Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Gdybym nie była już siwa, to przez to macierzyństwo bym osiwiała... Dziś po kąpieli napad płaczu, ale takiego mega mega. Tak jeszcze nie było. Po 16 jakoś wydało mi się, że ma jakieś takie rumieńce, zmierzyłam temp. i wyszło 37,1. Poprawcie mnie jeśli się mylę, u takiego małego dziecka taka temp. jest ok? Bo potem przy tym płaczu już oczywiście milion myśli, że coś jej dolega
z tym, że chwilę wcześniej gadała i śmiała się. Przechlapane mamy, nigdy nie przestaniemy się martwić...
My rozszerzamy nie wcześniej niż 6 miesiąc, bez względu na zdanie pediatry. Nie wiem czy blw, pewnie tak. Na pewno nie chcę zaczynać od słodkich smaków, czyli marchewka czy jabłko poczekają. Do picia tylko woda na początek, ewentualnie jakaś herbatka bez cukru.Patk, Tanda lubią tę wiadomość
-
BLW w ogólne mnie nie przekonuje, mnie w ogólne jakakolwiek dieta/metoda jedzenia nie przekonuje. Karmię dzieci intuicyjnie, jedzą to samo co my, tylko bez przypraw, od początku, tylko w innej postaci (zmiksowanej). Nie będę ryzykować zadlawienia w imię cudzej idei.❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoop tak jak piszesz z tym patrzeniem jak wy jecie. U nas bylo dokladnie tak samo i dlatego tez zaczelismy wczesnie wprowadzac nowe smaki. Uszy mu sie trzesly na kazdy nowy produkt.
Moj syn usiadl jak mial 7.5m, pierwszy zab pojawil sie w 8m. Blw nie dla nas bylo. Zreszta on do tej pory nie ma zwyczaju jadac palcami i nie wykazywal takiej checi. Operuje lyzka i widelcem albo czasem my go karmimy
-
Piotrek miał 3,5 miesiaca jak zaczelismy
i to na zalecenie pediatry, ogólnie na nasz problem pomogło
woda? super
niech pije od zawsze i zawsze
a jak wody nie polubi?
zonk
równiez nie uznaje idei jedzenia dla idei, a co gorsze MODY
Piotrek nawet na boki sie nie obracał w wieku 6m...
i teraz nie dla niego sztucce, ale rak tez nie lubi brudzic
ale je niemal wszystko, niejadka nie wychowawałam sama sobie -
Dlatego wytyczne sobie a życie sobie. Najgorzej jak dopasowuje się dziecko czy siebie do wytycznych.
JS nie typ a typek
Wymyśliłam, przypomniałam sobie dawne wytyczne, otóż pomieszam marchewkę lub ziemniaka z moim mlekiem i zobaczymy. Po weekendzie. Wodniste będzie. Czy słodkie? No słodkie, te warzywa są słodkie. Kalafior też.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 22:03
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Mi pediatra mówiła tak jak Kamcia pisze, żeby zalać oko solą fizjologiczna. W końcu mi przyszła chusta! Jak jutro uda mi się zamotac to zrobię fote i wstawię
dziś udało mi się samej wybrać na basen. Miałam mega ochotę popływać. Wchodzę zadowolona do szatni, otwieram plecak i co? Zapomniałam stroju kąpielowego
no tak się wkurzyłam, mam siano zamiast głowy... zakręcona matka polka. No i co zrobiłam? Zawinelam się naga w ręcznik i poszłam do sauny, a potem na spokojnie wzięłam prysznic i umyłam sobie włosy
pierwszy raz płaciłam kasę za prysznic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 22:04
jangwa_maua, Fatalita, kattalinna, Ola_Ola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ola ola
Pogoda średnia
Ale jak dla nas to prawie idealna
Bo z dużym oszolomem i malym maruda bo na plaży byśmy nie polezeli
Piotrek plażę zwiedzal, kąpiel zaliczył, upałów nie było a więc świetne warunki do spacerów. Gorsze ostatnie dwa dni przez deszcz ale w domu siedzieliśmy jeden dzień. Gdybym płaciła za takie wczasy to pewnie bylabym zła ale upały z malymi dziećmi niefajne. Ważne że Piotruś skorzystał. Choć jeden incydent to będzie nasz hicior tego roku. Piotrek upodobal sobie budke ratowniczą. I przez 3 dni koło niej działał. I trzeciego dnia pewien ratownik kazał odejść bo!!!bo dziecko mu budke przewroci!!
