X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Ja uważam ze takim maluchom trzeba pomagać, masażami lekami itd, ale czemu chcecie eliminować nabiał? Przecież organizm takiego malucha musi mieć styczność z każdym produktem, enzymy laktazy są bardzo ważne w rozwoju, jak teraz to odrzucacie to jest duża szansa ze w przyszłości dziecko będzie miało skaze białkowa czy alergie. Ograniczać ale nie eliminować.. Moj syn tez ma wzdęcia i bóle, raczej znośne i espimisan posta ale jego jelita przygotowują się dopiero do pełnego i poprawnego trawienia i przyswajania pokarmów, dlatego wszystko co się u takich dzieci dzieje nie jest choroba a fizjologia. Rozumiem ze takie ogromne wrzaski to problem i szukacie wyjścia, to może być nawet przejedzenie, ale nie eliminujcie tak szybko produktów bo to pierwszy krok do alergii. Mam rodzine lekarska i konsultowałam to z innymi pediatrami i położnymi i wiem ze takie zmiany u dziecka to fizjologia.
    Mój ulubiony owoc to kiwi. Córka ma anafilaksję na kiwi.
    Więc ja nie wiem czy ten brak eliminacji chroni przed alergią.

    Ale jeśli dziecko ma problemy to ja akurat bym robiła wszystko by ulżyć dziecku. I jeśli w tym ma pomoc elimscja to super !
    Nie wyobrażam sobie bezczynnie patrzeć na cierpienie dziecka zajadając się bigosem i doprawić jogurtem.🤦🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 17:14

    Jeheria lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Nie zgodzę się. Syn mojej siostry nie przybierał na wadze, wręcz chudł, miał zielone kupy z krwią, był niespokojny. Siostra odstawiła kazeine i już po 5 dniach był efekt. Około roku włączyła nabiał dla syna, robiła kilka razy próby prowokacyjne.
    U mnie nie chce jeść mojego mleka z cycka. A jak coś zje wymiotuje, kupa piana.
    Myślę że właśnie leki bardziej szkodzą podawane przez długi czas np probiotyki zamiast czekać aż własny mikrobiom organizm wytworzy.
    Mojej siostrze zalecali odstawić kp 🤦
    Ale uważasz ze to normalne? Bo według mnie dziecko miało jakiś problem z układem pokarmowym i zamiast znaleźć przyczynę wyeliminowano laktozę. To co opisałaś nie jest normalne u dziecka..

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Ale uważasz ze to normalne? Bo według mnie dziecko miało jakiś problem z układem pokarmowym i zamiast znaleźć przyczynę wyeliminowano laktozę. To co opisałaś nie jest normalne u dziecka..
    Przyczyną był niedojrzały układ pokarmowy. Teraz Jasiek jje normalnie nabiał. Dowiedziałam się też że moja siostra cioteczna też miała skazę białkowa. U mnie z kolei objawiało się to czerwonymi plamami na policzkach a mimo to mama mi dawała mleko krowie dalej. Może dlatego mam teraz chore jelita.
    Byłam u pediatry. I tu chodzi o odstawienie białka mleka krowiego nie laktozy. Moja pomyłka. A więc te mleko mm na nic. Zaraz wracam do domu i już będę karmić cycem+ delicol- do każdego karmienia. Kupiłam też laktator ręczny Avent i bez problemu ściągnęłam 100 ml gdzie elektrycznym medeli 30...

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też uważam, że im mniej leków tym lepiej, a lepiej eliminować z diety coś co może szkodzić na tym etapie. Swoją drogą mleko zwierzęce nie jest dla ludzi naturalne to jest nasz wymysł na przestrzeni wielu wielu lat...

    Kira91, lilly. lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat20maj2020 wrote:
    Powiedz mi co to znaczy dieta restrykcyjna...? Mój mały też ma ewidentnie problem z kupa... Cisnie i cisnie... Po dałabym mu espumisan ale on jest od 28 dnia życia a Ignaś ma 14..
    Trzeba wykluczyć wszystko co zawiera mleko w proszku, białko mleka krowiego. Jest to np w wołowinie, nabiale. Trzeba czytać skład. Możesz jeszcze poczekać to będzie się nasilać jak jest problem. U mnie na początku było tylko godzina dziennie wycia, wisk przy cycu rano ok 9-10. Bo zawsze wtedy szklankę mleka do śniadania piłam. A dziś to trwało od 4do 10 rano a w nocy spał i nogi podkurczal a ja na wieczór akurat jogurt naturalny jadłam.

