X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anya wrote:
    Wpadam tylko na chwilę aby Was poinformować ze niestety nie wszystko sie dobrze kończy. Kolejny lekarz potwierdzil rozszczep wargi i dziurke w przegrodzie serca...dostalam skierowanie do poradni prenatalnej w Szczecinie i muszę jechac tam jak najszybciej...próbuje sie pozbierać dla dobra dziecka ...jest to bardzo trudne...prawdopodobnie nie unikne badania plynu obwodniowgo...nie mam juz dzis sił wiec ide spac...tylko tyle dzis chciałam Wam przekazać :-(

    Anya, ale przecież jeszcze nic się nie skończyło!
    Teraz operacje na sercu robią u bardzo małych dzieci, nawet tych w brzuszku, a niektóre wady nie wymagają operacji tylko obserwacji. Poczekaj na wynik konsultacji w poradni, przecież nic nie jest przesądzone! Ja wiem, że nam się łatwo mówi, ale naprawdę musisz uzbroić się w nieco cierpliwości i być dobrej myśli, bo jeszcze przecież wszystko może się dobrze skończyć! A amniopunkcja, jeśli dobrze wykonana i mama po zabiegu leży, a nie sprząta chałupę na błysk i nie bierze udziału w biegach przełajowych, wcale niesie jakiegoś wielkiego zagrożenia, daje natomiast pełną wiedzę na temat stanu dziecka i pozwala się do ewentualnych zabiegów bardzo dobrze przygotować. Taka diagnostyka to teraz najlepsze, co możesz dać swojemu dziecku.
    Do jakiej poradni masz skierowanie? Diagenu? Szpitala PUM?
    Jeszcze w ramach dawania przykładu - u córeczki mojego studenta wykryto wadę serca - ubytek w przegrodzie międzykomorowej. Dzieciak nie był operowany od razu, bo istniała duża szansa, że "dziura" sama się zamknie; niestety tak się nie stało i córeczka przeszła operację jak miała bodajże 2 latka czy coś koło tego i teraz normalnie biega, chodzi do przedszkola i wszystko jest ok! Jak wada jest malutka, to w ogóle operacji nie trzeba albo odwleka się ją, aż dziecko stanie się nastolatkiem, a skutki wady leczy się farmakologicznie. Owszem, są jakieś ograniczenia w stylu zakazu nadmiernego wysiłku, ale przecież to nie koniec świata!
    Anya, postaraj się być dobrej myśli bo maluszek czuje nastroje matki i też się denerwuje.

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anya, ściskam Cię mocno. Musisz być silna dla Adasia. Macie czas żeby zawalczyć o jego zdrowie, wybrać dobry szpital itd. Wierzę że genetycznie Adaś jest zdrowy.

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś wizytuje o 13... Czy dziecie wreszcie ostatecznie mi się przedstawi?

    MEGI81, ag194, Kleopatra, Maniuś, Mabelle, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anya zobaczysz że jeszcze wszystko skończy się dobrze!! Najważniejsze abyś się nie poddała wiara czyni cuda! Koleżanki córeczka miała dziurkę w serduszku i nie trzeba było operować tylko obserwacja kardiologiczna jest obecnie zdrową dziewczynką a dziurka sama zarosła. Trzymam za Was mocno kciuki i wierzę, że w maju będziesz najszczesliwsza mamą na świecie :)!!!

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, blubka i Espera mocno trzymam kciuki za wizyty i dołączam to Was :) ja mam połówkowe ok 18.30 :) odezwę się pewnie późnym wieczorem. Stres już na całego kolejna noc słabo przespana czyli jak zawsze przed badaniami ;) proszę o kciuki!

    Espera, Rudzik, Misia 69, blubka, MEGI81, ag194, aneta.be, Kleopatra, Maniuś, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Standard, ja tez co chwila się budziłam. Choc teraz jak już sa ruchy w miarę regularne to ten stres jest dużo mniejszy .
    Trzymam kciuki za pozostałe wizytujące. Misia, blubka, sylwucha... Ktoś jeszcze dzis podgląda bobasa?

    sylwucha89 lubi tę wiadomość

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, blubka, sylwucha, Espera, trzymam kciuki i zazdroszczę, ja jeszcze muszę czekać dwa tygodnie.

