Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Saperek wrote:katy cudo
czy dobrze pamiętam Ty jesteś zarejestrowana w up?
będziesz składać wniosek o kosiniakowe ?
Tak, juz nawet zlozylam ;p
Dzieki dziewczyny :* Kiedyś moze sam sie bedzie smial z tych zdjec :p
Kattalina, no pajacyk jest dla mnie najwygodniejsza opcja i raczej w taka pogode w sam raz taki cienkiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2018, 18:42
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Jedziemy, boli naprawdę mocno. Skurcze co 3-5 min.
Feeva, Kwiatkowa24, Asix, Katy, jangwa_maua, pawojoszka, kattalinna, kamciaelcia, Wowka, Mycha666, Fatalita, D_basiula, Hoope, Kira91, Patk, Ola_Ola, XKamaCX, Witch15, Jagoda14, Sela, Fermina, malwka08, kasiia_p, J.S, pumka1990 lubią tę wiadomość
Matylda
-
nick nieaktualny
-
Tanda, powodzenia!
Ja ubieram w body i spodenki, albo pajaca.
Mój mały też jest ospały i przesypia karmienie. Chciałby spać z cyckiem a niekoniecznie go ssać- za dużo robotyleniwy po mamusi chyba.
A dzisiaj wogole taki dzień, że maluszki mało krzyczą na oddziale.
Jestem szczęśliwa po przespaniu 1,5h. Wspaniale.kattalinna lubi tę wiadomość
-
Tanda do boju!
Katy super przystojniak
W domu Bartuś jest w samym body, długi lub krótki rękaw, na dwór dorzucam pajacyk. Trzy razy tylko użyłam czapkę. Spodnie też mam ale do przewijania trzeba je zdjąć a to niepraktyczne.kattalinna, Katy lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Muszę pożalić się trochę
pojechaliśmy nad rzekę, także w celu zrobienia jakiś ciążowych zdjęć. Nawet kieckę na przebranie wzięłam, makijaż, włosy, paznokcie - no jakoś wyglądać. I co? Ten mój mąż to naprawdę nie umie aparatu... Znaczy jak chce to mu wychodzi. Ale teraz chyba nie chciał za bardzo... Zdjęcia z takiej odległości, że mnie ledwo widać, a co dopiero makijaż
a jak coś ciekawego to nieostre. Jest mi smutno, bo liczyłam na chociaż ze trzy sensowne
baby są próżne, nie?
-
Kattalina, wcale Ci sie nie dziwie. Moj ma takie samo podejscie do zdjec. Jak mu sie chce to ok,a jak nie to daj spokoj... przez cala ciaze ani jednego zdjecia mi nie zrobil mam tyle co sobie sama zrobilam... nie smutaj :*
kattalinna lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Muszę pożalić się trochę
pojechaliśmy nad rzekę, także w celu zrobienia jakiś ciążowych zdjęć. Nawet kieckę na przebranie wzięłam, makijaż, włosy, paznokcie - no jakoś wyglądać. I co? Ten mój mąż to naprawdę nie umie aparatu... Znaczy jak chce to mu wychodzi. Ale teraz chyba nie chciał za bardzo... Zdjęcia z takiej odległości, że mnie ledwo widać, a co dopiero makijaż
a jak coś ciekawego to nieostre. Jest mi smutno, bo liczyłam na chociaż ze trzy sensowne
baby są próżne, nie?
Zabić to mało
Ale mój ma tak samo. jak mu się nie chce to zdjęcia okropne, muszę każde zobaczyć żeby jeszcze dorobić w razie czego.
Będziecie musieli jeszcze raz zrobić wyprawę -
Asix wrote:Zabić to mało
Ale mój ma tak samo. jak mu się nie chce to zdjęcia okropne, muszę każde zobaczyć żeby jeszcze dorobić w razie czego.
Będziecie musieli jeszcze raz zrobić wyprawęTe chopy to som straszne jednak. Za co my ich kochamy?
Kira91 lubi tę wiadomość