Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry :p
My sie od rana pakujemy i właściwie zostaly jeszcze glownie rzeczy z kuchni i zabawki Kamila wiec nie jest zle. Czesc rzeczy juz narzeczony zawiozl, ale poki co do jego babci bo u nas jeszcze nie posprzatane :p
Nie dzwigam nic oprocz Kamila:)
Nocka u nas średnia bo Kamil postanowił po 00 sobie pogadac, powstawac itp, a nad ranem sie budzil co chwilę... -
Dzien dobry
Kamcia, ooo dobrze wiedziec, ze nie tylko ja sie pod nim maskuje 😂
Okres mi sie skonczyl, pogoda zepsula, takze stroj jeszcze nieuzywany nawet 🤷🏽♀️
W sobote robimy ta moja impreze urodzinowa, maly idzie spac do babci.
W ogole dostalam propozycje pracy na 3h dziennie w de od pon-pt, jeszcze sie zastanawiam, to pol etatu, musze sie zorientowac czy moge podjac druga prace jak praktycznie mam prace i jestem zatrudniona + wyplacaja mi zasilek, podobno tak, takze powaznie nad tym mysle no bo co to jest 3h dziennisWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 08:38
kattalinna, Wowka lubią tę wiadomość
-
Dobry,
U mnie internety są. Dodatkowo jest okres, denne samopoczucie, brzuch jak w połowie ciąży, biegunka i dziecko tańczące na stole nadal bez górnej czwórki.
Nynka, jesteś! I do Was szczęście się uśmiechnie. Chociaż to czekanie jest dobijajace.
Cola, powodzenia dla Adasia dzisiaj 😊 napisz jak było 😊
JS, to trzymam kciuki, żeby wyszło. 3h dziennie to faktycznie fajne godziny, a jak za tym idzie kasa to też fajnie 😉
Majowa, jak tam? Wychodzisz? Jak się czujesz?
Dobra, dopijam drugą kawę i modlę się, żeby już była 12.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 09:15
-
a mi wiadomo ze u nas mozna pracowac na wychowawczym zgodnie z przepisami prawa
ale wiadomo, ze jesli wych. płatny to dodatkowa praca zabierze te 400zł(wzrosnie minimum dochodowe)
no i godnie z przepisami-praca nie moze przeszkadzac w wychowaniu
i tyle
https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&channel=trow&q=praca+na+urlopie+wychowawczymWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 09:22
-
Nynka, pewnie ze Cie pamiętamy trzymam kciuki za mala fasolkę ❤️
Majowa jak tam się czujesz?
Katy oby poszło szybko z tą przeprowadzką😉
J.S jak dla mnie 3h dziennie to super opcja. Nie cały dzień, a odpoczynek psychiczny jest.
Ja, jak robię paznokcie w domu (czasami 3h, czasami 8h) i wywoze Manię do teściów to serio kończąc ostatnie paznokcie już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie Mania będzie przy mnie. Odpoczywam psychicznie bardzo od niej. Także jeśli będzie możliwość i nie będzie to kolidowalo z obecną praca i zasilkiem to ja bym się nie zastanawiała.
Dziewczyny, ten mamizm to chyba taki okres. Ja też czasami mam dość. Wczoraj musiałam z nią gotować kopytka na rekach, bo jak tylko Maz próbował ja ode mnie zabrać albo coś to się darla jakby ja rozdzierali, "puść, puść!", "Mami!!!" i dupa. Trochę mu przykro było i był wkurzony, no ale co ja poradzę.
Do kibla jak idę to tez mi się drze pod drzwiami, tak że się w spokoju wysrac nie można. I mi łapę wkłada pod drzwi.
Mania też ma adoratora 🤣 6-letniego także nie pogadasz 🤣
Usnela 9:15, zjadłam, pije druga kawę. Ukrop na dworze znowu. Tragedia.
