Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Widocznie macie mocne mięśnie brzucha
Ja chodziłam na początku roku na fitness, trochę się wzmocniły, ale jednak ciągła praca siedząca zrobiła swoje 
Wiecie co? Nie mogę żyć bez lodów... Codziennie muszę zjeść chociaż jednego. No i słodycze
Moje dziecko się cukrzycy nabawi I mam fazę na świeżo wyciskane soki z pomarańczy, mniam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 14:57
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
J.S też jestem zaskoczona. Ale, wybrałam lekarza, który jest ordynatorem. Coś mi mówi, że to ma jednak wpływ.
Ja też jestem w trzeciej ciąży, też pewnie dlatego brzuszek już widać. Doczekacie się i jeszcze bedziecie miały dość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope, bardzo mozliwe. Ale fajnie, ze masz te badania na nfz, to troche kasy w kieszeni
Ja nie moge zyc bez śledzi, kazda ich kombinacja mi smakuje i po prostu marze o prazynkach bekonowych, ale zjem w sobote jako taka nagrode ze caly tydzien wytrzymalam i sie nie obzeralam
-
Dziekuje Hoope za informacje, juz nie bede sluchac takich glupot bo bylam w innej przychodni i zmienilam lekarza:) wizyte mam jutro wiec zapytam od razu o usg genetyczne bo juz najwyzsza pora
Co do brzuszkow to moj pokaze wieczorem, ogolnie ja tam jeszcze nic nie widze
-
J.S o nie... Tylko przeczytałam o prażynkach i już mi się ich zachciało A już byłam w sklepie. No nieeeeeeeeeeeeeeee!
Katy pytaj pytaj, ostatni dzwonek na pierwsze usg prenatalne do 13 tygodnia A brzuszkiem się nie przejmuj, moim koleżankom niektórym się ujawnił dopiero koło 5 miesiąca U każdej jest inaczej
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Ja wcześniej miałam takie mocne zachcianki. Teraz mi już przechodzi, nie mam na nic konkretnego ochoty No, chyba, że gdzieś coś zobaczę, albo o czymś usłyszę to wtedy mi ochota przychodzi. Wczoraj mój coś wspomniał o pizzy no i musieliśmy zamówić wieczorem
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Ja wlasnie ochote mam, ale musze sie ograniczac, bo tak latwo jest przytyc. Tym bardziej ze jak gubilam wczesniej kilogramy to niestety wiem jak ciezko sie ich pozbyc. My kupilismy orbitreka dla mojego, po porodzie ja bede na nim dzialac, bo na silownie nie lubie chodzic
-
Ja bym mogla kiwi jesc kilogrami, ale wczoraj juz mnie usta piekly od tego..:p
Myslalam, ze u mnie brzuszek sie wcześnie pojawi bo nigdy nie byl plaski tylko zawsze lekko wystajacy i teraz jest taki sam caly czas. Raz jak sie najadlam to wydawal sie wiekszy
-
Ja o ogóle nie lubię ćwiczyć. Chodziłam na fitness i męczyłam się z dietą, bo chciałam schudnąć przed ciążą. Z 61 spadłam na 54, ale +1kg doszedł mi po urlopie w Bieszczadach w lipcu i tak się utrzymywała do tej pory
Ja brzuch po odchudzaniu miałam mega płaski, więc widzę, że się powiększył bardzo
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
ja po wizycie. dzieciątko ssalo kciuka i trzymało pepowine ta sama łapka. nadal 2 dni większe wd. om. AAAA... i pani doktor powiedziała że na Zoske to jej nie wygląda na pewno
Feeva, Hoope, malwka08 lubią tę wiadomość
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Hihi ssało to jeszcze za wcześnie, ale że trzymało rączkę przy buzi to pewne
Czyli co, fiflak?
Przed drugim porodem ważyłam jakieś 76-78 kg, dziesięć zeszło od razu po porodzie. Reszta w rok, przy karmieniu piersią, bez odchudzania. Nie wiem jak można w ciąży się ograniczać, to chyba bardzo trudne. Mam takie ssanie, że zjadłabym stół w kuchni z głodu. Jeśli nie zjem, boli mnie żołądek i bardzo mdli. Wy tak nie macie?❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Feeva mam identycznie z jedzeniem! Lody muszą być i pomarańcze! Typuje dziewczyny
Hoope u mnie również nie odczuwam mdłości głównie.wtedy kiedy jem. A co do ograniczania, w drugiej ciazy miałam.ostra dietę bez soli - nie jadłam gotowych wędlin, serów, no zero przetworzonych rzeczy. Głównie warzywa, nabiał - ser biały w różnych konfiguracjach, mięso z ziołami. Piekłam.tez własny chleb z mniejszą ilością soli. Myślałam że nie dam.rady - a jednak się udało wiele.zalezy od motywacji.
Jagna 15.04.2018
