Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Och jaka śliczna Zosiaaaaa :*******
Co do odsysania katarku to u nas odkąd jest mega katar to jest też mega ryk. A jak usłyszy odkurzacz to już robi wielkie oczy. No ale ja mu krzywdy nie robie, no muszę jakoś odciągnąć, bo jak słyszę zatkany nos to sama się aż dusze.
Edit. Robie pierwszy raz zupe dyniowa na obiad. Aż mnie ciekawi co to wyjdzie. Już się pociełam przy obieraniu i mam nerwy. Chyba do wieczora jej nie skończę, bo jak nie cyc to płacz... mąż wraca po 18, może zdążęWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 16:46
Mała Matylda lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Czy tu nie ma nikogo normalnego?
Z papierem mam tak samo jak Patk, też poprawiam w gościach
J.S. to jak u kogoś się załatwiasz?
Zosia jaka piękna, a jak ślicznie ubrana:)
Właśnie jest wyprzedaż na next i chciałam Wiki trochę ciuchów zakupić, ale tan nie można wyfiltrować rozmiaru. Co wchodzę to rozmiar niedostępny. Wrrr...!!
Kattalinna, powolutku, co wypłata dokupuję od dzisiaj romans z kieszonkami, bo do tej pory tylko otulacze.
A z nhn tak próbuje.
Jakbym to sobie sama powiedziała z pół roku temu to bym w to nie uwierzyła krytykant numer jeden
kattalinna, Patk, Mała Matylda lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Fatalita, cieszę się w imieniu własnym i pupy Wiki ja mam kilka kieszonek ale nie używam. Większość to chinki, które mam od siostry i one duże takie, jedną sama kupiłam w ciąży jeszcze i też mi nie leży jakbym chciała. Ale na pewno jeszcze do tego systemu wrócę. Ale u nas i tak króluje wełna, polecam też sprawdzić. O, a na noc mój ulubiony zestaw to formowanka kieszonka i wełniane gatki na to
teraz czekam na kuriera z pięknym otulaczem
Fatalita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U MalejMatyldy widze podobienstwo faktycznie, u nas tylko oczy i usta moje chyba :p
Jest jakies swiatelko w tunelu u mnie bo okazało sie, ze jak dobrze pojdzie to za miesiac mozemy miec juz centralne ogrzewanie co daje nam mozliwosc calkowitego oddzielenia sie od tesciowej
Po za tym zaliczylismy dzis pierwszy spacer w spacerowce i byl bardzo udany
Kwiatkowa24, J.S, Sela, kattalinna, Nynka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Sela, what?? Ode mnie chcą 3 zł za słoiczek! Niedoczekanie ich!
Dzisiaj dostałam maila
Wowka, ja tam trochę widzę Ciebie w Skrzacie
Wikula też cała męża z wyglądu.
A charakteru wole, żeby po mnie nie miała, bo nie ujadę z nią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 20:17
kattalinna, Wowka lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Bożenka to tatuś, jak go ktoś nawet 5 minut widział to tak powie. Niestety wokalizy po mamie...
O, mnie rossman olał a kaszkę bym zjadła, zawsze mi smakowały te mleczne. Ale dziecku nie dam syfu właśnie sobie przypomniałam, że z gemini dostałam dwie saszetki jakiejś kaszki po 4 miesiącu i nie zjadłam 
Wowka, chciałabym powiedzieć, że Skrzat podobny w czymś do mamy, ale to podobieństwo ojcowskie jest tak silne, że tłumi inne ewentualne spostrzeżenia. Czyli jak u nas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 20:52
Wowka lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda najlepszego dla Zosi moja babcia taż Zosia była i mi też się to imię bardzo podobało ale ostatnio bardzo się popularne zrobiło.
No i się wydało że do was nie pasuje ,nie mam dziwactw tylko ulubiony kubek do kawy jeśli to się liczy .
Remont można przetrwać trzeba tylko mocno i długo wyobrażać sobie jak to będzie fajnie jak już się skończy .
My po wizycie ,bioderka ok do kontroli po 6 miesiącu. Wyniosłam gondolke na strych ,zamontowałam spacerówkę i tak mi jakoś smutno jak mi ten kryzys laktacyjny nie minie będzie trzeba przejść na rozszerzona dietę moje dziecię przestanie być niemowlaczkiem a miało być tak pięknieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 21:22
kattalinna, Wowka, Katy, Mała Matylda, Sela lubią tę wiadomość
-
Pawojaszka, lubię za wizytę i brak dziwactw. Też mam ulubiony kubek do kawy. I soku. I mleka. Woda w szklance. Z tym, że jak coś będzie w innym albo zamienione to też wypiję
A propos kubków, odebrałam dziś doidy cup. Śmieszny jest taki krzywy jutro może będzie próba albo w weekend, muszę coś odciągnąć do testów.
Mam też wcierkę banfi, zaraz pierwsza aplikacja. Zamierzam stosować codziennie przez miesiąc po umyciu włosów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 21:48
-
Heeeej, ode mnie też chcą 3 zyla, zdziercy...
Kaszkę mleczną wyjadałam mojemu bratu, mniam. Ale fakt, syf.
Dzisiaj Skrzat za to jadł kaszkę mleczną diy. Z malinami. Bez cukru. Trochę zjadł, ale łyżką. To co zostało rozwodniłam mlekiem (rozmleczyłam?) i rozpętała się prawdziwa awantura. Jakim prawem matka mi podajesz jakieś malinowe mleko, jestem głodny, ale nie będę tego jadł i koniec. Zrobiłam nowe mleko, ale awantura trwała nadal, jakby się obraził na jedzenie. Po 2 minutach, jednak pomlaskal zwykłym mlekiem i spożył jak człowiek. I po co było robić awanturę?
Dzięki Fatalita, widzisz rzeczy niewidzialne dla innych
Kattalinna, nie znam Twojego męża, ale Bożenka była wcześniej bardziej do Ciebie podobna. Jakoś wyrasta z tego podobieństwa do Ciebie
PS, woda prosto z butli, ze szklanki mi nie smakuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 21:55
kattalinna, Fatalita lubią tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
