MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Taaa nie przybierał to od razu na bank mega chory zamiast zaproponować mi dokarmienie najpierw ale Niee już za późno tylko szpital 🤦🏼♀️ Ja miałam tyle stresów w ciąży, że miałam prawo mieć problemy z laktacją, a i tak cud, że nadal karmię uważam. Co do nocki to miałyśmy takie same, a od kilku dni jest baja śpi od 20-21 do 2:30-3:30 i potem koło 5 pobudka także jak się kładę wcześnie to całkiem pośpie
-
Dziewczyny miałyście jakieś problemy z witaminą D3? Ja w akcie desperacji odstawiłam na kilka dni i było lepiej, dziś znów dałam i widzę że już więcej jest ataków płaczu i znów problem z zasypianiem. Zobaczymy co będzie jutro, ale może ta konkretnie jej nie służy.
-
MIMI wrote:Dziewczyny miałyście jakieś problemy z witaminą D3? Ja w akcie desperacji odstawiłam na kilka dni i było lepiej, dziś znów dałam i widzę że już więcej jest ataków płaczu i znów problem z zasypianiem. Zobaczymy co będzie jutro, ale może ta konkretnie jej nie służy.
Nic nie zauważyłam -
nick nieaktualnyMIMI wrote:Dziewczyny miałyście jakieś problemy z witaminą D3? Ja w akcie desperacji odstawiłam na kilka dni i było lepiej, dziś znów dałam i widzę że już więcej jest ataków płaczu i znów problem z zasypianiem. Zobaczymy co będzie jutro, ale może ta konkretnie jej nie służy.
-
A mój ma bardzo często zaciśnięte piąstki, podczas kąpieli zawsze, czasami nawet jak śpi i jak je łapczywie to tez. Nie wpadłam na to żeby się tym przejąć bo żaden z pediatrów ani osteopata nie zwrócili mi na to uwagi3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
MIMI wrote:Dziewczyny miałyście jakieś problemy z witaminą D3? Ja w akcie desperacji odstawiłam na kilka dni i było lepiej, dziś znów dałam i widzę że już więcej jest ataków płaczu i znów problem z zasypianiem. Zobaczymy co będzie jutro, ale może ta konkretnie jej nie służy.
Ja tez testowałam ze 3-4.MIMI lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Mój mały ostatnie kilka dni ma takie napady płaczu wieczorem - odreagowuje emocje. Trwa to 10-20m. Ale usypiamy ze 3h.. zasypianie budzenie cycek i tak 3 razy.. czy któraś z Was tak ma?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Kobitki dobilysmy do tysiaka pod względem stron 😍❤️
Jakoś uczuć to trzeba 😊PattisonBM, Frufru, Ajka, szatanka lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:Ja tez testowałam ze 3-4.Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
PattisonBM wrote:A jakie testowalas? Moze nasza wit tez jest zla bo mloda tez wieczorem placze i ciezko utulic di snu...
Ja daje w południe - Nordic naturals na oliwie z oliwek. Obecnego płaczu wogole nie wiąże z wit D. U mnie to takie typowe Purple crying.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:Mój mały ostatnie kilka dni ma takie napady płaczu wieczorem - odreagowuje emocje. Trwa to 10-20m. Ale usypiamy ze 3h.. zasypianie budzenie cycek i tak 3 razy.. czy któraś z Was tak ma?
-
lilly. wrote:A mój ma bardzo często zaciśnięte piąstki, podczas kąpieli zawsze, czasami nawet jak śpi i jak je łapczywie to tez. Nie wpadłam na to żeby się tym przejąć bo żaden z pediatrów ani osteopata nie zwrócili mi na to uwagi
No ja właśnie nie wiem jak to jest z tymi piąstkami... Jak Weronika miała 7tygodni gdzieś, to mi się pediatra do tego doczepiła...potem inna nic nie mówiła na ten temat i w ogóle według nie wszystko wyglądało dobrze...a potem rehabilitantka znów te piąstki...w internetowych czytałam że to jest ok tak do 6 miesiąca... No ale znów teraz przy szczepieniach jeszcze inna pediatra się doczepiła ...a żeby nie było kciuki sa na zewnątrz i mała jak chce to rozdziawia łapy...
Mam wrażenie że przez tą wadę czepiają się u Weroniki wszystkiego...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 23:27
2020
2023 -
Hej dziewczyny, dzięki Wam za pocieszenie, zwłaszcza w kwestii tego gapienia się, bo już naprawdę schizę łapałam, że mam autystyczne dziecko. No, nastraszył nas ten fizjo i ogólnie, im więcej czasu mija, tym gorsze mamy zdanie o tej wizycie. Następnym razem pójdziemy do tej polecanej przez Paulinę (dzięki!) i zobaczymy, co ona powie.
