Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, czytam Was jak zawsze zza krzaka, ale na nic innego nie mam czasu.. Mały w nocy nie śpi, w dzień w sumie też nie. W czwartek będzie 11 tydzień i raczej nie jest to skok rozwojowy. Ciągle chce cyca i na rączki i tylko w takiej pozycji śpi. Padam na ryj. Dziś przyjechali rodzice na parę godzin żebym mogła się zdrzemnąć spać ze zmęczenia. Powiedzcie mi, jakich używacie nosideł, bo młody ma już 7200. Jeszcze nie siada, więc większość odpada, w chuście mega się wierci i mam problem z motaniem a jestem po operacji kręgosłupa i mam implant i muszę coś wymyśleć, by sprostać jego potrzebą bliskości ale żeby mi kręgosłup nie pękł...kilka cykli na dupku
HSG drożne
od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
[/url]
-
Wowka - podziwiam chęć opisu tak długiego. Jasne, że przeczytałam i czekam na kolejne serie z cyklu "macierzyństwo z archiwum X".
No i oczywiście buziak od Wiki dla Skrzata w szczepienie :*
A co do wagi...to myślę, że ze spokojem - rośnie, rozwija się, sama pisałaś, że długi, może taką będzie miał budowę po prostu? Szczupły i wysoki
Hoope, ta czupryna wymiata!!
Witch, piękne oczka, takie bystre
Coś miałam napisać, już nie pamiętamWowka, Hoope lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
nick nieaktualny
-
Wowka dziękuję, że pamiętałaś żeby zapytać o te termy i mi napisać
To jak my mamy ponad 2 mies to chyba też już możemy no nie? Chcemy jechać na Słowację do tatralandii, bo ze śląska nie jest jakoś strasznie daleko. Mąż ma weekend wolnyps i poprosimy te opowieści, bo się dobrze czyta
Zazdroszczę szczepienia, mój ostatnio się tak darł dosłwonie do samego wieczora (fakt wtedy mieliśmy jeszcze skok) ja zapomniałam zadzwonić i się na jutro umówić. To jednak szczepienie będzie w czwartek.
Fermina u nas chyba też się szykuje skok...a było już tak dobrze. Oby u Was szybko minął. Jeszcze tr cholerne upały.
Anusias my akurat ubóstwiamy chustę, bo inaczej na spacer nie idziemy. Wózek parzy w dupke i jest ryk. Wracając do Twojego zapytania to większość moich znajomych z czystym sumieniem polecają nosidło tula.
Wowka lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Ja pakuję młodą w tetrę, także ten
Mała Matylda, nie przekładam z brzuszka, tzn. do następnego karmienia, nierzadko po kolejnym znowu kładę na brzuch. Jak jej niewygodnie to po prostu się upomina o zmianę. Wiem, dyskusyjne to zostawianie do spania w nocy ale u nas się ładnie sprawdza.
Wowka, przesadziłaś
Hoope, niezła impreza była
Wowka, Mała Matylda, Hoope lubią tę wiadomość
-
Nynka moja doba ma zawsze za mało godzin ,nawet jakby miała 50 h to i tak za mało . A siły no cóż ,na noce nie mogę narzekać więc w dzień mogę szaleć ,może mam ADHD tylko o tym nie wiem
Anusias niezła waga,takiego klocka nosić to nic dziwnego że kręgosłup może się buntowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 15:48
Anusias lubi tę wiadomość
-
Sela no młodego też wózek pali w tyłeczek i na ręce chce, potrafi mi niezłą jazdę zrobić na środku parku
Sela Olaf miał na starcie 4140 po tatusiu a ja implant w kręgosłupie w 2016 i serio nie wiem jak mój kręgosłup daje radę, ale odkąd ma takie dni że dzień i noc na ręce chce to zaczyna się problem. Zamówiłam marsupi, podobny efekt do noszenia w chuście, tula jest dla dzieci już siedzących.
Myślicie, że mój mały może mieć takie płaczliwe dni po szczepionce na rota, która była w piątek?kilka cykli na dupku
HSG drożne
od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
[/url]
-
Ale skrobiecie.
Co wejdę i nadrobię, mam zamiar coś napisać, ale wiecznie mi coś przeszkodzi, a jak wejdę znowu za jakiś czas to znowu do nadrobienia parę stron i tak w kółko
Mala Matylda a przypomnij gdzie mieszkasz, skoro miałyśmy nad sobą ta sama burze
Śliczne dzieciaczki
Nie pamiętam już w większości czyje xD
W pamięci została mi burza poczochranych włosów Prezesa
Wowka, przeczytałam wszystko. Czekam na kolejne ciekawostki
I więcej już nic nie pamiętam.
U nas chyba już po 3 skoku. Od wczoraj mam zupełnie inne dziecko. Radosne, gadatliwe, nie jeczy, ładnie łapie cycka, śpi w nocy.
Spała 21-4, potem 4:30-7:15
Przyszła rękawiczka i ciuszki z 5, 10, 15Wszystko świetne
I ja zapodam parę fociszek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4e6d50182413.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/edf1d0471989.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7494a64d0557.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7a3c2a3c37b7.jpg
Wowka, kamciaelcia, Nynka, Katy, Mała Matylda, kattalinna, Cola87, pawojoszka, J.S, Hoope, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Feeva, slicznotka :*
A u nas znowu to samo co wtedy czyli ryk az do padniecia i nic tylko rece...Jak to sie bedzie tak powtarzac to zwariuje
A telewizor nie chodzi juz od wtedy w ogole, jak tylko czuje, ze go odkladam to zaczyna plakac jakby mu sie największa krzywda swiata dziala...
