Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję nowych zębów i skillsow
Mama32 a czemu przez Męża zamknęłas biznes?
Współczuję chorujacym.
Ewcia super :*
Co do grających zabawek to mnie jakoś bardzo nie irytują, jedynie z siostrzyczki uczniaczka zapadło mi w pamiec "Kto nam tutaj brzęczy tak? To pszczoła! NA-NA-NA (wtf?)!! Umiesz brzęczeć jak pszczoła?".
Muszę kupić sorter.
Ale na razie czekam aż mi zabawki przyjdą z Ali.
Póki co przyszedł drewniany gryzak dziś, którego Mania się boi
Lipcówki już pakuja torby do szpitala? szybkie są, ja spakowałam coś grubo po 30tc a i tak dopakowywałam na koniec.
Majowa też tak czasami mam.
Mam nadzieję, że jutro nie będzie już tak wicher łba urywal bo chciałabym iść na spacer...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 21:53
Wowka lubi tę wiadomość
-
Hoope, to musiał sobie szanowny tatuś zasłużyć może gorsza karą byloby włożenie jego palca w tą kupę...?
Majowa, miewam tak. I zawsze mi wtedy głupio, że nie doceniam tego co mam. Niby też nie mam na co narzekać, ale czasem ta rutyna i nuda są przytłaczające. No i to siedzenie w domu, ewentualnie spacer po okolicy, gdzie nikogo praktycznie nie znam... Ale to takie przejściowe smutki- jednak więcej jest pozytywów w życiu
Feeva, prognoza mówi, że jutro już ma być mniejszy wiatr. Dziś wiała solidna piąteczka, jutro 3/4, przy takim da się wyjść. Oby się prognoza nie myliła
Ejj, a szczeniaczek nie śpiewa "nanana" myślałam że mają jednakowe piosenki
-
Feeva zamknęłam, bo postanowiliśmy że jak mamy być razem to albo on wraca do PL albo ja jadę do niego do Niemiec,bo związek na 850km to nic przyjemnego. Więc sprzedałam auto, zamknęłam biznes i wyyyjechalam
My dzisiaj znowu spędziliśmy fajny dzien poza domem, trochę spacerow, trochę zakupów... I pod wieczor wylądowaliśmy w domu.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2585cc175f70.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/807c947f5451.jpg
Córka od dzisiaj raczkuje!Wowka, kamciaelcia, Asix, pawojoszka, Sela, Cola87, Feeva, Katy, kattalinna, Hoope, D_basiula, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
O ja! Mama, jak tam u Was przepięknie
Fajna rodzinka na tle super krajobrazu
Edit. Czy to Jezioro Bodeńskie?
Ewcia, lody chyba smakowały nad morzem też fajnieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 22:21
Mama32 lubi tę wiadomość
-
Majowa- ja mam tak. Niby mój też pomaga,ale tak jak mówisz sam się nie domyśli, że mógłby pójść na spacer lub coś. Jego opieka to głównie zabawa z dziewczynami. Ja cieszę się, że mam zdrowe dzieci jednak my kobiety często będąc mamami zapominamy o sobie .
Dariah lubi tę wiadomość
-
Smakowały heh szkoda że tego nie nakręciłam, byly takie ochy i achy a mlaskania na głos, że wygladało to tak jakbym mu nic do jedzenia nie dawała. W sumie jak dostaje serek homogenizowany jest podobnie, na widok łyżki już jest uśmiech.
U nas łazik jakoś od dwóch tygodni, wstaje pierun mały przy wszystkim, puszcza się jedną ręką wogòle nie wie co to strach.
Jak zaczą raczkować i się wspinać to zabawki żadne go już nie interesują, no chyba że jakiś kabelek to leci szybciutko. -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny na odp. Może nie chodzi mi konkretnie o to że narzekam, ale od jakiegoś czasu po prostu źle się czuję. Jestem poddenerwowana, mam wrażenie że wszystko na mojej głowie, siedzę w domu i moją rozrywką jest wyjście na spacer. Jak mąż ma dzień wolny to mam tyle do załatwiania, że i tak nigdzie się nie wyrwiemy, a ja potrzebuje gdzieś wyjść, coś zrobić bo czuję się jak w dniu świra. Muszę go namówić,zebysmy następny jakiś wolny dzień się gdzieś wybrali.
