X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry.

    My dzis o 7 wstalismy, nie wyspalam sie. Pogoda tak do dupy ze glowa mnie boli i chodze jak snieta ryba.
    Drzemka u nas trwa ale co z tego jak nic nie moge zrobic, tylko musze byc obok, ja wszystko robie jak nie spi bo tak nie mam mozliwosci :/

    Ani na spacer wyjsc, ani nic. Drzemki u nas rozne rozniaste, a ja marze zeby mial jedna dluzsza albo dwie regularne chociaz okolo 1h :/

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry .
    U nas śnieg ,wreszcie, ale jak sypie to wam mówię świata nie widać.

    Kamcia przesilenie jest we wigilię wtedy jest najkrótszy dzień a najdłuższą noc dlatego Boże Narodzenie jest właśnie w tedy ,wykorzystana jest symbolika światła i ciemności . Dzień jest coraz dłuższy od świąt ale dopiero po nowym roku jest to jakoś widoczne bardziej

    cf409fc7e7.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas piękna pogoda i widać, że mam brudne okna ;-) ale wieje.

    W końcu mam zrealizowane zamówienie z wózkiem, czekam na kuriera, może jutro będzie :-D

    Dziewczyny, czy któraś miała na koniec ciąży słabe przepływy na ktg? Bratowa jest od piątku czy soboty w szpitalu, myśleliśmy że ją trzymają żeby kasę z nfz wziąć ale teraz coś o cesarce wspominają podobno. Że niby słabe ktg ale nic więcej albo nie mówią albo ona nie mówi bo brat dopiero o 13 tam może jechać (odwiedziny tak późno...) USG robili i jest ok, zresztą ona całą ciążę co chwila ma usg bo na każdej wizycie. Termin ma na dzień babci jakoś. Zastanawia mnie, że jeśli się by coś działo to by nie czekali tylko cięli, a jest mowa o dwóch dniach. Skoro czekają to czemu nie do terminu?

    age.png
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedź w sprawie makaronu.

    U nas najczęściej 2 drzemki po 30 minut, ale czasami trafi się nawet 60 minut. Baaa w zeszłym tygodniu jak się Kubuś po godzinie zaczął wybudzać, to mimo wszystko udało się dociagnąć do 2 godzin. Przez godzinę go po pleckach gładziłam i pomogło.

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka
    opieram sie na wiedzy z podstawówki
    21 III
    22 VI
    23 IX
    22 XII
    W szczegóły juz nigdy nie wnikałam ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha, u nas wczoraj było wspomnienie noworodka ;-) po dwóch godzinach dałam cyca i prawie godzinę jeszcze spała :-)

    Mycha666 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez mega biało :) Kattalina może nie chcą ryzykować te trzy tygodnie jeszcze ale chca jeszcze trochę przetrzymać bratową z tym porodem. Ciężko powiedzieć :/

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że nie chcą tylko robić cesarki bo akurat luzy mają na oddziale i nową kasę z funduszu...

    Wowka, żyjesz po tych imprezach czy ból głowy ciągle Cię trzyma? :-|

    Wowka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    W koszyku mam nadal ten kubek (kiedyś wam pisalam) ale cena mnie nie przekonuje żeby kupić bez opinii osoby znajomej...
    może was zainteresuje co nie oznacza że go proponuję
    Dla mnie to nowość na rynku jeśli chodzi o moje doswiadczenia z dziećmi
    https://allegro.pl/oferta/kubek-dla-maluszka-reflo-smart-cup-niebieski-7573205594


    Ciekawy pomysł, aczkolwiek u nas przy starszej nie było potrzeby. Bardzo szybko załapała zwykły kubek, półtora roku miała - nie miałam ciśnienia na uczenie jej kubka już, ale przy wielkanocnym śniadaniu pod moją nieuwagę złapała za moją filiżankę z herbatą i się napiła. Całkiem nieźle jej poszło. Od tego czasu pije ze zwykłego kubeczka, a że nie rzucała nigdy kubkiem to nie kupowałam nawet plastikowego, od razu z ceramicznych piła (w Pepco są czasem fajne, małe).

    Ciekawe jak będzie z Matyldą.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    To ja od tyłu.

