Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Majowa Mamusia, lubię za kciuki za Wiki. Reszta mnie smuci. A Zuzia nie zrobiła może wielkiej kupy przed ważeniem? Z kolei te 10 dni temu nie była przed? Te gramy są tak małe, że wydaje mi się, że wszystko tu może mieć znaczenie.
Do kleiku są specjalne smoczki zwane np.trójki, lub smoczki trójprzepływowe i wtedy ustawiasz też, aby ta trójka była do góry. Z zagęszczaniem mleczka to powinno być napisane na opakowaniu,ja bym robiła chyba metoda prób i błędów i zaczęła np.od jednej miarki do gotowego mleczka.
Mam nadzieję, że szpital Was ominie :*
To jestem uspokojona, że nie tylko ja nie trzymam się wyznaczonych pór na drzemki. Bo już zaczęłam myśleć czy nie robię źle. Wiki mało śpi w dzień, czasem zdarza jej się w samochodzie, ale to też zależy. W nocy śpi ok. 11-12 godzin licząc od pierwszego zaśnięcia do porannego zaczepiania mamy. Oczywiście w międzyczasie się budzimy. Pierwszy raz czasem nawet po godzinie
Ale cieszę się, że to zasypianie na noc idzie nam coraz lepiej. Teraz np. nakarmiłam ją i zostawiłam z tatą, a ja się relaksuję w wannie
Chciałam się trochę obeznać w temacie rorozszerzenia diety i w kilku miejscach znalazłam info o podawaniu dziecku surowego żółtka jajka
Ale potem zalazłam dość miły artykuł, wklejam, bo ktoś pytał, ogólnie spoko stronka się wydaje.
https://malgorzatajackowska.com/2016/04/07/czy-mozna-to-podac-niemowlakowi/
MajowaMamusia, Mała Matylda lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
nick nieaktualnyFatalita wrote:Majowa Mamusia, lubię za kciuki za Wiki. Reszta mnie smuci. A Zuzia nie zrobiła może wielkiej kupy przed ważeniem? Z kolei te 10 dni temu nie była przed? Te gramy są tak małe, że wydaje mi się, że wszystko tu może mieć znaczenie.
Do kleiku są specjalne smoczki zwane np.trójki, lub smoczki trójprzepływowe i wtedy ustawiasz też, aby ta trójka była do góry. Z zagęszczaniem mleczka to powinno być napisane na opakowaniu,ja bym robiła chyba metoda prób i błędów i zaczęła np.od jednej miarki do gotowego mleczka.
Mam nadzieję, że szpital Was ominie :*
/
Właśnie szukam i chyba zamówię butelkę ze smoczkiem trójprzepływowym avent bo do kszki są 6m+ dopiero. Pytałam w aptece nie mieli nic takiego, w rosmanie był tylko smoczek 6m+, nie będę jutro jeździć cały dzień, zamówię ze smyka z zapłatą przy kurierze, może jutro wyślą.
Co kupić Zuzi, mombella słonia, czy grzybka?
-
Napisałam wiadomość na laptopie, już całkiem sporo, ale przyjechali goście. Miał być jeden znajomy na noc jest piątka z dwoma psami.
Majowa, przykro mi, że wizyta dała Ci powód do niepokoju. Bardzo wierzę, że będzie dobrze. :* Ja mam słonia i przy najbliższej okazji kupuję grzybka, więc glosowalabym za tym drugim.
Julek lubi spać często. Ma obecnie 5 drzemek, wcześniej było i 6. Pory w miarę regularne, choć zdarzają się dni jak dziś - aktywności po 2,5 h a czasem po godzinie już kima. Drzemki trwają od 20-40 minut, zatem szału nie ma. Marzę o jednej dłuższej, takiej dwugodzinnej np..
Sela, my usypiamy już w łóżeczku najczęściej ale też trwa to czasem i 1,5 godziny. Dla mnie jednak każde zasniecie bez noszenia jest sukcesem i z każdego się cieszę bardzo.
U nas dzień turlania. Odłożyć go na plecy nie można bo się przewraca. Nawet jak go wzięłam do karmienia teraz, w nocy i położyłam na łóżku a sama zdejmowalam stanik, to się przekrecił. Chyba mamy nową pasję.No i jedzenie nadal w dzien co godzinę. Zaczynam się martwić, że coś jest z moim pokarmem nie tak i mu nie wystarcza..
Chciałam odpisywac dalej ale nie mogę otworzyć poprzednich stron. No to wyślę na razie jak jest.
O. Już mogę.
J.S. Bardzo współczuję! Jesteś bohaterką, że przetrwalaś. Ciekawa jestem ile Igorek po tym prześpi.
Cola gratuluję tak pozytywnych wyników wizyty!
Mixa nie dla mnie.. Gliceryna na jednym z pierwszych miejsc w składzie bardzo szybko przenosi mnie w nastoletni (pryszczaty) świat.
