Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wow!!
Ssie z lewej bez kapturka. Wcześniej założyłam, possala, zdjelam i dalej ssie. Słyszę przelykanie. Jestem w szoku wczoraj wypluwala. Trochę boli ale nie ma tragedii. W sumie chyba normalne bo do tej pory cały czas kapturki. Ssala mi suta 2x w szpitalu,, ale zaraz mi je poranila.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 09:56
Sela, Hoope, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
nick nieaktualny
-
A my po spacerze
prawie 2 godziny, wróciłyśmy akurat przed deszczem, młoda jeszcze śpi w wózku. dziś w ogóle super dzień, zobaczymy jak będzie dalej. Wczoraj miałam kryzys, byłam bliska wyjścia z domu z dala od wrzasku. Mąż po pracy zastał nas obie ryczące. Ale na szczęście przeszło, nauczyłam się jak pomóc dziecku i noc minęła spokojnie. No i się wyspałam bo padłam z nią po 20 
-
nick nieaktualnyPowiem Wam, że minęły nam razem 2 miesiące i mogę powiedzieć, że trochę jednak umiem tego mojego dziecia. Poza tym, nadal robi dziwne afery, ale mądrzeje
Wiemy, że cyc ważniejszy niż kupa, wiemy, że szarpanie przy cycu to odbić się musi, jak idzie kupa trzeba dać jeszcze z 10 minut żeby nie zostać osranym w trakcie, jeszcze pare rzeczy o sobie wiemy
Poza tym niesamowity uśmiech wywołują żyrandole, i wierszyki które tata namietnie czyta.
No jestem dzisiaj mega dumna z nas.
Wiem, że połowa z Was wie to już dawno, albo że dla nie których to coś oczywistego, ale dla mnie to kamień milowy ❤
Kwiatkowa24, kamciaelcia, Fatalita, kattalinna, Katy, Cola87, pawojoszka, Sela, Mała Matylda, Wowka, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Jak noc piękna tak dzień do dupy. Cyc co godzinę? Miało być z czasem coraz dłuższe odstępy, nic nie mogę zrobić. Pocycka 5-10 min i za godzinę znowu
Jeszce kupy nie może zrobić tylko jedna rano dzisiaj robiła. I masaz brzucha też już był a ona sie męczy i meczy
-
nick nieaktualnyCiesza takie fakty Nynka moj z kolei nie zje z brudnym tylkien
U mnie mały ma miesiac, ale ostatnio mam wrażenie, ze nie do konca wiem o co mu chodzi czasem nie wiem, czy jest glodny czy po prostu chce pocmokac smoczka. Wszystko przez to, ze ostatnio zaczal jesc jakby chcial a nie mogl. Zamiast konkretnie jak wczesniej to je na raty. Malo tego ostatnio je srednio 4 minuty i dlatego jak zaczyna marudzic to mysle, ze chce dojesc, ale czesto sie myle. Mam nadzieje, ze to wszystko sie ureguluje i ze bede lepiej go rozumiec 
czasem sie domyslam, ze jest zmeczony, ale i tak sprawdzam, czy to czasem nie głód...
Bardzo go kocham, ale nie potrafie go jeszcze rozczytac, rozpoznac rodzaju placzu. Troche juz wiem, ale wciaz za malo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 14:51
-
Nynka, potwierdzam, takie fakty cieszą ogromnie u nas komunikaty takie same a od wczoraj wiem, że jak sucho, najedzone, odbite a płacz i nie może zasnąć to trzeba masować brzuszek. Dziś na spacerze dwa przystanki na masaże były, cała noc taka za nami - ilość dźwięków zmniejszyła się znacznie. My wiemy też, że kupa po 4 rano, wraz z wielkim stękaniem, oznacza że na przewijaku będą jeszcze ze 2
I dużo pomaga świadomość, że istnieją kryzysy laktacyjne czy skoki rozwojowe. Ułatwia to przetrwanie i pomaga zrozumieć.
Nynka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Mi sie raz wydaje, ze rozumiem moje dziecko, a kolejnego dnia w ogole nie wiem o co mu chodzi xd Zwlaszcza jesli chodzi o glod :p
Boze jak mnie dzisiaj tesciowa irytuje..Nie poszla do pracy i przychodzi mi do pokoju akurat jak Kamil jest przy cycku i mowi "no nie moge sobie na niego popatrzeć w ogole"..Mam jej ochote powiedziec, ze to nie jest malpka w zoo zeby przychodzić ja ogladac...
-
nick nieaktualnyNie mam czasu tu zajrzeć. Czy tylko moje dziecko nie śpi w dzień? Drzemki po 20-30 min, jak przespi godzinę to sukces. Nic nie moge zrobić, bo jak ją odłóze budzi się, spacery trwają po 15-30 min bo zaraz się budzi i krzyczy. Jak słyszę od znajomych że dzieci spały godzinami w dzień i trzeba było je budzić na jedzenie jestem w szoku. Nigdzie z Mała nie wychodzimy, wczoraj mieliśmy rocznice ślubu chcieliśmy gdzieś wyskoczyć ale tak marudziła i wisiała na cycu że zrezygnowaliśmy. Jak chłodno trochę lepiej ale i tak prowadzimy tryb kanapowo- cyckowy. Niech mi jeszcze ktoś powie że małe dziecko je i śpi to śmiechem go zmiote.
-
Nie pocieszę Was jeśli powiem, że moje JEDNO Z NAJSTARSZYCH DZIECI NA FORUM nadal wstaje w nocy co godzinę, dwie na cyca, śpi w dzień po 5-15 minut (ze mna raz dziennie dwie) i chociaż dużo lepiej go rozumiem, wcale nie jest mi łatwo zapobiec rykom. Bo nadal jest niecierpliwy i często krzyczy jak natychmiast nie dam jeść, jest nieznośny gdy niewyspany a na ciągłe budzenie trudno mieć wpływ. Zatem dziś cały dzień jęczy i już by było okno życia, gdyby nie zaczął się do mnie uśmiechnąć i mówić hello
Katy lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyNie pocieszscie, ale fakt uśmiech dziecka i zapomina się o wszystkim. Ale spać by mogły. Znajoma zaprosiła nas do siebie, żebyśmy na spacer przyszły, tylko mały fakt: w 1 strone jakieś 20 min drogi, zdziwiona że nie chce przyjść bo małe dziecko przecież śpi i je a ja karmie. Mówię jej że nieraz je co 15 min i jeszcze poza tym wrzeszczy.
[
