Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pawojoszka, zdrówka dla Uli. I smacznego rosołu
Patk, zupki robię tak: mięsko z kością gotuję osobno i łączę na koniec, mięsko bez kości wkładam do garnka, podgotowuje, później wrzucam pozostałe składniki, np. ziemniaka, marchewkę, pietruszkę, dynię itp, gotuję do miękkości i blenduję. Ż przypraw używam koperku i pietruszki natki.
Jak mam pozamrazane kawałeczki mieska, dyni, to trzeba tylko włożyć wszystko do gara, ewentualnie obrać ziemniaka czy marchewkę.
Sama robię też mus z owoców i aktualny hit, kisielidzie cały, ja mogę co najwyżej wylizac miseczkę
W ogóle to Skrzat ostatnio zrobił się smakoszem i fanem jedzenia. Mleko idzie tylko jak jest śpi albo półśpi. Dzisiaj była kaszka na mm i tylko jedna porcja mleka. Na dobranoc będzie jeszcze mm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 17:29
pawojoszka lubi tę wiadomość
-
Feeva, co za ulga, nadrabiając forum w napięciu przesuwałam stronę. Jak dobrze, że wszystko w porządku. Odpocznijcie po całym tym stresie.
Pawojszka, dobrze że to sprawdziłaś, zdrówka dla Uleńki.
Fatalita, cieszę się, że wyjazd udany, a Wikusia tak dobrze się spisała
Smacznego Basieńko! Urocza jak zawsze, cieszę się, że nowe produkty smakują
Wowka, pochwal się jeszcze przepisem na kisiel rekomendowany przez Skrzata
Dziewczyny, długo dawałyście pojedyncze produkty? Każdą nowość podawałyście pojedynczo, czy od razy w połączeniu z czymś już znanym i lubianym?
U nas skok rozwojowy, nie jest lekko, ale chyba nauczyłam się podchodzić do takich momentów z większym dystansem. Na zmianę śmiech i marudzenie, zmiany następują z sekundy na sekundę – jak ja przed okresem. Jednak coś po mnie ma
Poza tym nauczyła się piszczeć bardzo głośno, aż uszy więdną. Z zasypianiem bywa ciężko, w nocy wprawdzie 2-3 pobudki, ale zdarzają się bardzo długie przerwy w śnie. Oby szybko minęło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 13:11
Wowka, Patk, kamciaelcia, amygdala, Cola87, Katy, kattalinna, Fatalita, D_basiula, Nynka, pawojoszka, Sela, Feeva, Hoope, MajowaMamusia, Magda33 lubią tę wiadomość
-
Mała Matylda, jaka radosna Iskierka
Ja podawałam nowe produkty i osobno, i razem z czymś znanym i lubianym. Zaczęłam od każdego składnika osobno, a później (jakies dwa, trzy tygodnie) zaczęłam dodawać je do siebie i dodawać nowe.
Kisiel robię tak jak mus, tylko więcej wody. Po zblendowaniu musu, zagotowuję. W małej filiżance mieszam zimną wodę z łyżką mąki ziemniaczanej. Do gotującego się musu powoli wlewam wodę z mąką do odpowiedniej konsystencji, raz potrzeba więcej, raz mniej. Rozlewam do miseczek (akurat najlepiej mi pasują do tego filiżanki), daję jeszcze ciepłe. Dziś był taki kisielek z dwóch jabłek i garstki mrożonej borówki amerykańskiej. Mniam.
Mała Matylda, kattalinna, Magda33 lubią tę wiadomość
-
a ja Piotrusiowi gotowałam "kisiel " wg własnego pomysłu
mrozone maliny-wrzucałam do garnka z odrobiną soku jabłkowego i gotowałam, następnie przecierałam przez sitko i z powrotem do garnuszka, dodawałam płatki jaglane i gotowałam az zagęsciły całość
kochałWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 17:58
Mała Matylda, kattalinna, Magda33 lubią tę wiadomość
-
u nas kołyska złożona...nowy etap w zyciu
spacerówka juz uzbrojona w śpiworek, jeszcze jeździmy w gondoli
u nas rozszerzanie diety narazie bez widocznego schematu
mam tubke owoców jednoskładnikową - daję jednoskładnikową
mam tubke trzyskładnikowa-daje trzyskładnikową
i zdarzył sie słoiczek bee-brokuły+groszek+cukinia
mamina pomidorowa też srednio, więc nadal nie motywuje do gotowania
treraz jakoś żołtko musze wprowadzicWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 18:05
D_basiula, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
Ja dawalam na poczatku wszystko pojedynczo, a teraz juz bardziej łącze:p Ale u nas to dalej opornie idzie wszystko xd
Zrobilam dzisiaj Skalpel z Chodakowska, myślałam, ze szybko wymiekne, a zrobilam caly :okattalinna, Mała Matylda, Wowka, pawojoszka, Sela lubią tę wiadomość
-
Mała Matylda, ja wczoraj założyłam to body z myślą, że chyba ostatni raz bo już krótkie się zrobiło
Wczoraj szykując jabłka do ciasta spontanicznie jedno odłożyłam i Bożenka miała swój debiut. Tata dawał do paszczy w kawałku - ssała i skrobała jak wiewiórkadziś ja dawałam łyżeczką, trochę zjadła. Dałam też całe, znowu wiewiórka
są u nas znajomi, byli zdziwieni, że to jej pierwszy raz bo tak ładnie jadła. A największa radość dziś to kąpiel - tata posadził i było super
Mała Matylda, Katy, Wowka, Sela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFeeva zdrówka dla Mani,Pawojoszka dla Was także.
