WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam 115 km do szpitala
Też mi mówili że pierwszy poród trwa długo, jeszcze ustalimy czy wcześniej mnie położą.
Bona gratulacje ♥️
Straszna znieczulica jest ogólnie. Dziś byłam w aptece, było z 30 osób, strasznie duszno, rozpiełam kurtkę, brzuch już widać, nikt nie przepuścił. W Biedronce to samo. Nie jestem z tych co się wpychają ale widać jacy są ludzie.
Bona kiedy wyniki?
-
Kochana z tymi wodami to nie tak nie do konca jest, do kazda z nas jest inna. Ja po odejsciu wod plodowych urodzilamPattisonBM wrote:Kolezanka mowila ze od odejscia wod sopkojnie jest 2h na ogarniecie sie do szpitala. a porod miala chyba po lacznie 4h.
W ciagu niecalej godzinki 😄z kolei poprzednia ciaze jak mowisz kolo 2 h
👶Nicolas Dominic 31.05.2020
👶Kasper 21.05.2015
👶Szymon 10.11.2008
👶Tomasz 08.04.2006 -
PattisonBM wrote:Moze sie okazac,ze ja bede miec problem,mimo ze chce chodzic. Moze sie okazac,ze bede jezdzic na inna dzielnice na szkole...
Czy dobrze kojarzę, że ty chciałaś do szpitala bielańskiego w Wawie chodzić? Bo jeśli tam nie ruszyły jednak zajęcia bezpłatne,to jakby co na Inflanckiej już można się zapisywać na takie.
PattisonBM, PattisonBM, PattisonBM lubią tę wiadomość
34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020
-
Mi wody odeszły przed samymi skurczami partymi. Oznaką porodu były skórcze. Wlazłam na godzinę do wanny , jak nie przeszły to zadzwoniłam na porodówkę- powiedziałam jak się sprawy mają. Kazali przyjechać, żeby sprawdzić jak idzie akcja porodowa. Zostawili mnie na noc, powiedzieli że jak się akcja nie ruszy to mnie wypiszą do domu bo porodówka była wtedy cała zajęta ( 3 indywidualne sale porodowe). Całą noc robiłam wszystko, żeby mnie nie odesłali
dostałam lewatywę- nic strasznego. Przy 5 cm , gdy włączyły się skurcze krzyżowe poprosiłam o zzo. Dla tych co się boją- ból jest bardzo duży, ale to nie jest cierpienie. Wiesz, że czuwają nad Tobą, że za godzinę lub dwie to się skończy. Nie miałam problemów ze skurczami partymi przy zzo ( ale miałam podaną oksy więc może to dlatego). Ja ogólnie bardziej boję się samej ciąży niż porodu. Ryzyko komplikacji w trakcie jest ogromne - wiedzą to zwłaszcza dziewczyny, które całą ciążę ostrzykują się heparyną. Do tego dochodzi ciągły lęk o dziecko. Przy porodzie masz sztab ludzi, jesteś podpięta pod aparaturę. Teoretycznie jesteś bezpieczna. Ja zazdroszczę tym, dla których ciąża to boski i bezstresowy stan.
-
Dodam jeszcze, że odnośnie tego jaki jest poród sn można przeczytać głównie źle. Dlatego cieszę się, że wszystkie Was spotkał raczej typowy poród oraz, że chcecie się tym podzielić. Na kilka kolezanek, które rodziły ze mną w 2018 tylko jedna miała, jak ja, poród sn. Kilka było cesarek na życzenie, kilka z nieudanych wywoływanych porodów. Tych że wskazania było niezbyt wiele. Do tego, w tym roku , moja przyjaciółka miała ciąże pozamaciczną- zdaniem lekarzy powodem były zrosty po cc. Ja rozumiem ideę cesarski i cieszę się, że gdy będzie się działo źle, ktoś w ten sposób uratuje dziecko lub mnie. Denerwuje mnie jednak gadanie, jaki to jest lepszy i łatwiejszy sposób porodu. Jest to inny sposób porodu, ale czy łatwiejszy? Inne są jego potencjalne konsekwencje dla matki i dziecka niż po sn.
-
Cer wrote:Czy dobrze kojarzę, że ty chciałaś do szpitala bielańskiego w Wawie chodzić? Bo jeśli tam nie ruszyły jednak zajęcia bezpłatne,to jakby co na Inflanckiej już można się zapisywać na takie.
Dziekuje za info. Jak sie nie uda w bielanskim pojde na inflancka.
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualnyNo dokładnie z tymi CC. Kobiety pchają się na cesarki jakby to blombowanie zęba było.
Jak teraz mówię, że chciałabym spróbować sn to tylko słyszę, że głupia jestem i w ogóle..
Może i nie wiem co mówię, bo miałam CC. I porodu sn nie spróbowałam.
