MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ajka wrote:dzieki...ona tez ma poronienia i mthfr ... ale białko s - ok
Według mojego lekarza dostałaby heparynę. Na początku 40mg a potem sprawdzaliśmy aktywność anty xa i miałam 60mgAjka lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Ajka wrote:Apróbowałaś na zmianę... to znaczy mala sobie skrobie to jabłko, a jak wyjmie z ust żeby pooglądac to jej lyzeczka dajesz... u nas taki wariant się super sprawdza,
U mnie jak u Ajki. Pare osób mi podpowiedziało, fanów BLW swoją droga, żeby jednak oswajać z łyżeczka bo czasami zajdzie taka potrzeba. Robię tak bo już mi się lampka zapaliła jak z fanatykami KP i butelka. To znaczy ze jednak warto mieć ta opcje dostępna. Podaje kawałki a w tym samym czasie albo przy innym posiłku daje małemu łyżeczkę a z drugiej go karmie kaszka / mus / puree.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:
Ajka wrote:
Apróbowałaś na zmianę... to znaczy mala sobie skrobie to jabłko, a jak wyjmie z ust żeby pooglądac to jej lyzeczka dajesz... u nas taki wariant się super sprawdza,
U mnie jak u Ajki. Pare osób mi podpowiedziało, fanów BLW swoją droga, żeby jednak oswajać z łyżeczka bo czasami zajdzie taka potrzeba. Robię tak bo już mi się lampka zapaliła jak z fanatykami KP i butelka. To znaczy ze jednak warto mieć ta opcje dostępna. Podaje kawałki a w tym samym czasie albo przy innym posiłku daje małemu łyżeczkę a z drugiej go karmie kaszka / mus / puree.
No pewnie, że próbowałam Na każdy prawie posiłek mamy coś do jedzenia samodzielnego i jakąś papkę, a to ze słoiczka, a to zrobioną przeze mnie w moim super urządzonku. I daję jej tę papkę na jej łyżeczkę, ostatnio na taką dziecięcą do jedzenia bokiem, bo jej nieco lepiej z tym idzie, a drugą sama próbuję jej coś wcisnąć w międzyczasie, ale bije mnie po rękach i zaciska usta. Nie chcę przeginać, żeby jej nie zrazić. Kiedyś się przekona. A tak to najczęściej się kończy tym, że trochę zje tak sama z tej swojej łyżeczki, choć większość wiadomo - spada zanim trafi do buzi, a trochę jej daję w taki sposób, że utytłam jej w tym to, co sama aktualnie je, jakieś warzywo, chrupka czy makaron, choć i tu nie zawsze się da oszukać Też nie mam zamiaru być maniaczką BLW i jedzenia łapkami, zwłaszcza, że sama uwielbiam zupki i nie widzę możliwości, żeby moje dziecko ich w końcu nie jadło , ale na razie ewidentnie niunia jest już na tyle dorosła, że musi jeść sama.
Za to powiem Wam, że dzisiaj obroty na brzuch szły w dziesiątki. Drewniane klocki najbardziej rządzą u nas, do nich zawsze się obróci. Dlatego teraz wybieram jej jakiś porządny zestaw na święta, bo mamy w spadku po synku przyjaciółki jak do nas przychodzili i jest wybrakowany. I zastanawiam się, co jeszcze mogę jej sprawić. Ewidentnie potrzebuje zabawek, które zapewnią jej dużo bodźców, ale nie ogłupiaczy. Rozważam taki zestaw puzzli, żebyśmy sobie razem układały, czy myślicie, że jeszcze dużo za wcześnie?
https://allegro.pl/oferta/puzzle-ukladanka-drewniana-dla-niemowlat-5-plansz-9818957314
Edit: aha, te obroty oczywiście są na jedną stronę na razie. Myślicie, że sama ogarnie drugą, czy trzeba jej jakoś specjalnie pomagać teraz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 21:56
-
Weronika obroty przez lewą stronę jak miała 4 miesiące bez 1 dnia... obroty w prawą stronę jak miała 5 miesięcy i dwa tygodnie... żadne zachęty nie działały do momentu az sama uznała ze prawa strona jest ciekawa.
W każdym razie zaraz zobaczysz jak to jest jak Ci dziecko kilka razy obraca się na brzuszek w trakcie zmiany pieluchy.
Generalnie jak ćwiczysz z nia vojtę to luz... to najbardziej efektywna metoda na asymetrie. W Niemczech jest w zasadzie standardem w przypadku asymetrii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 22:13
szatanka lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Ajka, a jak zachęcałas Weronikę żeby robiła brawo? W sensie pokazywałas tylko jak Ty robisz czy tez ruszałaś jej rączkami? Bo próbuje Kuby papa nauczyc, ale póki co nie idzie😏
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 22:39
Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
U mnie z obrotami na jedną stronę było łatwo. Młody jak skończył 4 miesiące ogarnął obrót jak byliśmy na wakacjach i potem w domu dopiero zauważyłam, że robi na jedną stronę bo w kojcu w salonie jak go kładłam przy karuzeli, którą sam mógł uruchamiać leżał zawsze na lewym boku więc jak to ogarnął perfekcyjnie, to się wycwaniłam i przepięłam karuzelę na przeciwną stronę, że musiał być na prawym boku i tak się nauczył na obie strony obracać. A na macie to wiadomo podstawiałam zabawki raz z jednej raz z drugiej ale dałam mu czas na opanowanie najpierw dobrze jednej strony.
