MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Laski, pamiętajcie, że ogólnie chłopcy bardzo często zaczynają później mówić niż dziewczynki, tak około 3 r.ż. to chyba zupełna norma. Mój brat do 3 lat milczał, a potem zaczął mówić od razu pełnymi zdaniami. Lilce też trochę zajęło, ale jak już ruszyła, to z kopyta, postęp jest naprawdę geometryczny. Od początku mnie szokowało, że ona właśnie odmienia wyrazy przez przypadki: z mamą, tacie, dzidzi (jak o sobie mówi), mamusiu, tatusiu - wszystko siedzi. Do tego jestem już pewna, bo powtórzyła to niejednokrotnie, składa już poprawnie zdania 4-wyrazowe.
Podróż z mamą tak bardzo jej się podobała, że jak tylko wyszła z samolotu powiedziała "jeszcze raz", ale niestety źle to wpłynęło na powrót do żłobka. Drugi dzień z rzędu płakała przy oddawaniu, co do tej pory nigdy się nie zdarzyło. Do tego jak wstaje rano, to mówi "jeszcze raz w górze, z tatą", więc ewidentnie wolałaby spędzać czas z nami, a nie chodzić do żłobka. A w perspektywie mamy zmianę żłobka na Montessori za tydzień (w dotychczasowym w lipcu jest przerwa i postanowiliśmy wykorzystać moment), potem 15 lipca wyjazd na tydzień i potem powrót do nowego żłobka, więc pewnie przed nią kilka trudnych momentów. Miałam nadzieję, że już się spoko zaaklimatyzowała w żłobku, ale jak widać, jedynie go zaakceptowała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2022, 12:11
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Mimi1987 wrote:Wysłane
Dzięki !
Chociaż powiem szczerze że jak czytam to mam wrażenie że w zasadzie wszystko to robimy.. no może prócz tego że jednak pomagamy mu w mowie,w sensie on pokazuje co chce a ja mówię o co mu chodzi, ale jak tergo nie zrobię to cały blok słyszy :p -
Szatanka, korzystałas z tych szelek? Czasami zastanawiam się czy nie kupić chociaż nigdy nie byłam zwolenniczką, ale każde wyjście z Wiktorem i małym to dla mnie stres że mi Wiktor gdzieś ucieknie jak będę karmić albo zmieniac pieluchę więc może to by było dobre rozwiązanie..
-
Hello Laski! Spieszę z informacją, że Oli…też nadal nie mówi 😂 Także spokojnie jest nas więcej. Tzn. rozgadał się mocno po swojemu co zdarzało się sporadycznie, a teraz dużo nawija jakieś blablubliblabla więc spoko. I chyba mówi tatuś tylko pluje na końcu więc to moje domysły 😉
Ze żłobkiem to na odwrót jak u Szatanki ma taki zaciesz jak podjeżdżamy na parking ale ogólnie dla niego to jest miejsce gdzie dają dużo AM bo dojada po innych. No i mają już alpaki i kury więc całymi dniami na dworze siedzą także bajeczka nie ukrywam. Jak dla mnie mógłby tam aż do liceum zostać 😂
-
Ja chyba tu trochę podsycilam nastrój schizowania jeśli chodzi o mowe, ale ciężko wytrzymać i się nie pochwalić, jak człowiek się tak bardzo tym cieszy. Nie sugerujcue się też tym logopeda dla Weroniki bo to tak na wszelki wypadek, dlatego że mamy obciążenia i żeby młoda miała więcej stymulacji, i żeby matka nie miała poczucia winy że mogła zrobić więcej.
Jeśli nic innego złego się nie dzieje, jeśli dzieć wszystko rozumie, tylko mało gada. To ja bym się jeszcze nie przejmowała. Warto stymulować w domu jak najbardziej i wyłączyć wszelkie media i wysoką technologie, ale tak poza tym przyjdzie czas chłopaków to ogarną.
2020
2023 -
My powoli ogarniamy nową rzeczywistość w Polsce chodzimy na place zabaw i tez wszystkie mamy są pod wrażeniem jak Pola dużo mówi i jest wielka, wszystkie dzieci w jej wieku są takie malutkie, troche zazdroszczę bo ciagle mam wrażenie ze moje dziecko się wręcz za szybko rozwija.
Moja mama oczywiście już nakłada na mnie presję ze dlaczego ona jeszcze nie jest odpieluchowana skoro wszystko tak dobrze rozumie 🤦🏼♀️ Ale nie chce wołać na nocnik i cóż ja poradzę… jeszcze teraz tyle zmian dla niej, przez dwa tygodnie byliśmy u babci, pozniej pare dni u cioci, teraz nowe mieszkanie także masakra.
