X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj-Czerwiec 2017 3city
Odpowiedz

Maj-Czerwiec 2017 3city

Oceń ten wątek:
  • Dzoana1 Znajoma
    Postów: 18 4

    Wysłany: 2 lutego 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że tu większość to doświadczone mamusie i pewnie nie będziecie chodzić do szkoły rodzenia.ale może jakąś polecacie? :)

  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 2 lutego 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chętnie pochodziła ale nie mam jak... zajęcia są na 18, a mąż z pracy wraca po 18 i nie mam co zrobić z małą...
    Ja chodziłam na NFZ na Rotmanke, supermama. Ale oni chyba jeszcze gdzieś robią zajęcia.

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Marlena_9 Przyjaciółka
    Postów: 81 21

    Wysłany: 2 lutego 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do listy co zabrać do porodu to dopisałabym wkładki laktacyjne, herbatę z szałwii (pomaga na nawał pokarmu) i więcej ubranek dla dziecka. No i gaziki jałowe do oczu i pępuszka no i swój octenisept też się przyda, bo pępek trzeba często przemywać.

    qdkk3e5ebgtm4qb3.png
    iv09gu1r7v79jpa0.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 2 lutego 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak! Wkładki laktacyjne będą potrzebne :)

    jeśli chodzi o kompresy i octenisept to panie na obchodzie dbania o maluszka miały ze sobą cały zestaw i same przemywały oczka solą i czyściły kikut. Ciekawe czy nadal tak jest...

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Velvet929 Przyjaciółka
    Postów: 266 37

    Wysłany: 2 lutego 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja muszę się zapisać w tym tygodniu do szkoły rodzenia, tylko szukam jakiejś najlepiej bezpłatnej.

    mhsvi09k9an1legs.png
  • Dzoana1 Znajoma
    Postów: 18 4

    Wysłany: 2 lutego 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie też się rozglądam za jakąś szkoła rodzenia. Jest ich sporo z tego, co widać w necie. Większość ma chyba tylko jakaś opłatę wpisowa. Zależy mi na jakiejs, która by zrobiła wycieczkę na Kliniczną, bo tam mam rodzić, a to już trochę ogranicza wybór ;)

  • Lollipop_ Koleżanka
    Postów: 111 6

    Wysłany: 2 lutego 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tina az mnie wszystko zabolalo jak czytalam o wbijaniu igly. ja ostatnio tez mialam dwa razy wbijane bo za pierwszym razem zle sie wbil. ale wydaje mi sie ze tym razem najgorzej zadzialalo na mnie to znieczulenie (byl to moj trzeci raz z takim znieczuleniem). dlugo czulam nogi, czulam jak cos mi na brzuchu robili ogolnie okropne to bylo i tak jak po pierwszej cesarce sie wlasciwie nie balam kolejnej to teraz sie boje. tego ze w ogole na mnie nie zadziala znieczulenie tez sie balam bo sie naczytalam przypdkow ze babka spala ale wszystko czula i swirowalam ze tez tak bede miala... rety straszne by to bylo...

    ja do szkoly rodzenia nie ide. bylam tylko w pierwszej ciazy. Dzoana wydaje mi sie ze mozesz pojac do szpitala i powiedziec ze chciala bys zobaczyc porodowke itp i powinni cie oprowadzic.

  • Velvet929 Przyjaciółka
    Postów: 266 37

    Wysłany: 2 lutego 2017, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znalazlam szkole w szpitalu na Zaspie i chyba tam się zapisze bo tam chcę rodzić. Cena 350 zl.

    mhsvi09k9an1legs.png
  • DebraMorgan Koleżanka
    Postów: 100 8

    Wysłany: 2 lutego 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę mnie tu nie było i miałam tyyyyle zaległości do poczytania. Sporo tu doświadczonych mam:) fajnie, można się podpytać. Ja się panicznie boję porodu. Jeszcze przed zajściem w ciążę byłam nastawiona na opłacenie cc, załatwienie papierów u psychiatry. Za dużo nasłuchałam się od znajomych o komplikacjach i błędach lekarzy, bądź ciśnięciu na siłę drogami natury. Ale jakoś przekonałam się i jednak chcę spróbować naturalnie. Wyszłam z założenia, że ruszymy niebo i ziemię, by zapewnić jak najlepszą opiekę przy porodzie. Zastanawiałam się nawet nad doulą, ale znajoma położna chyba jednak będzie lepsza

    e5c2148ce0.png
    bfarxzdvrmdkqreo.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 2 lutego 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta szkoła rodzenia gdzie my chodziliśmy to była właśnie na NFZ i darmowa. Tylko za męża 70zl placilismy za cały kurs :)
    Były chyba dwa wyjścia, na Kliniczna i do Wojewódzkiego, ale na 100% juz nie pamiętam... ja nie byłam ani tu, ani tu.