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria, Fru, łączę się z Wami w bólu. Ja też wyeliminowałam nabiał na polecenie pediatry, nie wiem, czy to pomaga, ale od wczoraj jest u nas nieco lepiej i ja jednak uważam, że to nie tyle kolki, co przestymulowanie dziecka było, nie przyszło mi wcześniej do głowy, że usypianie jej po drzemce przy grającym telewizorze może ją tak rozbudzać, a jednak niebieskie światło robi swoje. Wczoraj, gdy zasnęła po kąpieli, a potem się obudziła (jedyny moment, kiedy przesypia bite 3 h), to nie brałam jej do salonu, tylko w sypialni n a śpiocha przewinęłam na łóżku, nawet bez mycia, nakarmiłam z butli mm (dzisiaj spróbuję swoim) i zasnęła, niestety odłożona się obudziła, więc musiałam się już położyć z nią, ale przynajmniej przespałyśmy całą noc z przerwami na karmienie.

    Niestety jakieś tam problemy brzuszkowe mamy, czasami ją one wybudzają, ale ogólnie już 2. dzień przeżyłyśmy względnie bez darcia. Jednak wiąże się to z tym, że dzisiaj cały dzień spędziłam z nią w łóżku, więc coś za coś, ale wolę już to niż te ryki. Już 3 tygodnie za nami, więc niedługo powinno się to zacząć normować.

    A powiedzcie, czy stosujecie rutynę? Tzn. zawsze o tej samej porze karmienia, spacerki, kąpiel? Kąpiecie codziennie?

    Ja dostałam wczoraj u pediatry zjebki za truskawki i pomidory oraz sok owocowy. Myślałam, że jak nie ma wysypki po truskawkach, to luz, a o pomidorach czy takim soku, to bym nawet nie pomyślała, że może być problemem. 🤦 Czasem się czuję jak debil, totalnie nieprzygotowana do tego macierzyństwa. Z tym nabiałem też mam problem, przede wszystkim straszliwie mi go brakuje, z drugiej też się zastanawiam, czy taka dieta eliminacyjna nie jest zapowiedzią kłopotów w przyszłości, bo jak układ pokarmowy ma się zaadoptować do czegoś, czego nie dostaje? Mój brat też miał skazę białkową, a teraz wypija litr mleka dziennie.

    Mimi, rurki Windi są dla mnie kontrowersyjne, bo uważam, że mogą rozleniwiać odbyt i potencjalnie prowadzić do jego uszkodzenia, ot co. W to, że są skuteczne, nie wątpię.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:01

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Ja dałam butle raz, napierw popił i super. Od taty nie chciał 😂 potem już ode mnie też nie... Więc mój jest anty wszystko totalnie... Łóżeczko, smoczek, butelka...

    Polubiłam przez przypadek. A wózek??

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Jadę na laktatorze w aucie i pierwszy raz tak ładnie idzie, cieszę się jak dziecko może cała porcje uzbieram :) czyli podziałała ta stymulacja laktatorem. Mój łapie każda butle, smok co się da, szalony jakiś.

    Mój wypluwa smoka lub się krztusi bo chce z niego jeść 😂 raz od święta weźmie.
    Ale dziś wogole stwierdziłam ze do drugiej piersi przyłożę kolektor bo kapie mi i tak na wkładkę i nakapalo 30ml 🙈

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem Wasze podejscie, ja poprostu uważam ze wszystko ma jakaś przyczynę i eliminowanie ba tym etapie jest bardzo szybkim krokiem, starałabym się ograniczać albo wyeliminować a po jakimś czasie stopniowo wracać. Temat laktozy jest mega kontrowersyjny, ogólnie podobno jest to kwestia posiadania genu trawienia laktozy, mało kto go nie ma, niektórzy mówią ze to taka moda jak i z glutenem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do rutyny to my ja mamy, powiedzmy ;) mały wstaje tak 6-8, potem zasypia około 11 do 13, potem spacer i drzemka około 15 i o 19 kąpiel. Oczywiście to idealny scenariusz i ciagle coś się zmienia, ale w ta stronę to wszystko dąży. Widzę ze syna wspaniale wycisza kąpiel, potem jedzenie i do 21 zazwyczaj spi.

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja ostatnio nie mogę się nawet wybrać na spacer... zwyczajnie nie moge dziecka na wstarczająco długo odłozyc zebyu się ubrać, a jak zasnie w domu i jest w wózku... to sie budzi przy wychodzeniu i zaraz płacz... za to w nocy śpi 2 razy po 4,5h

    2020 :)
    2023 :)
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cer1 wrote:
    Jeheria,a jaki masz smoczek?