Co do szelek to u nas nie wchodzi w grę. Wyrywa się, krzyczy… Wgl tez widzę jak mam z nią pod górkę w porównaniu do innych, nawet na tym placu zabaw wszystkie dzieci grzecznie zbierają się do domu a ja z nią wiecznie mam imprezę, ucieka, krzyczy.. nawet moja mama która urodziła 6 mówi ze nigdy nie widziała tak upartego i nerwowego dziecka i ze jak jej nie przejdzie to powinnismy z nią pójść do psychologa 😆22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Ja na lotnisku miałam taki plecaczek ze smyczą i owszem, korzystałam z niego, a bez niego byłoby ciężko. Musiałabym przez całe lotnisko chodzić zgięta wpół trzymając ją za rękę, a z takiego uścisku łatwo się wyrwać. No ale na lotnisku Lila współpracowała, a wczoraj próbowałam użyć tego plecaczka w sklepie, bo miała jakieś apogeum niesubordynacji i był dramat. W ogóle ten wyjazd "popsuł" mi dziecko. Nie dość, że nie chce chodzić do żłobka to zrobiła się naprawdę awanturująca, ucieka, nie słucha się, o wszystkim chce sama decydować. Wyzwolił się w niej jakiś duch wolności. Poza tym dostaliśmy info w żłobku, że bije dzieci, co mnie w ogóle nie dziwi, bo widziałam, jak traktowała syna przyjaciółki we Włoszech, o 4 lata od niej starszego. Tak że już Jadzia Pętelka nie odda łopatki i Jadzia Pętelka czuje złość jadą do nas i będzie czytane
Co do samych szelek, to mam nawet takie specjalne, jeszcze z nauki chodzenia, ale tak jak Lilka mówi, nie wydaje mi się, żeby dziecko takie coś zaakceptowało.
Lilka, a jaki Twoja mama ma problem z tym, że Pola nosi pieluchę? Przecież to nie ona zmienia zazwyczaj. Ja nie rozumiem takiej dziwnej presji. My się będziemy przymierzać teraz do odpieluchowania, gdy będzie zmiana na nowy żłobek i będziemy relatywnie dużo czasu ze sobą spędzać, bo najpierw tydzień albo dwa adaptacji, choć w sumie nie wiem, czy to dobry moment zważywszy, że pewnie będzie stres związany z nowym miejscem. No ale tak normalnie to nie wiem, kiedy miałabym to zrobić.
Lilka, z moją młodą też są zawsze cyrki przy zejściu z placu zabaw, też jest uparta i impulsywna, ale ja wolę żeby była taka i wiedziała czego w życiu chce i umiała to wyrazić.
Będę tylko chciała popracować nad jej sposobami samoregulacji.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Weronika miała taką kulminację buntu na 2 urodziny...było kilka ciężkich tygodni, ale już jest znacznie lepiej. U nas na napad złości/agresji najlepiej się sprawdza podejście "biedna Weronika..." Opowiadam/pytam ja (jeśli jeszcze niema totalnej histerii i jest szansa że sama coś powie) czemu jest zła...i potwierdzam że jest bardzo biedna bo nie może się dalej bawić w piaskownicy chociaż by bardzo chciała... i mówię żeby się na pocieszenie przytuliła do mamy, a ona jeśli jesteśmy w domu to często deklaruje że jeszcze cycuś poza przytulasem potrzebny....
Teraz to już często młoda z automatu jak się jej czegoś zabroni, to razem z rynkiem idzie się przytulić i mówi "biedna Ika" i zaraz jest po wszystkim. Tylko potem bywa trochę rozżalona i pochlipujaca.
Pewnie to trochę niepedagogiczne, ale unas działa jak złoto. Z resztą mi jej trochę szkoda... wszyscy dookoła stawiają jej ograniczenia, a ona by tak bardzo chciała to czy tamto...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2022, 10:32
2020
2023 -
Mnie też właśnie, jeśli uda się złapać choć na sekundę kontakt, najlepiej działa wzięcie jej na kolana i wytłumaczenie, o co kaman. Na hasło "chodź, porozmawiamy" sama już często przychodzi do mnie, nawet jeśli płacze. Czasami stosuję też technikę, że idę sobie i daję jej wybór, czy zostaje na podłodze i beczy, czy idzie ze mną. Albo po prostu stoję/siedzę obok i tak jakby się wyłączam, przez co ona widzi, że mnie jej histerie nie ruszają (ale tylko, jeśli faktycznie jest to histeria, a nie jakaś realna potrzeba) i zaraz z tego rezygnuje. Ale nie zawsze to się udaje, a jeśli ja mam taki słaby dzień jak wczoraj (mało snu), to też zwyczajnie nie mam siły na pedagogiczne gadki i ławo się frustruję, i tak się ze sobą męczymy...
