadną to się odezwie, na to liczę.Breezee, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Breezee wrote:Nie wiem jak z tym lewym bokiem sobie poradzę. W kolko przekręcam się na prawy, alb ona wznak. To już tak częściowo na brzuchu mi wygodnie, tylko nie lewy. Myślicie ze to ma aż tak duże znaczenie? Dawniej kobiety nie sądzę, żeby wiedziały jak powinno się spać. Zapytam gina. A takie pol leżenie na plecach jak się coś czyta czy ogląda tv, tez nie bardzo?
Breezee, MEGI81 lubią tę wiadomość