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Dzoana1 Znajoma
    Postów: 18 4

    Wysłany: 2 lutego 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodzwonilam sie dzisiaj do szkoły rodzenia przy szpitalu na Klinicznej. Cena 250 zł i kurs zaczyna się od 15.02 jakby ktos był zainteresowany :)

  • ewelkaet Przyjaciółka
    Postów: 230 22

    Wysłany: 2 lutego 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Was czytam i chyba wszystkie jesteście z Gdańska:) ja sobie teraz daruję szkołę rodzenia. Porodu się boję, chyba bardziej niż poprzedniego. Ale mowiae że drugi idzie szybciej:) mi ostatnio wywolywali skurcze, bo odeslzlye mi wody, a skurcze były tak minimalne że ze dwa dni bym rodziła z takim postępem. Przy oksytocynie też nie poszło jakoś szybko, bo rozwarcir chociaż zaczęłam z 4cm słabo szło. Dopiero pod wieczór dali mi dużo większą dawkę i poleciało jakoś. Sam moment parcia i wychodzenia malucha to był Pikuś przy skurczach przy 8 cm:) ale cóż trzeba dac jakoś radę.. po porodzie szybko się nie pamięta bólu, mi dopiero teraz się przypomina jak to wyglądało:)

    3jgxdqk3twh6kwwl.png
  • Hope_ Autorytet
    Postów: 1092 1909

    Wysłany: 2 lutego 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam bol po porodzie pamiętam do tej pory :P Kocham mojego syna nad życie i wart był każdego cierpienia, ale uważam, że poród to jakaś masakra :P Ja to przez bity rok popłakiwałam jak sobie to przypominałam i czułam się jak wyrodna matka, bo wcześniej wszyscy na około mówili, że zobaczysz - urodzisz i zapominasz o bolu... hmm no ja nie zapomniałam ;)
    z tym, ze ja psychicznie do porodu SN nie byłam przygotowana w ogole, bo od kiedy zdiagnozowali mi lozysko przodujace to lekarz mowil tylko o CC i o tym jak ogromne ryzyko niesie w tym przypadku SN, a idioci mi wywolali 3 tygodnie przed terminem i urodzilam zanim zdazyli mi zrobic CC, o ile mozna tak nazwac to co sie dzialo, oksy, przebijanie pecherza, ladowanie zastrzykow na rozwarcie, rzucanie sie 2 osob na brzuch i niemozliwosc poruszenia sie, bo dziecku zanikalo tetno.. brrr jak sobie to przypomne to slabo mi sie robi ;)

    jesli chdozi o rzeczy do szpitala, to ja nawal mialam dopiero jak wyszlam wiec szalwie to zawsze mozna dowiezc bo raczej w wiekszosci przypadkow sie nie przydaje bo laktacja sie dopiero rozbudza, gaziki octenisept itp to na zaspie przynajmniej 3 lata temu wsyztsko bylo

    7v8rugpjlukgsvjv.png
  • Lollipop_ Koleżanka
    Postów: 111 6

    Wysłany: 2 lutego 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka ja nie jestem z Gdanska :) tylko z Wejherowa :)

    Hope a czemu wywolywali ci porod tak szybko? ale masz przezycia... nic dziwnego ze tak dlugo pamietalas ten bol.

  • kasztanova Koleżanka
    Postów: 31 3

    Wysłany: 2 lutego 2017, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja raczej z tych co o bólu zapomniały szybko ;) bałam się trochę ale zawsze przypominałam sobie, że miliardy razy kobiety robiły to przede mną, ludzie nie wyginęli, wiec da się ;)

    myśmy chodzili do szkoły rodzenia Super Mama. Mają zajęcia w wielu miejscach, my chodziliśmy do Mama i ja na Grunwaldzkiej. Płaciło się chyba 70zł za męża tylko, a do tego poza normalnymi zajęciami były co tydzień jeszcze ćwiczenia dla kobiet w ciąży.

