Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFilip przewraca się na boki, próbuje na plecy i brzuch ale wszelkie udane próby to dla mnie przypadek, głowę trzyma prostu sztywno w każdej pozycji, kręci nią rozgląda się ale podnieść nie chce do przodu.
Mam pytania bo mi koleżanka podsunela żeby przed rozszerzeniem diety wprowadzić najpierw wode, bo na nią też może źle zareagować, czy Wy tak robilyscie?
I Hoope dajesz małemu taką zupę przyprawiona? Sól?
-
Majowa, jaki słodki arbuzik!
Cola, Katalinna, przekażcie jubilatom życzenia od forumowej cioci
Wowka, Krystyna Czubówna wymiata
Katy, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. Teściową się nie przejmuj, jeśli macie tam mieszkać oddzielne wejście i perspektywa separacji od teściów to jeden z najlepszych prezentów jaki mogliście sobie zorganizować
Feeva, współczuję choroby. Według mnie jeśli ktoś z domowników jest chory szczepienie zawsze należy przełożyć.
Mania przesłodka, ja też słyszę „kucikuciku”
Fermina, jak tam doskok?
Tanda, oby sytuacja potoczyła się w najlepszy dla Was sposób.
Nynka, cieszę się, że z zasypianiem u Was lepiej. Gratuluję nowej umiejętności!
Co do próby trakcji to się nie wypowiem, nie znam norm.
Dobijcie mnie. Dzisiejszy dzień rozpoczęłam o czwartej. To małe stworzonko znęca się nade mną, ale utrzymuje przy życiu. Do tego jest przebiegłe, np. szarpie się przy cycu tak, że mam ochotę zakończyć posiłek zanim na dobre się zaczął – wtedy przysysa się najpiękniej jak umie, pomrukuje z zadowoleniem, przeciągle patrzy mi w oczy i co jakiś czas leciutko się uśmiecha nie wypuszczając cyca z buźki
Nynka, Katy, kattalinna, Fermina, Feeva, Cola87, MajowaMamusia lubią tę wiadomość
-
MalaMatylda, dziekujemy
Mam nadzieje, ze jak skończymy ten remont to bedziemy miec święty spokoj :p Podobno jutro juz schody maja byc skonczone, dzisiaj jedziemy po drzwi
Jeszcze tylko skonczyc ta nieszczesna łazienkę, przerobic kuchnie i pokoj troche i na razie koniec. ..
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Katy najlepszego z okazji rocznicy mimo że remont to nic fajnego ale fantastycznie jest patrzeć jak powstaje dom .
Ola_ola z tym pomaganiem to ja bym uważała dzieci rozwijają się w różnym tempie rusza jak będą gotowe pospiesznie może się źle skończyc co innego ćwiczenia pod okiem fizjoterapeuty a co innego samodzielne pomaganie . Nie pospieszajmy naszych dzieci one i tak tak krótko są malutkie ,dorastają wystarczająco szybko nie trzeba ich pospieszać dodatkowo
Sto lat dla jubilatówWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 17:07
kattalinna, Katy, Cola87 lubią tę wiadomość
-
Adaśku, rośnij duży i grzeczny
Anna z okazji 4 miesięcy od ok.15 ma fazę na spanie. Pewnie jest zmęczona pobudką o 5 trzeci dzień z rzędu. Widzę, że Zosia ją jednak przebiła, współczuję.
Ola_ola, tak jak napisała Pawojaszka, wszystko w swoim czasie. Cieszę się, że Twoje dzieci panowały szybko umiejętności motoryczne, moja jeszcze zdąży. Normy mają bardzo szerokie widełki. Na mięśnie brzucha Ani nie narzekam, dziękuję.
Z tego co kojarzę to Piotruś Kamci nie przekręcał się, zaczął od razu z grubej ruryKamcia, popraw mnie jeśli się mylę. Tym sposobem także Cię wywołuję z czeluści forum!
Feeva, zdrowia! Dobrze, że przełożyłas szczepienie, ryzyko jest za duże.Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Cola, z tego co czytałam na początku przy rozszerzaniu posiłek powinien być podany między karmieniami, jako dodatkowy, nie zamiast. W praktyce jak jest, nie wiem jeszcze.
Mam nadzieję, że tomograf wyjdzie u piesia dobrze, bez zmian w stawach.
