Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Patk
śpi 1,5h więc zapowiada się w miarę. Z tym, że do tego momentu nie raz dotarłysmy, gorzej jest później. Ale będę twarda
przede wszystkim muszę sobie dać na wstrzymanie i nie chcieć szybko odłożyć. Chyba jeszcze nigdy nie było tak, że nie kończyła u nas w wyrku...
Dziewczyny, Wy zapisujecie ile czego Wasze dzieci jedzą? Że Kamcia to wiem
Czy tylko moje dziecko nie próbowało nigdy produktów kupnych z działu dziecięcego? U nas kasza manna, kasza jaglana lub płatki jaglane, płatki ryżowe, owsiane, orkiszowe razowe i kasza kukurydziana. Wszystko kupione w zwykłym spożywczym. Gotuję wrzucając do wrzątku ilości na oko. Woda też na oko
-
No brawo. Tak trzymaj.
Baśka śpi od 19 dzisiaj. Narazie nie wydaje żadnych dźwięków więc obstawiam że zasnęła na poważnie. Liczę że te kilka nocy to nie przypadekjak coś to dziś małżo wstaje. Jutro ma wolne to niech walczy
No a ja też nic nie zapisywalam. A coś się powinno zapisywać? Ja mniej więcej pamiętam co jadła. I wiem że to mango uczula. Też miałam ambitne plany gotować normalne kasze ale mi się nie chce, jestem leniwaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 22:11
-
Nie zapisuję, nigdy nie zapisywałam, oceniam po wadze i wzroście. A dokładniej zmianie ubrań na większe.
Nie kupuję produktów z półek dla niemowląt.
Karmię nadal piersią.
Nie mam okresu.
Nie chodzę do lekarzy na wizyty patronażowe, tylko gdy dzieci są chore.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
A co tu tak nikogo nie ma?
Noc jak noc, ale z tych normalnie dobrych. Wg naszych standardów oczywiście. Tradycyjnie cyc ok. 22:30 bo starzy się zwalili do sypialni, potem jakoś po północy, po 2 to chyba ze 3 razy odkładałam bo po 5-10 minutach było znowu kwekanie. Ogólnie wychodzi na co 1,5h do 2. Po 4 niestety już było trudniej, przebudzenie znaczne, do tego ojciec wstał na siku, a jak wstał to potem wrócił więc sen dziecka poszedł... wiadomo gdzie. Ze 20 minut lulania przy cycu, z 10 leżenia w łóżeczku przy gwiazdkach, znowu cyc i jakoś ok. 4:45 trafiła między starych bo spania widać nie było a w łóżeczku byłby wrzask. Poprzytulane było do mamy, potem do taty, wspinaczka na brzuch ojcowski, monolog na siedząco i powrót do cyca mamy. Po 5 zasnęła po konsumpcji i spalysmy do 8. Możliwe, że jadła w międzyczasie ale nie pamiętamDzień przywitany standardowo wybuchem radości i zachwytów, tuleniem do mamy i samoobsługą przy dystrybutorze
była też piękna kupa, co zachwyciło z kolei mamę
Teraz pół dziecko bawi się w łóżeczku a mama miała czas żeby pogadać z tatusiem przez telefon i napić się kawyprzez telefon nie rozmawia się przy dziecku bo jest wrzask. Ona też chce...
Miłego!Wowka, Sela lubią tę wiadomość
-
to u nas tez z tych lepszych nocy
obudził sie 3:30
ale nie wiem czy obudził sie i niechcacy załaczył karuzele, czy właczył ja i sie przez to obudził
ale zjadł i spał
godzine pózniej zły sen, tata ululał, mama zrobila piciu
wstał 7:37 spiac do konca u siebie i bez szumów
moge tak codziennie
ale...
Piotrek spi jeszcze wiec siedzimy cichutko w salonie
o Piotrus nie spiMała Matylda lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry :p
Ja tez zapisywalam tylko na samym poczatku, teraz juz nie :p
Kasze manne tez gotuje zwykla :p
Kamil spal ladnie w nocy, obudzil sie po 2 jak pies chcial wyjsc na pole, ale powiercil sie, pogadal i poszedl spac, ostateczna pobudka o 8 xd -
nick nieaktualnyJa gotuję kaszę jaglaną, białą gryczaną, ryż,płatki owsiane, ale daje też kaszki z bobovitt, do butelki zwykłej kaszy nie dosypie, a i na drugie śniadanie/podwieczorek jak trzeba coś na szybko to też daje.
