Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A napisałam, że w tym super śnie Fermina nie miała twarzy tylko awatar Fatality?
Baryłka tez tak się budzi. 6 razy wczoraj w nocy. Ciągle cyca. Ja się tylko obracam jak naleśnik. Pierwszy raz spotykam się z takim męczybułą, co za dzieci teraz robią?!Katy, Mama32 lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualny
-
U mnie w nocy też co chwilę tylko zmieniam strony, bywa ze coś tam nie podpasuje i Misiek się wybudza. Od urodzenia nie miałam problemu z nocnym spaniem, średnio 5-6 godz. potrafił wytrzymać bez jedzenia. Sielanka się skończyła jak skończył 3 miesiące. Już nawet nie liczę ile razy karmie w nocy. I nie patrze na zegarek żeby się totalnie nie załamać.
Ostatnio kupiłam mm żeby sprawdzić czy Misiek będzie pił. Chciałabym gdzieś w końcu wyjść na dłużej niż godzina. Niestety nie był zainteresowany, pluł i zaczął się denerwować. Dostał cyca i był spokój. Nie ma co, mój egzemplarz to cycuś mamusiMama32 lubi tę wiadomość
-
J.S idz do endo. Nadczynność jak nic (potliwość, nerwowość jak najbardziej przy tym jest).
Gratuluje pierwszych ząbków!!!!
Mała Matylda zupa wyszła naprawdę b.dobra (dałam dynie, czosnek, marchewke i cebule. Z przypraw sól i pieprz oraz gałka muszk.)
Hoope jaki sen heheWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 21:38
kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Nam zaraz stuknie te magiczne 6 miesięcy do ktorych mialam karmic i juz sie nie ludze, ze uda sie go odstawic, a nawet juz nie chce probowac :p Byle nie lazil pozniej za mna i mi bluzki nie ściągal jak to dzieci podobno potrafia robic xd
Sela, kattalinna, Nynka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Heh Katy też się tego ściągania/podwijania bluzki obawiam.
A właśnie powiedzcie jaką wilgotność pomieszczeń utrzymujecie przy dzieciach? My mamy tak 50% ale nie wiem czy to nie jest za mało w sypialni, bo my wstajemy z zatkanymi nosami...Katy lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Hej, jestem.
U mnie ostatnio brak czasu.
Podczytuje, ale nie ma czasu pisać.
Teraz miałam od środy do dzisiaj szkolenie paznokciowe, całe dnie poza domem, jak wracałam do domu to chwilę się zakrecilam, zaraz trzeba było Manię kąpać, usypiac, a ja usypialam zaraz za nią.
Dzisiaj miałyśmy szczepienie, waży 6995gOstatnie za miesiąc i już w 1 r.ż. koniec kłucia.
Do tego dowiedziałam się dzisiaj, że mój wujek umiera. Bardzo bliska rodzina.
Źle się wczoraj poczuł, pojechał do szpitala z objawami zawału, zostawili go i miał wyjść na drugi dzień. Miał już 2 operacje, usunęli mu woreczek żółciowy, trzustke, wątroba nie pracuje, pękła mu aorta, nogi i ręce czarne bo ma niedokrwienie... Leży na oiomie faszerowany przeciwbolowymi i nasennymi. Lekarze sugerowali, by się zegnac...
Gratuluję nowych umiejętności dzieciaczkow i pojawienia się ząbków.
Będę podczytywac, ale nie wiem czy pisać bo jestem mega przybita.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 21:55
-
Feeva, jesteś!
Gratuluję wagi Mani i rychłego zakończenia szczepień
Przykro mi z powodu wujka. Dużo sił Ci życzę. I Twojej rodzinie także.
Cytując Pawojoszkę, nic nie trwa wiecznie, na szczęście zmartwienia również.
Czasem detoks od forum dobrze robi, ale nie znikaj na stałe. Brakowałoby Cię z nami. -
No co Ty, na pewno nie znikne
Potrzebuje teraz paru dni na oddech po prostu, by wrócić do normalnego harmonogramu dnia.
