Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fermina wiem, że dzieci w różnym tempie nabywają nowych umiejętności. Ale wiesz, ambicja matki
postaram się nie wywierać presji na Annie, że inne dzieci, to...
Ww Anna spała prawie do 18. Tak jak podejrzewałam, zbudziła się i zażyczyła rąk na przybycie teściowej. Tuż przed godziną kąpieli padła znowu snem kamiennym. W końcu podjęliśmy decyzję, że dziś dziecko idzie spać bez kąpieli i w ubraniu. Jak po niezłym melanżu: wstanie po Teleexpressie i kima w opakowaniujednak 19:48 oczy wesoło otwarte, dziecko wyspane. Była więc kąpiel, było usypianie, karmienie na raty, właśnie śpiącej do łóżeczka i wyjmowanie marudy. Szkoda, że całodniowa tendencja nie utrzymała
z godzinnym poślizgiem dziś, ale dziecię śpi. Zjadła mało, ale od tej 18 co chwila coś szamała, może pośpi te 3 godziny.
Mała Matylda, tak zachwycające te zajęcia, że nie mogę się napatrzećMała Matylda lubi tę wiadomość
-
Hoope wrote:
Ja przyznam, że czekałam na dwie rzeczy ze szczepieniami, po pierwsze aż okres inkubacji mononukleozy się skończy (jak wiecie starsza przywlokła do domu) a dwa młody pokaże, że się rozwija. Mamy uśmiechy, śledzenie wzrokiem, reagowanie na nas, gaworzenie i podpieranie się na łokciach. Nikt mi nie wmówi, że było inaczej. Rozwój prawidłowy.
Może lekarze chcą dobrze, może mają swoje racje ale zaniedbali ludzi, którzy w obecnych czasach chcą wiedzieć. Dziecko to nie piesek, nie kupie sobie nowego, jak się nie uda. Do tego dziś dzieci mamy mało. Każde jest cenniejsze od złota. A żaden lekarz nie chce wziąć odpowiedzialności za efekty szczepień.
Btw odporności nie daje pierwsza dawka, nie daje też druga i nie zawsze daje trzecia. Dlatego nie jest gwarancją bezpieczeństwa absolutnego. Dlatego dzieci nie odwiedzają innych w szpitalachŻaden lekarz nie przyprowadzi swoich dzieci do pracy. Dziecko odporność ma niesprawną bez względu na szczepienia dlatego, że organizm dopiero uczy się radzić sobie z patogenami. Dlatego i tak przez wiele miesięcy trzeba po prostu uważać. Unikać miejsc wysokiego ryzyka.
Widzę, że mamy zbliżone zdanie w tym temacie. Dodam jeszcze, że szczepienia chronią przed kilkoma konkretnymi chorobami i tyle. Nie ma szczepień na przeziębienie, anginę, szkarlatynę, zapalenie ukł. moczowego, bostonkę itd a to też może złapać dziecko w miejscach wysokiego ryzyka, szczepione czy nie.Matylda
-
Mała Matylda, obłędne zdjęcia
świetna pamiątka
o karmienie piersią a nie mlekiem z piersi walczyłam i walczę dalej. Była cdl, były różne pozycje, systemy sns itp. Szkoda, że Skrzat odporny na trening... już myślałam że załapał, dlatego jest mi przykro, że jednak nie. No trudno, kocham go takiego jaki jest, może sobie być niejadkiem, są gorsze problemy
Kattalinna, po prostu księżniczka sobie odpoczywałatrzeba było się nacieszyć świętym spokojem
Ja się teraz nacieszam. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów leżę w wannie z gorącą wodą. W ciszy. Nagrzewam cycki, będzie mleko łatwiej leciało
Siedzenie w domu doprowadziło do tego że zapomniałam że mam dzisiaj imieninydobrze że goście domyslni i wzięli ciasto ze sobą
kattalinna, Mała Matylda, Feeva lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySam lot krotko, bo zaledwie 1h20, ale cala podroz (ze wzgledu na droge na i z lotniska oraz oczekiwanie na lot) wydluza sie do 6h.
Pytam ile Julek wazyl, bo mamy dzieci dzien po dniu. Moj tydzien temu mial 5080, ale urodził się 3120.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 22:12
-
nick nieaktualnyMała Matylda superowe zdjęcie
Ja w szpitalu nie pozwoliłam szczepic w dniu narodzin,dopiero przy wyjściu,za co była na mnie cięta pediatra i dogadywała zawsze przy obchodzie.
Na laktacje słod jeczmienny polecam, mam w słoiku-łyżeczka rozpuszczoną w szklance mleka, piłam 3 dni i czułam nawał.
