Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Doniczka bratków mój nie pełzał, więc też coś ominął, to też mam się martwić? Weź wyluzuj. Nikt nie neguję jak dzieje się coś złego, zawsze doradzamy jak nie wiemy żeby lepiej skonsultować z lekarzem. Straszenie też jest nie fajne, a Ty jesteś znana z tego że doszukujesz się chorób. Ciesz się że masz zdrowa coreczke i na niej się skup.
-
JS, może po prostu ubiegłaś diagnozę? 😂
Cola, mój ojciec ma rowery szosowe. Wyguglałam 😉 zerknę na te co Twój mąż zaproponował, dzięki! 🙂
Chiba gel Premium wygląda fajnie. Od razu mi wpadły w oko 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2019, 10:58
J.S, Cola87, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry 😁
My u babci, kilka godzin byłam bez internetu bo mi sieć ukraińską łapało i jestem rozczarowana, że nie zdążyłam odpowiedzieć przed Kamcią doniczce 😂
Pawojaszka, ostatnio mi mignęło że jakiś program o synowych i teściowych robią i casting jest. Od razu o Tobie pomyślałam 😂😂😂 chociaż szukają akurat relacji przeciwnych do waszej 😉 jak tam w ogóle babsztyl?
Nie odniosę się do niczego więcej bo mam tylko chwilę. Zaraz wysiadka i wyjęcie śpiącego dziecka z auta... A padła po 6 godzinach prawie, śpi 20 minut dopiero ale co zrobić... -
Wowka mój to straszny zapaleniec. Wczoraj go cały dzień nie było bo jechali do Czech na jakiegoś "dziada" nie wiem co to ale ładne foty posyłał. 170 km. A kiedyś jechał na tour the Silesia 500 km. Wyjeżdżali w sobotę , w nd wracali. Cała noc jechali. Masakra, ja jak zrobię 20 km to mam dość ;p czasem aż się denerwuje że cały czas chce jeździć i go nie ma, ale z drugiej strony lepsze takie hobby, niż picie piwa w barze
Wowka lubi tę wiadomość
-
Jak coś zrobię to wrzucę, jak się uda ostre 😉 tak, ja spod wschodniej granicy prawie, rano byliśmy na cmentarzu na wsi, za którego ogrodzeniem zaraz Bug i słupki graniczne 😊
Na chwilę zajechaliśmy do mojego kuzyna pochwalić się Bożenką i pokazać jej kurki. Ale była radość, mimo zmęczenia 🙂 oczywiście najfajniejsze były kurczaczki pisklaczki 😍 okazało się, że moje dziecko wie jak robi kurka jednak 😁Cola87 lubi tę wiadomość
-
Cola, wygrzebałam kilkudniowe 😉
FotoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2019, 13:09
kamciaelcia, Nynka, D_basiula, Eva85, Berbecia, Sela, MajowaMamusia, pawojoszka, Katy, Cola87, Nina83, wariancja, Wowka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Hej, hej
Jednak żyjemy heh
Nadrabiam Was codziennie przy porannej kawie, ale mam spoooro zaległości...
Na zdjęcia oczywiście się spóźniłam ale po ilości polubień na pewno były cudne.
Bożenka no zakochałam się ponownie :-* śliczne foto
U nas czas leci nawet nie wiem kiedy. Leo nadal nie chodzi, pchacz, meble itp jak najbardziej sobie radzi, ale puścić się nie chce.
Od wczoraj Leo ma gorączkę, ponad 38, a dzisiaj w południe 39.5! Sama gorączka, niby coś kaszlał rano, ale nie wiem czy przez śline, bo od tej pory cisza. Jak to było z tą trzydniówką? To była sama temp?
Podaję pedicetamol.
Przy zębach chyba jest mniejsza temp, dlatego wygląda mi to na jakiegoś wirusa czy coś.
Za tydz jedziemy na wakacje do sopotu, oby do tej pory mu przeszło.
Póki Leoś je, to nadrabiam dalej
W końcu się udało...
-
nick nieaktualnyJestem
Wróciliśmy do domu, nie było nas prawie 2 tygodnie. Wakacje minęły zdecydowanie za szybko, Sopot pożegnał nas słoneczną pogodą i wiadomością, że był z nami ktoś jeszcze Bardzo się cieszymy, ale ja trochę panikuję, miałam plamienie implantacyjne dzień przed terminem miesiączki i wczoraj lekko brązową wydzielinę ;/ Mój gin nie odbiera, więc pewnie ma urlop, mam nadzieje, że uda mi się pójść do niego we wtorek i sprawdzić, czy wszystko ok, trzymajcie kciuki.
Kupiliśmy wózek valco snap 4 trend, czemu nikt mi nie powiedział, że potrzebuję tego wózka wcześniej Mąż chciał valco snap, ja trenda, kocham go za to, że mi ulega
Szukanie mieszkania na wynajem prawie nas przerosło, po pierwszym dniu chciało mi się płakać i powiedziałam mężowi, że nigdzie się nie wyprowadzam. Udało się znaleźć w miarę fajne w przystępnej cenie. Jestem przerażona jak to wszystko będzie i w ogóle nie mam ochoty się wyprowadzać, nie lubię zmian Nie chce mężowi smęcić, bo on ma jeszcze dodatkowo nową pracę na głowie, ale czuję się jak małe dziecko we mgle.
Przepraszam, ze tyle pisze o sobie, mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, dzieci zdrowe (po za wyjątkami), ciąże rozwijają się prawidłowo, a Wy czujecie się kwitnąco.
Feeva, Cola super, że wakacje udaneJ.S, kamciaelcia, Wowka, olciabos, kattalinna, Mała Matylda, Feeva lubią tę wiadomość
-
A i oczywiście Leo już od miesiąca nie cyca, a mnie się guzki jakieś porobiły w piersiach, chyba mleko, bo strasznie bolały i zaczęłam brać norprolac już tydz i dosłownie po 2 tabl ulga. Chyba jeszcze dzisiaj wezmę połowę dawki i kończę, bo nawet wina się nie mogę napić heheW końcu się udało...