Ja klaszcze swoimi rękoma i potem młodego i jak ładnie rozkłada dłonie do klaszczenia to krzyczę super, taaak, brawo i widzę, że kuma ale jeszcze sam nie klaszcze. To trochę jak nauka psa nowej komendy 😂🙈 Im większa moja ekscytacja tym szybciej łapią hahaha -
OK, czyli się nie spinam z tą drugą stroną. Jutro pewnie dostaniemy ćwiczenie na wysoki podpór znowu, skoro obroty już weszły :)Bobathy już u nas chwilowo zarzucone, hehe.
Ja też uczę młodą papa i brawo, ale na razie to ma tylko z tego zaciesz i bałagan w oczach. -
Drzemka wrote:Ajka, a jak zachęcałas Weronikę żeby robiła brawo? W sensie pokazywałas tylko jak Ty robisz czy tez ruszałaś jej rączkami? Bo próbuje Kuby papa nauczyc, ale póki co nie idzie😏
To jakos tak samo wyszło, jak ćwiczyłam z młodą vojte to na koniec zeby było tak pozytywnie to klaskałam i mówiłam brawo brawo, super itd... a ona się śmiała... ostanio (moze tydzień) zaczęłam jej dłońmi klaskac i mowic brawo brawo i na zmianę klaskac swoimi a potem jej... nie było zadnej rekacji (poza radochą kiedy ja klaskałam i zadziwieniem kiedy klaskałam jej dłonmi). Poza vojtą zdarzało mi się tak z nią przy lustrze robić... i nagle wczoraj rano po zmianie pieluszki podeszłam z nią do lustra, a ona brawo brawo sama z siebie... i zaciesz...
I własnie odkryliśmy dziś, że jak ją podrzucać do góry to klaszcze
https://youtu.be/pCqvjNstoQc
Uwaga: mój głos jakos dziwnie brzmi na tym filmiku... prosze sie więc nie śmiać (za bardzo)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 00:20
szatanka, Niki2803, Kama92, Drzemka, Buena88, Jeheria, Anka12, lilly. lubią tę wiadomość
2020
2023 -
Ajka mała bystrzacha z waszej Weroniki ❤️
Powiem wam ze ja często mówię do Poli brawo ale nie klaszcze w dłonie, czasem jak mi się przypomni. Zapominam po prostu ze trzeba żeby dziecko załapało. Tak samo zapominam robić papa. Trzeba będzie zacząć nad tym pracować22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Ja właśnie nie mam żadnego pomysłu na prezent, bo tak szczerze to mamy jakiś czarny moment mata jest bee nic jej nie obchodzi, ząb już chyba 2 tygodnie prawie na wierzchu i wcale niema zamiaru się przebić, zamówiłam lalkę meetoo i dalej nie wiem...
Szatanka świetnie wyglądasz! 💙 -
Super Ajka 👏🏻
Ja w sumie to tak wczoraj usiadłam i stwierdziłam, że nic młodemu na święta nie kupiliśmy ani nie kupujemy chyba. No bo u dziadków będą dla niego prezenty i jedziemy dwa dni do jednych dwa dni do drugich i my nie będziemy raczej już nic wozić ze sobą, żeby kłaść.
A tak naprawdę to mam dolinę straszną bo rok temu w święta ostatni raz mamę swoją widziałam 😢 i jak nigdy nie lubiłam świąt tak teraz tym bardziej chce żeby minęły jak najszybciej. Ale cieszę się, że inni mają z nich radość ❤️ -
lilly. wrote:Szatanka mój się przestawił ekspresowo z 3 drzemek na 2 i na razie fajnie regularnie:
19:30-6:30 sen nocny a raczej jego brak 😂
9:30-11 drzemka, muszę leżeć obok
14:30-16 drzemka, jak wyżejlilly. lubi tę wiadomość
-
My tez raczej nic nie kupujemy na święta, w przyszłym roku co innego ale teraz na pewno dostanie dużo zabawek od rodziny plus my na drogę chcemy jej coś nowego kupić żeby było zainteresowanie.
Dziś w nocy miała gorączkę 38. Nie mam pojęcia od czego, nie ma żadnych objawów, kataru nic. Myslalam ze może ząbki ale ona ma już dwie jedynki na dole, na gorze nic nie widzę żeby szło. Rano mierzyłam i 37,8. Oby to nie było nic poważnego...22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Lilka94 wrote:My tez raczej nic nie kupujemy na święta, w przyszłym roku co innego ale teraz na pewno dostanie dużo zabawek od rodziny plus my na drogę chcemy jej coś nowego kupić żeby było zainteresowanie.
Dziś w nocy miała gorączkę 38. Nie mam pojęcia od czego, nie ma żadnych objawów, kataru nic. Myslalam ze może ząbki ale ona ma już dwie jedynki na dole, na gorze nic nie widzę żeby szło. Rano mierzyłam i 37,8. Oby to nie było nic poważnego...
Ja po naszych doswiaczeniach z zapaleniem układu moczowego...nie lekceważyłbym
2020
2023