Napisalam tak bez skladu i ladu, ze wyszlo, ze telewizor sie drze jak go odkladam xd Chodzi o Kamila oczywiscie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 17:32
-
Hoope, cieszę się, że spotkanie z koleżankami tak się udało, a Prezes okazał się kulturalnym młodym gentelmanem, choć wygląd poranku sugeruje że rozrywkowy z niego chłopak
Witch, miło Cię widzieć! Synek śliczny
Anusias, rzeczywiście dorodny chłopak. Z nosidłem niestety nie pomogę.
Wowka, bardzo się cieszę, że Skrzat tak dobrze zniósł szczepienie. Wagą się nie przejmuj, ważne że przybiera i dobrze się rozwija
Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek historii macierzyństwa
Feeva, w Pruszkowie
Cieszę się, że skok już za wami. Marysia słodziutka
Dzisiaj byłyśmy na dwugodzinnym spacerze, całkiem udanym, marudzenie było raz – po kamieniu, gdy wróciła do wózka. Wcześniej uważnie przyglądała się drzewom, ale mam nadzieję że to zabawki pozostaną w centrum jej zainteresowańkattalinna, Wowka, Hoope lubią tę wiadomość
-
Sela dam znać, skąd wy dziewczyny wiecie, ze to skoki? One zawsze są "w terminie" czy mogą się przesunąć? Ja dalej myślę, że to szczepienie, tylko dlaczego tyle go trzyma..kilka cykli na dupku
HSG drożne
od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
[/url]
-
Tak spacerowałyśmy dzisiaj rano:
Zadziwia mnie ile miejsca zajmuje już gondoli. Jeszcze niedawno była taką kruszynką, cała mieściła się pod budką wózka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 12:54
Katy, kattalinna, Wowka, Feeva, Cola87, pawojoszka, Fatalita, J.S, Nynka, Sela, D_basiula, Hoope, Fermina lubią tę wiadomość
-
Hoope, karmię butelkowanym bo Skrzat na początku przybierał poniżej normy. Wisiał na cycku, ale nie dojadał. Cdl zaproponowała nowe pozycje i system sns, też nie działa. Przez pierwsze dwa miesiące dawałam najpierw cycka, a później odciagniete w butli. Robiłam kilka eksperymentów, żeby dostawał samego cycka przez pół dnia, albo w nocy. Bez rezultatu, a teraz mówiąc szczerze poddałam się i tylko odciągam z oszczędności czasu... Czasem mu daję cycka, ale dla niego to smoczek i uspokajacz, a nie droga do najedzenia. Trudno, nie mogliśmy się zgrać. Ale skoro mam mleko, to nie chcę przechodzić na mm dla wygody. Jeszcze nie teraz. Ale do tej pory na butelkowanym przybierał dobrze, nawet bardzo dobrze, więc nie wiem skąd ta nagła zmiana.
Fakt faktem, w porównaniu do innych butelkowych chłopaków u nas na forum to je mało. Z butelki potrafi jeść nawet 40 minut. Albo jeść na raty.
Generalnie, mój mąż ma 2m wzrostu i chudy jak szczapa. Rośnie jego klon, to już wiemy
Najważniejsze że dobrze, a nawet bardzo dobrze się rozwija. I że jest zdrowy. Tego się trzymam. Nie wszyscy muszą mieć fałdki i tłuszczyk, on jest czarujący bez. Są na świecie większe problemy
Tak więc dzięki za każde wsparcie.
Cieszę się że opowieść się Wam spodobała. W takim razie kolejny odcinek w trakcie nocnej sesji z laktatorem-tylko wtedy mam czas tyle pisać
Feeva, Mania jak zwykle czarująca
Fatalita, Skrzat przesyła całusy Wiki, prosząc o update fotki
Sela, uważaj w tatralandii na wodę-strasznie mnie szczypały oczy.
Przerobilam 10kg malin na sok na zimę. Z pozostałości zrobiłam nalewkę i dżem. Dla każdego coś miłego
Edit. Tyle czasu pisałam, że w międzyczasie pojawiło się zdjęcie Zosi. Co za urocza młoda dama i jakie ma skarpetusie :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 17:53
Mała Matylda, Sela, Fatalita lubią tę wiadomość
-
wowka
przypomnij jaki ty rocznik? (z jakiego roku album)
u mnie tez były różne opowieści, moja mam juz długo nie żyje, więc nie ma kto ich odswiezyc, ale w pamięci mam jeden wniosek-zalecenia swoje, robili swoje
a co do faldeczek-przerabiałam ich brak i nadmiar :di chyba brak gorszy dla komfortu psychicznego matki
ale najważniejsze, że coś ta waga rosnie, że dziecko rośnie radośnie i silnie
zawsze bałam się że oprócz wagi jakiś lekarz zacznie bmi przeliczać ;)z tego my, matki, tez musimy wyrosnąc-z myslenia o wadze dziecka hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 17:56
Wowka lubi tę wiadomość