My póki co dajemy słoiczki te domowe i te kupne. Jak buraka robicie?
Mojej koleżanki córka nie chciała pić mleka, nie wiem jak ale wpadli na pomysł dodania kakao i jakiś czas piła mm z dodatkiem kakao.pawojoszka lubi tę wiadomość
-
Moja mama upiekła ze skórą w piekarniku potem obrałam i zblendowałam ale trzeba było dodać trochę wody. Ale pycha. Nawet mi smakował taki nieciapowaty tylko w całości. Bardzo słodki więc pewnie dlatego nic więcej potrzebne nie było
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 19:31
-
Katy, u nas butelką z wodą też jest super
mam swojego fana picia wody
Kattalinna, gratulacje dla Ani pierwszego jabłuszkasmacznego! Już będziesz wprowadzać dalej czy jeszcze czekasz tydzień?
U nas warszawskie body dalej ciut przyszerokie były ostatnio... obawiam się, że jakbyśmy się spotkały to Skrzat by wyglądał przy Waszych pannach jak ich cieńKaty, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy pojedynczo tylko na poczatku podawalismy. Teraz jak coś nowego to po prostu dorzucam do sprawdzonych rzeczy. U nas już mięso wjeżdża
A co do jajka to podałam od razu całe, pediatra mi tak zalecila. Że nie ma powodu rozdzielac.
Pawojoszka zdrówka dla Uli.
Katy u nas butelka też jest super ale do jedzenia
A Warszawskie body za małeKaty, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
Feeva aż mi serce stanęło, jak dobrze, że nic się nie stało!
Pawojoszka zdrówka dla Uli, oby dalej nie poszło na płuca.
Burak, że też wcześniej o tym nie pomyślałam!
Ja gotuję inaczej. Przerabiam nasz jadłospis tak, żeby Prezes też mógł zjeść. Np gotuję rosół. Odlewam Baryłce przed przyprawieniem, blenduję, na dwa-trzy dni ma obiad a my możemy w międzyczasie zjeść coś niedzidziowego. Po 2-3 dniach znowu coś wspólnego, np. z ziemniakami. Zamiast kaszy manny z owocami (jak mi się nie chce robić) podaję bułkę z szynką (UWIELBIA, zjada całą (miękki środek), albo twarożek z bananem albo co tam mam pod ręką. Choćby biszkopt moczony w herbacie. Jajko (średnio wchodzi). Dziś np. parówka cielęca. Zjadł całą, patrzył za drugą, ale matka parówom nie wierzy, raz w miesiącu wydziela.
A w ogóle kupiłam ta siatkę/gryzak z babyono do podawania owoców. Kupię jeszcze silikonowy. Sama idea świetna ale siatka ma pewne mankamenty. Prezes zachwycony.pawojoszka lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyPatk, nie jesteś sama ja też nic nie wiem. Potrzebuje rozpiski kiedy co należy/nie można podawać bo nic nie wiem.
Burak z piekarnika upieczony w folii aluminiowej mmmm pycha, do carpaccio tak robimy. Muszę zrobić Zuzi i odrazu w słoiki dać do zamrożenia bo z 1 buraka to pewnie będzie miała jedzenie na kilka razy.
Basia widać zadowolona.
Zosia tak uroczo się uśmiecha.Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBiedna Mania. Ale najważniejsze ze wszystko z nią dobrze.
U nas Julka wariuje na całego.
Ostatnio podczas próby wstawania lekko się uderzyła w brewkę
Od kilku dni radzi sobie super ale wiem ze teraz muszę mieć oczy dookoła głowy.
Zdjęcie z jej wyczynów
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/148618bb8ca1.jpgWowka, Sela, kamciaelcia, Katy, Nynka, MajowaMamusia, pawojoszka, Hoope, Mała Matylda, kattalinna, MonikaJ, Feeva lubią tę wiadomość