No i dzięki za słowa otuchy.
BTW. Efekty mojego szkolenia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/65029247cd2f.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4ddedd62736a.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 22:31
Nynka, Wowka, Cola87, Kwiatkowa24, J.S, D_basiula, kattalinna, MonikaJ, Katy, Hoope, Mała Matylda, pawojoszka, Sela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWow Feva jakie ładne. Kiedy ja do takiego poziomu dojde...
Przykro mi z powodu wujka. Siły dla Ciebie i bliskich.
Ja dziewczyny nie umiem na luzie zrobić nic od kiedy urodziłam, dosłownie. Jestem w wiecznym napięciu, jem w pośpiechu, kapie się na czas, poszłam wybrać sobie książkę po 10 minutach wyszłam bez niczego bo stwierdziłam, że na pewno apokalipsa sie dzieję a mi długo zejdzie...moje spiecie sie tylko na lumpku sprawdzaw 30 minut przejrzalam 4 wielkie kosze od góry do dołu
Mama32 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Feeva, bardzo przykro mi z powodu wujka, trzymaj sie.
Paznokcie cudne, szkoda ze nie mieszkasz blizej
Wspolczuje wam dziewczyny tych nocy. U nas sen od 18 do 4 bez zadnej pobudki, potrm od 5 do 6 i koniec snu. Bawi sie na macie.
Sela, pojde, tylko musze zrobic jeszcze te dodatkowe badania ft3 i 4 chyba, bo nie chce isc bez tego, jade kawalek prywatnie takze bez sensu aby mnie odeslal z kwitkiem. Orientujecie sie jeszcse poza tsh, ft3 i 4 trzeba zrobic?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 06:24
-
Dzień dobry,
U nas też ok. Jedna szamka ok 2, jedna dodatkowa pobudka po 5, ale włączyłam Szumisia z telefonu i poszliśmy spać dalejchociaż po ilości zjedzonego mleka na kolację obstawialam, że Skrzat powinien spać do rana
230ml z kaszką?!?
Feeva, paznokcie super
Jeeeej, Kamilo już prawie ma pół roku! A dopiero co odswiezalysmy stronę, bo Katy odeszły wody... nasz pierwszaczek
Mam wrażenie, że po Kamciu zaraz jest Prezes, a zaraz my
Stanowczo się nie zgadzam na tak szybkie dorastanie naszych dzieci. Idę wyprzytulać Skrzata, póki mi nie ucieka
Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry, u mnie dzień zaczął sie o 7:00, ok 4 musiałam wstać i Miśka polulać bo cycek nie wystarczył. Standardowo niezliczona ilość karmień. Mąż już dzisiaj idzie na nockę wiec dałam mu pospać.
Ja tak patrze na moją Julkę, ze przecież dopiero co sie rodziła a to już zaraz 4 lata. Kiedy to mineło... Michaśko dalej jest dla mnie bobasem i nie mogę się doczekać kiedy będzie za nią biegał, bawił się. Wsadzę ich do jednej wanny wieczorem a nie na dwa razy kombinacje. Szkoda mi ze juz to nie wróci ze tak szybko rośnie, ale często moje zmęczenie sięga zenitu, a wiem że jak bedzie starszy bedzie chociaż trochę łatwiej. -
Dzien dobry
Wowka, sama nie wiem kiedy to zlecialo, takie duze juz mamy dzieci :p Pamietam dokladnie jak przerazona tu pisalam, ze chyba mi wody odchodza bo jeszcze pewna nie byłam xd
Dzisiaj zaczynamy powoli rozszerzanie diety, zobaczymy czy juz Kamcio jest gotowy :p Sadzac po tym z jakim zaciekawieniem ostatnio patrzy jak jem to powinno byc ok :p
U nas noc ok, maly jeszcze spi, ale pewnie juz niedlugo bo za sciana wiercenie od rana xdMała Matylda lubi tę wiadomość