A wczoraj jak się burza zaczęła przed 16 tak skończyła się koło 18. Padać przestało dopiero koło 20,bylo fajnie rzesko. -
Mozna pracowac na wychowawczym ale właśnie na zasadach jak Kamcia pisze.
A np ciekawostka, praca na umowe zlecenie u innego pracodawcy na wychowawczym - szefu placi pelen zus. Ale gdy pracuje sie na umowe o dzielo to nic nie płaci, tylko pensje, takze ta opcja lepiej sie oplaca.
JS ja bym brała
Ps. Obcielismy wczoraj Henia na krociotko, boki maszynka, góra ciut dluzsza. Wyglada jak zupelnie inne dziecko, 1 raz od urodzenia zobaczylam jaki ma ksztalt glowy :p Ogolnie wyglada ladnie, ale teraz caly ojcieckamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Wlasnie wysle zapytanie tam do tego urzedu, czy tak mozna i bede wszystko wiedziala. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Czyli mamizm wszedzie prawie, trzeba przetrwac. Ja wlasnie korzystam, bo moja mamoza poszla na spacer z babcia.
Mojego chlopa brat wlasnie wyjechal na Woodstock, ja pierdziu, jakie zazdro tez bym pojechala. Nie moglam patrzec jak zabieraja od nas kuchenke i jada ekipa 😂
Edwarda, u nas bylo tak samo, ze boki na krotko a gora ciut dluzsza. Teraz juz mu wlosy urosly i moj podgaduje ze moze by tak znowu obciac ale powiedzialam, ze odbiore prawa 😂 jesli to zrobi. Teraz ma dluzsze ale takie mi sie podobaja choc wszedzie slysze obetnij mu, ale nie slucham juz nikogo.
Tez jak obcielismy to byl caly ojciec, a jak mial loki to cala ja. Jak sie czujesz z tym ze ma krotkie? Lepiej czy gorzej? Ja juz nie obetne 😁
I umowilam sie na pelne usg jamy brzusznej, jade 19 sierpnia, no bo kurde ten bol chyba nie jest normalny i przy okazji zobacze to co mam na gorze, nad pepkiem to cos powaznego czy taka moja uroda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 14:09
Nina83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
J.S wrote:Mojego chlopa brat wlasnie wyjechal na Woodstock, ja pierdziu, jakie zazdro tez bym pojechala. Nie moglam patrzec jak zabieraja od nas kuchenke i jada ekipa 😂
My się wybieramy w sobotę na parę godzin ✌️ już nie mogę sie doczekać. Co jak co, ale Kultu na Woodstocku to ja nie odpuszczę. Dłużej będziemy w trasie w jedną i w drugą stronę niż na samym polu, ale to nic 😂
Najgorsze, że zaczynają mi się mdłości, ale stwierdziłam, że nawet jak pójdzie pawik, to ludzie pomyślą, że po prostu się narąbałam za bardzo 😂😂😂kattalinna, Wowka, J.S, Katy lubią tę wiadomość
-
J.d.
Woodstock to już bliżej mnie
Nie jezdze odkąd znam męża 🤣 najdziksze czasy tam się spedzalo. Ograniczylo przy miernym ustatkowaniu 🤣
Ale wracamy jutro...to może w sobotę?
To jest myśl
Chyba Zuzia się z nami wybiera więc i niania bedzie
Mam tylko 60kmWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 14:54
J.S lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już w domu ☺ bardzo stęskniłam się za Zuzią. Jak przyszłam to wtulila się we mnie i tak siedziałyśmy na podłodze, wzruszyłam się.
Przyjechała teściowa, wyjścia nie miała,niech się na coś przyda (wiem nie mogę wybrzydzac), ale nie wiem jak ja z nią wytrzymam do piątku. Na wejściu zapytała mnie nie jak się czuję, czy coś zjem tylko "co ty masz na czole", mówię jej że to co widać(coś mi wyskoczyło). Niech mi ktoś powie,że ona jest normalna. Muszę ją olac bo nie zamierzam się denerwować.Wowka, Nina83, kattalinna, Katy lubią tę wiadomość