Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
J.S rzeczywiście nie masz łatwo od początku ale spokojnie ,tylko spokój może was uratować . Nie każda krostka jest objawem czegoś niedobrego. Czasem jest tak że są objawem zmian hormonalnych po porodzie ,czasem to zwykle potówki . Co do kąpieli to czasem temperatura wody nie odpowiada dziecku warto spróbować trochę cieplejsza ,dzieci zazwyczaj lubią wodę w końcu przez całą ciążę w niej żyli , lubią też słuchać spokojnego głosu rodziców warto dużo do niego mówić w trakcie kąpieli. Wszystko spokojnie i powoli może przygaszone światło i jakieś szumiące dźwięki pomogą czasem wystarczy włączona suszarka
-
Dzieki dziewczyny sproboje ta wode cieplejsza dzisiaj, moze faktycznie mu jakos za chlodno chociaz staralam sie jak najlepiej a tu wiadomo, ciagle sie poznajemy.
Wiecie kiedy ma nastapix pierwsza wizyta poloznej? W sensie po wyjsciu ze szpitala? Bo chcialabym wiedziec czy mi dziecko z wagi nie spada, albo macie jakas fajna strone z taka waga gdzie mozna zamowic?
Bo ta moja polozna tak jak mowie... dno i wodorostyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 15:04
-
moja położna z wagą nie przychodzi ...
zapowiedziała się po porodze (będzie wiedziała kiedy wyjde)
a u ns doradcą laktacyjną jest inna położna (nie ta srodowiskowa), przy poradni "K" (ginekologiczna) funkcjonuje poradnia laktacyjna, ale na czym polega, nie wiem
piszę ci J.S. bo ty tez z małego miasta i może podobnie u was?
co do kąpiei
li
cieplejsza woda
w sezonie grzewczym ręczniki na kaloryferze
jeden ręcznik na przewijak, a drugim juz okrywałam przy wyjmowaniu (we dwójkę kapaliśmy)
a co do mm
w szpitalu dają dla wcześniaków, ale rzeczywiście takich na półkach sklepowych nie ma...może ich cecha jest to HA? nowe mm najlepiej stopniowo wprowadzać, alergii na zwykłym nagle nie dostanie (tzn jeśli nie ma nietolerancji laktozy), lepiej sie trawi
twój synus jest dopiero 4 dni na świecie
kazdy dzień przynosi cos nowego, ale jest tylko lepiej 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 15:11
-
Witam się dziewczyny
J.S jeszcze niestety w dwupaku
Zwiększyłam trochę aktywność fizyczną, dzisiaj od 9-12 szalałam na zakupach, niestety spożywczych i jeszcze z siostrą a to Rossmann, a to lump bo nowa dostawa i się zeszło bo ludzi jak mrówek
2x smigalam z zakupami na 4 piętro bo na 1x bym się nie zabrała, wstawilam zupę i sos do lasagne, pozmywalam, posprzątalam, dopiero usiadłam 
Plecy mi odpadają.
Może w końcu to dziecię moje się opamieta i wyjdzie. Eh. Teoretycznie do terminu mam jeszcze 6dni bo jak pisałam w suwaczku mam termin z usg, a z om mam na 9maja
Co do synka, to dopiero się poznajcie. Z czasem wszystko przyjdzie na pewno
Witam nowa mamusie i gratuluję Mamy pierwszą majówkę Też mam dodawać do listy?
Nie pamiętam już o czym pisalyscie, bo taka mnie śpiączka ogarnela i ból głowy, że nieprzytomna jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 15:14
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
J.S wrote:Dzieki dziewczyny sproboje ta wode cieplejsza dzisiaj, moze faktycznie mu jakos za chlodno chociaz staralam sie jak najlepiej a tu wiadomo, ciagle sie poznajemy.
Wiecie kiedy ma nastapix pierwsza wizyta poloznej? W sensie po wyjsciu ze szpitala? Bo chcialabym wiedziec czy mi dziecko z wagi nie spada, albo macie jakas fajna strone z taka waga gdzie mozna zamowic?
Bo ta moja polozna tak jak mowie... dno i wodorosty
Moja mama ostatnio kupiłam wagę dla dzieci w media expert chyba za niecałe 90 zł jest. I wydaje mi się że całkiem porządna jest.
Katy lubi tę wiadomość
-
Kamcia, moja polozna to wlasnie ze szkoly rodzenia i tez jest doradca, mowila ze rzekomo ma dwa dni na to aby po wyjsciu ze szpitala przyjsc, a tu moja nawet telefonu nie odbiera choc w poniedzialek z nia rozmawialam i mowila, ze mam dzwonic z kazdym problemem no ale moglam przywyknac ze to taka babka...