Katy, sama sie zastanawiam nad mięsem.. Mam niby swój sklep mięsny, gdzie wszystko jest super jakości, ale tylko "na oko", skąd jest to mięso, nie wiem. Dla Męża kupuję ale dla Julka wolałabym coś pewnego na początek.
Wowka, ja tu się wzruszyłam prawie pisząc o swoich pierwszych doświadczeniach z dzieckiem a Ty mi szyderę urządzasz.Ale sama przeczytałam jeszcze raz i rzeczywiście trochę Czubówna.
Boże..piszę tę wiadomość cały dzień..
Katy, dużo miłości! Teściowa - masakra, nie trawię ludzi, którzy nadużywają alkoholu i pod jego wpływem nagle mają dość odwagi, żeby wyrzucić co im na wątrobie leży..
Feeva - zdrówka! Słodki ptaszek z Mani.
Nynka możemy urządzić zawody w pełzaniu. U nas podobny dystans.
Julo też obraca się na boczki z wielkim zapałem - widać, że trenuje do przewrotu na brzuszek.Przewroty z brzuszka na plecki opanował jakiś czas temu i porzucił, choć dziś na jeden się skusił, bo trenuje pełzanie.
Cola, Kattalinna, sto lat!
Mała Matylda, dzieci nie są tak bezbronne, jak się może wydawać.
Jeżeli chodzi o tempo rozwoju- przytoczę jeszcze raz w skrócie historię szwagierki - nie przekręcała się, główkę unosiła średnio, w wieku 9 miesięcy nagle wstała i poszła. Dziś jest w stanie założyć sobie nogę za głowę i polizać łokieć, bo uwielbia jogę.
Mała Matylda, doskok trwa. Dziś o 4 była pobudka na kupę i radosne gruchanie przez godzinę, potem pobudka 6.35. Kup w ogóle było u nas 5 i takie mało ładne - wodniste, ale taką akcję mieliśmy kilka dni temu i w obu przypadkach jadłam wcześniej bardzo ostre danie - zrzucam na to. Poza tym karmienie dziś nadal co godzinę. Może to kryzys laktacyjny? On na serio, po godzinie od karmienia płacze z głodu! Tak to nie było od okresu noworodkowego chyba.. Spanie najlepiej przy cycku, jak się cycka zabierze to przebudzenie i płacz do momentu podczepienia na powrót. Gdzie mój Klusuś kochany, wiecznie roześmiane dziecko (poza okresem przed drzemkami, oczywiście)?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 17:59
Katy, Wowka, Mała Matylda, kattalinna, Nynka lubią tę wiadomość
-
kattalinna
dobrze pamietasz...Piotrus z obrotami bardzo zwlekał, aż poszłam prywatnie do neurologa (cierpliwie czekałam do skończonego 6m)
u lekarza jak gdyby nigdy nic chciał ale nie zrobił przewrotu...sam neurolog powiedział-duży i leniwy
nie pełzał, nie zabierał sie za raczkowanie, ale jak mąż podsuwał mu dydusia to na czterech przeszedł od razu pokój i przedpokój...
jak zaczął chodzić to nie jeden kroczek, od razu 3, nastepnego dnia juz przeszedł szer pokoju
jestem jestem, czytam, ale nie mam co pisac
i nie chce pisać
świat mi się zawalił
nie potrzebuje ani sie wygadac, ani sluchac pocieszeń, jestem tak nieszcczęsliwa, ze lepiej dla mnie samej siedzieć cicho z boku
nie pytajcie
drugi raz sie czuję, jakby mi dziecko umarłokattalinna lubi tę wiadomość
-
No wlasnie ja nie mam zadnego sprawdzonego zrodla co do miesa, moze tata szwagierki by nam krolika dal, ale to tyle...W sumie mieszkamy na obrzeżach to moze ktos z okolicznej wsi cos bedzie mial :p
Mamy drzwi!