Serio powiedział to dorosły facetkattalinna, Ola_Ola lubią tę wiadomość
-
Hoope no trochę to była desperacja ;p dziewczyny ile przytyły Wasze dzieci w ciągu pierwszych 6-7 tygodni? Bo mój klocuszek urodził się 3300, a dobił już do 5 kg. Nie wiem czy nie za duzo... Z drugiej strony no chce jeść, to przecież mu dam,głodzic nie będę.
-
Nie zaglądałam tu dziś (w sumie to już wczoraj), bo mam doła. Zrobił mi się mega zastój w piersi. Pierś jak kamień, kilka miejsc zaczerwienionych, tak nabrzmiała, że chyba pojawiło się kilka nowych rozstepów. Walczyłam od rana, ale nie udało mi się odetkać kanalika. A do tego przed chwilą poczułam, że druga pierś w jednym miejscu też się robi coś twarda w niepokojący sposób. Mam nadzieję, że się mylę. Teraz zastanawiam się, czy iść już jutro do lekarza, czy walczyć dalej domowymi sposobami. Jutro piątek, więc muszę szybko zdecydować co robić. Jak dotąd igła pomagała na zablokowane ujście kanalika, ale dziś się nie udało. Jestem przerażona jak pomyślę, że muszę przystawiać dziecko do tej "chorej" piersi, tak to boli.
Zastoje przeważnie miałam po użyciu laktatora, ale nie używałam go już chyba przeszło 2 tygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 00:29
-
Moda modą, ja myślę że ta metoda była stosowana już wcześniej ale pewnie niedawno ktoś ją nazwał. Ja wiem że też byłam poniekąd tak karmiona, nawet gdzieś u mamy jest takie czarno-białe zdjęcie jak siedzę upaprana z jakimiś kawałkami, i akurat była to marchewka i pewnie jabłko. Ja jako niemowlę plułam papkami i do dzis mam tak ze nie cierpie roznych zup typu krem, albo takich paciek, a juz pure z warzyw nie tkne za nic. Także pewnie ktoś sobie to nazwał teraz. Przecież nikt na siłę nie będzie też dziecka zmuszal że ma jeść tak czy tak. Ja bym chciała tak, a rzeczywistość to zweryfikuje. A co do krztuszenia to moja się mlekiem krztusi czasem, co innego krztuszenie a co innego zadławienie. Mojej siostry syn fajnie sobie radzi z blw, lubi sobie spróbować różnych rzeczy, ale ciągle jednak górą cycuś. Sprzątania trochę po tym jest, ale ja mam łatwiej bo mam psa jakby co
ze sprawnym jęzorem sprawdzi się jako odkurzacz do resztek.
No zobaczymy plan mam taki jak katalina. A co będzie to się zobaczy.kattalinna, Tanda lubią tę wiadomość
-
Mycha, podzielam Twój bol.
Miałam 2 dni temu to samo w prawej piersi. Walczyłam pół popołudnia i cały wieczór. Udało się dopiero na drugi dzień - ciepłe okłady, gladzenie w stronę brodawki, przystawianie małej/laktator.
Bolalo jak cholera, nid mogłam usnac z bólu.
Oby szybko Ci przeszło, a do lekarza bym się wybrała. Niefajnie zostać sama sobie na weekend bez pomocy.Mycha666 lubi tę wiadomość