    U mnie w brzuszku Kruszynka rusza się coraz częściej i coraz mocniej, nie jest to może w sensie fizycznym strasznie przyjemne dostać takim kopniakiem, ale rety, w głowie za każdym razem mam fajerwerki i tak mi się cudownie błogo robi, że dziwię się, że uszami nie wypływa mi gorąca czekolada albo budyń :) Super, że ruchy są coraz częstsze, przestałam się już praktycznie w ogóle stresować.
    I od kiedy są, to dziecię stało się dla mnie bardzo realne, pewnie dlatego ogarnął mnie szał zakupów. Chłop jak wczoraj zobaczył malutkie bodziaki to aż powiedział, że jak się widzi takie rzeczy, to w końcu do człowieka zaczyna w pełni docierać, że czeka na potomka, bo wcześniej to dość abstrakcyjne było, gdzieś w głowie siedziało, a teraz trzyma w ręku namacalny dowód jego istnienia :)

    Coś dzisiaj na forum sporo bezsennych nocy było!

    Misia 69, amilka87, MEGI81, sylwucha89, ag194, Leirion lubią tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • Rudzik Autorytet
    Postów: 370 1174

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anya, Trzymam kciuki za to, żeby dziurka się zarosła bez konieczności ingerencji chirurga! Musi być dobrze!

    Ja się witam po trzeciej z rzędu nieprzespanej nocy. Nieprzytomna i wkurzona, bo mam mnóstwo roboty, a po takiej nocy nic się nie chce tylko spać :/ Nie wiem co się dzieje, bo nie mam żadnego powodu do bezsenności. Zero stresów itd. Po prostu budzę się o 2 i koniec spania :( A potem nad ranem zasypiam i nie mogę wstać :( Eh...

    7.10.2016 Groszuś 0,83 cm <3 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm <3 2.12.2016 Dziewczynka!!! <3 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
    lardnkr.png
  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mąż mam wrażenie ze dopiero jak poczuł kopniaka to zaczął wierzyć że to jednak nie wzdęcie... Wyraźnie zauważyłam skok zainteresowania i troski o brzuszek ;-)

    Camilia, Moniqaaa, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
  • Demsik Autorytet
    Postów: 1490 1680

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mabelle trzymam kciuki za wyniki.daj znac jak wyszly.

    Mabelle lubi tę wiadomość

    Demsik
    f2w3rjjg7nnlno08.png
    synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
    hormony ok
    hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
    staraliśmy się 6 lat i się udało;
  • dewa Autorytet
    Postów: 1089 2874

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, kciuki za wizytujące! Przynieście nam same dobre informacje!

    Espera, sylwucha89 lubią tę wiadomość

    qb3canlimmmj6sap.png
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik wrote:
    Anya, Trzymam kciuki za to, żeby dziurka się zarosła bez konieczności ingerencji chirurga! Musi być dobrze!

    Ja się witam po trzeciej z rzędu nieprzespanej nocy. Nieprzytomna i wkurzona, bo mam mnóstwo roboty, a po takiej nocy nic się nie chce tylko spać :/ Nie wiem co się dzieje, bo nie mam żadnego powodu do bezsenności. Zero stresów itd. Po prostu budzę się o 2 i koniec spania :( A potem nad ranem zasypiam i nie mogę wstać :( Eh...

    Rudzik, a pracujesz jeszcze? Bo wiem, że poprawiasz pracę, a to samo w sobie łatwe i szybkie nie jest.

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anya musisz wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Dziewczyny napisały już wszystko, co chciałam powiedzieć. Trzymam za Was mocno kciuki i pomodlę się, żeby Adaś był zdrowy <3

    Za wszystkie wizytujące dzisiaj Majóweczki trzymam mocno kciuki i czekam na mnóstwo pozytywnych informacji.

    Espera, sylwucha89, Misia 69 lubią tę wiadomość

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • Hope_ Autorytet
    Postów: 1092 1909

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 11:54

    marie_marie22 lubi tę wiadomość

    7v8rugpjlukgsvjv.png
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_ wrote:
    a ja dalej ruchów nie czuję... no ile można czekać! dziecko - ogarnij się i pokop matkę ;)

    Chyba sie obrazilo:)

    My dzisiaj z mezem idziemy na SR i sie ciesze jakbym na festyn szla co najmniej :-D

    Espera, sylwucha89 lubią tę wiadomość

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powracam o tematu, który już był na forum - wybór szkoły rodzenia. Wszystkie, które sprawdziłam w Szczecinie, są bezpłatne pod warunkiem wyboru położnej. To chyba trochę naciąganie pacjentek jest, ale co zrobić.
    Więc u mnie odpada, rodzić będę w Niemczech, mieszkać na stałe planujemy w Niemczech od końca kwietnia (oby tak było!), bo do maja mamy umowę najmu tego mieszkania.