    Kattalinna, Ania narobiła mi ochoty na makaron :) pięknie zajada :*

    A co do bratowej, to ktg nie pokazuje przepływów :P przepływy mogą być nie bardzo dobre na usg, a w efekcie tego może być niedobry zapis tętna na KTG. Centralizacja krążenia w usg przepływów wychodzi wcześniej niż zły zapis KTG, podobno o jakieś 2 tyg. Jeśli są bylejakie przepływy, to widać też starzejące się łożysko, zmniejszenie ilości wód i zahamowanie wzrostu. No to do rzeczy, u mnie były niezbyt dobre te przepływy na usg (U gin lepsze, na IP gorsze, później znowu lepsze), ale KTG w normie. Łożysko stare i zwapniale, mało wód, ale waga w normie. Położyli mnie do szpitala, robili usg przepływów i KTG, ale raczej straszyli indukcją niż cc. Finał znasz, poszło samo, Skrzat zdrowy.

    U nas jedna długa drzemka (nawet 3 godziny), albo dwie krótsze. Ostatnimi czasy raczej jedna niż dwie. Podoba mi się, tak może być.

    Ja za to mogę się bawić do 21 z Skrzatem, byle nie od 6 rano :P chora jestem o takiej godzinie...

    Bidon. Canpol jest super. Więcej mi nie potrzeba do szczęścia, nawet bez uchwytów. Cena też jest atutem.

    Mycha, Kubuś akrobata :D

    Hoope, a ja dla odmiany się spodziewałam takiego głosu :P nie jestem zdziwiona :P chcę więcej!

    Mała Matylda, w samo sedno :D

    Jano przespał fajerwerki. I imprezę w domu. I zakochał się w pewnej uroczej goldence, z wzajemnością zresztą. Obydwoje łazili po domu wczoraj, ona dała się obściskiwać, a Skrzat był wniebowzięty taką miękką przytulanką. Sunia asystowala nam w zmianach pieluchy, jedzeniu, drzemce.

    Głowa boli nadal. Z różnym natężeniem :/

    Haha, Kattalinna, telepatia-po prostu długo pisałam ;)

    O rany. Dzień babci i dziadka. Potrzebuje i ja ratunku. I nie za miliony monet, bo u nas dużo tych babć do obdzielenia...

    Robiłam fotomagnesy na chrzciny, na allegro są w dobrej cenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 11:50

    kattalinna, Hoope, Mała Matylda, Mycha666 lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Na kubek/ bidon plan jest, na przechowywanie zabawek też - dziękuję. To teraz kolejne pytanie :-D

    Co robicie na dzień babci/dziadka? Bo nasze dzieci raczej same jeszcze nie wykombinują nic ;-)


    Odkąd urodziła się starsza robiliśmy kalendarz z jej zdjęciami. W tym roku nie wiem, siostry moje pozazdrościły chyba, że moja córka u dziadków wisi i była propozycja, żeby wspólny kalendarz zrobić, ale jakoś inicjatywy z ich strony nie widzę, a sama nie mam zamiaru się wychylać i odwalać całej roboty. Zgodziłam się z grzeczności, choć mąż był niezadowolony, bo to taka nasza tradycja była, więcej się nie wychylam.

    No i w tym roku muszę coś wymyślić. Na razie mam magnesy na lodówkę "kochana babcia" "kochany dziadek".

    kattalinna lubi tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tanda
    w tym problem w niekapkach (co zaliczam do nich bidon, butle z mlekiem)ze z nich po rzuceniu nie leci :D ale sie z tego smiaismy np fizjo tez opowiadał jak jego corka napiła sie z kubka i nim rzuciła
    bo ten kubek niekapek to oczywiscie z mysla o Piotrusiu ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czesto na allegro kupuje pewne opcje drewniane z dedykacjami
    np album na zdjecia dla chrzestnych i podziekowania
    teraz bombki drewniane(rodzina dostała na nich zyczenia)
    zdjhec raczej nie podaruje bo dostali teraz

    przykładowo mam taki album (od nich akurat) z własna dedykacja dla chrzestnych, teraz nawet jak dostaja zdjecia moga sami je wklejac ;)
    https://allegro.pl/oferta/album-drewniany-prezent-pamiatka-urodziny-rocznica-6599864471

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 11:56

    kattalinna lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    u nas juz od jakiegos czasu dwie drzemki po 30 min, rzako jedna 1h
    w sylwestra skończy druga o godz 13 i trwał do tej 19:20


    U nas też. Z drzemania krótko i po trochu przez pierwsze 5 mcy od razu przeszła na dwie w miarę stałe drzemki po 40min - 1,5h.
    olciabos wrote:
    U nas czas aktywnosci miedzy pol godz drzemkaki to max 3 godzm i sie zastanawiam czy to malo. Zazwyczaj trzy takie drzemki. Ale skoro potrzebuhe sie zdrzemnac to nie bede bronic tym bardziej jak marudzi. Co innego jak marudzi, oczy do spania a spac nie chce..