Pawojoszka,ja mam taką siostrzenicę. Dziecko-anioł... Dosłownie. Ma już 10 miesięcy i jeszcze jej nie przeszło. No i gratuluję utraty kilogramów. U mnie tak jak przed ciążą, czasem koło mniej, ani nie spada, ani nie rośnie.
Mała Matylda - niedługo minie skok na pewno. :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 23:22
MajowaMamusia, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFermina zamówiłam słonia i grzyba bo nie mogłam się zdecydować
Licze że to jednak nic groźnego i okaże się że ta nasza Gwiazda to leniuszek i doić jej się po prostu nie chce. Sama tak myślę od pewnego czasu bo już kilka razy były sceny przy cycu i myślałam że nie jest głodna a potem butla pękła migiem. Dzisiaj też tak było,podoiła cycusia, oderwała się i nie chce dalej, po chwili zrobiłam jej butle i wypiła 90 ml, pokarm mam bo dzisiaj to aż mnie cycki bolą, a ona nie chce doić
Pawojoszka nie chudnij tak kobieto
Ula to aniołek, faktycznie masz dobrze, doceniaj, bo ja przyszłam właśnie się położyć po niecałych 5 min Zuzia się obudziła. Ona prawie zawsze mnie wyczuje, chodze na paluszkach i tak się budzi w 90% przypadków.Fermina lubi tę wiadomość
-
Przepraszam, nie odniose sie, ale chcialam poinformowac ze padl rekord nie spania chyba.
Od 18 do teraz 6 pobudek. Kto pobije? Jeszcze nie spalam.
Smaruje dziasla, bo po tym sie chociaz na troche uspokaja, wlasnis jakos udalo mi sie ukolysac, oczysisxie nie wspomne ze od 20 juz spiny razem, nie wytrzymuje nawet do pierwszej pobudki juz w lozeczku.
To minie, ja mysle ze to zeby bo nadal jest ta gulka, to bylaby dolna 3 na to wychodzi. Wymasowalam z kazdej strony zelem i jakos usnal.
Dobrej nocy wszystkim, ja sie czuje jak tydzien po porodzie z wrzaskunem, dobrze ze chociaz mnie nic nie voli
Fermina, a mialam pytac, ty tez kupilas monitor oddechu, prawda? Dobrze kojarze? Ale Julek i tak spi z toba, do pierwszej pobudki czy od razu kladziesz go kolo siebie?
Moje dziecko ciagle wymaga zeby spac ze mna, a ja mam jakies leki przed tymWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 00:47
-
Ja mam butelke z dr browna i specjalny smoczek do kaszki tzw. Y. Robie malej 90ml mleka i daje 1 miarke kaszki. Czekam minutke i daje, bardzo jej smakuje jak na razie 2xdziennie.
Nie moge dzis spac, budze sie co chwile, 00, 1, 2, teraz laktator za chwile pewnie Ola bedzie chciala mlecio pozniej mz wstaje do prcy to chyba bedzie ciezki dzien.Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Ojej, współczuję zarwanych nocy...
JS, może faktycznie to zęby, skoro się Igorek uspokaja po posmarowaniu dziąseł... ile dni/nocy może trwać gehenna zębowa? Oby u Was jak najszybciej i jak najmniej boleśnieTy się umęczysz, tak samo jak i Igorek.
Fermina, u nas też były drzemki 4x40 minut. Teraz się to jakoś skonsolidowało do 2-3 dziennie, z czego jedna 1,5-2h, a pozostałe krótkie. Jak na razie losowy jest wybor dluzszej drzemki. Julo jest młodszy od Skrzata, pewnie dopiero to go czeka niedługo
Basiula, nie lubię nie spać. Może spróbuj Olę nakarmić na śpiocha?
Majowa, trzymam kciuki żeby udało się uniknąć szpitala! Macie plan, sposób działania, uda sięna pocieszenie, Skrzat na cycku też nie tył. Na butelce szału może nie ma, ale przynajmniej łapie się w dolnej części normy. Polecam grzybka, mamy, cieszy się uznaniem panicza.
Fatalita, dzięki za link, jutro poczytam. W sumie dzisiaj ale rano...
Dobra, idę spać. -
nick nieaktualny
-
U nas zazwyczaj 4 drzemki po 30min. Chyba ze sobie jedna przedluzy, tak jak wczoraj... Poludniowa drzemka trwala prawie 3h to wtedy 3 drzemki w ciagu dnia. Ale nie trzymamy sie twardo godzin drzemki bo to zalezy o ktorej wstanie rano.
W kazdym badz razie czas aktywnosci miedzy drzemkami trwa 1.5h do 3h nieraz -
Dzień doberek,
Pobudkę o 5:20 udało mi się przedłużyć do 6:20. I tym sposobem u nas dzień już w pełni
I pomyśleć że do pracy ledwo zdrapywałam się z łóżka o 7 i uważałam to za środek nocy...
Kattalinna, jak zdrowie Ani? Już całkiem dobrze?