Ja wiem, że do 3 miesiąca asymetria jest akceptowalna, więc tym bardziej mnie zmartwiło, że on to przedstawił jako problem. No i te napięcia... Z tego wszystkiego zapomniałam w sumie spytać o najważniejsze dla mnie: jak prawidłowo podnosić i odkładać dziecko, bo tego się robi najwięcej. Albo "przerzucać" z jednego cyca na drugiego. Możecie się podzielić, jak to robicie? Ja łapałam małą pod główkę i szyję jedną ręką i pod kręgosłup lędźwiowy drugą, ale on kazał nie dotykać szyi - samą główkę. I tak mam jednak wrażenie, że ona się właśnie wtedy napina. Od jakiegoś czasu staram się podnosić ją i odkładać bokiem, ale też nie wiem, czy dobrze to robię.
Co do piąstek, to zwrócił nam uwagę, żeby podwijać mankiety w ciuszkach, jeśli wystają poza nadgarstek, bo to prowokuje zaciskanie piątek, "a chcemy, żeby jak najwięcej otwierała". Moja raczej ma otwarte, jak wściekła czy głodna, to wiadomo - zamknięte.
Mieliśmy dzisiaj ogarnąć te filmiki polecane przez Karollę (dięki!), ale.... się pokłóciliśmy i musieliśmy przegadać parę spraw. Może jutro. I w ogóle, niestety, ale pokłóciliśmy się przy małeji potem mieliśmy jazdę ostrą przy usypianiu, znowu płacz nie z tej ziemi, dlatego ewidentnie widać, że dzieciaczki jak gąbka zbierają nasze emocje. Na szczęście szybko udało ją się utulić i zasnęła normalnie już sama. Bałam się, że będzie nocka jak dawniej.
Bo w ogóle to ja mam już w sumie całkiem ogarniętego bobaska. W dzień śpi mało i najczęściej na rękach, ale już się do tego przyzwyczaiłam i nie oczekuję. Jakaś regularność może się powoli klaruje, że drzemki są co 1,5h, ale trwają dalej po 15 minut maksymalnie. Co prawda przedwczoraj strzeliła sobie w dzień dwie godzinne drzemki, więc liczyłam, że to będzie nowa norma, ale jednak nie. Za to wieczorami już regularnie zasypia nam ładnie sama po wieczornych rytuałach, śpi co najmniej 4h, ale najczęściej 6h, a nawet 2 razy spała 8h, choć po drugim razie postanowiłam, że będę ją wybudzać, bo to na jej wiek jednak za długo, tym bardziej, że przyrosty nie powalają. Zasadniczo malutko już płacze, a jeśli już, to wiemy, co jej trzeba i szybko ogarniamy. Jeśli mam przygotowany pokarm, to mogę z nią iść, gdzie chcę i też potrafi się zachować - gdy jest najedzona, śpi albo w wózku, albo u mnie na kolanach. W zasadzie jedyny problem teraz to są jazdy na cycku. Czasami ładnie się przysysa bez gadania, a czasami albo się drze na sam widok, albo po jakimś czasie zaczyna mi tego cycka tarmosić i płakać, albo się odstawia i beczy. Często się przy tym odgina do tyłu. I nie mam pojęcia, jak to interpretować. Po kąpieli to już niemal normą się stało, że muszę odciągnąć i dostaje mleko od ojca z butli, bo nie jestem w stanie jej wtedy na karmić. Czyżby to jakiś inny sposób odreagowania emocji? A może coś z tym napięciem i ją boli? Czy ja się w ogóle kiedyś tego wszystkiego dowiem?
Ja witaminę D (d-vitum) daję rano i - o dziwo - moja bardzo to lubi, a to przecież olej. Tak samo zresztą lubi, jak ją myję zwilżonym wacikiem po buzi, a chyba dzieciom to nie pasi zazwyczaj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 01:49
-
Szatanka z tych filmików dowiesz się jak prawidłowo podnosić okazuje się, że też źle robiłam (klasycznie jedna ręka pod głowę druga pod dupke/plecy) a to wzmaga napięcie tylu, a ma pracować przód brzuch. Teraz podnoszę wkładając rękę pod pachę i zawijam nogę i obracam bokiem co powoduje, że od razu ćwiczy głowę. Mówiła mi o tym moja fizjo ale pokazała na pustym stole i nie wiedziałam o co jej chodzi i ją zlałam
Zobaczysz kilka filmików to Ci się rozjaśni. Klasycznie i tak czasem podnoszę ale teraz dodatkowo tak jak na filmie.
Super, że młoda się ogarnęła, a nam tez przy młodym zdarza się pokłócić potem jestemy źli na siebie ale no życie...
A wit. D też lubi ciamka sobie i się śmiejemy, że to poranna przystawka przed śniadaniemWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 03:39
Ajka, szatanka lubią tę wiadomość