MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Pajacow nie ubieralam wcale, wiecznie nóżki podkurczone były i się gramolil tak że się nie udało,nie lubię i nie będę drugiemu też zakładać,sam proces ubierania to była dla mnie sztuka na początku haha 😄 stawialam na body Plus wygodne spodenki bez żadnych gumek.
Podstawa dla mnie. I oczywiście TETRY,Mały mi tak ulewal ze co drugi dzień to i po 10wisiało na suszarkę..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 13:06
Karolllla, PLPaulina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
25 bodziaków tygodniowo to wychodzi raptem 4 dziennie, licząc osobne do spania, jeden za mocny sik, albo wylana kupka i ulanie to dla mnie jeden bodziak dziennie jest zjawiskiem awykonalnym, aczkolwiek gratuluje bo oszczędziłoby mi to sporo roboty
Kira91 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:00
-
U mnie ulewanie czy kupa na plecach często się pojawiała na samym początku. Koło 3 miesiąca się unormowalo i faktycznie 1 bodziaki dziennie wystarcza ale do tego czasu dla mnie trochę nierealne 😊
Kira91 lubi tę wiadomość
-
szatanka wrote:To ja jeszcze dodatkowo obrabiam też francuski i angielski. I wlaśnie się zastanawiam, jak to zrobić, żeby trochę mniej pracować na "macierzyńskim" tak, żeby klienci nie poodchodzili.
Specjalnie Cię odgrzebałam z czeluści inseminacji 2016 - coś mnie naszło i...miałąm rację! Tak bardzo się cieszę! Życzę Ci wszystkiego, wszystkiego wspaniałego, niech już będzie dobrze :*9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
W sumie chyba 3 ubranka na dzień to bedzie norma...plus ciuszki do spania...
Wyjdzie sporo ciuchow...
Jakie okoloubrankowe rzeczy jeszcze? Czy sa letnie śpiworki widze na allegro tylko zimowe jakie otulacze i kocyki?Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Hahahhahaa czytam Was i sie smieje,ja dzisiaj mojego Adasia 3 razy przebralam w ciągu jakiś dwóch godzin bo raz się oblał wodą,w obiad buraczki były wszędzie mimo sliniaka a na koniec przegryzl sobie warge i ubrudzil krwia a chwilę później mieli goście przyjechać 😀 mi idzie BARDZO dużo bodziakow od urodzenia bo ulewal mocno, a teraz wszystkim musi się ubrudzic tak świat poznaje. Dla mnie jeden bodziak dziennie to abstrakcja, średnio 3 pary spodenek dziennie mi ubrudzi. A zapewniam Was ze z mopem muszę smigac codziennie 😂
Uważam że wszystko zależy od dziecka
Ja samych krótkich i długich bodziakow miałam po ok 25 na 1 rozmiar 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 17:47
Stworka, Niki2803, Karolllla lubią tę wiadomość
-
PattisonBM wrote:W sumie chyba 3 ubranka na dzień to bedzie norma...plus ciuszki do spania...
Wyjdzie sporo ciuchow...
Jakie okoloubrankowe rzeczy jeszcze? Czy sa letnie śpiworki widze na allegro tylko zimowe jakie otulacze i kocyki?
Dla mnie letnim must have są bambusowe pieluszki i otulacze - świetne do wózka, super chłodza 😊
Spiworki do spania kupowałam w Ikei, mieli cienkie (ale póki u synka nie wyciszyć się syndrom Moro nie zakładałam spiworka - budzil się jak miał rączki wolne)lilly. lubi tę wiadomość
-
wichrowe_wzgórza wrote:Szatanka!
Specjalnie Cię odgrzebałam z czeluści inseminacji 2016 - coś mnie naszło i...miałąm rację! Tak bardzo się cieszę! Życzę Ci wszystkiego, wszystkiego wspaniałego, niech już będzie dobrze :*
Wichrowe! Ale niespodzianka! Też ostatnio o Tobie myślałam, jak tam sobie z Idą radzicie. U mnie tak, wreszcie się udało i na razie wygląda, że wszystko jest w porządku. Czekamy jeszcze na Nifty, ale powoli zaczyna do $mnie docierać, że może się udać. A co u Ciebie? Jakieś rodzeństwo planujecie?
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa miałam mega dużo ubranek rozmiar 56 i 62.
I wcale tyle nie jest potrzebne.
