WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Andzia86 wrote:Kupiłam wózek 🥰🥰🥰 Karola Szatanka dołączam się do szczęśliwych posiadaczy muuvo Quick 2.0 😁
To składanie jedną ręką jest bajka 🤗 Przy moim zamieszaniu z psem bez windy to jest super sprawa! Jutro zostanę na 3 dni sama i z psem więc wyjście na spacer z tym stelażem jest o niebo łatwiejsze.
Andzia86, szatanka lubią tę wiadomość
-
To ja muszę się chyba nawyginać przy tym karmieniu 😂
A wogole nie wiem co to dziś jest ale mój maluch nie dość ze ma regres snu to caly dzień wisi na piersi.
W ciągu dnia myślałam sobie: ale zajebiscie przynajmniej nie muszę go nosic, mało spałam to odpocznę, gladiatora obejrzałam ale teraz wieczorem karmie już druga godzinę nie da się odłożyć a ja umre z głodu 🙈3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
MIMI wrote:Heh, to samo dzisiaj w nocy do męża powiedziałam, że cofnęliśmy się do okresu noworodkowego. Pobudki co 3,4 h, po karmieniu przed północą było 1.5 h aktywności. Za nic nie mogłam jej uśpić i cała noc z wierceniem, popłakiwaniem, czyli tak jak za starych czasów 😉
My w drodze w góry, Młoda śpi już 2h, ale po takiej nocy nic dziwnego.
W ogóle byliśmy ostatnio u lekarza z tym refluksem. Oczywiście nic nie pomogła, ale stwierdziła że ten płacz przy jedzeniu, który jej dokładnie opisałam to nie przez refluks. Po wyjściu nakarmiłam ją z innej butelki niż w domu i nagle nie płakała, i od tamtego czasu spokój. Pewnie to zbieg okoliczności , bo chlustanie też ustało, znając życie to chwilowa poprawa. Ale jeśli się okaże że to przez butelkę to jedyne wytłumaczenie jest takie że ta poprzednia miała mniejszą dziurkę, to była antykolkowa i być może się wkurzała że musi mocniej ssać. Ale żeby aż tak... no nic, czekam co będzie dalej.
MIMI, a Ty czasem nie jesteś moim alter ego? Bo znowu jakbym o sobie czytała
Też mamy od jakiegoś czasu dzikie tańce na butli, odkąd odstawiła cycka właściwie, i dzisiaj też pomyślałam, że to dlatego, że się wścieka, że wolno leci. No bo nie wiem, jakiej butli używasz, ale my lovi i ostatnio zmieniliśmy smoczek na 3msc+. Z tego smoczka tak ciągnęła, że wypijała 100 ml w 4 minuty! (normalnie wypija 60 ml w 5 minut), a potem nie chciała cycka już nawet w nocy, więc szybko w popłochu wróciliśmy do starego smoczka i dzisiaj np. całą noc i do 13.00 znowu karmiłam z cycka, więc na bank ma to jakieś przełożenie. No ale potem próbowałam jej dać mleko z butli Canpola z systemem Habermana, z której leci tragicznie wolno, i wtedy wściekała się jeszcze bardziej, no ale jak zeszło 40 ml w 8 minut, to nie ma się co dziwić. Z mojego cycka leci o wiele szybciej. Reasumując: ja walczę jeszcze o kp, więc nie przejdę na łatwiejszy smoczek, ale może u Ciebie byłoby to jakieś rozwiązanie? Może minęłyby też inne problemy, skoro to nie jest refluks, bo po tych wszystkich perypetiach stwierdziłam, że gdybym miała napisać biblię rodzicielstwa, to zaczynałaby się "Na początku było karmienie..." Od niego wszystko się zaczyna moim zdaniem, a najedzony dzieć to szczęśliwy dzieć, a wraz z nim cała rodzina.
Hercia, może i u Ciebie to jest właśnie problem? Moja była najbardziej niemożliwa właśnie wtedy, kiedy była głodna, bo jadła tylko z jednego cyca (czyli wspomniane 60 ml). Tylko że ja jej drugiego dawałam, ale ona z niewiadomych przyczyn nie chciała więcej jeść. Jak zaczęła nagle sama jeść z dwóch piersi, to od razu było inaczej, do czasu, kiedy znowu się zepsuła w okolicach trzeciego miesiąca. Ale jak widzę kilka z nas się tu z takim "zepsuciem" boryka.
