Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas też nocne/poranne pobudki z przeraźliwym krzykiem w ciągu dnia nie, obudzi się i leży w łóżeczku.
Zuzia w pokoju ma kumpla do którego się śmieje w głos- nawilżacz, chyba dlatego, że świeciżyrandol czasami też jeszcze jest wmanewrowany do rozmowy i dekoder, na nim wyświetlana jest godzina, więc chyba wszystko co się świeci jest cacy.
Dobranoc.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Znalazłam niby pogotowie stomatologiczne 24h, ale zaparł się i nie chce jechać.
Ledwo buzie może otworzyć, więc pewnie nie chce żeby ktoś mu jeszcze gorzej zrobił.
Teraz już śpi przymulony ketanolem.
Pawojoszka, pyralgine na szczęście też mam w razie W.
Teraz mam wyrzuty sumienia, bo to moja dentystka, zawsze byłam z niej zadowolona i ja go namawiałam, żeby tam poszedł.
Wowka, nie myślałam, że macie taki "problem" z imieniem. Myślę jednak, że jak konsekwentnie zaczniecie ho używać to przypadnie Wam do gustuJan vel Jano to wszak bardzo ładne imię
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Fatalita nie strasz. Za tydzień idę na usunięcie ósemki, takiej niewyrżniętej. Tyle że do chirurga to może nie będzie tragedii. Plus opieki nad dzieckiem jest taki, że nie mam czasu o tym myśleć. Pewnie jak będę jechać na usunięcie, to będę się dopiero stresować.
Kattalinna mój też uśmiecha się do kotów, one jakoś nie odwzajemniają tego uczucia.
A powinny, bo dzięki Kubusiowi mają ekstra legowiska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 23:02
Berbecia, Fatalita, Sela, Wowka, kattalinna, kamciaelcia, Katy, MajowaMamusia, Hoope, Nynka, Mała Matylda, pawojoszka, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Mój kot nawet nie jest taki glupi aby tak blisko podejść
W dodatku ostatnio Piotruś dostał hopla na punkcie kota-a że kot ma zęby i pazurki muszę zamykać go na klucz w sypialni.
Stąd Patryk rzadko kota widzi
Ósemki tylko usuwa się chirurgiczne
Owszem-sa dentyści, którzy się tego podejmują, no....
Mój mąż dostal skierowanie hohoho...do dziś nie znalazł terminu. Do dziś nie jest zarejestrowany...skierowała go dentystka która czasem sama rwie
Pyralgine dostawalam po trzech cc. Nic tak na mnie dobrze nie działało-ku zdziwieniu położnych -
Dzień dobry
Kciuki pomogly, co prawda po 30min sie obudzil,ale dostal cycka i spal dalej :p Ogolnie spal prawie 12h z krotkimi pobudkami jak glupia ja probowalam go przetransportowac do lozeczka xd
Fatalita, wspolczuje mezowi boluJa ósemki tez bede wyrywac, ale jakos mi sie nie spieszy xd
Feeva, brawo dla Mani -
nick nieaktualnyCóż za piękny dzień zapowiada się po pięknej nocy,tylko to szczepienie, ale ciii ona jeszcze nic nie wie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 20:51
Feeva, Hoope, Wowka, Berbecia, kattalinna, Cola87, Mycha666, kamciaelcia, Katy, Nynka, Mała Matylda, pawojoszka, Fatalita, Kwiatkowa24, Sela, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Majowa, kciuki za radosną Zuzię na szczepieniuoby jej radość została
Fatalita, mało piszę, bo zaciskam cały czas kciuki za wizytę u kardiologa
D_Basiula, moje kolejne kciuki za Waszą wizytę, daj znać co powie lekarz
JS, za Twojego endo mam kolejne palce
Feeva, i palce za kolana
Czy ktoś jeszcze dziś szczepi/wizytuje?
Majowa, bo Skrzaci suwaczek liczy od tyłu5 miesięcy do urodzin
Rekinu widuje się z kotem mojej mamy. Już pisałam, że jest big love, oczywiście ze strony Skrzata, bo kot ma go w nosie. Nasz pies nie wywołuje zachwytu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 09:45
MajowaMamusia, J.S, Fatalita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPóki co Zuzia bawi się w najlepsze, a ja mam już dość na samą myśl o 13.15.
A to sprytny Skrzacik idzie sobie od tyłu
Fatalita kciuki za wizytę.
Za kotami nie przepadam, psa dobrze, że nie mam bo jakby mi teraz szczekał jak Zuzia śpi- a ją wszystko budzi- to bym padła.Fatalita lubi tę wiadomość
-
Skrzat woli kota bo dzieci wiedzą co dobre
może kiedyś uda mi się nagrać Bożenkę i jej reakcję na futrzaka
może kiedyś tak zareaguje też na jedzenie od mamy
Boli mnie głowaobstawiam ciśnienie i słabą noc oraz brak kawy. Młodą męczyły gazy, zanim coś wypuściła to było rzucanie i krzyk. Oczywiście za każdym razem ja na nogi i do łóżeczka a tam już spokój. Teraz ona śpi to mogę uzupełnić kofeinę we krwi. Po drodze jeszcze tylko pranie wrzucić. Na ciśnienie tylko nie mam sposobu.
Kciuki i inne palce za wszystkie potrzeby -
Nie jest to to, co chciałam uwiecznić, ale to by było na tyle teraz. Są tacy sami
idę po kawę
https://youtu.be/puPyDQcOONUWowka, kamciaelcia, MajowaMamusia, Sela, Katy, Mycha666, Fatalita, Mała Matylda, Hoope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nie wiem nawet ile jest stopni, od poniedziałku nie byłam z młodym na dworzu...jejuu muszę się wziąć w garść. Ale ponowny burdel w domu mnie irytuje tak, że nie mogę się zorganizować z niczym...
Na rwanie ósemek chirurg. Kolejki ogromne ale jak ktoś ma blisko stolice albo chciałby wycieczke to polecam Mazowieckie Centrum Stomatologi. Dr Rycharski. Mi została jeszcze jedna do usunięcia. Ale czeka aż skończę karmić.
Kciuki za szczepienia, kolana, lekarzy. Chyba nic nie pominęłam.
-
Wowka wrote:Kattalinna, co za smutek w oczach jak kot uciekł
Bożenka przeurocza :*
A koteł chyba ma solidną masęNiech trenuje, bo jak pannica nauczy się biegać, to już widzę jak będzie musiał uciekać
Edit: chwaliłam się, że kupiłam matę? No to mam. I dwie rzeczy wyszły w 3 dni: nie jest odporna na pazury kocie i już są dziurki, a druga sprawa to dołączyłam do klubu odkurzających codziennie; te paproszki mnie irytują, na dywanie nie było widaćWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 10:40