Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Sliczna Wiki
Bozenka, ladnie zaprezentowała ananasa ;p
A to solenizant:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f070d6fc2057.jpg
W ogole zaczyna podnoscic dupke jak lezy na brzuchu i przekreca sie na bok wiec nie wiem czy to do siadania czy raczkowania sie przymierza xdWowka, Fatalita, kamciaelcia, Kwiatkowa24, Ewciaa83, Patk, D_basiula, Magda33, Feeva, Tanda, kattalinna, MonikaJ, Szczesliwa ledwo zywa, Sela, pawojoszka, Mała Matylda, Berbecia, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
Katy a umie sie obracac z brzucha na plecy? Bo jeżeli nie to bardziej bym obstawiala że próbuje się obrocic. Moja tak trenowała.
Dzisiaj była próba samodzielnego siedzenia, bo musiałam ja na sekundę puścić z objęć i patrzę na nią a ona siedzi w miarę już stabilnie, byłam w szoku bo jeszcze niedawno leciała do przodu na twarz. A teraz podtrzymuje się fajnie lapkami z przodu i nawet jak opadnie do przodu na łokcie to sie sama wyprostujeoczywiscie dalej ja pilnuje i nie zostawiam tak samej bo jeszcze na zachowania ale myślę że dobrze jej już idzie
-
nick nieaktualnyKamcio już duży chłopczyk. Zuzia podnosi pupę jak leży na brzuchu, chyba przymierza się do raczkowania, ja nie raczkowałam,od razu chodziłam.
Wowka, Tanda w tych Waszych krzesełkach można dosunąć tacke tak żeby trzymała dziecko? Chyba wybiorę się do sklepu pooglądać.
Mrozić można dużo ciast ze świątecznych: makowiec, sernik, orzechowiec, keks.
Chrzciny w święta fajnie, ale w lokalu w domu to w sumie żadnej większej imprezy nie robiłabym. Gotowanie, pieczenie,sprzatanie... łoo matko faktycznie skłonności masochistyczne
Tylko ja jestem tak leniwa?Katy, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Zamówiłam Michasiowi krzesełko kinderkraft, ma przeyjść w poniedziałek lub wtorek, mam przynajmniej taką nadzieję. Już się nie mogę doczekać. W tej chwili karmię kładąc go na moich kolanach lub na bujaczku ale jest mi nie wygodnie. W bujaczku siada już na tyle że giba się w przód i w tył, tak go buja.
Co roku chodziłam z mężem na dwie wigilie, do rodziców i teściów. Zawsze było wszystko szybko, tu za długo, tu za krótko, a tamci czekali itd itp. W tamtym roku nawet moja mama w dzień wigilii zadzwoniła do mnie żebysmy jednak nie przychodzili bo dla niej za późno (18:00) Zrobiło mi się na tyle przykro że w tym roku wigilię spędzamy sami z mężem i dziećmi. Martwie się troche że sie ze wszystkim nie wyrobie# maż jeszcze w wigilię musi jechać do pracy, a Julka już na tyle kumata że chciałabym aby było prawdziwie świątecznie. Zobaczymy jak ja to ogarnę
Już jakiś czas temu Michaś był bardzo niespokojny, myślałam ze to zęby, sprawdzałam palcem, stukałam łyżeczką i dalej nic. Kurcze to Julka ząbkowanie przechodziła bezobjawowo... chociaż ciągle wyła więc nie widziałam różnicy.
-
Majowa da się blisko przysunąć, ale absolutnie tacka nie zastępuje pasów. Starszej też nie przypinałam, do czasu. Też mi się wydawało, że tacka ją trzyma ale dzieci są sprytniejsze niż nam się wydaje. Odwróciłam się po nakarmieniu po chusteczki. Wstała na równe nogi, chciała się po coś wychylić. Tego trzasku nigdy nie zapomnę. Na szczęście na strachu się skończyło. I straconym dniu w kolejce na sorze. Od tego dnia zapinam ZAWSZE wszystkie pasy, w wózku, foteliku (na stelażu wózka, bo w aucie to oczywiste), bujaczku, nawet w wózku sklepowym jak są (np Ikea ma pasy) a moja córka ma nawyk, nie protestuje, wręcz się upomina.
Jeśli szukasz krzesełka bez pasów to chyba prędzej coś takiego jak ma hoope, choć ja temu nie ufam. Znam swoje dziecko, wiem że skoro idzie je włożyć to ona by znalazła sposób by wyjść. Choć z tego co pamiętam to jak oglądałam timbę w sklepie to tam też były szelki do zapięciaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 20:40
Matylda
-
nick nieaktualnyDzięki Tanda, nie szukam krzesełka bez pasów, raczej będę chciała zapinać. Drewniane w ogóle mi się nie podobają, więc na pewno nie kupię takiego. To się musiałaś strachu najeść, fakt dzieci są nieprzewidywalne, oczy dookoła głowy.
Obudziła się Zuzia (albo i nie), płacze z zamkniętymi oczami, wzięłam na ręce, przytuliłam i dosłownie za minute odłożyłam, nie wiem co jej się ostatnio dzieje.
Zmobilizowałam się i wywołałam zdjęcia z 6 miesięcy, przeleżały swoje na półce, wzięłam się za opisywanie, któregoś dnia muszę do albumu powkładać.
Dobrze że są fotki, popatrzcie na małą perełkę mamusiZuzia, pierwsze zdj, które jej zrobiłam w szpitalu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 19:59
MonikaJ, kattalinna, D_basiula, Katy, Wowka, Sela, pawojoszka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Sto lat dla Kamilka :*
Monika to kiszoniak?
Jesli chodzi o wigilię to mi też zrobiłoby się przykro
Tez byśmy mieli problem z wigilia w tym roku, bo Mania dosyć wcześnie już idzie spać, a u mojej mamy zawsze wigilia była na 18, u teściów na 16 i zaraz by był ból dupy że tu za krótko, tu za długo. Tu Mania jeszcze się bawi, tu już miauczy. Więc robimy jedna wielka wspólna wigilię w tym roku i wszyscy zadowoleni
Mania dzisiaj miała wieczór gadulynawijala tak z dobrą godzine:
https://youtu.be/YyHh93p_rG0
Przepraszam za beznadziejna jakość obrazu ale yt za każdym razem mi ta jakość psujeoryginał jest brzytwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 20:56
kamciaelcia, MonikaJ, kattalinna, Katy, Wowka, Patk, Sela, Mała Matylda, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamcia bo jest tych zdjęć milion pięćset, kiedyś było lepiej, zrobiło się 36, kliszę wywołało i były, a teraz narobi się, potem to zgraj, przejrzyj, wybierz, obrób, bo jak to takie wywołać, potem zbieraj 200
żeby wykupić pakiet na allegro, a potem poopisuj i włóż do albumu, toż to maraton.
Ogóra kiszonego córka mojego brata uwielbiała. -
Z kiszonkami ostrożnie bo do kiszenia dużo soli idzie
Ja ze zdjęciami też poległam. Wywołałam na samym początku a teraz nie mam kiedy na dysk zrzucić, a co mówić o wyborze... Też tęsknię za czasami 36 klatekMajowa, masz jakieś sprawdzone laby na allegro? Ja tylko raz robiłam zdjęcia online- w empiku i nie jestem zadowolona bo mi poucinane zdjęcia przyszły.