Andzia, miłego użytkowania! A co Cię przekonało do niego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 20:23
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 20:17
Karolllla, szatanka lubią tę wiadomość
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
Dziewczyny zauważyłam ze moja mała bardziej używa lewej rączki, w sensie bardziej się na niej skupia, częściej bierze ja do buzi... a o prawej tak jakby zapomina. Któraś z was tak ma? Nie wiem czy to powód do zmartwień...22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 20:18
Lilka94 lubi tę wiadomość
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
Szatanka szczerze mówiąc to też o Tobie pomyślałam, jak ostatnio pisałaś że takie cyrki przy cycku . Takie wymagające te nasze panny są 😉
Ale u mnie to samo, z butelki z Aventu wypije mi dużo więcej. Wcześniej mieliśmy Mr Browns.
Dzisiaj wieczorem zaczęła popłakiwać, ale jak wstałam to od razu jadła normalnie, więc to raczej na pewno nie przez refluks, tylko jakieś emocje.
Dzisiaj odkryłam że w mojej gondoli materac ma stopniowaną wysokość więc nie tylko w pozycji półleżącej, ale może być bardzo delikatnie uniesiony. Więc dzisiaj wpakowaliśmy ją w wózek, materacyk lekko do góry i poszliśmy na kolację przekonani że będziemy jeść na zmiany a tu zaskoczenie. Przeleżała całà kolację oglądając dookoła co się dzieje. Ba, nawet kawę wypiliśmy. W ogóle prawie całą drogę nam przespała, teraz też już śpi ale na super noc nie liczę bo widzę że ewidentnie czuje się jakoś nieswojo. Staraliśmy się jej stworzyć warunki jak w domu, ale w hotelu to dość ciężko. Już podczas kąpieli zaczęła się wkurzać bo ta dmuchana wanienka jej coś nie pasuje , w końcu nie może się rozłożyć tak jak w domu.
szatanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzatanka u nas z jedzeniem nie ma problemów, jak zje to puszcza cyca i jest zadowolona , nie chce więcej. Zresztą jakby nie dojadala to by nie wyglądała jak kluska 😅 u nas bardziej problem z nieodkladalnoscią,ona cały czas chce być przy mnie. No a w nocy wisi na cycu ale to bardziej z potrzeby uspokojenia niz głodu, bo smoczek jest blee, więc ma z cycka smoczek. Ale dzięki za zwrócenie uwagi, każda rada cenna 😊
szatanka lubi tę wiadomość
-
Szatanka mi tym Lovi to się młody zalewał i krztusił tak szybko leci, nienawidzę go. Długo miałam MAM było idealnie ale coś popękało teraz kupiłam na szybko Avent i też jest super jakby co.
Ale zobacz jak to jest Ty masz mleka ile dusza zapragnie, a młoda nie chce. Mojemu kran z mlekiem odkręcisz i jest najszczęśliwszy ale ja tyle mleka nie mam . Że też nie może być idealnie 😏 I mając swoje mleko nie dziwie się, że walczysz żeby nie dać mm no bo skoro mleko jest...eehh -
nick nieaktualnyMoże ma tak właśnie jak moja że potrzebuje tego cycka żeby spać. To bardziej takie "wiszenie " niż karmienie. No zły nawyk ale co zrobić, wiele dzieci tak ma. Ja też ciągle gloduję 🤣lilly. wrote:To ja muszę się chyba nawyginać przy tym karmieniu 😂
A wogole nie wiem co to dziś jest ale mój maluch nie dość ze ma regres snu to caly dzień wisi na piersi.
W ciągu dnia myślałam sobie: ale zajebiscie przynajmniej nie muszę go nosic, mało spałam to odpocznę, gladiatora obejrzałam ale teraz wieczorem karmie już druga godzinę nie da się odłożyć a ja umre z głodu 🙈 -
MIMI wrote:Szatanka szczerze mówiąc to też o Tobie pomyślałam, jak ostatnio pisałaś że takie cyrki przy cycku . Takie wymagające te nasze panny są 😉
Ale u mnie to samo, z butelki z Aventu wypije mi dużo więcej. Wcześniej mieliśmy Mr Browns.