Nigdy nic nie zapisywałam, nawet jak była akcja że mało przybiera na wadze, wychodzę z założenia że je ile potrzebuje, a trzeba zapisywać? Nie waże jej, bo nie mam wagi, nie mierze (raz chyba zmierzyliśmy z ciekawości)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 10:45
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Ciocie
Mamy pierwszego zabka
Tzn przebił się koniuszek koniuszka ale test łyżeczki zaliczony
No i tym razem matka będzie miała sukienkęgdyby nie przypadek to nawet bym zabka nie podejrzewala (chcialam zobaczyć czy widać jakieś ślady czy będą krzywe jak u Piotrusia)
Będą też raczej krzyweWowka, Katy, Kwiatkowa24, Mała Matylda, Cola87, Sela, MajowaMamusia, Mama32, kattalinna, Feeva, Patk, D_basiula, Hoope, pawojoszka, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
Witamy się!
Dzisiaj w nocy pobudka na 2h. Cycem gardziła. Cel pobudki: bujanie się na czworaka
Nie mogła z tym poczekać do rana?
Rano przewinęłam, zrobiłam kaszkę, a tu kupa. Chyba Zosia chciała zrobić miejsce na dużą porcję, w każdym razie zrehabilitowała się i pochłonęła cała kaszkę, a było zdecydowanie więcej niż wczoraj. Jeśli jest zapotrzebowanie zrobię jutro jeszcze więcej, niech je dziewczyna
Na śniadanie daję kaszki dla dzieci, wcześniej Holle, teraz Hipp. Wystarczy wsypać do ciepłej wody – w sam raz dla zaspanej mamy. Rano z atrakcji przed kawą wystarczy mi ścieranie owoców
. Do obiadku dodaję zwykły ryż, makaron lub jakiś rodzaj kaszy.
Kiedy i ile Zosia zjada zapisywałam tylko w szpitalu – wszystkie kobiety dostawały formularz z tabelą, który potem dołączano do dokumentacji medycznej. Teraz nie notuję, ale obserwuję i przez jakiś czas pamiętam
Nie zdarzyło mi się wyjść do ludzi z odkrytym biustem, ale kilka razy na ulicy nerwowo sprawdzałam czy aby na pewno wszystko jest zakryte. Kiedyś karmiłam Zosię po każdej drzemce, a potem szłam odsłaniać rolety – mieszkańcy okolicznych bloków i przechodnie mieli zapewniony pokaz golizny kilka razy dziennie
Śliczna Martusia
Skrzacik wciąż fit, ale regularnie przybiera
Biedny Leo, oby nic nie złapał w tej przychodni.
Kattalinna, cieszę się, że noc całkiem niezła i w znacznej części łóżeczku
Kamcia, Cola, gratuluję udanej nocy! A Kamci dodatkowo ząbka i perspektyw na nową kreację
Niedługo Zosia zostanie sama w klubie bezzębnychkamciaelcia, Wowka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamcia, super
U nas może lada dzień wyjdzie pierwszy ząbek, bo od kilku dni wieczorem jest straszna maruda, dolne jedynki już prawie widoczne, lewa mam wrażenie, że już jest, ale stukałam łyżeczką i nic nie słychać.
MałaMatylda, też lubię te kaszki rano, bo raz dwa i są gotowe, moja jak jest głodna, to musi byc na już, więc nie ma czasu na gotowanie, a i tak jak wstanie zje mało, a za jakieś 30 min- 1h je resztę butli.Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej. Brakuje mi czasu, zeby nadrobic. Spontanicznie polecialam do Polski. Wiedziala tylko siostra, z ktora lecialam i siostry chlopak. Super prezent na dzien babci i dziadka. Nikt sie nie spodziewal. Mama sie wzruszyla.
Gratulujemy zabka Patryczkowi
My ostatnio bardzo się slinimy, moze i nasza kolej sie zbliza
Jak czytam co wasze dzieciaczki jedza to zaczynam sie martwić.. U nas nadal slabo. Kroluja owoce, je jak ptaszek, jak zje caly sloik to jest cud, norma to do polowy. Grudki nadal be. Kaszki slabo..
Noce bez zmian. I codziennie nad ranem krecenie sie i poplakiwanie. Czasem smaruje wtedy dziaselka.
Teraz mamy pierwsza drzemke. Slabo dzis poszlo z usypianiem. Nie dal sie odlozyc.
Wczoraj wstal o 20:40!! Ale na szczescie padl o 22kamciaelcia, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mała matylda
twoja troszke młodsza
poza tym Piotrek ząbkował poźniej, dużo później niz inne dzieciaczki z wrzesniówek, a teraz ma wszystkie zeby od dawna jako jedyny w naszym malutkim wrzesniowym gronie
jemu szły na raz, jedne za drugimi, bez dolegliwosci
majowa
to u nas wrecz odwrotnie
śmiejemy się z meżem ze jesli zeby oznaczają lepsze noce, lepszy apetyt, lepsze humorki, to niech wychodzą, bo to lepsze trwa od tygodnia? ale ja tego głośno nie powiedziałam
i nadal twierdze-po dziasłach nic a nic nie widac
pod palcem wyczułam COŚWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 11:58
Mała Matylda lubi tę wiadomość