Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Amygdala znajdź inny powód do martwienia bo ten powodem nie jest
Siędze na tronie to sobie forum przejrzę
Asix, Katy, Fermina, Feeva, J.S ślicznie dzidziolki ❤❤❤❤ Udały nam się te dzieci, nie ma co. Gorzej z charakterami
Do Łeby mam 3,5 godziny drogi, przemyślę
A teraz myślę gdzie kupię piwo skoro niehandlowa niedziela, dzięki
Katy tak faktycznie to jest młodszy, pamiętaj o wieku skorygowanym i miej to na uwadze wymagając
Mój ssak też ma takie dni, kiedy ciągle śpi, oczywiście też sobie wkręcam różne choroby. Jak nie spał to też sobie wkręcałam. A to chyba ja mam coś z garem.
Wroclove, no kocham to miasto za proludzki charakter, za tolerancję jaką tam spotkałam, za niesamowicie bogatych wewnętrznie i kolorowych ludzi, za klimat, za to, że nigdy, przenigdy się tam nie nudziłam. Mieszkałam tam 6 lat i chyba wrócę.
Kraków mi nie podpasował, za dużo obcych. Zakopane strasznie rozczarowało. Warszawa bardzo anominowa, czułam się wybitnie olana i obca. Poznań nowobogacki, za biedna jestem dla tego miasta. Morza nie lubię. Doskonale znam Świeradów, Jelenią Górę, Kudowę, to moje rodzinne rejony. Uwielbiam góry, dobrze się tam czuję fizycznie i psychicznie. Szczecin największe zadoopie świata. Nie polecam.
Chcę do Wrocławia buuuu.Fermina, Feeva, Katy, J.S lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/67964924bbc3.jpg
Tak sobie dziś spała u mojej mamyNynka, Katy, Mycha666, pawojoszka, J.S, Wowka, kattalinna, kamciaelcia, Mała Matylda, Sela, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Dzieki
Feeva, niezle, ile ona ci spi w dzien zazwyczaj jak tak ladnie przesypia noc?
Hoope, dokladnie, po kim te charakterki
Ja wczoraj probowalam somersby arbuzowe jednego lyczka, ale doobre. Jakbym wypila cale, to juz widze jaka mialabym boombeHoope lubi tę wiadomość
-
Dziecko samo mi udowodniło, że jednak nie ma nadsennosci. Dziś od 13 już nie spał poza mikrodrzemkami. Teraz po kąpieli była taka histeria ze zmęczenia ze myślałam, że wyjdę z siebie a Mąż wczoraj wyjechał na chrzest siostrzeńca i jestem sama. Narazie opanowalam krzykacza ale bebenkow w uszach już nie mam.. Zdecydowanie to ja mam problem, nie on.
Feeva, jaką opalona, zgrabna mama ze slodziakiem na kolanach.
J.S. dołączam się do zachwytów nad wloskami.
Hoope, jak Cię bardzo przypili to bavaria czeka.J.S, Hoope lubią tę wiadomość
-
Fermina chciałaś krzyku to masz jak ci nie pasowało jak spał. Wyobraź sobie że jak dziecko je ,śpi i ewentualnie trochę pozwiedza to właśnie jest normalne ,tak powinno być .
Słodkie te wasze dzieciątka i tak szybko rosną jeszcze chwila i będziemy się chwalić które już raczkuje czy zaczyna chodzić .
Wróciliśmy z lasu pogoda super tylko te moje dzieci straszne są ledwo przeszliśmy trochę od razu to jeść, to pic ,to zmęczone ,to mrówki . Co się dzieje z tym pokoleniem my za dzieciaka mogliśmy cały dzień po lesie latać i do domu się wracać nie chciało jak na tablecie to cały dzień siedzi i głodny nie jest ,siła na obiad trzeba zaganiać .Fermina lubi tę wiadomość
-
Fermina, no i jedno zmartwienie z glowy, udowodnil ci synek, ze jednak potrafi krzyczec i nic mu nie jest
Feeva, faktycznie teraz zauwazylam jakie opalone nogi, bo skupilam sie na Mani. Jakby mnie postawili obok, to ja jak corka mlynarza, taka blada jestem. Niby ciagle spaceruje, ale cos mnie slonce slabo lapie.
Pawojoszka, no niestety. Teraz to w ogole nawet ja widze, jak kiedys bylo inaczej, caly dzien na dworze sie ganialo i ciezko do domu bylo zagonic, a teraz w tych terenach gdzie ja mieszkam jest duzo dzieci, ale nie widze zeby ganialy po dworzeFermina lubi tę wiadomość
-
Oj tak, dziećmi majowymi można się zachwycać
Moja rośnie jak szalona. Zaraz wanienka z Ikei będzie za mała. A mówiłam, że chcę normalną dużą... Nie ma szans żeby do pół roku starczyła. Gondola jeszcze spooo ale i tak patrzę z lękiem
Dziś zaliczyłam pierwszy spacer z kijami po porodziejak to super gdy się człowiek nie męczy w trybie ekspresowym albo brzuch nie przeszkadza
znaczy przeszkadza, akt nie ten. Obecny muszę w końcu zrzucić... Coś mi się zdaje, że te 5 kg, które się trzymają to obżarstwo ciążowe
Wowka lubi tę wiadomość
-
Tez zwrocilam uwage na opalenizne mamy Feevy
Ja jestem blada bo w ogole na sloncu nie przebywam...
