X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Katalina trzymam kciuki za Twoje powodzenie akcji łóżeczko! Bądź silna i cierpliwa. Dasz radę! :) pamiętaj jaka jest nagroda - noc w jednym łóżku z mężczyzną :) :)

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Patk :-) śpi 1,5h więc zapowiada się w miarę. Z tym, że do tego momentu nie raz dotarłysmy, gorzej jest później. Ale będę twarda :-D przede wszystkim muszę sobie dać na wstrzymanie i nie chcieć szybko odłożyć. Chyba jeszcze nigdy nie było tak, że nie kończyła u nas w wyrku...

    Dziewczyny, Wy zapisujecie ile czego Wasze dzieci jedzą? Że Kamcia to wiem ;-)

    Czy tylko moje dziecko nie próbowało nigdy produktów kupnych z działu dziecięcego? U nas kasza manna, kasza jaglana lub płatki jaglane, płatki ryżowe, owsiane, orkiszowe razowe i kasza kukurydziana. Wszystko kupione w zwykłym spożywczym. Gotuję wrzucając do wrzątku ilości na oko. Woda też na oko ;-)

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamcia z tym zapisywaniem regularnie nawala :D jak mało je to nie ma co pisac XD

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zapisywałam 2,5 dnia od wyjścia ze szpitala do pierwszej wizyty położnej bo wtedy dawaliśmy butelkę. Ale jak lista wyglądała "cyc, cyc,cyc" to przestaliśmy ;-)

    age.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No brawo. Tak trzymaj. :)

    Baśka śpi od 19 dzisiaj. Narazie nie wydaje żadnych dźwięków więc obstawiam że zasnęła na poważnie. Liczę że te kilka nocy to nie przypadek XD jak coś to dziś małżo wstaje. Jutro ma wolne to niech walczy XD

    No a ja też nic nie zapisywalam. A coś się powinno zapisywać? Ja mniej więcej pamiętam co jadła. I wiem że to mango uczula. Też miałam ambitne plany gotować normalne kasze ale mi się nie chce, jestem leniwa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 22:11

  • Asix Autorytet
    Postów: 509 1301

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się pochwalę. Dziś byłam aż 5 godzin poza domem BEZ STASIA. A mały został z ojcem. Muszę częściej go zostawiać;)

    kattalinna, Cola87, kamciaelcia, Hoope, Sela, Katy, Mała Matylda, D_basiula lubią tę wiadomość

    relgpiqvtgsotfq2.png
    h84fqtkfi6qmoamc.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asix, jak? :-) Ja się muszę w końcu zebrać i pójść bo teoretycznie 4-5 godzin też dadzą radę beze mnie, wliczając w to 3h drzemki ;-)

    Asix lubi tę wiadomość

    age.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zapisuję, nigdy nie zapisywałam, oceniam po wadze i wzroście. A dokładniej zmianie ubrań na większe.

    Nie kupuję produktów z półek dla niemowląt.

    Karmię nadal piersią.

    Nie mam okresu.

    Nie chodzę do lekarzy na wizyty patronażowe, tylko gdy dzieci są chore.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co tu tak nikogo nie ma?

    Noc jak noc, ale z tych normalnie dobrych. Wg naszych standardów oczywiście. Tradycyjnie cyc ok. 22:30 bo starzy się zwalili do sypialni, potem jakoś po północy, po 2 to chyba ze 3 razy odkładałam bo po 5-10 minutach było znowu kwekanie. Ogólnie wychodzi na co 1,5h do 2. Po 4 niestety już było trudniej, przebudzenie znaczne, do tego ojciec wstał na siku, a jak wstał to potem wrócił więc sen dziecka poszedł... wiadomo gdzie. Ze 20 minut lulania przy cycu, z 10 leżenia w łóżeczku przy gwiazdkach, znowu cyc i jakoś ok. 4:45 trafiła między starych bo spania widać nie było a w łóżeczku byłby wrzask. Poprzytulane było do mamy, potem do taty, wspinaczka na brzuch ojcowski, monolog na siedząco i powrót do cyca mamy. Po 5 zasnęła po konsumpcji i spalysmy do 8. Możliwe, że jadła w międzyczasie ale nie pamiętam ;-) Dzień przywitany standardowo wybuchem radości i zachwytów, tuleniem do mamy i samoobsługą przy dystrybutorze ;-) była też piękna kupa, co zachwyciło z kolei mamę :-)

