Maj-Czerwiec 2017 3city
-
WIADOMOŚĆ
-
Moim zdaniem rożek bez usztywniacza, ja takie miałam, a jeden dostałam z usztywniaczem to wyciągnęłam, tak było mi wygodniej.
Ładny pokoik, ale zamierzasz malucha od razu odizolować? My wstawimy poczatkowo łóżeczko do sypialni, tak łatwiej wstawać do karmienia...
-
Velvet - ja mam z Ikea Ektrop czy jakos tak - z minusów to móglby mieć wyższe opearcie, ale poza tym jest boski. zasiadałam do ikeowych tych wyzszych ale na plecy mi było mega niewygodnie. a ten i tak stoi przy scianie wiec jak na dłuższe psoeidzenia to kladłam sobie poduszke za głowe jakby co
Ju14 - wszytsko zalezy jakich gabarytów jest dziecko, mój Jasiul to rosnei tak ksiazkowo, ma teraz 140cm łóżeczko (w maju skończy 3 lata) i rok na pewno by na nim jeszcze pospał, może 2, ale dłużej nie sądzę.
tylko my nie mieliśmy w ogóle tego 120cm, od razu kupiłam 140x70 i da się z neigo zrobić tapczanik. Teraz Antek je dostanei, a Jaśkowi kupię 160, bo bez sensu kupować drugie ze szczebalmi.
DebraMorgan - polecam kupić z usztywnieniem - nasz ma takie że się wyjmuje (kieczmerskiego mamy_ i wtedy masz 2w1 i usztywniany i nieusztywniany tylko zwróć uwagę, żey to usztywnienie dało się wyjąć. roznica w cenie jest neiwielka, a u nas czesc gosci bala sie trzymac bez usztywnienia.
Pokoik super Nasz od razu tez miał swój i uważam, że to była mega dobra decyzja - odpadł problem przenoszenia do niego itp on spał spokojnie i my. jak spalismy rzem an wyjazdach to ja bylam umeczoan bo kazde westchniecie mnie budziło. a karmienie - ja karmiłam i tak tylko na fotelu a fotel był u małego w pokoju tak samo jak przewijak i wsyztskie akcesoria. od naszego lozka do jasia pokoju jest metr odległosci miedzy drzwiami wiec nie trzeba pokonywac jakis wielkich dystansów między tymi loklizacjami 
chyba z ktos karmi w lozku
ja na lezaco nigdy nie umialam bo od razu bolaly mnei plecy tylko ze ja mam dyskopatie na 2 poziomach...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Debra a robiliscie projekt bo wydzielacie nowy pokoik czy daliscie do urzadzenia? ja ciagle nie wiem jak starszakom urzadzic pokoj. wczoraj pomyslalam zeby moze jednak dac dwa lozka obok siebie a nie pietrowe. ech sama nie wiem a czasu coraz mniej... juz nawet mysle zeby komus dac zeby mi zaprojektowal.
co do rozka to ja mialam bez usztywnienia ale u nas wcale sie nie sprawdzil. wolalam zawijac w kocyk.
Hope ja tez juz nie potrafie spac z corka w pokoju i na wyjazdach sie mecze hehe. ona z nami spala piec miesiecy pozniej poszla do swojego pokoju. jak sie wierci to piszczy i mnie to budzi jak z nia spie. maluch cos czuje ze bedzie mial swoj pokoj a my zostaniemy w salonie tyle ze bedzie tam kanapa na ktorej w razie co bede spala. bo ja lubilam karmic na lezaco
a ma jeszcze ktoras z was fotel do karmienia? w sumie tez by mi sie przydal tylko nie jakis wielki
-
Strawberry witamy!
DebraMorga pokoik boski!!! Moje klimity, chociaż nigdy nie było mi dane zrobić takiego małej, bo wiecznie wypadało coś ważniejszego... a na ścianie to tapeta? Te pasy, kwadraty.
U nas Iga od razu po powrocie ze szpitala wylądowała w swoim pokoju. Na początku spałam z nią. Kupiliśmy taki fotel rozkladany z Agata Meble, miał być właśnie do karmienia i do spania dla mnie. Po jakimś miesiącu może dłużej, kurcze nie tak dawno to było, a serio prawie nic już nie pamiętam wróciłam do sypialni.
Na wyjazdach mała tez z nami w pokoju i tez mam noc z bani, bo słyszę każde sapniecie.
Jeśli chodzi o fotel to ja polecam z podłokietnikami
A jeśli chodzi o rożek to mieliśmy i usztywniany i zwykły i ten usztywniany był używany non stop, również ze wzgledu na gości. Szybko skończyliśmy z różkami, bo Ige wsadzili w rozworke i juz się nie mieściła.
Co do ruchow to mały tak kopie, że jestem w szoku. Nie znam tego. Iga była bardzo malutko ruchliwa, nawet po zjedzeniu czegoś słodkiego czy napiciu się coli.
Ciekawe co to oznacza... chociaż mąż mówi, że to może dlatego, że Iga nie Michała w ogóle nóżkami. Pewnie ma rację.
strawberry_juice lubi tę wiadomość
-
DebraMorgan swietny pokoik. Rewelacyjnie wygląda:)
Hope kurcze zeby Ciebie nie dopadło:(
Miala któraś w ciąży problem z refluksem? Piecze mnie w przełyku i czasem boli w okolicy mostka i mam kwaśny posmak w ustach. Staram sie w miarę dobrze odżywiać czytałam ze cytrusy moga to powodowac a ja je uwielbiam. Maly chyba tez bo mam po nich niezły sajgon w brzuchu. No i ostatnio sporo slodkiego tez musze zrezygnować na razie chyba zupełnie.
caly dzienw biegu a niby w domu. jestem ciagle chora od 2 tygodni, a mój synek znowu 39 goraczki a ledwo co wyszedł z choroby 