JS, jak minęła noc do końca? Może ciut lepiej? -
Dzien dobry:)
Nie dosc, ze maly wczoraj nie chcial zasnac to pospal w lozeczku moze 10min i zaczal sie wiercic..Jeszcze moja siostra akurat zadzwoniła to juz nie bylo mowy o spaniu tam wiec go wzielam do siebie i zaraz spal :p Teraz jeszcze przysypia, ale pewnie juz niedlugo:/ Dzisiaj mam znowu jeszcze psa na glowie, ale raczej juz ostatni dzień...
Współczuję ciężkich nocy :* -
Wowka, już jest ok. Ciągle niby charczy i gotuje się w tym nosku ale to chyba nie z kataru już. Sama zresztą nie wiem ale odkurzacz schowany.
U nas pobudka o 3 przeciągnięta do 5.20. W tym czasie dziecko spało na mnie, potem przy cycku i cały czas się rzucało. Jestem skopana na maxa. Po 6 zasnęła na podłodze w dużym, a ja jestem tak zmęczona, że mi się nie chce spać nawet. Nie wiem co jej przeszkadzało: brzuszek czy nosek bo teraz poszedł pierd i zapuściłam sól do noska i spała spokojnie. Bo już budzi się, koniec drzemki... -
Dzień dobry.
Nie wiem czy dziś jakiejś pełni nie było przypadkiem bo też za cholerę nie mogłam spać .
Z tym ząbkowaniem to ja was nie chce straszyć ale może trwać nawet kilka miesięcy jak już zaczną iść to zazwyczaj idą po kolei . To i tak lepiej jak by miały iść wszystkie naraz jak u mojego Wojtusia wyszły najpierw dwa a potem długo nic i nagle wszystkie ,było tak że pięć w jednym czasie się wyrzynalo biedny był w tedy.LadyInna lubi tę wiadomość
-
Czytałam artykuł o tym, ze ząbkowanie jest demonizowane, były badania, w których niemowlakom regularnie badano temperature, oceniano humor, biegunkę, katar itp i w rezultacie okazało się, że jakiekolwiek objawy ząbkowania pojawiają się maksymalnie na dwa-trzy dni przed wyrżnięciem zęba. Po prostu łatwo jest przypisać zły humor dziecka akurat temu.
Na ile to miarodajne nie wiem, podejrzewam że żadne dziecko też nie wytłumaczyło jak dokładnie się czuje.
Ta Camilia bez lidokainy?
J.S. tak,mamy monitor. Julka biorę do siebie na pierwsze karmienie i już z nami zostaje. Monitor się przydaje na pierwszy sen nocny i drzemki dzienne, przeważnie jestem na parterze i cieszę się, że go mam, nie muszę co chwilę latać do góry, sprawdzać.Też czasem się bidzę w nocy i patrząc na Julka myślę, że byłabym spokojniejsza, gdyby spał w łóżeczku i też mam lęki
a z drugiej strony brakowałoby mi go w łóżku ogromnie..
Majowa, będzie dobrze, zobaczysz. :*
Kattalinna, u nas ten sam etap kataru, niby coś tam w nosie furczy ale nie wiem co to.Julek zawsze miał w nosku trochę wydzieliny a sapkę ma od urodzenia.
Mama32 - pięknie!
U nas jakaś noc niespokojna, Julek jęczał i stękał przez sen. Pewnie przez brzuszek ale ani bączki nie sżły ani kupa.. Z cyckiem w buzi spał spokojniej, kosztem mojej wygody, niestety. Od rana też mu coś trochę nie pasuje, ale to już brzuszek ewidentnie. Teraz pierwsza drzemka leci..
-
Dzień dobry.
U nas noc okropna,cycanie nawet spoko, bo co 2 h ale zerwał nam się okropny kaszel. Już wczoraj wieczorem coś mi się nie podobał, ale w nocy i nad ranem była masakra. Rano pojechaliśmy do lekarza. Niby osłuchowo czysto ale ten kaszel dr strasznie się nie podobał. Dała leki, żeby jak najszybszej podać, bo ewidentnie coś się zaczyna. Mówiła, że u małych dzieci to tak jest, że rano czysto, a wieczorem zapalenie oskrzeli. Katar nadal jest i niestety niesłabnie. Odkurzacz cały czas w ruchu.
Najgorsze to, że ja we wtorek mam wizyte u endo, u którego się czeka nawet 5 h. Nie mam z kim zostawić małego, bo mamy razem z mamą wizyte. Niby jak tylko przyjdzie lekarz z oddziału to mamy wejść pierwsze ale to schodzenie dr z oddziału właśnie tyle trwa, bo zawsze mu coś wyskoczy, jak nie operacja to inne komplikacje. Do momentu kiedy nie przyjdzie to będę z nim w aucie. Zobaczę co będzie w poniedziałek, jak nadal taki kaszel to odpuszcze wizyte, bo się boję, zeby czegoś nie złapał gorszego. Jeszcze od poniedziałku takie ochłodzenie zapowiadają....
W końcu się udało...