  • Tina85 Ekspertka
    Postów: 185 82

    Wysłany: 3 lutego 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope- Twój poród to naprawde jakas masakra! Czemu zdecydowali sie wywoływać tak wczesnie? Dostałaś chociaż znieczulenie? Ja tez miałam podana maksymalna dawkę oksy i pamietam ze skurcze po tym były jeszcze gorsze! Na szczęście zaraz dali mi znieczulenie i wszystko odeszło. Naprawde nie sądziłam ze aż tak dobrze zadziała, bo nie czułam nic- do tego stopnia ze jak próbowaliśmy przeć to położne musiały mi mówić kiedy, sprawdzały czy brzuch twardnial bo skurcze były z krzyża i nie zapisywały sie nawet na ktg. Oczywiscie po godzinie parcia okazało sie ze i tak nic z tego nie bedzie bo szyjka nadal 9,5 cm. No i niestety pamietam każdy szczegół porodu łącznie z tym strasznym bólem, wiec u mnie ta cudowna poporodowa amnezja nie wystąpiła...
    My tez raczej na szkole rodzenia sie nie wybierzemy, maz podobnie jak u Ciebie, Ju wraca koło 18, a nie ma z kim zostawić małego. Poza tym gdybym miała juz chodzić to chciałabym z mężem, wiec zostaje mi tylko skorystac z dotychczasowej wiedzy i doświadczeń :)


  • Tina85 Ekspertka
    Postów: 185 82

    Wysłany: 3 lutego 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach- szczególnie jesli któraś pojdzie zwiedzać porodówki, to podzielcie sie wrażeniami :)


  • Velvet929 Przyjaciółka
    Postów: 266 37

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope rzeczywiście jakaś masakra to co przeszłaś.:(
    Ja chyba zdecyduję się na tą płatną w szpitalu na Zaspie to po zwiedzaniu zdam relację:)) Zaczyna się w walentynki.

    mhsvi09k9an1legs.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, ale historia... rzeczywiście nie fajne przeżycia...
    Ja bardzo szybko zapomniałam o porodzie i o bólu, bo tak naprawdę u mnie akcja była migusiem. Nie powiem, że nie bolało wcale ale to wszystko było do zniesienia.
    Pamiętam, że bałam się porodu ale nastawiłam się na sn i doszłam do wniosku, że ludzie pracujący na porodówce czy położnictwie mają codziennie z tym styczność i oni najlepiej będą wiedzieli jak mi pomóc i mi tam przecież pomogą, bo od tego są.

    Dużo czytałam o naszych trójmiejskich porodówkach na Rodzić Po Ludzku. No i te 2 lata temu Zaspa, Kliniczna i Wojewódzki były do siebie bardzo zbliżone (nie pamiętam dokładnie). Tam są też zdjęcia porodówek ;)
    Nie czytałam opinii jak kto przetrwał poród, bo to nie o to chodzi. Każda ma swoje wrażenia i doświadczenia. Mnie przede wszystkim interesowała opieka poporodowa i też te szpitale bardzo podobnie wszystko miały opisane.
    Chciałam rodzić na Klinicznej ale nie zdążyłabym tam dojechać i kazałam się zawieźć do najbliższego szpitala (Wojewódzki).

    Najwięcej żalu miałam do siebie odnośnie karmienia piersią, że się nie udało. No, a przecież też się nastawiałam, że będę karmiła... no ale niestety wyszło jak wyszło.

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Marlena_9 Przyjaciółka
    Postów: 81 21

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co panikować przed porodem. I tak nigdy nie wiadomo co się stanie. Ale lepiej nie martwić się na zapas, bo nasze nastawienie do porodu też dużo zmienia.
    Hope ja miałam podobne przeżycia za pierwszym razem, wiem co to za ból. Maksymalna dawka oksytocyny i 9 godzin takiego bólu bez znieczulenia, że krzyczałam że umieram. Tak samo mi wyciskali dziecko z brzucha i całe szczeście, że nic się przy tym nie stało.
    Tak samo pamiętam ten ból jakbym wczoraj rodziła. Ale mam nadzieję, że teraz będzie lepiej. I tak pewnie pierwsza urodzę, więc dam znać :)

    qdkk3e5ebgtm4qb3.png
    iv09gu1r7v79jpa0.png
‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