Nie uważam, żeby Twoje podejście było złe, ajka. Ona jest naprawdę biedna, bo targają nią emocje, których nie rozumie.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Nie mam natomiast pojęcia, jak wyplenić odruch szczypania za twarz i ciągnięcia za włosy. Mam wrażenie, że Lila robi to albo ze złości, gdy czegoś jej zabraniam albo wtedy, kiedy przeżywa duże emocje (nawet pozytywne). Mówienie o tym, tłumaczenie po prostu nie działa. Wybiorę się chyba na tę diagnozę SI, bo też jej zabawy to często takie niezbyt przyjemne skakanie po nas i ocieranie się, nie wiem, na ile to jest norma, a na ile pokłosie jej obniżonego napięcia i potrzeba większej stymulacji.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Ja niestety tez bardzo szybko się denerwuje przez niewyspanie. Brakuje mi często cierpliwości i nie bardzo wiem jak to zmienić. Musze nad sobą popracować.
Co do bicia to Pola nigdy nas nie biła ale ostatnio zauważyłam ze u babci biła psa i próbowała zabawka uderzyć Tadzia.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Ja polecam ten od scoot and ride...leciutenki i ma światełko z tyłu co przesadziło o tym że młoda zgodziła d go założyć...Ja na promce go wyczaiłam za 140zl czyli tylko 20 zeta więcej niż taki z decathlonu co waży prawie 100g więcej.
szatanka lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Szatanka mądre głowy w kursach mówiły że wszelkie zmiany nie są dobre przy próbie odpieluchowania bo dziecko ma zbyt dużo bodźców in nie może się skoncentrować na czynnościach fizjologicznych.
Lilka nie przejmuj się mamą i jej marudzeniem o odpieluchowaniu, jak będzie u Was trochę stabilniejszy to podejmij próbę i tyle, w końcu to do Ciebie należy decyzja a w zasadzie do Poli Ty możesz podjąć próbę.
Tak z ciekawości to jakie gabaryty ma Pola skoro mówisz, se jest duża?
Ja już zapomiajialm co znaczy małe dziecko, Antek waży 16.5 kg i ma 97 cm 🙈 ubranka u Nas już w całości 98/104. Trochę mnie cieszy bo u Młodego codziennie wjeżdżają nowe słowa ☺
szatanka lubi tę wiadomość
-
Ajka wrote:Ja polecam ten od scoot and ride...leciutenki i ma światełko z tyłu co przesadziło o tym że młoda zgodziła d go założyć...Ja na promce go wyczaiłam za 140zl czyli tylko 20 zeta więcej niż taki z decathlonu co waży prawie 100g więcej.
Widziałam właśnie na allegro taki za 60 zł co waży 200 gr zaledwie (scootandride 300 g) i się zastanawiam, czy do takiej jazdy na rowerku biegowym to musi być jakiś hiper-super kask, czy taki zwyklas wystarczy.
Lipcówka, no właśnie, tak przeczuwałam. No nic, może w sierpniu wezmę ją na kilka dni na chatę jak Włosi będą się urlopować i będę miała mniej roboty.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Lipcowka no to spory jest Antek, Pola nie wiem ile wazy dokładnie ale jest wysoka, podobnie jak u was mniej więcej 97cm. Może mi sie wydaje ale sporo jak na dziewczynkę i po prostu co widzę dzieci w podobnym wieku to zazwyczaj są niższe.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Lilka94 wrote:Lipcowka no to spory jest Antek, Pola nie wiem ile wazy dokładnie ale jest wysoka, podobnie jak u was mniej więcej 97cm. Może mi sie wydaje ale sporo jak na dziewczynkę i po prostu co widzę dzieci w podobnym wieku to zazwyczaj są niższe.
Muszę moja zmierzyć, Weronika jest mega drobna...bodziaki z krótkim rękawem z rozmiarem 80 pasują idealnie, ale zawsze była długa... I spodnie 92 są za krótkie już trochę...hmmm2020
2023 -
Ajka wrote:Muszę moja zmierzyć, Weronika jest mega drobna...bodziaki z krótkim rękawem z rozmiarem 80 pasują idealnie, ale zawsze była długa... I spodnie 92 są za krótkie już trochę...hmmm
Wow, to faktycznie jest drobna. A ile waży? Lila na bilansie 2-latka 12 maja miała 11,4 kg i była na 50. centylu, ale od tego czasu prawie nic nie je, a lata jak głupia, więc schudła, tylko ciężko ją zważyć. Za to ciuszki nosi na 92 i są luźnawe/w sam raz w korpusie, a nogawki też często za krótkie.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Lilka94 wrote:Lipcowka no to spory jest Antek, Pola nie wiem ile wazy dokładnie ale jest wysoka, podobnie jak u was mniej więcej 97cm. Może mi sie wydaje ale sporo jak na dziewczynkę i po prostu co widzę dzieci w podobnym wieku to zazwyczaj są niższe.
Oj tak spory, jak mogę to staram się ograniczyć dźwiganie go bo najnormalniej na świecie jest mi ciężko.
U Nas też ostatnie dni są strasznie słabe jedzeniowo. Jak zawsze po chorobie chce dużo mleka a jedzenie kuleje. Z racji, że jest go sporo to się tym nie przejmuję jakoś bardzo.