    Bo ja właśnie zastanawiam się czy już nie wprowadzić smoka,młody nawet krótko po karmieniu ma silną potrzebę ssania i jak znowu podaje mu piers,to bardziej ciamka niż jje. Także chyba chodzi obręb odruch uspokojenia. Potrzebuję takiego smoczka,który współgra z karmieniem piersią i małego nie rozleniwi ( my stosujemy nakładki przy karmieniu,wiec ssanie musi być u niego intensywniejsze). Ktoś coś ma sprawdzonego w tym temacie?
    tez karmie piersia obecnie najlepiej sprawdza sie bibs wczesniej w okresie noworodkowym lovi. Zamowilam dzisiaj dodatkowe dwa bibsy bo nam wczoraj tato zabral go do pracy i lovi juz z niewielka checia mietosila ;)

    Cer1 lubi tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Korna Autorytet
    Postów: 251 240

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ale nastukalyscie tych stron, nie idzie nadrobic 😊
    U nas wszystko dobrze. Laktacja ruszyla w 3 dobe takze noc byla kiepska, generalnie jest spokojny nie liczac przebierania. Drze sie jakby go ze skory obierali 🤦‍♀️

    https://naforum.zapodaj.net/eed60fa9191b.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 22:29

    Ajka, Andzia86, Jeheria lubią tę wiadomość

    1usa20mmtgu51ruh.png
    👶Nicolas Dominic 31.05.2020
    👶Kasper 21.05.2015
    👶Szymon 10.11.2008
    👶Tomasz 08.04.2006
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się jak to jest że wszystkim w pewnym momencie laktacja rusza,a ja o każdy ml musiałam i muszę walczyć. Te wszystkie blogi i poradniki l laktacji mają się nijak do mojej sytucji...dziecko pięknie ssie, ja mam duże wystające brodawki i prawidłową budowę piersi...zrobiła wszystko co trzeba... laktator co 3h, przystawianie ile wlezie, sns... byłam cierpliwa, jadłam piłam, były ziółka... i tak bite 3tygodnie i nie ruszyło...tylko mozolnie po ml odrobinę się zwiększała produkcja mleka, ale bez szans żeby nadążyć za rosnącym dzieckiem... Jakiś zrobiło mi się dziś smutno z tego powodu... A najbardziej denerwują mnie rady typu że każda może karmić tylko trzeba nad tym popracować... No to co jeszcze miałabym zrobić odtańczyć taniec brzucha. Gadałam z mama, która jest święcie przekonana, że jakbym się postarała to mogłabym przestać dawać butelki... A ja już nie mam siły nic zmieniać...

    2020 :)
    2023 :)
  • Kat20maj2020 Przyjaciółka
    Postów: 100 68

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś jestem równo 2 tygodnie po porodzie. Krwawię nadal tak samo jak przy okresie a dziś podczas prysznica znowu wypadły że mnie 2 strzepy wielkości dużego orzecha włoskiego. Powiedzcie czy to normalne??? Ile wy krwawilyscie?

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka a nie możesz odłożyć niech popłacze pomarudzi i iść się ubrać? Ja tak robię, potem wkładam do wózka i cisza. A co do laktacji to dziś pierwszy raz odciągnelam całą butelkę, nie jest tak, że ze mnie tryska także nie wiem jak to będzie później. Wątpię, że mm odstawię w 100% także się nie dołuj.
    Oli dziś przejechał 600km mega ogarnął, mały podróżnik się szykuje ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2020, 00:05

    Jeheria lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat20maj2020 wrote:
    Dziewczyny dziś jestem równo 2 tygodnie po porodzie. Krwawię nadal tak samo jak przy okresie a dziś podczas prysznica znowu wypadły że mnie 2 strzepy wielkości dużego orzecha włoskiego. Powiedzcie czy to normalne??? Ile wy krwawilyscie?

    U mnie z dnia na dzień się zmniejszało, a na pewno nic nie wypadło ale myśle, że takie rzeczy w połogu to normalne. Każda z nas jest inna nie ma co porównywać, a jak niepokoi coś to do lekarza najlepiej.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat20maj2020 wrote:
    Dziewczyny dziś jestem równo 2 tygodnie po porodzie. Krwawię nadal tak samo jak przy okresie a dziś podczas prysznica znowu wypadły że mnie 2 strzepy wielkości dużego orzecha włoskiego. Powiedzcie czy to normalne??? Ile wy krwawilyscie?
    Za pierwszym razem ładnych kilka tygodni.😁 Chyba z 4 tyg zanim naprawdę zrobiło się czysto.

    Teraz jestem 15 dni po porodzie i jest tak samo jak pierwszego dnia. 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2020, 00:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie laktacji to mnie też zawsze bardzo wkurzają teksty w stylu, że jak się chce to się kp.
    Ale to wcale takie proste nie jest.☹️

    Ja po raz drugi mam problemy z laktacją. I to z różnych powodów. I szczerze to Nawet sobie nie wyobrażam teraz przy dwójce maluchów walczyć o każdą kroplę mleka. Wolę ten Czas poświęcić dziewczynom.

    Jeheria lubi tę wiadomość

‹‹ 946 947 948 949 950 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