    Ja tylko patrzę czy łączny dobowy czas snu się mniej - więcej zgadza (czy nie odbiega jakoś bardzo znacząco od tego, ile snu dzieci potrzebują).
    Dziecko między 3 a 12 mcem potrzebuje średnio ok. 14-15h snu, z czego 10-11h to sen nocny. To tak orientacyjnie, bo dzieci są różne ale pomaga mniej - więcej określić czy moje dziecko śpi dużo, mało, czy w sam raz.

    Zauważyłam, że jak czasem Matylda obudzi się po pół godzinie z drzemki i jest marudna to jak podam smoczek, włączę szum i ją zostawię jeszcze w ciszy to uśnie i dośpi kolejne pół godzinki. Jak się wyśpi to wtedy budzi się wesoła, gaworzy i po tym poznaję w zasadzie czy próbować ją zostawić czy zabrać z sypialni.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    pawojoszka
    opieram sie na wiedzy z podstawówki
    21 III
    22 VI
    23 IX
    22 XII
    W szczegóły juz nigdy nie wnikałam ;)

    Mnie uczyli tak jak kamcię.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Przesilenie_zimowe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 12:02

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, pozwoliłam sobie zacytować Twoją odpowiedź bratu :-)

    Magnes niegłupia rzecz. Coś ze zdjęciem myślę ale w fotoksiazke nie mam cierpliwości się bawić. Na kalendarz za późno bo obie już jakieś mają, a nie chcę iść w poduszkę ze zdjęciem ;-)

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tanda
    tez tak robie-jesli po 30 min budzi sie pojekując to wiem, ze niewyspany i lecę juz z szumami i usypiam chwile na rekach
    kiedy budzi sie brykając daje mu chwilke dla siebie

    Tanda lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Dziewczyny, czy któraś miała na koniec ciąży słabe przepływy na ktg? Bratowa jest od piątku czy soboty w szpitalu, myśleliśmy że ją trzymają żeby kasę z nfz wziąć ale teraz coś o cesarce wspominają podobno. Że niby słabe ktg ale nic więcej albo nie mówią albo ona nie mówi bo brat dopiero o 13 tam może jechać (odwiedziny tak późno...) USG robili i jest ok, zresztą ona całą ciążę co chwila ma usg bo na każdej wizycie. Termin ma na dzień babci jakoś. Zastanawia mnie, że jeśli się by coś działo to by nie czekali tylko cięli, a jest mowa o dwóch dniach. Skoro czekają to czemu nie do terminu?


    Może chcą jeszcze poobserwować to ktg czy się coś zmienia albo upewnić się, że faktycznie coś się dzieje, skoro usg ok? Do terminu jeszcze dość daleko. Tak gdybam.
    Sama nie miałam takiego przypadku, ani w pierwszej ani w tej ciąży nie dotarłam na kontrolne ktg, bo zaczęłam wcześniej rodzić a wcześniej nic się nie działo.


    A ja miałam fatalną noc. Matylda ładnie przespała od 23:00 do 5:00 [edit. spała od 20:30 do 7:30, 23:00 i 5:00 to pory karmień oczywiście]. Za to mnie rozbolał żołądek, pół nocy nie spałam, wypiłam krople żołądkowe i po jakimś czasie puściło. Wczoraj późnym wieczorem zjadłam krokieta, mam aftę i zapewne za słabo pogryzłam, bo mnie szczypała i chciałam szybko zjeść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 12:18

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Berbecia Autorytet
    Postów: 1053 1057

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina ja mialam dobre przeplywy w usg a natomiast ktg bylo zawezone czyli mala sie ruszala ale tetno przy ruchu sie nie podnosilo podlaczyli mnie pod test oxytocynowy i tez nie bylo zadnej reakcji wiec szybko brali mnie na cc bo inaczej mala moglaby sie udusic i to bylo w 37+5d


    Wczorajszy zly dzien sponsorowany byl przez ptzebijajace sie gorne 2-ki

    11.05.18r. ,2280g ,50 cm
    7672190291.png
  • Berbecia Autorytet
    Postów: 1053 1057

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natomiast przy synu w 36 tyg mialam bardzo zle przeplywy i jak to nazwali ze zaczynala sie zamartwica i stan przedrzucawkowy u mnie ale wtedy cisnienie mialam 200 na 160.


    Moje zdanie jest takie ze jak cos sie zaczyna dziac to niech robia cc byle by nie bylo za pozno

    11.05.18r. ,2280g ,50 cm
    7672190291.png
‹‹ 1954 1955 1956 1957 1958 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