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • Forbidden Autorytet
    Postów: 358 904

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się witam w 23 tygodniu <3 Wczoraj mnie mój chłop zabrał do Maca i jak wcinałam frytki to Igor kopał jak szalony :D albo mi dawał znać, że mam śmieci nie jeść albo mu smakowało tak jak mi :D

    Anya kochana trzymam kciuki za Ciebie i Adasia. Dziewczyny już rozpisały wszystko, co mogłabym Ci napisać w tym momencie. Nie załamuj się, musisz być dzielna dla Twojego Maluszka :) zobaczysz, że pod opieką lekarzy i po dobrej diagnostyce wszystko będzie ok, przy dzisiejszej medycynie wady serduszka są do opanowania, zoperowania i może nie być po tym żadnego śladu.

    Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące i tym nieznającym płci życzę żeby ich małe wstydziochy pokazały co tam mają :)

    ag194, Misia 69, Maniuś, Uszczesliwiona, marie_marie22 lubią tę wiadomość

    28.12 - 289g
    06.03 - 1498g
    ckaiyx8dib4qanun.png
  • Martchen Ekspertka
    Postów: 239 570

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzis:)) oby samee dobre informacje się pojawiły:)

    ja dziś rowniez wizytuje ale raczej Dzidzi podgladac nie bede... wiec musze poczekac do 25/01;(

    No i podzielić się muszę
    :)
    leże sobie rano odprawiam codzienny rytuał gadanina do brzucha i nagle COS... coś poczułam.. normalnie az się przestraszylam... ale zaczełam fglaskac to miejsce i ciagle mowic i kolejne cos :D:D chyba moge uznać ze w koncu poczułam Małą:D:D:D

    Espera, sylwucha89, ag194, Misia 69, bbee, MEGI81, monika_89, Kleopatra, Maniuś, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    w57vugpj9s4o3sn9.png

    07/01/2017- 364 g Dziewczynki:)
    24/01/2017-548 g, 20/02/2017-1018g
    31/03/2017-2225g, 25/04/2017- 3400 g
  • Rudzik Autorytet
    Postów: 370 1174

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek wrote:
    Powracam o tematu, który już był na forum - wybór szkoły rodzenia. Wszystkie, które sprawdziłam w Szczecinie, są bezpłatne pod warunkiem wyboru położnej. To chyba trochę naciąganie pacjentek jest, ale co zrobić.
    Więc u mnie odpada, rodzić będę w Niemczech, mieszkać na stałe planujemy w Niemczech od końca kwietnia (oby tak było!), bo do maja mamy umowę najmu tego mieszkania.

    Wczoraj się dowiedziałam,że można to łatwo obejść. mianowicie każda z nas ma prawo wybrac położną i zmienić ją (łącznie 2 razy w ciągu roku). czyli idziesz do szkoły rodzenia, podpisujesz im swistek,że bierzesz od nich położną a potem, po skończonych zajęciach, jeśli masz "swoją" np znajomą połozna srodowiskowa to wypełniasz u niej jeszcze raz deklarację wyboru położnej środowiskowej i tyle. Podobno, jest to tak jak z wyborem lekarza rodzinnego,czyli można zmieniać go
    w ciągu roku
    Jeśli coś pomyliłam,to proszę mnie poprawić ale tego się dowiedziałam od kumpeli, która tak właśnie zrobiła.

    Kamilutek, ag194, MEGI81, bezimienna lubią tę wiadomość

    7.10.2016 Groszuś 0,83 cm <3 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm <3 2.12.2016 Dziewczynka!!! <3 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
    lardnkr.png
  • Hope_ Autorytet
    Postów: 1092 1909

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 11:54

    Kamilutek, sylwucha89, MEGI81, Rudzik, bezimienna lubią tę wiadomość

    7v8rugpjlukgsvjv.png
‹‹ 944 945 946 947 948 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