Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
j.s.
chłopcy mieli 21 a to już (zniżkowy) rekord u nich
ja tam poowijam sie swoja kołderką, sa uroki spania w pojedynke
ale to powietrze w mieszkaniu nie jest fajne, pranie wisi i po 2 dni(a to na balkonie wczorakj schło jedno po drugim-dopóki deszcz nie spadł)
podejrzewam, że na weekend włącza piec, ale chce już -
No widząc ja wczoraj lekko odwodnioną, bez siły. Coś okropnego. Domyślam się że to przez chorobę właśnie jednak stresu i miliony myśli co nie miara. Na dodatek drugie dziecko w domu, które też się rozkłada. Masakra 😭. A pobieranie w piątek to zalecenie tej lekarz. Dziś druga dawka antybiotyku także myślę, że powinno być lepiej. Oby temperatura już nie wracała to organizm odpocznie.
-
kattalinna wrote:White, ile Twoja Ida ma lat? 😁 Moja wstanie i opowiada na nocniku co się jej śniło chyba, ale ni w ząb nie da się zrozumieć 😂
Heh, może opowiada to za duże słowo faktycznie 😂 nasze dialogi wyglądają mniej więcej tak:
- co robiłaś w żłobku?
- babi! (bawiłam się)
- z kim?
- z dzidzią
- i czym się bawiliście?
- brum brum!
- samochodzikami? Super! I czym jeszcze?
- lala! Pupa (piłka 😂)
- a byliście na dworze?
- tak! Buju buju! Wziuuuum! (czyli huśtawki i zjeżdżalnia 😀)
- a co jadłaś?
- zupa! Baman! Abyko! Mniam mniam!
No i tak nam mija droga samochodem 😂😂😂Katy, jangwa_maua, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamcia,moja jest mlekożerna, trzęsie się jak widzi butle. Rano je kaszę, na spanie 180-210 ml mm, na noc 300 ml kaszy mannej, a nieraz muszę jeszcze dorabiać180 ml mm 😵 nie wiem gdzie ona to mieści bo potrafi wypić 480 ml na noc. Kanapką na noc się nie naje, zobaczę co dalej będzie z tym nocnym jedzeniem.
Też czekałam na ogrzewanie,bo 1 ostatnie noce zmarzłam,az mnie gardło pobolewało. -
ale mnie ten klubik wkurza...dzwonia bo Patryk płacze, bo chory, bo ma 37...nosz ku...płacze to ma 37, Piotrek 37 miewa od zawsze jako normalna temp
a ja podejrzewam ,ze płacze bo płacze-wczoraj zabrany dzis mu trudniej
chory rano nie był
smiał sie w głos jak szedł
więc pani by go zabrac bo od innych cos złapie...łaaaaa
No
Ani na chorego nie wygląda
Ani po placzu nawet gila nie bylo
W domu temp ok
A że krzyczal...powiedzialam że mogę pokazać nagrania jak domu krzyczy, piszczy, bije i się rzuca...bo u nich zawsze grzeczny i jak płacze to cichutko...No A ja że wczoraj wczesniej wyszedł to dziś mu trudniej. Jak bedzie dobrze na pewno go jutro przyprowadze bo ta adaptacja nam nie pójdzie...
Teraz rozrabia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 12:03
-
mam jednak mega nerwa...przez ten klubik
najłatwiej by mi było siedzeć w domu z dziecmi, nie wstawać rano, nie ubierać, nie zawozić, nie uzależniac wsystkiego od ich odbioru
nie biegać jak debilka na trzecie pietro kilka razy dziennie
jako pedagog stawiam na dobro wyzsze jakim jest placówka
ale nikt mnie nie słucha
chca się pozbyc problemu i już
a jakbym byla w pracy?i dziecka szkoda. Maluszek potrzebuje czasu, potrzebuje stabilizacji jako takiej, a tu kazdy coś...
bo słaby bo jelitowce...ale mówię-nie było u nas jelitówki, w domu wszystko w porządku, nikt nic nie przechodził, bo rano u nich zwymiotował...ja naprawde milo gadałam, bardzo pokornie...ale jakie zwymiotował? spodnie mokre miał troche po tym wymiocie od wody/sliny? bo nawet nie przebierały go, w domu rzucił sie na żarcie i swoje odespał-3h
bo dziś płakał, krzyczał i jak stał to sie chwiał (mogła dodac ze może jeszcze oczy mrużył lub patrzył z pod byka), przy dyr zmierzyły temp i 37 to choroba, a maja zasade ze zdrowe dzieci przyprowadzamy
i mówię-ma 37 bo płakał
słysze , że jak płakał takie ciepło od niego biło...dotykam...i mówię, nie jest ciepły, ze poliki zimne...
ale kark ma ciepły...
mnie ręce opadaja
a jak przyszłam to jadł-bez płaczu, jadł sobie drugie danie, w szatni sie chichrał
bo takie oczy ma...odpowiadam-bo spiący(to była godzina 11;40)
aaaaaaa
musiałam się wygadac
bo ja nawet zrozumienia nie szukam-jestem pewna ze mam dziecko zdrowe, ktos cos mi wmawia, dla własnej wygody????osmioro dzieci dziś mieli i zakladaja ze nastepne chore...
bo jak nie miał jelitowki-to złapie
bo jak zdrowy-to i tak zachoruje
bo maja takie zarazki..