Na zapchane kanaliki polecam ciepły termofor i masować,później laktator albo dziecko do cyca.
Myje dziecku smoczki,mamy z lovi, patrze a w środku robaczek, ten "przecinek" co ich teraz pełno, nie mogłam wyciągnąć i musiałam wyrzucić. Dziwne te smoczki są bo wlatuje do nich woda i nie tylko.
Jakie polecacie smoczki,do wszystkich woda wlatuje przy myciu? -
Tez mnie zdziwilo jak zobaczylam wode w smoczku po sparzeniu :p Tez mielismy lovi, nie wiem jak z innymi...
A gdzie kupowalas ten slod? :p
Kamil spi, skonczyl mi sie okres w koncu, liczylam na jakies seksy, ale chlop tez padl ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 22:36
-
Dzięki za życzenia
Podłączam się do pytania. Gdzie ten słód można kupić? Tylko allegro/sklepy internetowe? Jaki jest w smaku? I jak go pijesz? Sam rozrobiony w wodzie? Bo mi coś w tym femalitikerze nie pasuje...
Edit. Czytanie ze zrozumieniemjuż wiem jak pijesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 22:46
Cola87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySłód kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością,słoiczek chyba coś około 300 ml za 14.90 zł. Raz dziennie łyżeczka rozpuszczona w szklance mleka. W smaku dla mnie ok, ale mi Felmatiker smakował, trochę jak miód,trochę jak Felmatiker.
Katy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny, u nas w piątek mija pierwszy miesiąc Wojtusia, jest poki co grzeczny je i śpi, od dwóch dni ma już takie akcje, że probuje cos jakby powiedzieć co jest mega śmieszne bo jak słyszy sam siebie to jest w szoku co to. Jakoś wogole jest taki duży i wydaje mi się, że ma juz ze dwa albo wiecej miesięcy, no ale spóźnił się 16 dni wiec to pewnie dlatego. Cieszę się z każdego dnia spędzonego z nim ponieważ od września wracam do pracy, więc każda chwila jest dla mnie cenna, jedyną rzeczą ktora mnie irytuje jest mój facet,ale to długa historia.
kattalinna, Katy, Wowka, Feeva, pawojoszka, Mała Matylda, MajowaMamusia lubią tę wiadomość
-
Nie daje mi to spokoju a boję się czytać Internet... Clotrimazolum a kp - bardzo nie można? Coś mi wyskoczyło na udzie, swedzialo jak cholera, zanim pomyślałam to posmarowałam. Pomogło na swędzenie, mam stres czy dziecka nie truję
a drugi to co to było i czy jest tego więcej... Słyszałam o uczuleniu na oksytocynę i już oczywiście mi to siedzi w głowie.
Doczekałam się... Cycki mi ciekną, całą koszulę mam mokrą. Chyba głównie w trakcie posiłku, ten nieużywany sobie kapie. Od jutra spanie w staniku. -
Kattalinna mi ciekną cały czas, zazwyczaj wiem kiedy zaczynają, bo autentycznie czuję (aż boli) jak mi mleko napływa. Dzieje się tak po 2-3h od karmienia (ciężko mi czasem kapturek założyć, bo się leje) albo jak karmie z jednej, cieknie z drugiej i też czuję jak w drugą napływa.
W nocy śpię w staniku z wkładkami.
Rano jak biorę Mała do łóżka i karmie na leżaco i potem zasypiamy (ja z cycem na wierzchu) to cała pielucha flanelowa, która podkładam pod Manię i częściowo pod siebie, jest mokra. Czasem łącznie z Manią
Moje dziecko wyrobiło sobie chyba już schemat nocnego spania. Śpi ciągiem 7h od tygodnia. Budzi się po 7h z zegarkiem w ręku.
Konczymy dzisiaj 2 miesiące!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 05:53
Hoope, kamciaelcia, pawojoszka, Katy, Fatalita, kattalinna, Wowka, Cola87, jangwa_maua, Mała Matylda, Fermina, D_basiula, Sela lubią tę wiadomość
-
Clotrimazolum można. Ma działanie miejscowe, bez obaw
A dokładnie tak jest, że nie używany cycek kapie. Nieraz miałam zakapane spodnie (drugi w laktatorze), a raz zamoczylam Skrzatowi kotka na piżamie. Obficie.
A propos to jak tam koteł żyje?
Ps napisałam posta o 4, ale nie wysłałam
Feeva, twoja Mania to rekordzistka snu. Ja się cieszę jak Skrzat 5h przekimaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 08:24
BrumBrumek, kattalinna lubią tę wiadomość