    Teraz pół dziecko bawi się w łóżeczku a mama miała czas żeby pogadać z tatusiem przez telefon i napić się kawy :-) przez telefon nie rozmawia się przy dziecku bo jest wrzask. Ona też chce...

    Miłego!

    Wowka, Sela lubią tę wiadomość

    age.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5558

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry,

    Cieszę się że noc Bożenki nie najgorzej :)

    Co to pół-dziecko? :D

    U nas nic, co warto byłoby wspomnieć. Mamy misję pójścia do sklepu, a tu śnieżek.

    kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to u nas tez z tych lepszych nocy
    obudził sie 3:30
    ale nie wiem czy obudził sie i niechcacy załaczył karuzele, czy właczył ja i sie przez to obudził
    ale zjadł i spał
    godzine pózniej zły sen, tata ululał, mama zrobila piciu
    wstał 7:37 spiac do konca u siebie i bez szumów
    moge tak codziennie
    ale... XD
    Piotrek spi jeszcze wiec siedzimy cichutko w salonie
    o Piotrus nie spi ;)

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też nocka całkiem niezła dzisiaj. Wstał jakoś przed 5, zjadł i zasnął w objęciach mamy. Już go nie odkładam wtedy do lozeczka tylko śpimy potem razem. Do 7.30 dzisiaj dociągnął :)

    Mała Matylda, Sela lubią tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :p

    Ja tez zapisywalam tylko na samym poczatku, teraz juz nie :p

    Kasze manne tez gotuje zwykla :p

    Kamil spal ladnie w nocy, obudzil sie po 2 jak pies chcial wyjsc na pole, ale powiercil sie, pogadal i poszedl spac, ostateczna pobudka o 8 xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gotuję kaszę jaglaną, białą gryczaną, ryż,płatki owsiane, ale daje też kaszki z bobovitt, do butelki zwykłej kaszy nie dosypie, a i na drugie śniadanie/podwieczorek jak trzeba coś na szybko to też daje.

    Nigdy nic nie zapisywałam, nawet jak była akcja że mało przybiera na wadze, wychodzę z założenia że je ile potrzebuje, a trzeba zapisywać? Nie waże jej, bo nie mam wagi, nie mierze (raz chyba zmierzyliśmy z ciekawości)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 10:45

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciocie
    Mamy pierwszego zabka :)
    Tzn przebił się koniuszek koniuszka ale test łyżeczki zaliczony
    No i tym razem matka będzie miała sukienkę ;) gdyby nie przypadek to nawet bym zabka nie podejrzewala (chcialam zobaczyć czy widać jakieś ślady czy będą krzywe jak u Piotrusia)
    Będą też raczej krzywe

    Wowka, Katy, Kwiatkowa24, Mała Matylda, Cola87, Sela, MajowaMamusia, Mama32, kattalinna, Feeva, Patk, D_basiula, Hoope, pawojoszka, Mycha666 lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się!

    Dzisiaj w nocy pobudka na 2h. Cycem gardziła. Cel pobudki: bujanie się na czworaka :/
    Nie mogła z tym poczekać do rana? :P

    Rano przewinęłam, zrobiłam kaszkę, a tu kupa. Chyba Zosia chciała zrobić miejsce na dużą porcję XD, w każdym razie zrehabilitowała się i pochłonęła cała kaszkę, a było zdecydowanie więcej niż wczoraj. Jeśli jest zapotrzebowanie zrobię jutro jeszcze więcej, niech je dziewczyna ;)
    Na śniadanie daję kaszki dla dzieci, wcześniej Holle, teraz Hipp. Wystarczy wsypać do ciepłej wody – w sam raz dla zaspanej mamy ;). Rano z atrakcji przed kawą wystarczy mi ścieranie owoców :P. Do obiadku dodaję zwykły ryż, makaron lub jakiś rodzaj kaszy.