Ehh to Somersby mi sie marzy bardzo, ale poczekam az skoncze juz karmic:p
Chcieliśmy isc na spacer, ale niestety wozek dalej jest be ;( Ja nie wiem co zrobie jak spacerówki tez nie zaakceptuje... -
J.S wrote:Dzieki
Feeva, niezle, ile ona ci spi w dzien zazwyczaj jak tak ladnie przesypia noc?
Hoope, dokladnie, po kim te charakterki
Ja wczoraj probowalam somersby arbuzowe jednego lyczka, ale doobre. Jakbym wypila cale, to juz widze jaka mialabym boombe
Doprawdy nie wiem
Zawsze wszystko co złe moje dzieci mają po ojcu. TO OCZYWISTE.
Wowka lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Przepraszam że nie odniosę się do tego co pisalyście, ale świeże powietrze nie jednego wykończyłoA mnie na pewno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 22:26
Katy, Asix, Feeva, Fatalita, Ewciaa83, Hoope, Mycha666, J.S, Sela, D_basiula, kattalinna, Mała Matylda, kamciaelcia, pawojoszka, Nynka lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj złapałam totalnego doła, ryczeć mi się chce.
Ja nie wiem co robię źle, gdzie popełniam błąd, już nie wiem jak sobie to wszystko tłumaczyć.
Mała dzisiaj od rana do wieczora, dosłownie przez cały dzień tylko jadła a tak to płakanie i darcie się. To moje dziecko wogole nie chce spać w ciągu dnia, nie wiem czy nie potrafi czy co. Pocycka, 2 min polezy spokojnie i zaraz jest darcie, wezmę na ręce po 2 min darcie, chwilę zabawie zaraz znowu darcie więc znowu na ręce i tak w kółko. Co godzinę praktycznie cyckamy więc głodna nie jest, ileż można nosić na rękach tulić kolysac wszystko jest i tak źle bo zaraz jest placz. Moje dziecko nigdy nie zasnęło samo z siebie, ciągle tylko albo jest noszone bujane bo inaczej tylko płacz i darcie się. Dźwięk suszarki niby ja uspokaja chociaz dzisiaj nawet wieczorem przy tym nie zasnęła. Ja już jestem wykończona.
Od wyjścia że szpitala każdy dzień wygląda tak samo. Już sama nje wiem czy coś jej dolega czy może coś innego.
A gadanie lekarza ze dziecko musi sobie do 3h dziennie popłakać i że to normalne jeszcze bardziej mnie dobija. Na prezenie się wieczne lekarz mowi ze to tez normalne. Naprawdę w ciągu dnia Ja nie funkcjonuje, kompletnie nic nie jestem w stanie zrobić, bo ciągle mam mała albo na rękach albo na kolanach gdziekolwiek byleby tylko ja czymś zająć bo inaczej jest ryk. Jestem bezradna.
Dzisiaj cały dzień nie spała, może z dwie drzemki po 15 min 8 na wieczór jeszcze tak dała popalić że się poddałam, nie byłam w stanie jej nawet uśpić. Mam kompletnego dola -
Wowka zazdroszczę !!!
Kattalinna, też mi się marzą kijki. Mam wizję Wiki w chuście i ja na kijkach, ale najpierw muszę się nauczyć dobrze motać
Ja za szpitala po porodzie wróciłam chudsza niż przed ciąża. Nie chwilaliłam się bo nie chciałam Was irytowaćza to od siedzenia z małą robi mi się brzuszek
przytyłam już dwa kilo...
J.s. może źle się wyraziłam, u nas jęczenie = uspokajanie przy piersi. Więc też co godzinę "jedzonko"
Ale dziś w dzień była przespokojna, większość przespała na działce, ale wózek musi się ruszać, inaczej pobudka.
Mama32, a ile ma mała? Bo u nas też tak było/są dni, że wciąż tak jest. Z dnia na dzień jest ciut lepiej, więcej zaczyna interesować się światem, jest w stanie np.posiedzieć 10 minut w leżaczku i pogadać do ptaszków za oknem. Trzymaj się myśli, że to minie niedługo. Nasze maluchy jeszcze po prostu nie ogarniają świata,a ramiona mamusi są takie bezpieczne i znajome :*
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Mała ma 1 miesiąc i 1 tydzien.
Staram się myśleć pozytywnie ale po takim dniu jak dzisiaj pozytywnie myslec się nie da.
Najgorsze jest to że ramiona mamusi na codzień też nie zawsze pomagają. Wszystko jest zleWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 23:01