Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pakt Basia piękna modelka :* Katy wszystkiego najlepszego dla naszego starszaka Kamilka
ja jak śpię z Adasiem też spie na boku zazwyczaj i jestem połamaną cała. Mała Matylda ja też bym chciała e drugiej połowie 2020 drugie dziecko. Może znów będziemy razem w ciąży
a gdzie nam się Fermina podziała?
Patk lubi tę wiadomość
-
Ciągnę temat cukierniczy, żeby nie narzekać na zmęczenie, a co
Dajcie no jakiś pomysł na coś, co mogę zrobić kilka dni wcześniej. Miałam robić ptysie bo banalne a pycha, ale w komplecie z pavlova i 3bitem to już za dużo tej śmietany. Chociaż ja mogę żreć bez ograniczeńjakieś ciastki byłyby fajne tylko coś super prostego i niezawodnego, bo o ile ciasta jakoś umiem, tak ciasteczka już gorzej.
-
Katy sto lat dla maluszka . Nie zadręczać się wyrzutami za każdym guzem bo przecież osiwiejesz zanim mały pójdzie do szkoły ,on już nie pamięta że się uderzył . Co do jedzenia to oczywiście że trochę zjadł dzieci na początku tak jedzą one jeszcze nie umieją przesuwać jedzenia językiem w buzi ,niektóre zasysają zamiast jeść normalnie ,pierwszy posiłek zawsze ląduje w większej części na buzi ,ubranku i łapkach ale trochę w buzi zostaje z czasem się nauczy
-
Nadrabiam Was
Przede wszystkim sto lat w zdrowiu, szczęściu, miłości i błogim wyspaniu dla wszystkich jubilatów!
Wowka :*
Kamcio :*
Wiki też dziś świętuje, ale 5 miesięcy
Nie wierzę, że ten czas tak leci
Ja bym mogła chyba urodzić sobie dzidzie, w ciąży bym już nie chciała być. Dopiero ostatnio zaczęło ze mnie schodzić całe napięcie okołoporodowe i jest mi strasznie przykro, że nie było nam dane przeżyć z Wiktorią tych pierwszych godzin jej życia razem.
Patk, super Baśka
Katy, wiem, że sobie wyrzucasz ale dobrze, że nic się nie stało. Niestety takich sytuacji nie unikniemy :*
Nynka, tak jak pisze Mała Matylda, niektóre dzieci po prostu potrzebują więcej uwagi. Na pewno się nadajesz. Może zrób sobie wychodne, żeby trochę się zresetować? Jakaś kosmetyczka, fryzjer. Poczujesz się na moment zrelaksowana i może udzieli się towarzystwu?
Kattalinna, ja śpię na bokach lub brzuchu. Kręgosłup boli od zawsze, czy śpię z Wiktoria czy bez. Jak chce na plecach spać to sobie ją daje wyżej, a ja śpię z głową na wysokości jej stóp.
Jedziemy na bioderka, więc mam czas chwilowo. Weekend u teściów. Normalnie spoko ze mnie dziewczyna, ale u nich jestem wredny, napięty nerwus. Pojawienie się Wiki źle wpłynęło na nasze relacje. Wczoraj pokłóciliśmy się o słuszność klapsa w wychowaniu. Musiałam wyjść, bo inaczej chyba bym wybuchła.
Dobrze, że już w domu i mam spokój
P.s. nie sądziłam, że pavlova jest tak łatwa w wykonaniu. Muszę zrobić
Kattalinna, ja kiedyś robiłam ciasteczka makowe. Wychodziły zawsze, nawet takiemu antytalenciu jak ja i mogły stać. Jeżeli byłabyś zainteresowana to poszukam przepisu w czeluściach szafkiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 09:54
Wowka, Katy, Nynka lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Kamilku, Wiki, najlepszego!
Kattalinna, jako że żarłok slodyczowy ze mnie to pociągne z Tobą temat cukierniczy jak Skrzateo zdecyduje się pospać.
Od tej 5:20 nie spał.
Przerażają mnie te czekające mnie kontuzje Skrzata. Jak zobaczycie kiedyś dziecko obwiązane poduszkami, to niechybnie będzie to Skrzat
O Ferminę pytałam już kilka razy. Też mi się nie podoba ta cisza...
