Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wstyd sie przyznać, ale dopiero niedawno wstalismy xd Noc była pelna jekow i placzu, wymieniania cyckow itp...Niech te zeby juz wychodza
Ja nie wiem do kiedy pilam z butelki, wspomnienie z dzieciństwa zwiazne z jedzeniem to jak pakowalam sobie do buzi pol kromki na raz i lecilaam zobaczyc do lustra jak wygladam xd Takze chyba niejadkiem nie bylam, ale nie moglam usiedziec przy jedzeniu:p -
nick nieaktualnyMoj synek odrzucil butelke. Od kilku tygodni zamiast z niej pic, gryzie smoczek. Wczesniej pil z butelki moje mleko, gdy bylam na kursie.
Nie wiem jak to naprawic. Poza tym ostatnio to straszny cyc mamusi. Do każdego spania musi byc cycek. No i wciaz budzi sie co godzine, dwie i wtedy tez chce cycka.
Przez jazdy autem robi sobie drzemke o 19/20 i nie spi do 23. Wczesniej po 19 spal juz na noc -
Dziń dybry.
U nas nie zapeszając kolejna super noc, ta już wybitnie super. Nie chwaląc sięspała od 19.30 do 3.15 potem szybki cyc na 5 min i znowu śpala do 7.30. Takie coś to ja rozumiem.
jestem wyspana i pozytywnie nastawiona do życia.
To nie zasługa zębów bo tych dalej nie widać. Zresztą nie istotne co to, ważne że śpi.kattalinna, Sela lubią tę wiadomość
-
Wspolczuje tych nocnych pobudek,Wojtek w nocy raz na mleko no czasami dwa ale zaraz po mleku usypia, a czasami jak sie przebudza to woda nam pomaga no ale wody to strasznie duzo pije wiec i w nocy mu sie czasami przypomni. A ostatnio spimy do 9 co rano.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dfe5340008ef.jpgkamciaelcia, pawojoszka, Katy, Mała Matylda, kattalinna, D_basiula, Hoope, Sela, Berbecia lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Patk, cieszę się, że w Waszych nocach zaszła taka wielka, pozytywna zmiana. Wierzę, że wszystkie nas to czeka, oby jak najszybciej
U nas w ostatnim czasie w nocy długa przerwa w śnie. Długa tzn. 2-3h. Nie jest to pobudka na jedzenie, lecz na kiwanie się na czworaka. Dzisiaj w nocy Zosia okazywała cycowi pogardę, w łóżeczku dwa razy obróciła się na brzuszek w śpiworku, a potem najpierw było mendzenie a potem rozpacz, bo śpiworek ograniczał możliwość kiwania się. Zabranie do łóżka nie pomaga – Zosia na zmianę kiwa się, ciągnie mnie za włosy oraz jęczy domagając się towarzystwa. Za to w ciągu dnia jest bardziej urocza niż kiedykolwiek wcześniej
Menu Zosi się rozrasta, wczoraj pokochała jajecznicę na parze, dzisiaj delektowała się chlebem z masłem. Mój mały smakosz lubi wszystko poza ziemniakiem
Gratuluję Bożence rozwoju mobilności
Dzieci ze zdjęć jak zawsze śliczne i słodkie – Matylda, Igorek i Wojtuśkattalinna, Sela lubią tę wiadomość
-
Ale smarujecie...
Wszystkie dzieciaczki słodkie :*
Ja mam wrażenie że mam noworodka (chociaż jak była noworodkiem to ja ją musiałam budzić). Budzi się co 2-3h na jedzenie, jak śpi to cały czas się wierci, jeczy.
Dobrze ze chociaż usypia od razu po butelce.
Ja mam 3przeplywowy smoczek z Canpolu ale jak robią mm na 180ml plus 2 miarki kaszki to mleko wypija a kaszka zostajetrochę tam słyszę że ciągnie kaszki ale 3/4 zostaje w butelce.
Ja kupiłam butelkę wina na sylwester i mała buteleczke szampana.
A tak w ogóle to jesteśmy w 6 fazie rozwoju właśnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 12:51
-
Witam sie i ja. U nas kaszka/kleik tylko lyzeczka, na poczatku w butelce ale szybko odrzucila bo trzeba sie wysilic troszke(smoczek 3przeplywowy z Aventu). Mleko na nowo polubila po 2 dniach niejedzenia.
W piatek bylismy pobrac krew na badania, troszke poplakala, ale byla bardzo dzielna.
Czy tylko ja ide na impreze sylwestrowa??
Idziemy w 4 pary. 2 moich braci i siostra meza. W sumie impreza w strazakau 500m od domu to w kazdej chwili moge wrocic na piechote.
Ola juz ladnie siedzi sama, ale ani nie raczkuje ani nie pelza, albo ma slabe raczki albo jej sie nie chce.
O wlasnie sie obudzila po godzinnej drzemce.Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Katy czy u Ciebie nadal problem z grudkami? Bo ja chcialam zacząć podawać cis innego, i dalam do zupki kalafior mikro grudki, i tak jakby krztusila sie, plula itd. Nie wirm xzy podawać pp trixhe codziennie czy odpuścić narazir czy ten amarantus co kiedye pisalam. Nie wiem czy stosowalas, czy pomogl ?