Chyba że ktoś faktycznie chcę prac tylko raz na tydzień. Ale przy dziecku to trochę nie realne. 😊 Aaaaa i potem stój i to prasuj tyle czasu. Lepiej częściej i krócej.
Gdy była noworodkiem to body to była podstawa. Baza do reszty. ☺️
Ale też dużo rzeczy się nie sprawdziło. Wtedy mi nikt nie powiedział że na kopertowe ubranka to doby brakuje by to zapinac.
Że to co mamusi pasuje nie zawsze może przypasowac dziecku np pajace czy śpiworek do spania. 🤣
Teraz za to już tak nie lubimy body. Za dużo ubrań na pupie. Koszulka, spodnie - nie zawsze też trzeba przebierać całość w ciągu dnia. 😀 A jeść najlepiej na golasa, hehe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 20:54
PattisonBM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Ja miałam mega dużo ubranek rozmiar 56 i 62.
I wcale tyle nie jest potrzebne.
Chyba że ktoś faktycznie chcę prac tylko raz na tydzień. Ale przy dziecku to trochę nie realne. 😊 Aaaaa i potem stój i to prasuj tyle czasu. Lepiej częściej i krócej.
Gdy była noworodkiem to body to była podstawa. Baza do reszty. ☺️
Ale też dużo rzeczy się nie sprawdziło. Wtedy mi nikt nie powiedział że na kopertowe ubranka to doby brakuje by to zapinac.
Że to co mamusi pasuje nie zawsze może przypasowac dziecku np pajace czy śpiworek do spania. 🤣
Teraz za to już tak nie lubimy body. Za dużo ubrań na pupie. Koszulka, spodnie - nie zawsze też trzeba przebierać całość w ciągu dnia. 😀 A jeść najlepiej na golasa, hehe.
Może głupie pytanietrzeba prasować ubranka?
Takmala lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
_Stay wrote:PLPaulina
To jest racja że nie jest potrzeba wcale nie wiadomo ile rzeczy... Kiedy ktoś wyliczył 25 sztuk na tydzień to na miesiąc 100 sztuk ciucszkow ? Nie chce mi się wierzyć że ktoś kupuje takie ilości ubranek bez przesady.... nawet jak dziecko przebierzesz dwa razy dziennie...na poczatku te kupy i to wsyztsko to naprawdę nie leci góra i dołem...przynajmniej ja z mojego dziecka nie znalam takiego czegoś jak wypływające kupa czy ulewanie...Ale wiadomo kazdy musi sam ocenić
Pozdrowionka_Stay, Frufru lubią tę wiadomość
-
Dla mnie to, o czym piszecie, to póki co abstrakcja
nawet z kupowaniem czegokolwiek wstrzymuje się do stycznia. Na razie myślę, jak ustawić łóżeczko i gdzie zorganizować garderobę dziecku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 22:10
Cecylia lubi tę wiadomość
-
_Stay wrote:PLPaulina
To jest racja że nie jest potrzeba wcale nie wiadomo ile rzeczy... Kiedy ktoś wyliczył 25 sztuk na tydzień to na miesiąc 100 sztuk ciucszkow ? Nie chce mi się wierzyć że ktoś kupuje takie ilości ubranek bez przesady.... nawet jak dziecko przebierzesz dwa razy dziennie...na poczatku te kupy i to wsyztsko to naprawdę nie leci góra i dołem...przynajmniej ja z mojego dziecka nie znalam takiego czegoś jak wypływające kupa czy ulewanie...Ale wiadomo kazdy musi sam ocenić
Pozdrowionka
A widzisz, moje miało takie kupy, że dosłownie co deuga szła plecami. A że kup robił kilka dziennie...
Ulewajacych a wręcz chlustajacych dzieci też znam dużo.
Lilly, zaleca się prasowanie (przynajmniej na początku) ale ja dosyć szybko to olałam.Kira91 lubi tę wiadomość
-
sayuri wrote:Dla mnie to, o czym piszecie, to póki co abstrakcja
nawet z kupowaniem czegokolwiek wstrzymuje się do stycznia. Na razie myślę, jak ustawić łóżeczko i gdzie zorganizować garderobę dziecku
Też tak mam ale potem sobie uświadomiłam ile tego jest i ile to kasy (choć i tak mam zamiar kupić tylko potrzebne minimum na początek) i stwierdziłam, ze zaczne się wdrażać i raz w miesiącu coś kupię żeby na koniec nie mieć wszystkiego na raz