Ale cc boję się przy małym dziecku. Teraz w ciąży to już inna bajka niż za pierwszym razem. A co dopiero po cc - niby szybko doszłam do siebie. Ale nie ma co ukrywać, że jakieś ograniczenia są.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 21:12
Kakarli lubi tę wiadomość
-
Ja dopuszczam u sobie cesarkę tylko ze wskazań medycznych. Wiele kobiet zapomina że to nie zwykły zabieg wyciągnięcia dziecka tylko poważna operacja z przecieciem powłok brzusznych, która jak wszystkie inne zabiegi medyczne łączy się z komplikacjami. Modle sie tylko żeby mój poród był bezpieczny, żebym przezyla ja i moje dziecko a resztę pozostawiam w rękach wykwalifikowanego personelu- czy mnie przetna czy nie, czy zrobią cesarkę czy nie...
Kakarli, Karolllla, Niki2803, Korna, PattisonBM lubią tę wiadomość
-
Jesteś bardzo odważna. Człowiek boi się mniej tego, co już zna. Ty mimo wszystko chcesz spróbować sn i brawo Ci za to. Trzymam za Ciebie kciuki! Wybaczcie błędy, piszę z komórki.PLPaulina wrote:
Jak teraz mówię, że chciałabym spróbować sn to tylko słyszę, że głupia jestem i w ogóle..
Może i nie wiem co mówię, bo miałam CC. I porodu sn nie spróbowałam..Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 21:36
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:15
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:15
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
Witam się poświatecznie. Święta zachęciły do szukania pierwszych rzeczy dla dziecka. I pojawił się dylemat - czy zwracacie uwagę, czy łożeczko ma ze wszystkich stron szczebelki, czy też z tych krótszych jest zabudowane? Któreś są lepsze? Ja się skłaniam do szczebelķów, żeby potem dziecko chciało się przekręcić i podnosić główkę, a nie mieć wszystko zakryte, ale nie wiem, czy dobrze myślę. Jak sądzicie, czy to w ogóle jest warte rozważania? Szukam jakiegoś ładnego łóżeczka i komody i szukam...
PattisonBM lubi tę wiadomość
Aniołek 11 tydzień [*] - grudzień 2018
Starania od grudnia 2017 -
Andzia86 wrote:Któraś ma nadciśnienie w ciąży? Jeśli tak to od jakiego ciśnienia leki są wprowadzane?
Ja miałam podejrzenie , po konsultacji u kardiologa mam zalecenie włączyć dopegyt przy ciśnieniu powyżej 140/90. Ważne żeby ciśnienie mierzyć po chwili odpoczynku.
Andzia86 lubi tę wiadomość
-
Endi dziękuję za pamięć, no więc moja Dziewczynka to już kawal Kobitki, waży nieco ponad 0,5kg i jest zdrową, najpiekniejsza Kobietą na świecie 😘 Jestem totalnie zakochana po uszy! Ponoć ma długie ręce i nogi, wszystko z nią super a ja już tęsknię i czekam na kolejną wizytę by ja zobaczyć! 😁
Łożysko na przedniej scianie skutecznie amortyzuje mi ruchy,ulozona jeszcze poprzecznie,glowka to normalnie w moim biodrze 😂 a tu długo robione fotki, tak się zakrywala rączkami i ssala kciuk,że ciężko było zrobić hihi:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 23:18
Frufru, Endi1990, Karolllla, Andzia86, PLPaulina, PattisonBM, Takmala, Niki2803, Bona, Cer, Jeheria, Kat20maj2020 lubią tę wiadomość
03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
Potworniaki, torbiele -
Ja miałam krótko przed ciążą ok 135/90 i brałam nebilet, więc w ciąży mi zmienili na dopegyt. Mam zapisane 3 x 2 tabl ale biorę 2 x 2. Ciśnienie w normie.Andzia86 wrote:Któraś ma nadciśnienie w ciąży? Jeśli tak to od jakiego ciśnienia leki są wprowadzane?
Andzia86 lubi tę wiadomość
...................................................
Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!!
ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
sierpień 2019 - pozytywny test! -
Bona gratulacje:)
Święta zleciał szybko:) ważyć się będę jak będę już w domu ale już powoli aż się boje bo czuje ze rosne:) już częściej zwłaszcza ok 22 czuje ruchy więc jestem spokojniejsza bo nst wizyta 21 stycznia.
Jestem po pierwszych zakupach dla Malucha typu parę ubranek na początek i pościel i przytulanka:) i już chyba zacznę robić plan co dalej. Jestem kompletnie zielona ale myślę że powoli dam sobie rade i jakoś do maja poskładam wyprawke:)
Życzę już dziś Szczęśliwego Nowego Roku:) obyśmy weszły w ten nowy rok pełne optymizmu i radości z naszymi pociechami już za około 5 miesiecy:))
Takmala lubi tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
