Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas to bardziej lekarz skupił się na wystającym czole.
Ponoć to może być zrośnięty szew czaszkowy.
Oceńcie same
https://zapodaj.net/d03d97623f82c.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2088617aaea0.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 19:30
-
Kurcze nie wiem Lady, moze taka jej uroda po prostu? Zrobcie moze to usg to sie okaże..
Kotek, czasem sloiczki, ale częściej sama gotuje i mroze :p Tylko papki u nas
Kamil sie obudzil..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 19:31
kotek87 lubi tę wiadomość
-
Kotek, dziś myślałam co tam u Was
my gotujemy sami, ani papki, ani typowe BLW, po prostu rozdrabnione np. widelcem. No chyba, że zupka z mięsem to blenduję ale nie na gładko.
LadyInna, tak po zdjęciu wygląda normalnie, ale ani zdjęcie nie pokazuje dokładnie, ani ja nie lekarz. Na pewno nie ma panikować się zbadać należy, skoro takie zalecenie. To Cię uspokoi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 19:33
kotek87 lubi tę wiadomość
-
Lady inna ja widzę bardzo ładny profil
Ale właśnie nie jestem lekarzem i być może nie widzę na,zdjeciu co powinno się widzieć
Ale osobiście uważam że wizyta u neurologa nie zaszkodzi, ba!uspokoi (z Patrykiem się jednak nie wybieram bo przy okazji wizyty Piotrusia neurolog często spoglądal i zagadywal Patryka)
A tak na marginesie-bo jestem totalnym laikiem w tej sprawie-to dziewczyny bardziej "widzialy" w tej kwestii(zrosnietego szwu) jakby guz na czole, taką wypuklosc pionowa...u Piotrusia dzięki nim też widziałam, a nawet do dziś widzę
Zbadaj dla spokoju
Neurolog szeroko spojrzy na dziecko -
Kattalinna a u Was każde siku jesteś w stanie wyłapać?
Powiem Ci, że ja też od razu zabierałam cyca, nigdy nie pozwoliłam trzymać dla samego trzymania, bo później bolały sutki. A mimo wszystko jak się nocą budzi to trzeba dać na chwilę cyca, bo się drze jak nie wiem, raz zje, a w większości ciumknie raz i śpi, no ale dać trzeba
Patk jak cudniePatk lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Ja daje tylko sloiczki bo przy dwójce ciezko czasem... do reho kaszki z mysem albo normalnym owocem, czasem jogurt naturalny z musem
Jak jem z mezem to czasem dostaną ziemniaczki od nas lub rybki kawalek
Od wczoraj stwierdziłam ze wprowadze trochę blw i wczoraj poszedl banan i dzis ziemniaki i wczoraj bylo źle a dzis juz jedli.
Poza tym marcysia wyszla z zapalenia krtani. Razem z Wojtkiem pelzaja po calej kuchni a najlepsza zabawka to balon ☺
Katy, kattalinna, Sela, Mała Matylda, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Padam na twarz.
Co ja chciałam. Zosia ślicznie wsuwa spaghetti
Patk, po co nam pokazujesz Baśkę na czarnobialym zdjęciu?
Mała Matylda, gratuluję posiadania własnego Mżyczę niewykonczenia się przy okazji wykończenia mieszkania, zarówno fizycznego, psychicznego, jak i finansowego
LadyInna, ja też lekarzem nie jestem, ale nie widzę nic dziwnego.
Kotek, u nas jest liberalne podejście do jedzenia. Papek na gładko już nie ma wcale, są zupy z mięskiem, ale są też obiadki w kawałkach, część do rączki, część z łyżeczki. Tak samo ze wszystkim innym, chleb do łapki, owoce też, ale kaszka łyżeczką. Jakoś mało w to wnikam, co się uda zjeść z rączki to fajnie, co konsystencją nie odpowiada to łyżeczką. Słoiczków nie daję, chyba że awaryjna sytuacja, tak jak ostatnio, jak nie było prądu. Jeden/dwa mam na półce w razie W.
Hit dzisiejszego dnia Skrzata to domowy pasztet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 21:31
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Chociaż mało się odyzwyam to napiszę co tam u nas
. Moja już papek od dawna nie je. Trochę blw,trochę sama zupkami ja karmię. Jest żarłokiem chociaż nie widać po niej xD. Ze spaniem co się naprawiła tak teraz znów się budzi często. Za nami już antybiotyk, bo od grudnia nie mogłam jej wyleczyć. Szczepienie ciągle odkładane. Co chwilę zdrows to zaraz znów katar. Masakra. Nie wiem czy nie wina zębów po części. Mam nadzieje, że chociaż na bilans uda się pójść
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 11:55
kamciaelcia, Patk, Cola87, Berbecia, Wowka, Katy, Sela, Hoope, pawojoszka, Mała Matylda, Feeva lubią tę wiadomość
-
U nas też słoiczki beeee. A te gładkie to już w ogóle nie wchodzą w grę. Jak gdzieś poza domem to słoik i dodaje kuskus albo ryż. Najlepiej wszystko do ręki. Kasza z łyżeczki. Więc podobnie jak u Wowki.
No czarno-biała Baśka to ja... jestem w wielkim szoku nadal.
Jangwa jaka śliczna mała dama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 21:55
jangwa_maua lubi tę wiadomość