Dzisiaj wieczorem zaczęła popłakiwać, ale jak wstałam to od razu jadła normalnie, więc to raczej na pewno nie przez refluks, tylko jakieś emocje.
Dzisiaj odkryłam że w mojej gondoli materac ma stopniowaną wysokość więc nie tylko w pozycji półleżącej, ale może być bardzo delikatnie uniesiony. Więc dzisiaj wpakowaliśmy ją w wózek, materacyk lekko do góry i poszliśmy na kolację przekonani że będziemy jeść na zmiany a tu zaskoczenie. Przeleżała całà kolację oglądając dookoła co się dzieje. Ba, nawet kawę wypiliśmy. W ogóle prawie całą drogę nam przespała, teraz też już śpi ale na super noc nie liczę bo widzę że ewidentnie czuje się jakoś nieswojo. Staraliśmy się jej stworzyć warunki jak w domu, ale w hotelu to dość ciężko. Już podczas kąpieli zaczęła się wkurzać bo ta dmuchana wanienka jej coś nie pasuje , w końcu nie może się rozłożyć tak jak w domu.
Polecam wspólny prysznic w hotelu naprawdę ☺️ -
Andzia86 wrote:Mój mąż chciał kupić cybex balios s ale mi nie pasował ten wózek bo jest wąski rączkę ma wysoko i w sumie oprócz dużej ceny nic więcej nie dają 😂 czyli wózek bez niczego... Jeździłam od wczoraj po sklepach i dopiero dziś po przekazaniu sprzedawcy moich wymagań 🤭 pokazał mi ten wózek i mi się bardzo spodobał bo jest lekki, można dać nisko rączkę (jestem niska), fajnie się składa, większe siedzisko od cybexa, duża buda i w zestawie torba, osłona na nogi, śpiwór na zimę, folia i moskitiera. Moj starszy syn też był nim zachwycony 😉 jutro odbieramy bo koloru nie było jaki chciałam
No w sumie wyposażenie jest faktycznie bogate, ale jak mówiłam - dla mnie wózek bieda, drugi raz bym go nie kupiła, dlatego mnie zaskoczył Twój wybór No chyba że spacerówka jakoś nadgoni, ale gondola mała, tylko jedna mikro kieszonka na klamoty, brak siatki w dnie okazał się być sporym minusem, wózek na zakupy też mały, choć przy Covidzie i tak nie za bardzo łażę z wózkiem po sklepach, ale najgorsze jest podwozie i jego amortyzacja. Wyjazd tym wózkiem do lasu równa się wstrząśnienie mózgu dla dziecka, a że budujemy się koło lasu, to przy ewentualnym następnym na pewno ten wózek idzie w odstawkę. Plusy to faktycznie składanie jedną ręką, kompaktowość podwozia i lekkość oraz wysokość rączki i gondoli (na adapterach, dlatego też nie braliśmy gondoli XL, bo ona jest niższa). Ale gdybym ja była niska, to brałabym Oyster 3, zakochana jestem w tym wózku, albo Mutsy Evo.
Lilka, moja też jakby bardziej lewą rączką i ja się z tego cieszę, bo może będzie leworęczna po mamusi
Fizjo też nic nie mówiła, że to źle, aczkolwiek zachęcała, żeby stymulować drugą, bo symetria, symetria, symetria. Do porzygu.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
szatanka wrote:No w sumie wyposażenie jest faktycznie bogate, ale jak mówiłam - dla mnie wózek bieda, drugi raz bym go nie kupiła, dlatego mnie zaskoczył Twój wybór No chyba że spacerówka jakoś nadgoni, ale gondola mała, tylko jedna mikro kieszonka na klamoty, brak siatki w dnie okazał się być sporym minusem, wózek na zakupy też mały, choć przy Covidzie i tak nie za bardzo łażę z wózkiem po sklepach, ale najgorsze jest podwozie i jego amortyzacja. Wyjazd tym wózkiem do lasu równa się wstrząśnienie mózgu dla dziecka, a że budujemy się koło lasu, to przy ewentualnym następnym na pewno ten wózek idzie w odstawkę. Plusy to faktycznie składanie jedną ręką, kompaktowość podwozia i lekkość oraz wysokość rączki i gondoli (na adapterach, dlatego też nie braliśmy gondoli XL, bo ona jest niższa). Ale gdybym ja była niska, to brałabym Oyster 3, zakochana jestem w tym wózku, albo Mutsy Evo.
