Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja akurat lubię zapach prania w mieszkaniu
I pomaga w nawilzaniu powietrza(nawilzacz nigdy nam nie był potrzebny)
Wrecz wstawialam specjalnie pranie na noc aby powiesić je piotrusiowi w pokoju kiedy miał katar
A pranie srednio robię...codziennie
Edit
Moja sasiadka w średnim wieku też często pierze i ona znosi je do suszarni w piwnicy ...dodam że mieszkamy na 3. PiętrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 21:28
-
Tez lubie zapach prania w domu:p
Ehh ta praca na nockę mojego narzeczonego niby super platna, ale cos za cos...W ciagu dnia odsypia wiec wszystko jest na mojej glowie, wieczorem zasypia i tak przy filmie itp wiec praktycznie nie spędzamy ze sobą czasu...Co drugi dzien jeździ do Katowic wiec nie ma go 19-22 mniej wiecej -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/544c7560a827.jpg
Niby banał, ale...
Edit. Jak się kliknie to jest duze 🤓Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 22:21
jangwa_maua, Cola87, Asix, J.S, Katy, Nynka, Sela, Mycha666, Tanda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPatk, to nas tez odrazu do chirurgia umow, bo my tez bez zębów
Bozenka jaka zdolna
U nas ostatnio troche lepiej z jedzeniem. Przechodza niektore kawalki (tylko dobre i rozpuszczalne w jamie ustnej). Kaszki nadal be, no ale jest lepiej. Na sniadanie wpada chlebek z maselkiem albo pasta z avocado
Edit : o tak, czas leci zdecydowanie za szybko. Ja ciagle twierdze, ze te ostatnie 9 miesiecy to najszybsze 9m w moim zyciu. Jak widze te wszystkie maluszki co sie dopiero rodza to tesknie za czasem, gdy Patryk byl taki malutki. Mam wrażenie, ze nie zdążyłam sie nim wystarczajaco nacieszycWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 08:17
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Katy, wspolczuje takiego systemu jak ma twoj narzeczony. Moj tak pracowal jak maly byl noworodkiem, to jest nie do przejscia jak spi w dzien, bo ja nic nie moglam zrobic, wszystko cicho, koszmar.
Teraz tez jezdzi nocami ale cos tam pospi, tzn nocami, roznie wyjezdza w nocy czasami 1 czasami 3, czasami jedzie cala noc, zazwyczaj w dzien spi okolo 1-2h.
Tylko on ma mozliwosc przespania sie w trasie, takze to tez inaczej. -
Dzień dobry.
Wowka też sie wzruszyłam. W kółko to sobie powtarzam. Niby wiem, ale gdy jest ciężko, traci ta wiedza na znaczeniu.
I na szczęście wiem już też, że każdy wiek dziecka niesie tyle samo korzyści. Może nie nad tym akurat ubolewam, że rośnie. Raczej nad sobą, że pewne dane nam przez naturę rzeczy przestają powoli być moim udziałem. Mam na myśli posiadanie dzieci. Boję się że przyjdzie chęć a nie będzie już możliwości. Choć dziś chęci nie mam. Po trzecim dziecku drastycznie mi maleje
Katy nie wiem jak to jest i nie chcę wiedzieć. Podobnie jak facet za granicą. Nic dobrego zwykle z tego nie wynika. Niemniej współczuję. J.S też. Lekko nie jest, to pewne.
U nas pranie zimą w mieszkaniu, też lubię, gdy pachnie. Schnie błyskawicznie, wieczorem wieszam, rano suche.❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
Powtarzam wszystkim wkoło wszystkim, że nigdy go juz NIE bede mogla nosić i się tak nie przytuli! Więc niech nie dają złotych rad 😜
Ale hoope ma racje jak jest kryzys zapomina sie o tym.
Noc słaba, pogoda piękna, w domu burdel i mam dylemat jechać po książkę i na zakupy czy na spokojnie w domu działać i blisko spacerkowac....
Ja się nie moge wygrzebac z prania od 10 miesięcy...milion pralek dziennie...fantazji suszarki nie miałam...może dlatego że nie mam gdzie jej postawić, gdybym miała pewnie by już stała 😂
Barbara zawstydzila mój kostium basenowy😳
Apropo czy tylko mój brzuch ma taka okropna skórę?😳 i te rozstepy... -
Nynka, nie tylko Twój.
Basia, Zuzia, Bożenka - cudowności
gratuluję Zuzi pierwszego kroczka, a Bożence nowych skillsów łapkowych
U mnie pranie schnie tylko w mieszkaniu, wiosną i latem wywieszam na sznurki na "balkonie", którego nie mam.
Ja też nie chcę, żeby Mania tak szybko dorosła Dopiero się urodziła, a tu zaraz 10miesięcy
Tanda współczuję dolegliwości starszej córki.
Patk, Mania też warczy
Wiosna idzie i moje libido chyba też powoli wraca do normy. Ostatnio mam ochotę codziennie. Cały dzień. Tylko o tym myślę. A jak Mąż wraca z pracy i nago wychodzi z łazienki po prysznicu to normalnie... 😬😬😬😬😬😬 ajajaj
Dzisiaj nauczyła się pokazywać stopę hah
https://youtu.be/wIN2JXrZmiE
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 09:04
kamciaelcia, J.S, Wowka, Patk, Nynka, kattalinna, Cola87, Katy, Hoope, Sela, Mycha666, Tanda lubią tę wiadomość
-
Ja checi na drugie dziecko nie bede miala chyba nigdy, ale faktycznie rosnie zbyt szybko to moje dziecko, zanim sie obejrze bedzie szlo juz do przedszkola, szkoly.
Feeva, rozbawilas mnie Z tym jak maz wychodzi nago po prysznicu
Tym bardziej ze moje libido -100
Slicznie Mania pokazuje stopkiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 09:11
-
Wiecie Wy mówicie że nie chcecie żeby nasze małe dzieci dorosły. A ja najlepiej wspominam czas z mamą tak między 18 A 25 rokiem życia. I liczę na to że też będę mieć taki kontakt z Baśką jak ja z moją mamą.
Czy któraś z Was jeździ dużo rowerem? Pytałam naszej lekarki kiedy można zacząć mówiła że jak skończy rok to już spokojnie. Ale nie wiem jaki fotelik. Chce żeby się rozkładał więc jedyne co mi przychodzi do głowy do Hamax siesta. Spełnia wszystkie kryteria oprócz ceny bo wydatek bliski 4 stów. Wiem że szybko by się zwróciło poniekąd bo my jednak dużo km robiliśmy do tej pory. Ale czy Barbara na to pozwoli to nie wiem... I nie wiem czy inwestować grubą kasę czy raczej nie. ktoś coś jakiś pomysł?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 09:23