MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyI powiem Wam, ze kupiłam sobie dzisiaj normalna bieliznę, taka koronkowa, w końcu nie dla karmiących,tak mi tego brakowało.. w końcu coś dla siebie, przypomniałam sobie, ze jestem kobieta i tez żona.. Strasznie mi to humor poprawiło.
Jak moje dzidcko zacznie spać w nocy to może się mężowi sprezentuje, póki co zasypiam w dresie na stojąco 🤪PattisonBM, lilly. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylipcowka86 wrote:Mwm ja czekam na zielone światło od gin po cc i będziemy działać, marzy mi się drugie na koniec przyszłegk roku 😉
ja tez jeśli tylko się uda, to chciałabym wrócić do kliniki i po moje dzieciaczki..Powiem Wam ze nie ma dnia, żebym o tym nie mysalala, jeśli ktoś kiedyś powie ze in vitro to droga na skróty.. ja mysle ze psychicznie to pozbawiało mnie to kilku dobrych lat młodości..
Trzymam kciuki za wszystkie które chcą szybko mieć drugie bobasa 🥰lipcowka86 lubi tę wiadomość
-
Widzę że nie tylko u nas takie kiepskie noce. Ale i tak jestem bardzo szczęśliwa bo w dzień jest o niebo lepiej. Już odstawiliśmy zupełnie Nutramigen i jak widzi butelkę to buzię otwiera, a nie jak wcześniej płacz. No i co za tym idzie, wróciło wieczorne zasypianie na spokojnie. Zresztą w dzień też się lulamy, bez wygibasów, skończyła się histeria przy odkładaniu. Mało tego... polubiła spędzać ze mną czas w kuchni co mnie strasznie cieszy bo lubię gotować. Bardzo się interesuje jak mieszam, kroję chodzę itd. Więc w dzień niczego więcej od mojego dziecka nie wymagam . Fajnie by było się trochę wyspać, ale na to też może przyjdzie czas.
A co do rozszerzania diety to taka anegdotka. Sąsiadka, 70 lat podsłuchała jak mówię jak zamierzam wprowadzać pokarmy stałe, że stopniowo itd , na co ona że jej dzieci w wieku trzech miesięcy od razu jadły żurek i polewkę i żyją a teraz to takie cackanie 😄Karolllla lubi tę wiadomość
-
mwm wrote:U nas identycznie, bajlando od północy do 1:30 ❤️
Dziewczyny, któraś w planach ma drugiego babla? Ja gdybym zobaczyła teraz dwie kreski to byłabym mega szczęśliwa, ale obawiam się, ze to jakaś zmiana hormonalna 😂 -
My się w żaden sposób nie zabezpieczamy, chociaż jestem po CC, ale;
1. Tak w zasadzie to nie możemy za bardzo mieć dzieci...
2. Seksu u nas jak na lekarstwo
3. Na 100% nie mam jeszcze owulacji, ani się do niej nie zbliżam...
mwm lubi tę wiadomość
2020
2023 -
MIMI dobre z tym żurkiem 😅
Oli to już tak patrzy jak jemy i memla buzią, że na dniach dam mu coś do polizania. Patrząc jak on te różne mleka wciąga wyczuwam, że czy papka czy blw to będzie wcinał. No chyba, że mnie zaskoczy.
Zaraz zobaczę co tam mamaginekolog ma, ostatnio patrzyłam ale chyba się nie skupiłam na talerzykach.
lipcowka86, MIMI lubią tę wiadomość
-
A co ta są reakcje krzyżowe?
Czy Wasze maluchy obracają się na brzuch tyko na jedna stronę? Mój sobie upodobał prawa i koniec.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
mwm wrote:I powiem Wam, ze kupiłam sobie dzisiaj normalna bieliznę, taka koronkowa, w końcu nie dla karmiących,tak mi tego brakowało.. w końcu coś dla siebie, przypomniałam sobie, ze jestem kobieta i tez żona.. Strasznie mi to humor poprawiło.
Jak moje dzidcko zacznie spać w nocy to może się mężowi sprezentuje, póki co zasypiam w dresie na stojąco 🤪
Haha kocham ❤️ Ze w dresie na stojąco 😂mwm lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:21
-
nick nieaktualny
-
lilly. wrote:A co ta są reakcje krzyżowe?
Czy Wasze maluchy obracają się na brzuch tyko na jedna stronę? Mój sobie upodobał prawa i koniec.