Alez ze mnie matkawariatka, zostawilismy Kamilka z prababcia, nie ma nas 40min dopiero, a ja juz dostaje swira, ze go ze mna nie ma :p
Kamcia, nie wiem co sie stalo, ale trzymaj sie :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 18:41
-
Oczywiscie, pomoc z miesniami brzucha pod okiem fizjo ktory pokazuje cwiczenia. Z jedny i z drugim dzieckiem bylam i nie zaluje. Zwlaszcza ze w rodzinie mam przypadek z obnizonym napieciem miesniowym. Gdzie dziecko prawie 4 letnie przynajmniej raz w tygodniu jest rehabilitowane. Kazdy robi jak uwaza. Mam tez smutniejsze dwa przypadki w rodzinie z zespolem aspergera tylko tu perfidnie rodzice olali temat.
-
Kattalina Adaś dziękuję za życzenia
zresztą jak wszystkim forumowym ciociom
Ani również życzymy sto lat, żeby była zawsze radosna
Fermina w tomografii na pierwszy rzut oka wszystko ok, wyniki mam mieć po 14 dniach z opisem, ale już mi powiedzieli że dysplazje raczej wykluczają. To super, ale szukamy dalej, mamy zlecone kolejne badania...mnóstwo kasy na to idzie ale to młoda sunia i chciałabym żeby nie kulała przez resztę życia
dla mnie to jak członek rodziny! Kamcia bardzo przykro się czyta że u Ciebie tak źle
trzymam kciuki żeby jednak przyszły w końcu te lepsze dni!
kattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nasz Adasiek w comiesięcznej sesji
.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b988ffe973e2.png
A tu z serii postawili coś koło mnie to trzeba to zjeść
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e89d50eb7e85.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 20:59
Wowka, Mama32, kattalinna, Feeva, pawojoszka, Kwiatkowa24, Mała Matylda, Fatalita, Sela, Hoope, Katy, Mycha666, Tanda lubią tę wiadomość
-
Kamcia trzymaj sie!
U mnie tez nie jest najlepiej, moze jest jakos... juz jestem tak zmeczona ta sytuacja w domu ze mam po prostu dosc. Tylko Ola sprawia ze sie usmiecham i jakos funkcjonuje.
Jutro Ola konczy 4 miesiace i mamy isc na szczepienie-juz sie boje.Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Mala Matylda dzieki ze pytasz.
Wczoraj wieczorem wyjezdzalismy z PL do Niemiec. 2 dni sie pakowalam. Auto cale zawalone. Wracalismy jak Rumuni
Chwile po 20 wyjechalismy, mala od razu zasnela. Po godz 5 nad ranem bylismy na miejscu. Malutka cala droge spala, zrobilismy tylko 2 przerwy na karmienie. Przewinelam ja dopiero po przyjezdzie do domu. W drodze nie chcialam jej dodatkowo rozbudzac przewiajniem.
I co.. Mala dala pospac do 8. I tak wyjatkowo dlugo bo ostatnio 6-7 robi nam pobudki.
Dzisiaj poznawala nasze mieszkanie na nowo, wkoncu nie byla w nim poltora miesiaca. I nagle mega interesujace byly misie krecace sie na karuzeli w lozeczku.
Balam sie usypiania, bo jednak dawno nie spala w swoim lozeczku, ale jak usnela przy butli o 20 tak poki co spi.
Maz podziebiony. Gardlo go drapie, smarka. Ma zakaz zblizania sie do malej. Mam nadzieje ze nie zalapie nic od niego. Mnie teraz zaczelo gardlo bolec. Pije herbate z miodem. Mam nadzieje ze sie obronie przed choroba zanim mnie dopadnie.
Wogole to mozna karmic piersia jezeli jest sie przeziebionym?
Z nowosci....
Malej od 2 dni udalo sie obrocic samej z pleckow na brzuch. Jest mega zaskoczona i zadowolona jak jej sie tu uda i widzi swiat z innej perspektywy
Od wczoraj nauczyla sie piszczec z zachwytuojj uszy az bola.
A od dzisiaj lezac na pleckach zaczela podnosic glowe razem z barkami, siluje sie i denerwuje strasznie ze nie moze jeszcze bardziej,
Poza tym pluje caly czas, paluszki teraz sa najlepsze i najsmaczniejsze i dalej problemy z zasypianiem w ciagu dnia.
Raz jej sie uda od tak, bez smoczka, bez szumisia, bez marudzenia, ale najczesciej jednak konczy sie placzem i darciem sie. Stwierdzam ze chyba musi sie konkretnie zmeczyc zeby zasnac
Mała Matylda lubi tę wiadomość