Śliczne fotki super taki wspólny dzień poza domem.Mama32, jangwa_maua lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sliczne zdjecia dziewczyny
Wojtus slodko przegaduje tate :p
Ja w sumie niedawno mialam taki kryzys bo moj dzien prawie kazdy wyglada tak samo, nawet rozrywki w postaci spaceru czasem nie ma bo jak sobie pomysle, ze i tak skonczy sie rykiem to mi sie odechciewa...Kamil tylko lezy na macie albo na lozku lub go musze nosic i tak od prawie 11 miesięcy, moze jakby zaczal siedziec itp to zrobiłoby sie ciekawiej xd
Poszedl niby spac przed 19, ale po 22 sie obudzil i ponad godzine nie spal... -
Dzień dobry,
Wojtuś i Vanesska z rodzicami w pięknych okolicznościach przyrody - pięknie!
Też mam dzień świra. Moją jedyną rozrywką jest kawa. I minibatony do niej ale dzisiaj waga wskazała +0,6kg to już zostaje sama kawa. Mąż robi co mówię, sam z siebie nie umie. Ale do tego, żebym gdzieś wyszła sama to namawia mnie od dawna. Nie potrafię się zdobyć na to. Poza jak on jest w domu to też chcę spędzić trochę czasu z nimi.
Po minionym weekendzie mamy plan częściej ruszać się z domu. Jak jest cieplej to będzie łatwiej. Już robimy plany na kolejne wizyty bo dziecko potrzebuje kontaktów społecznych. I mama też
Bożenka dorobiła się pchacza: mama zostawiła walizkę , kilka minut temu odkryła, że może służyć jak balkonikMama32 lubi tę wiadomość
-
Feeva wrote:Co do grających zabawek to mnie jakoś bardzo nie irytują, jedynie z siostrzyczki uczniaczka zapadło mi w pamiec "Kto nam tutaj brzęczy tak? To pszczoła! NA-NA-NA (wtf?)!! Umiesz brzęczeć jak pszczoła?".
Ja tam zawsze słyszę: mu mu mu, umiesz brzęczeć jak pszczoła? I też się zastanawiam co to za pszczoła co muczy
Też nie kumam fenomenu garnuszka, dostaliśmy w prezencie. I wiem jak to zabrzmi, ale ja sama mam problem żeby dobrze trafić tymi klockami a co dopiero dziecko. Je trzeba wkładać pod jedynym słusznym kątem, bo inaczej się blokują i nie wpadają do środka. I to od razu zniechęca. Zwykły najtańszy sorter z fp jest o niebo lepszy.
Solidaryzuje się z dniem świstaka -
Majowa zrób sobie test Becka. Wygląda na to, że masz łagodną depresję. Mogę się mylić, zrób test, dowiesz się.
https://www.forumprzeciwdepresji.pl/test-becka/
Myślałam, że siadanie, stawanie i dreptanie są upierdliwe. Znacznie gorsze jest chodzące niemowlę. Biegnie z punktu A do punktu B nie patrząc na nic, leci jak pocisk, dobiegnie albo nie a ja za nim. Do T go budowanie swojego ja, asertywności i bunt na wszystko. Cyc wrócił do łaski, ledwo żyje, znowu boli i popękał. Miało być już tylko lepiej. No nie jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 09:45
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Ja jakis czas temu robilam dwa testy w kierunku zespołu Aspergera i oba wyszly pozytywne, zawsze sie zastanawialam czemu jestem taka dziwna...xd Myslalam nawet zeby isc do psychologa dla potwierdzenia, ale nie wiem czy to cos zmieni :p
U nas teraz drzemka, a potem chyba sie na lody wybierzemy bo cieplo dzisiaj :p Moze Kamil posiedzi w wozku... -
Z tego testu wychodzi, że mam umiarkowaną depresję
Że co, jak to, tłusty czwartek jutro?! Tak przychodzi bez uprzedzenia?!
Nie rozumiem narodowego święta żarcia, ale przykro mi, że nie świętuję A spróbujcie wklejać tu hurtowe zdjęcia pączków
White i Feeva, odsłuchałam szczeniaczka-nasz śpiewa bzzzz ale mamy tego męską wersję