Lilka, moja też jakby bardziej lewą rączką i ja się z tego cieszę, bo może będzie leworęczna po mamusi Fizjo też nic nie mówiła, że to źle, aczkolwiek zachęcała, żeby stymulować drugą, bo symetria, symetria, symetria. Do porzygu.
Mi ta amortyzacja przeszkadzała jak był noworodkiem teraz to luz lubi nawet jak go tak rzuca nie no jadę pomału po lesie ale dolinę koscieliską ogarnął po kamieniach. Do miasta jest optymalny za tą cenę uważam.
-
nick nieaktualnyDziewczyny co robicie z za małymi już ubrankami, ewentualnie innymi niepotrzebnymi rzeczami dla dziecka? Sprzedajecie gdzieś, rozdajecie czy trzymacie dla następnych dzieci? U mnie się już robi coraz bardziej ciasno.. muszę się sukcesywnie pozbywać chyba części rzeczy.
-
Karolllla wrote:Szatanka mi tym Lovi to się młody zalewał i krztusił tak szybko leci, nienawidzę go. Długo miałam MAM było idealnie ale coś popękało teraz kupiłam na szybko Avent i też jest super jakby co.
Ale zobacz jak to jest Ty masz mleka ile dusza zapragnie, a młoda nie chce. Mojemu kran z mlekiem odkręcisz i jest najszczęśliwszy ale ja tyle mleka nie mam . Że też nie może być idealnie 😏 I mając swoje mleko nie dziwie się, że walczysz żeby nie dać mm no bo skoro mleko jest...eehh
Hmm, no ale mnie się wydaje, że właśnie z tego lovi, ale ze smoczka 0-3 msc, leci tak jak z mojego cycka, bo zjada tyle samo w tym samym czasie. Może odrobinę jest łatwiej ssać, bo z jakiegoś powodu wybrała butlę, a my lovi używamy od początku. Potem kupiliśmy tego Habermana na zalecenie neurologopedy, ale to nie dla nas, trwa to godzinami i młoda się wścieka. Dlatego boję się inwestować w inne butle, zwłaszcza, że ten Avent czy MAM chyba nie imitują ssania z piersi, a u nas o to właśnie chodzi.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 20:18
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
Ja rzeczy za male i jeszcze za duze w pokrowcach pod lozeczkiem.
Lila moja tez bardziej lewa strona. Moze leworeczna a moze rozwoj od lewej sie zaczyna.
Hercia35 lubi tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Andzia86 wrote:Szatanka dałas mi tera zdo myślenia 🤔 jeszcze nie zapłaciłam to mogę zmienić zdanie 😂 oglądałam też wózki z amortyzatorami ale one wielkie są a my dużo jeździmy i w sumie kłopot trochę z takim dużym wózkiem
Wózek po 1 synu też nie miał amortyzatorów a teraz zamówiłam wkładke do spacerówki z poduszka motylkiem
Wiesz, są wózki nieduże z normalną amortyzacją. Normalna może wystarczyć, ale moim zdaniem ta w Moovo jest tragiczna. Widziałam to już w momencie zakupu, ale nie dali wyjechać nawet przed sklep, więc łudziłam się, że nie będzie tak źle. Jednak jest. Tak jak Karolla mówi - on się nadaje tylko do miasta.
Ja ciuszki też schowałam do skrzyni w łóżku. Może kiedyś jeszcze będę miała córkę, a jak nie, to oddam w dobre ręce, choć nie wiem, komu, bo chyba jestem ostatnia dzieciata z moich znajomych i rodziny. 🙈
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