    Kiedy i ile Zosia zjada zapisywałam tylko w szpitalu – wszystkie kobiety dostawały formularz z tabelą, który potem dołączano do dokumentacji medycznej. Teraz nie notuję, ale obserwuję i przez jakiś czas pamiętam ;)

    Nie zdarzyło mi się wyjść do ludzi z odkrytym biustem, ale kilka razy na ulicy nerwowo sprawdzałam czy aby na pewno wszystko jest zakryte :P. Kiedyś karmiłam Zosię po każdej drzemce, a potem szłam odsłaniać rolety – mieszkańcy okolicznych bloków i przechodnie mieli zapewniony pokaz golizny kilka razy dziennie XD

    Śliczna Martusia <3

    Skrzacik wciąż fit, ale regularnie przybiera :)

    Biedny Leo, oby nic nie złapał w tej przychodni.

    Kattalinna, cieszę się, że noc całkiem niezła i w znacznej części łóżeczku :)

    Kamcia, Cola, gratuluję udanej nocy! A Kamci dodatkowo ząbka i perspektyw na nową kreację ;)

    Niedługo Zosia zostanie sama w klubie bezzębnych o.O

    kamciaelcia, Wowka lubią tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, super :)
    U nas może lada dzień wyjdzie pierwszy ząbek, bo od kilku dni wieczorem jest straszna maruda, dolne jedynki już prawie widoczne, lewa mam wrażenie, że już jest, ale stukałam łyżeczką i nic nie słychać.

    MałaMatylda, też lubię te kaszki rano, bo raz dwa i są gotowe, moja jak jest głodna, to musi byc na już, więc nie ma czasu na gotowanie, a i tak jak wstanie zje mało, a za jakieś 30 min- 1h je resztę butli.

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Brakuje mi czasu, zeby nadrobic. Spontanicznie polecialam do Polski. Wiedziala tylko siostra, z ktora lecialam i siostry chlopak. Super prezent na dzien babci i dziadka. Nikt sie nie spodziewal. Mama sie wzruszyla.

    Gratulujemy zabka Patryczkowi
    My ostatnio bardzo się slinimy, moze i nasza kolej sie zbliza

    Jak czytam co wasze dzieciaczki jedza to zaczynam sie martwić.. U nas nadal slabo. Kroluja owoce, je jak ptaszek, jak zje caly sloik to jest cud, norma to do polowy. Grudki nadal be. Kaszki slabo..

    Noce bez zmian. I codziennie nad ranem krecenie sie i poplakiwanie. Czasem smaruje wtedy dziaselka.

    Teraz mamy pierwsza drzemke. Slabo dzis poszlo z usypianiem. Nie dal sie odlozyc.
    Wczoraj wstal o 20:40!! Ale na szczescie padl o 22

    kamciaelcia, kattalinna lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i dzis konczymy 8m

    kamciaelcia, MajowaMamusia, Sela, amygdala, kattalinna, Feeva, Katy, Cola87, D_basiula, Mała Matylda, Wowka, Hoope, pawojoszka lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała matylda
    twoja troszke młodsza ;)
    poza tym Piotrek ząbkował poźniej, dużo później niz inne dzieciaczki z wrzesniówek, a teraz ma wszystkie zeby od dawna jako jedyny w naszym malutkim wrzesniowym gronie
    jemu szły na raz, jedne za drugimi, bez dolegliwosci ;)

    majowa
    to u nas wrecz odwrotnie
    śmiejemy się z meżem ze jesli zeby oznaczają lepsze noce, lepszy apetyt, lepsze humorki, to niech wychodzą, bo to lepsze trwa od tygodnia? ale ja tego głośno nie powiedziałam ;)

    i nadal twierdze-po dziasłach nic a nic nie widac
    pod palcem wyczułam COŚ

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 11:58

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 2030 2031 2032 2033 2034 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