My tez kapiemy we dwojke, bo sama sie jeszcze boje
Odciagac po kapieli aspiratorwm nosek za kazdym razem czy jak slysze tylko?
-
ja nie odciągałam profilaktycznie, dopiero jak czopek widziałam
takie furczenia, chrapania sa u dzieci normalne, jeśli maluszek się meczy to odciągaj...sama musisz nauczyc sie co Igorkowi słuzy
ja przy drugim dziecku dziekowałam za istnienie "katarka", ale co dzień nie używałam
czyli z ta polożną to mogłaś się mocno rozczarować...zgoniłabym na weekend majowy
cos mi po głowie chodzi, ze u nas bywała 1.i 2. dnia w domu(nie powiem kiedy przy którym dziecku) bo proponowała pierwszą kapiel...a ja z tych co nie lubia pomocy, stwierdział, że we dwoje damy rade...czyli musiało to być przy córce...ja nigdy sama nie kapałam, dla mnie dziecko za ślizgie w wodzie potem wspomagałam się ta foczkaa (plastikowym leżaczkiem, który był absolutnym niewypałem dla córki, a dla syna super gadzetem)
mam wage niemowlęca z allegro do 20 kg za jakies 150 zł...ratowała moja psychike przy synu on z tych na 95 centylu gdzie córka na 3
-
Majowamamusia ja też jak Fatalita mam cały czas tyle śluzu. Całą ciąże chodze we wkładkach. Raz jest bardziej wodnisty, raz kremowy ale gin mówiła, że to w normie.
Ale faktycznie czasami mnie korci żeby sobie kupić te wkładki na wykrywanie wód, ale zawsze jak jestem w aptece to zapominam.W końcu się udało...
-
nick nieaktualnyJS mój też tak histeryzował, ja w domu chusteczki zmieniłam na wode i waciki. Mam w termosie ciepła wode, a nawet jak wystygnie to jest przyjemniejsza niż chisteczki, i mały histeryk sie tak nie drze jak dotkne świętych jajek.
Na kąpiel jeszcze nie mam patentu drze się jak wsadzimy go, później chwila spokoju i znowu furia przy wyciaganiu.
Ja baaardzo powoli ale ucze się go, myślę, że tak jak hoope pisała CZAS
A z tym nosem ja nie czyscilam jeszcze
Jak widzę, że czysto to też muszę tą solą??
Patk lubi tę wiadomość
-
Kolejny punkt w przygotowaniach zaliczony po zakupach w Ikei (dzięki ci, ikeo, za listy zakupów, dzięki czemu wizyta w twych progach była błyskawiczna!) ogarnęłam przestrzeń w komodzie, ciuszki poukładane, jeszcze tylko podpisać co jest co dla męża mój skromny stosik pieluszkowy też ogarnięty i posegregowany. Ostatnia partia pieluch i reczniczków kończy zabawę w pralce. Zaczyna to wszystko wyglądać ja za to padam na twarz już
JS, obstawiam, że ta położna grilluje gdzieś w głuszy i ma gdzieś wszystkie położnice
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 15:38
-
J.S> położna chyba w ciągu 2 dni od wyjścia ze szpitala powinna Cię odwiedzić, przynajmniej nam tak tłumaczono.
Co do kąpieli to 37-38 stopni woda powinna mieć, a w pomiesszczeniu 24-25 stopni, niestety to tylko teoria zobyta na zajęciach, zobaczymy jak u nas się też sprawdzi w praktyce. Powodzenia
Która rodzi w weekend????
-
Nynka, myslalam ze tylko moj taki histeryk Przewijanie to masakra, a juz nie mowie o zmianie ubioru.
Wstajesz juz z lozka sama? Ja mam problem z plaskiego w domu W piatek mi szwy sciagaja.
Fatalita niestety u mnie czegos takiego nie ma, dziura zabita dechami niestety.
Feeva, ja licze na ciebie w ten weekend...
Kattalina, bankowo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 15:55
Feeva lubi tę wiadomość
-
Gratuluję serdecznie nowej mamusi!
No w końcu piękny maj!
My z Rozalka już się pomalutku poznajemy, dzisiaj pierwsze wyjście na zewnątrz, bo w miarę dobra pogoda. Dopiero teraz widzę jak jeździ się wózkiem z obciążeniem hehe.
Niestety mamy pewnie problem, z kikuta pepowiny wydobywa się trochę krwi, odbija na pampersie, który i tak jest zapiety poniżej, ale wiadomo jak się w ciągu dnia ja przenosi to się przesuwa...
W piątek mamy wizytę położnej to może coś poradzi.
A co wy myślicie na ten temat?
29 tc - 1450
25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g
[
