Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKaty u nas stałych godzin spania nie ma. Wszystko zależy o której wstanie, i ile trwaja drzemki. Kładę po prostu kiedy jest śpiący. Np dzisiaj obudził się przed 8, spał 9:40-10:20. 12-13:30. 15:30-16:30. Krótkie te drzemki cały dzień był niedospany. Chciał spać już po 19. Padł 20 bez jedzenia.
-
Dzień bry,
Powitałam dzień mega bólem brzucha i wymiotami. O masakra. Pomoc mężowa jeszcze tylko pół godziny...
A dziś Rekinu kończy 7 miesięcy.
Igorku, najlepszego! Nie dorastaj za szybkoFeeva, Nynka, D_basiula, Mała Matylda, Mycha666, Magda33 lubią tę wiadomość
-
Wowka, co Cię dopadło?
Zdrowia dla Ciebie i uściski dla Rekina:-*
Igorku, dla Ciebie też wystarczy :-*
U nas chyba reakcja na jedzenietylko tak wprowadzałam wszystko, że nie dojdę od czego
Ma takie suche placki na łokciach po zewnętrznej stronie, na lewej większy, na prawej mniejszy. Na lewej lekko zaróżowione, na prawej jeszcze nie. Odkryłam po dotyku bo tak to nie widać prawie. Myślicie, że to od glutenu może być?
Wowka lubi tę wiadomość
-
Kattalinna Mania takie placki na rekach miała po moreli. I na brodzie. Coś Bozenke ewidentnie uczulilo.
Wszystkiego dobrego dla jubilatow!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 09:12
J.S lubi tę wiadomość
-
Moze faktycznie tez byc przez gluten. Obserwuj, moze miala to wczesniej, kazda taka sucha plamke lekarz kazal mi nawilzac nawet do 5 razy dziennie.
Rekinku, Tobie tez wszystkiego najlepszego, rosnij zdrowo ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 09:23
kattalinna, Wowka lubią tę wiadomość
-
O sto lat dla wszystkich :*
Katalina Z tymi zmianami na tle alergicznych to podobno dopóki nie są to zmiany zaostrzone i bez biegunek to nie ma powodów do niepokoju. Taka informację ostatnio dostałam od mojej pediatry bo Baśka z kolei dostała lekkich krostek na buzi. I też poleciałam od razu, a ciągle myślałam co mogło uczulić, bo też daje wszystko. Niby organizm może na wszystko reagować w taki sposób lekki. No ale to akurat opinia mojej lekarki. Pewnie co lekarz to inna opinia. Moja z kolei mi mówiła żebym dawała narazie do ok roku tylko żółtko bo białko praktycznie nie ma jakichś wyjątkowych wartości a bardzo uczula. Także widzisz sama że trudno o jednoznaczną odpowiedź.
W ogóle wracając do Domagamy. To postaram się nagrać jak Basia reaguje na jedną jego piosenkę. Nie wiem czy to dlatego że często ta pierwsza płyta leciała jak się urodzila. Ale dosłownie jak tylko usłyszy to taki banan na buzi że szok.
Feeva właśnie z tym znieczuleniem u taty (swoją drogą szybkiego powrotu do sprawności) przypomniałaś mi jak koleżanka miała cc i znieczulenie nie zadziałało i dosłownie jak tylko zaczęli cięcie to najpierw krzyk a potem odjechała i szybko musieli ją w narkozę wprowadzić. Straszne... W ogóle opowiadała mi to jakoś miesiąc przed terminem i przez kilka dni miałam koszmary z tego powodu.
Wowka zdrowia! Weź colę sobie zapodaj. Pewnie jakiś wirus.
A ciąży narazie nie planuje. Może w lipcu aby nie musieć wracać do mojej okropnej roboty, tzn robotę lubię, koleżanki z pracy też ale miejsca nienawidzę. I przełożonych...
Dobra kończę bo zbieramy się na basenWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 09:29
kattalinna, Wowka lubią tę wiadomość
-
Hejka!
Jestem, jestem
Kattalinna, u nas jak u J.S. - AZS. Placki suchego. Ale skoro to pojawiło się dopiero teraz to raczej jakaś reakcja alergiczna.
Przy okazji... J.S. czy przy rozszerzaniu diety zmiany AZS się u Was pogorszyły?
Wowka, cóż to za nocne przypadłości?
Igorku i Jaśku wszystkiego naj naj naj dla Was :*
Wikula przesyła Wam przeogromne buziaki :*
Kattalinna, super że znalazłaś takie zajęcia! U nas na osiedlu niestety od 12 miesiąca życia. Te dla młodszych na drugim końcu miasta, a bez prawka...
No ale mobilizuje się
Od poniedziałku dzwonię żeby zapisać się na szczepienia, mamy mieć po 4.12 trzecia dawkę pneumokoków. Nie ma już w tym roku terminów! Na pytanie "i co nam teraz zrobić" rejestratorka odpowiada, żeby dzwonić, bo może ktoś inny znajdzie jakoś termin (???) Nie rozumiem i krew mnie zalewa. Dzisiaj chyba tam pójdę osobiście...
A jutro mamy kardiologa.kattalinna, Wowka, J.S lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Patk, Twojej pediatrze jakoś wierzę
pewnie dlatego, że wiele z tego co mówi (znaczy Ty mówisz, że ona mówi) pasuje mi do mojego myślenia i podejścia. Ogólnie na razie nie panikuję, odstawiam gluten i banana, jajko też bo w niedzielę niby żółtko ale jakaś odrobina białka przy okazji też była. Dobrze, że dziś burak na obiad.
Edit:
Fatalita, kciuki za kardiologa! A z tym szczepieniem to kpina... Rzeczywistość nfz jest przerażająca. Ale spróbuj nie szczepić to terminy sami Ci znajdą. Pewnie nawet z wizytą domową.
Kiedy wracasz do prawka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 09:39
Fatalita lubi tę wiadomość
-
a podobno sanepid sie czepia za brak szczepien w terminie...lekarze na koniec roku rozliczają sie z tego...stąd przychodnia do mnie raz dzwoniła w sprawie szczepienia Piotrusia-to po roczku...ja pamiętałam, ale mial podejrzenie kataru i zwlekałam
u nas w tę strone pilnują -
Fatalita to jakaś masakra jak to może nie być miejsc na szczepienie! Ciężko każą szczepić, a miejsc nie ma, to jakieś kpiny! Oni powinni zapewnić każdemu dziecku szczepienie, a nie wylatywać z tekstem nie ma miejsc.
Powiem Ci, że my wczoraj byliśmy na szczepieniu i puściutko było. Podobno rano było pare dzieciaków, a od obiadu pustki.
Skzaciku, Igorku sto lat! :-*
Wowka zdrówka!Wowka lubi tę wiadomość
W końcu się udało...