Reakcje krzyżowe to sięganie lewą ręką po zabawkę z prawej strony i na odwrót, tak żeby ręką przekraczają linie środkową. -
Oli też zaczął tylko od lewej ale praca z zabawką po prawej przyniosła efekty i już robi w obie strony. A tak to kombinuje, do tyłu się odpycha, tyłek podnosi, ładnie nogę dziś już zginał do przesunięcia w przód ale został w miejscu 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 20:53
-
MIMI, to super, że u Was taka poprawa!
A powiedz, jak ona Ci w tej kuchni towarzyszy? Ja moją kładę na macie i sobie niby patrzy, ale ostatnie dni już jej się chyba taka konfiguracja znudziła, bo zaczęła stękać. Na razie super nam się sprawdza bujaczek w łazience, gdy biorę prysznic, mała się gapi i podziwia, co tam mama robi. Przy malowaniu też jest ok, no ale bujaczek mamy pozwolenie 30 min. dziennie.
Kurde, Wasze już naprawdę się na brzuch przekręcają, a moja się nawet nie przymierza
Widzę, że regres snu też powszechny, ech, byle to przeżyć i z dyźki. Chociaż zaraz będzie coś nowego przecież... 😅
Lipcówka, mówisz, że zaraz wracasz na różową stronę? Pamiętam te nasze zmagania tam w wątku IVF, dobrze, że już jesteśmy tu i mam nadzieję, że kolejne pójdą gładko. Ja też coraz bardziej dojrzewam do drugiego, pewnie jak mała będzie taka słodka jak jest teraz, to za miesiąc-dwa będę w pełni zdecydowana. No ale chyba jednak poczekamy aż skończy ten roczek, żeby ją rok pokarmić i wtedy wrócimy po resztę towarzystwa, bo mamy jeszcze 4 mrozaki. Dla nich i tak czas stoi w miejscu, a my na wiosnę mamy zacząć budowę i chyba nie widzę tego, że ja tu z dwójką dzieci, a mąż albo w pracy albo tam. Drugie też bym już wolała chować w domu z ogrodem, a nie w tym bloku z kartonu.
Ajka, z dziećmi to akurat tak nie jest chyba, że jak późno położysz, to późno wstanie, wręcz przeciwnie - ja będzie taka wymęczona, to Ci może gorzej spać. Nam się dzisiaj po tej nocce zdarzyła aż trzygodzinna ostatnia drzemka, czyli spałyśmy od 15.00 do 18.00, więc sobie nieco odespałam. Zasnęła pół h temu z problemami i modlę się, żeby to nie wpłynęło negatywnie na je sen dziś w nocy.
-
Oli dziś pierwszy raz pogłaskał kota, w ogóle moje marzenie o dziecku jak mam te moje dwa zwierzaki się spełniło i się wzruszyłam normalnie ☺️ Nic już się nie boi szczekania, nawet obcych psów jak mija na klatce, a jest bardzo głośno. Cały dzień obserwuje sobie tą dwójkę, taki mały animal planet hehe 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 21:34
Catlady, Lilka94, PLPaulina, lilly., szatanka lubią tę wiadomość
-
Karolka moja mama mi ostatnio powiedziała że gdyby nie psy to miałabym błysk w domu ja jej na to odpowiedziałam że nie wyobrażam sobie domu bez psów a z bałaganem się pogodziłam, tak samo nie wyobrażam sobie zeby Antek się wychowywał bez psa w domu jakoś dla mnie to duet nierozłączne.
Jaki piękny wysoki podpór❤Karolllla lubi tę wiadomość
-
Szatanka na różową stronę nie wrócę chyba bo wątek IVF chyba umarł a na wątku Angeliusa sta rączki mają alergię na ciężarne i dzieciate więc nie bardzo widzę sens.
Mój M właśnie też się teraz wykańcza przy wykończeniowce w drugim domu ale mówi że chce zrobic jak najwięcej teraz póki Antek jest malutki bo jak później będzie wracał do domu i mały go będzie zgarniałdo zabawy to będzie mu trudniej odmówić niż teraz. Ja bym chciała nie wrócić wogole do pracy w sensie skończyć macierzyński, wziąć zaległy urlop i iść na L4🤣🤣🤣 jak to czytam to normalnie pracownik roku że mnie 🤣🤣🤣