-
Ja dawałam wczoraj jajecznice Mani (normalnie na patelni na maśle smazylam bo robiłam i dla nas tylko bez przyprawiania) i mocniej scielam żeby nie było surowe nigdzie. Ładnie jadła, chciała więcej ale bałam się jej dać dużo, żeby jej brzuszek nie bolał
Ale kupa ładna poszła.
W ogóle muszę zmienić pieluchy na 4+ bo 4 już za krótkie, kupa prawie za każdym razem na plecy się wylewa. Brakuje 1cm. -
olciabos wrote:Katy czy u Ciebie nadal problem z grudkami? Bo ja chcialam zacząć podawać cis innego, i dalam do zupki kalafior mikro grudki, i tak jakby krztusila sie, plula itd. Nie wirm xzy podawać pp trixhe codziennie czy odpuścić narazir czy ten amarantus co kiedye pisalam. Nie wiem czy stosowalas, czy pomogl ?
Niestety tak, dzisiaj kupilam mu słoiczek z grudkami dosc małymi i bardzo niechetnie probowal i ciagle robil "ble"...Z tym amarantusem nie probowalam jeszcze bo ciągle zapominam kupicKiedyś im te grudki musza przestac przeszkadzać..Co prawda moj chlopak dalej nie lubi wiec jak mu cos plywa, nawet owoce w jogurcie...
My tez 4+ juz od jakiegos czasu uzywamy :p
Kamil na jajecznice tez robil "ble"Moge mu dac samo jajko na twardo po prostu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 16:35
-
Katy
Pewnie że możesz dac samo jajko
Piotrek i Emilka nigdy nie lubili tego suchego żółtka
Lubili jajecznicę
(Osmiomiesieczny Piotr zjadal z dwóch jaj a teraz nawet nie ruszy jajka)
Patryk też nie chciał jajecznicy
Ale też "pasty"jajecznej (czyli jajko zmiksowane z jogurtem i koperkiem)
Przeszlo w zupie
No i teraz w placuszkuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 16:45
Katy lubi tę wiadomość
-
Cola
Bardzo smakowaly-w końcu zjadl 5szt (a Piotr 3szt ale taki urok dnia bez drzemki)
Przepisu nie podam
Przez ewentualny hejt bo są z cukrem tzn z serkiem homo waniliowyma ten zawiera cukier i z patelni! ale to taki misz masz co w sumie wszyscy chętnie podjadamyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 18:52
Cola87 lubi tę wiadomość
-
Kuźwa tyle się napisałam i anuluj, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!###!#€@!&€!#!
Smacznego Kamcia, wie co dobreU nas też wszelkie placuszki idą jak burza.
Dziś na obiad znowu penne, na czosnku, szpinaku, z chilli, kurczakiem, wciągnął nosem
Kattalinna pytałaś czy je nasze, tak. Z przyprawami wszelakimi. Nie wszystko bez soli, nie zawsze mam zamiar się z nim dzielić ale on ma inne plany jak widać
Przed Świętami kupiłam zupkę pomidorową w słoiczku, przecież wszystkie dzieci lubią pomidorową a ja nic nieświątecznego dla niego nie miałam. Pluł nią po drugiej łyżeczce. Owoce w tubce odmówił po pierwszym zassaniu. Pies zjadł. Więcej kupować nie będę. Jest czujny jak pies ale tylko mamine chce jeść.
A dziś patrzę, siedzi tyłem do mnie, przodem do choinki ale coś go tak dziwnie trzęsie. Zaglądam a on opróżnia moje czekoladki nadziewane miętąTelepało nim ale i tak dalej jadł. Razem z papierkiem oczywiście
Skoro już Wowka wymieniała szkody, to u nas dwa talerze z kompletu poszły papa. Prezes zrzucił ze stołu. Sięgnął z krzesełka. Nie wiem jak, daleko był. Ma ręce jak teleskopy, coś jak mr Gadżet.
Jeszcze wczoraj dał mi nauczkę, za to, że na niego huknęłam (rozpacz była straszna, łkał i tulił swe zrozpaczone lico do taty) i oddałam ojcu na nocne usypianie, budził się z krzykiem i wielkim płaczem trzy razy, zanim ostatecznie usnął koło północy. Wrażliwy taki.
Katy dajesz Kamciowi kawałki do samodzielnego jedzenia? Od tego zacznij.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 19:06
kattalinna, Katy lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Jak ja się cieszę, że Bożenka jednak nie taka wyrywna
ona tylko piszczy tak, że w uszach dzwoni a sąsiadki z dołu myślały, że dziecko choruje i cierpi... A ona tak na dobrą zabawę
no i jęczy z nudów. Ale jeszcze nie muszę jej do kaloryfera przywiązywać
na jedzenie też się nasze nie rzuca. Na swoje tak. Dziś płatki jaglane z awokado. Matce się nie chciało gotować a ta się aż trzęsie
ale coś bardziej "dorosłego" też muszę zacząć dawać. Na razie przyprawy normalne zaczynam dodawać, cukru nie dam bo sama nie jem ale sól chyba zaraz wejdzie do repertuaru. I krowie mleko, może manna z takim pójdzie z butli...
Poza tym chcę żeby ten rok się skończył. Męża mi brakujedziś jeszcze w robocie. Dobrze, że jeszcze tylko jutro...