Katy, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Katalina piżama z darów więc średnio stylowa. No co ja poradzę że nie mogę przejść obojętnie obok tych mini ciuszków
Kamilowi i Wiki zdrówka :* A Kamcilek to nasz seniorek
Jadę do centrum, obym niczego nie kupiła. No tam z kolei Kappahl jest...
kattalinna, Katy, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Fermina pewnie się resetuje albo ma kryzys...
Wowka ja się bardziej boję dorosłości . Że mi się zabije na jakimś motorze. Albo wypali sobie mózg dopalaczamiTakie maluchy mają wypadki głównie z powodu niedopatrzeń dorosłych. Starsi sami robią sobie krzywdę. Albo innym. Siedmiolatka poszła do szkoły. Wolałabym mieć ją przy sobie cały czas. Wiem, chore, trzeba dziecku dać odejść ale nie fajne to, oj nie fajne.
Oprócz najstarszej, jak ona odejdzie, będzie biba stulecia❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Patk, czekamy zatem na fotorelację z wyprawy po nic
Fatalita, przy okazji podrzuć te makówki. Teraz wymyśliłam, że jednak upiekę sernik i go zamrożę. Oczywiście jeszcze nie wymyśliłam jaki
Wowka, w tak zwanym międzyczasie daję znać co do kubeczka doidy. Właśnie była premiera:
Foto
60 ml na próbę, z czego myślę, że minimum połowa trafiła do brzuszka. Wyrywała i trzymać chciała. Był gryziony ale przy okazji piła. Mogę wychodzić z domua teraz idę ale przebrać dziecko bo śliniak nie dał rady
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 10:08
Katy, Hoope, Wowka, Patk, Fatalita, D_basiula, Mała Matylda, MonikaJ, Feeva, pawojoszka, Sela lubią tę wiadomość
-
Kattallina, ja robilam wczoraj te https://www.mojewypieki.com/przepis/ciasteczka-budyniowe-z-dzemem-truskawkowym
i nie dosc, ze banalnie proste to jeszcze pyszne
Wszystkiego najlepszego dla Wiki
A naszego "seniora" cos meczy od kilku dni i robi w ciagu dnia awantury za nim zasnie...Jak po takiej zasnie to jest taka bloga cisza :pkattalinna, Fatalita lubią tę wiadomość
-
No dobra, paniczyk NARESZCIE usnął.
Hoope, właśnie boję się, że to ja czegoś nie dopatrzę, nie przewidzę i nie przemyślę, a Skrzatowi coś się stanie...
I muszę się zapytać mamy, czy ona się o mnie boi, ale ukrywa, czy też zrobiła bibę pożegnalną jak się wyprowadziłam, dałaś mi do myślenia
Żarty żartami, ale wiecie, że mamy z mężem psychiczną blokadę przed wyjazdem we dwójkę na motorze?
No dobra, wyrzucam z głowy smutki. Idę do słodyczy i cuksów.
Kattalinna, fajne do zrobienia wcześniej są po prostu kruche ciastki. Np. takie z proszkiem budyniowym i sklejone dżemorem. Takie to nawet mogłabyś zrobić w czwartek i do niedzieli przeżyją (chyba, że sama zjesz)
Zaraz wkleję przepis na mus z czekolady, zrobię zdjęcie papierowego przepisu.
Edit. Haha, Katy, ja te same miałam na myślirobiłam je już parę razy, banalne i dobre
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 10:52
Katy, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Plan jest taki żeby wymienić moje buty na mniejsze. Także liczę że będzie to wyprawa po nic. Ale zobaczyłam ten Twój kubeczek i wiem że tam jest smyk. A Bożenka pije z niego Twoje mleko, tak? Może też spróbuję.
Wowka mam takich znajomych którzy jak lecą na wakacje teoretycznie razem to lecą dwoma samolotami. A jak się nie uda to w różnych biurach w tym samym terminie lub ewentualnie kilka dni się pokrywa. Ich syn ma 16 lat. Mówią że jak skończy 18 lat to to zmienią.