jaaaakbym nie wiedziała
łaaaaaaaa
ale kto jak ktos-ale ja trzesłabym sie nad choroba dziecka
przechodziłam psychicznie sytuacje, że byle infekcja moze mi dziecko zabic
jednak wolałabym byc wysłuchana
serce mi sie kraje gdy daje do nich Patryczka a on płacze
jednak wiem, ze mu tam dobrze, ze wiecej sie nauczy (społecznie) i dla jego dobra zalezy mi by się adoptował a nie kazdego dnia ujezdzamy i latamy po tych schodach
Piotrek tez jeden pełny dzien spędził w domu-i po tym 4 dni w przedszkolu płakał, gdzie naprawde było dobrze
patrynio spi -
nick nieaktualny
-
i że inne dzieci chore to nawet jesli mój nie chory to na pewno bedzie chory...
iiiiii?
ale mnie to wkurzyło
jako matka wiem-a one tez matki
że temp nie mierzymy po płaczu, po kapieli, po spaniu...
a wyjdzie ze to ja najgorsza-odbieram chore a na drugi dzien przyprowadzam (rzekomo?) zdrowe
bo co? -
nick nieaktualnyKamcia, olej babki. Nie denerwuj się, różni ludzie, różna polityka, koniec tygodnia, może panie już zmęczone chcą mieć luz i szukają okazji
Zastanawiam sie nad kupnem niani elektornicznej, bo jak Zuzia będzie spała sama w pokoju, a ja z maleństwem, to będę zamykać 2 drzwi i jak się obudzi, to jej napewno nie usłyszę. Kto ma i poleca?
I myślę nad kupnem rożka, ale nie wiem, czy taki wiązany się sprawdzi? Miałam na rzep szyty na zamówienie, ale był tak niewydarzony, że może 2 razy korzystałyśmy z niego, był za duży i w ogóle nie otulał dziecka. -
Majowa
Aktualnie uzywam i niani (bo mam jeszcze po emilce)oraz kamerki. Nawet oba urzadzenia na raz (niania szybciej dźwiękiem budzi A przy ewentualnych wymiotach to wazniejsze). Chlopcy w jednym pokoju. Kamerkę mam tak ustawiona że staram się widzieć ich na raz chociaż w kawalku
I jak urodzi się Malgosia-czy bedzie w sypialni, czy już w swoim pokoju)to też coś mi się przyda tzn bedzie trzeba kupić
U na 99%będzie to kamerka
A jaka? Kwestia kasy, preferencji, wygody/niewygody -
W klubiku są młodsze panie
Ale jedna (pojawila się w drugim tyg) nawet uśmiechać się nie umie i nie umiem z nią rozmawiać bo mam wrazenie że jej się nie chce rozmawiać
Czasem więc i dzieciom się nie dziwię
Ale tak nieliczne gromadka to szansa poznać te dzieci i zająć się nimi w pelni...to maluszki...No ja przynajmniej tak to dziwię
Z Piotrusiem też się cieszę że czasem wychodzi przedostatni czy ostatni (choć w głębi mi tak smutno zarazem że mama najpóźniej go odbiera), A nie jest to późno (bo 14:30), ma okazję poznać panie na spokojnie i mieć w pełni ich uwage zwłaszcza że trudniej mu w tlumie i krzyku porannym. A panie też poznają lepiej Piotrusia
Wystarczy chcieć czasami
O powolaniu nawet nie piszę 😉 -
Kamcia, z tego co piszesz to tym Paniom chyba sie nie chce pracować z Patrykiem. Ja tez dzisiaj uslyszalam: "Pani, przyjdz se po dziecko, bo dziecko nie chce spac".
Są dzieci szybko wchodzace w grupe, i dzieci wymagające wiecej pracy i uwagi.
Majowa, White powodzenia na wizytach 😊
White Innocent lubi tę wiadomość
-
Kamcia, no ja tak mysle, ze chca miec luz i problem, ze dziecko placze i nie chce spac. Olej je i prowadz jutro normalnie Patryka
Ja mam kamerke. A co do rozka to nie pomoge, bo ja kupilam i ani razu nie uzywalam, wolalam sto razy bardziej otulacze niz te badziewne rozki. Moze ja na taki trafilam.
Pranie zrobione, posprzatany caly dom na blysk, teraz moge sie delektowac kawka 😂
-
Kamcia widzę że od samego początku dają ci popalić, przyzwyczajaj się z nauczycielkami wiecznie jakiś problem wszędzie znajdzie się jakaś menda.37 to nawet nie gorączka 37,5 to dopiero stan podgorączkowy ,gorączkę liczy się od 38 ,niektórzy mają 37 normalnie bo to ich zwykła temperatura może weź im wydrukuj jakiś artykuł na temat gorączki bo panie ewidentnie niedoksztalcone w temacie.
-
U nas rozek sie sprawdzal jakos do 2 miesiaca chyba :p Kamerke albo nianie tez musze kupic jak juz Kamil sie przeprowadzi do swojego pokoju xd
Kamil juz sie dobrze czuje, za to mnie cos zaczyna rozkladac..
A oto Kamila pokój zacnych rozmiarow 😂 Juz mamy plan, ze zrobimy z niego sypialnie swoja, a obecna podzielimy na dwa pokoje dla dzieci xd
Lozko wejdzie zamiast tunelu z Ikei xd
-
Tak, o paniach już dość. To nawet na komentarz się nie nadaje... Kamcia, 14:30 i ostatni? Rodzice tych dzieci wszystkich nie pracują czy jak?
Jutro podpisuję umowę z koleżanką, w poniedziałek idę do żłobka, od wtorku właściwie możemy zacząć adaptację ale muszę się poogarniać, kupić co tam trzeba itp. Kapcie jakie polecacie? Renbut, befado czy inne?
Majowa, poza moją bratowa nie znam nikogo kto by rożka używał 😉 ale ona jest dziwna w kwestii dziecka 😉
Coś miałam jeszcze i nie pamiętam...
Aa! White, całkiem fajna rozmowa 😁