Ja tam myślę że równie dobrze powinni nigdzie razem nie wychodzić, nie jeździć wspólnie autem bo też obojgu może coś się stać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 11:02
-
Eee, statystyki mówią, że łatwiej umrzeć przechodzac po pasach niż w samolocie. To tylko psychika ludzi, którą boją się latać. Jazda motocyklem jest bardziej ryzykowna, tu statystyki niestety są sporo gorsze. Po za tym, trzeba jeszcze rozróżnić kiedy jest podejmowane ryzyko konieczne-jazda samochodem, przelot na wspólne wakacje, a kiedy niekonieczne-przejazdzka dla samej frajdy prędkości. Nie mam oporów przed jezdzeniem wspólnie, chodzeniem po ulicach wspolnie, przed jednym samolotem, bo wtedy byśmy musieli też osobno zamieszkać na wypadek gdyby w dom trafił piorun
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/613ff31c21b0.jpg
Mus jest dobry do tortów, ale też do pucharków z owocami jako samodzielny deser.
No i teraz nie wiem czy doidy czy kubek treningowy...
Edit, umiecie czytać bokiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 11:21
kattalinna lubi tę wiadomość
-
My właśnie wracając z bioderek zahaczyliśmy o smyka i mamy doidy.
Ten sam kolorek co Bożenka
Cycki mi zaraz wybuchną, bo od 8 nie karmiłam to zaraz przeleje do doidy i będziemy próbowaćkattalinna lubi tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
No to ja mam kilka pytan:
1. Doidy to dla cyckokarmionych czy dla wszystkich?
2. Ma skalę w środku?
3. Do mam nie cyckokarmiacych. Kiedy się powinno mieszać mleko 2 z 1? Przed zakończeniem 6 miesiąca, tak aby 7 miesiąc zacząć na wyłącznym mleku 2, czy po skończeniu 6 miesiąca zacząć mieszać? Bo nie wiem ile jakiego mam kupić... mam w zapasie 1x800mleka 1 i 2x800 mleka 2. Kupować jeszcze jedynkę? -
doidy nie ma miarki, teoretycznie dla kazdego, malutka pojemność, Piotrek nie załapał do dzis (Patrykowi nie podaję jeszcze)
mm zmieniałam stopniowo w okolicach 6.m. (w okolicach skończenia 6.m.) ale bez szału (z kazdym dniem wiecej miarek dwójki), ale marki nie zmieniałam
termin zmiany zalezny był od zapasu jedynki
ps
i ja bym juz nie kupowała jedynkiostatnie opakowanie poświęciłabym na mieszanie juz z dwójka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 12:09
Wowka lubi tę wiadomość
-
J.S wrote:Nynka, a myslalas o wizycie u neurologa? Wydaje mi sie, ze juz nie powinien tak plakac. Moze warto dla swojego spokoju sie skonsultowac?
Tanda, dzieki, wlasnie dzis studiowalam w internecie i te badanie tez zrobie, jutro rano lece do laboratorium i umawiam sie do endo. Robie badania na wlasna reke, bo nie oplaca mi sie jechac 80 km na prywatna wizyte, aby odeslali mnie z kwitkiem ze mam kolejne badania robic.
Patk, moj wynik tsh wskazuje na nadczynnosc, a nie niedoczynnosc, takze nie mam pojecia ktory z tych to wlosy. Jutro robie reszte badan, zobaczymy, czytalam cos o poporodowym zapaleniu tarczycy ale nie wiem czy da sie to wyleczyc calkiem? Ech, masakra.
Cudna smieszka Basia
Poporodowe u wielu kobiet mija samo, ale jest też ryzyko, że zostanie np. jako niedoczynność (zapalenie zazwyczaj przechodzi z nadczynności w niedoczynność).
kattalinna wrote:
Dziś u nas noc nawet ok. Od razu wzięłam małą do łóżka żeby przetestować czy to się lepiej sprawdzi. Sprawdziło. Dwa razy był płacz, że musiałam bujać chwilę na stojąco, ale pobudka była tuż przed 6. Teraz zasypia po serii gaworzenia, wrzasków i pisków - oczywiście tych zabawowych bo humor dobry.
Przy okazji: jak Wy śpicie z dziećmi, w jakiej pozycji? Ja na boku i jestem cała połamana. Kilka nocy dam radę, ale kilka miesięcy to nie przeszłoby.
U nas młoda ma wydzielone swoje miejsce w łóżku. Ja śpię całkiem normalnie, tak jak mi wygodnie, obok. Nie przytulamy się całą noc, tylko do karmienia się przysuwam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 12:26
Matylda