X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 20 września 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa lekarz powiedział że się nie wywołuje wcześniej jak będzie duży to CC ,termin porodu jak mi wyznaczył na 20 12 tak cały czas jest. Zobaczymy jak to wyjdzie mamy jeszcze 3 miesiące,choć szczerze to bym chyba wolała CC bo masz termin i idziesz możesz sobie zaplanować zwłaszcza że to okres świąt a w tedy bywa różnie ,nikomu się nie chce pracować w takim czasie,dzieci w domu bo przerwa świąteczna a człowiek siedzi jak na bombie ,ale CC to wiadomo operacja ,ciężej z laktacja , dłużej dochodzi się do siebie a tu w domu nie polezysz,klocka trzeba podnieść, wykąpać itd . Nic to na razie się na nic nie nastawiam zobaczymy co wyjdzie

    cf409fc7e7.png
  • Berbecia Autorytet
    Postów: 1053 1057

    Wysłany: 21 września 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa niby tzeba się oszczędzać po cc ale też są sytuacje losowe ze nie móżna sobie pozwolić na odpoczynek. Mi nie było dane żeby się po oszczędzać ani po 1 ani po 2 cc,jedynie tyle co w szpitalu. Brałam przeciwbólowe żeby jako tako funkcjonować. Natomiast szwagierka dość długo nie dzwigała, na 2 tygodnie starsza córkę oddelegowała do babci po porodzie żeby mieć spokój.

    11.05.18r. ,2280g ,50 cm
    7672190291.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 21 września 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po pierwszym cieciu jezdziłam z Emilką po lekarzach nawet 100km w jedną strone jako kierowca, znosiliśmy wózek z mezem z 3 pietra bo po prostu nie było innego wyjscia
    po drugim i trzecim czułam sie tylko lepiej, kiedy mogłam-nie nosiłam-kiedy było trzeba-robilam wszystko co trzeba
    a na lekach przeciwbólowych w domu juz nie leciałam
    jednak wszystko z głowa a nie mimo wszystko
    sa wskazania do cc na zimno i to bezwzgledne
    ja na takie cos sie kwalifikuje
    więc szczerze nie oceniałabym podejscia lekarza, szpitala-bo kazde powinno byc indywidualizowane
    a my tez mamy prawo do wlasnej decyzji bo nikt cc bez pisemnej zgody nie zrobi(mówię o planowanym)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Berbecia Autorytet
    Postów: 1053 1057

    Wysłany: 21 września 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z tobą Kamcia.

    11.05.18r. ,2280g ,50 cm
    7672190291.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze cc wspominam bardzo źle. Cięli mnie od pępka w dół, przez trzy miesiące rana się parała, otwierała, ropiała.. ból był niesamowity. Praktycznie przez trzy miesiące byłam na przeciwbólowych 😬 Choć byłam młoda bo miałam 20 lat, moj organizm słabo się regenerował po operacji. Byłam w szoku jak dziewczyny po cesarkach chwaliły się, że czuły się świetnie. Mój brzuch po pierwszej cesarce jest zmasakrowany. Druga cesarka, gdyby nie blizna nie wiedziała bym, że miała miejsce 😄 8 godzin po, wstałam i czułam się rewelacyjnie! Chodziłam, robiłam wszystko przy Zosi, bez bólu.. jedyny ból czulam przez cewnik. Na drugą dobę zostalam wypisana ze szpitala. Po powrocie do domu, na drugi dzień już poszłam na zakupy, sprzatalam i gotowałam obiad... także cesarka a cesarka ☺️

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 21 września 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina, po drugiej cesarce śmigałaś bardziej niż ja po sn 😉

    zem3qps6in5tddof.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattallina, naprawdę czułam się super. W ogóle po tej ciąży bardzo szybko doszłam do siebie, po tygodniu nawet śladu po brzuszku nie było. I kto by pomyślał, że w wieku 35 lat organizm szybciej się zregeneruje niż u 20-to latki?
    Fakt, że całą ciążę z Zosią czułam się bardzo źle a z kolei z synem gdyby nie brzuch to nie wiedziała bym, że jestem w ciąży 😆

  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 21 września 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cesarke wspominam koszmarnie, a ten bol po... dla mnie tragedia. Cos okropnego.

    Ja juz po brwiach, co to za bol byl dzisiaj... Masakra

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 21 września 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez cc wspominam super, po tygodniu tez nie pamietalam ze bylam w ciazy ;)


    Nina od pepka w dol? :O :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przygotowanie cc wspominam wręcz traumatycznie, i pionizacja masakra. Ból drugiego dnia...a w fomu juz chyba bylo spoko. Jedynie mam tez traume jak chyba po 4 czy nawet dalej miesiacach polozylam sie na brzuchu i tak jakby zsunelam w dół caly czas leżąc, myslalam ze mi sie brzuch otworzyl. Masakra. Tak jak uwielbialam na brzuch tak teraz w glowie mam chyba opory...

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 21 września 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałam uniknąć CC . Rozumiem.gdy są wskazania medyczne, ale z własnego wyboru nigdy nie chciałabym.

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 21 września 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odbieralismy wczoraj Patryczka i po wyjsciu z sali mąż pyta "słyszałaś jak ta dziewczynka kaszlala?"
    Patryk wstal i kaszlnal...mąż od razu "brzmi jak ta wczorajsza dziewczynka 😉
    Super
    Wstalismy z gilem
    W sumie, ten gil jest/nie jest ale na kaszel ostro dzialamy
    Na szczęście bez goraczki

    Zaliczylismy dziś też fryzjera
    Cała trójca na spokojnie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 21 września 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia jak szybko zadziałaliście to jest nadzieja że na gilu się skończy u nas tylko Patryk jeszcze z gilem reszta już ok.

    Wiecie ja się cieszę że ta wizytę u diabetologa mam za tydzień bo ja normalnie głupia jestem o co chodzi ,mam wrażenie że mój cukier żyje własnym życiem. Rano cukier mimo insuliny na noc 105 po śniadaniu 195 i to naprawdę nic wielkiego normalne kanapki z wędliną ,owszem biały chleb ale ja mam po innym czasem większy cukier niż po tym białym . Za to na obiad nie jakieś tam dietetyczne rzeczy normalnie smażone mięso ,tłuczone ziemniaki i surowka a cukier? 97 . Ja już nie wiem co mam jeść serio,kupiłam sobie chleb żytni w piekarni ma być taki prawdziwy że niby bez żadnych dodatków zobaczę co będzie wieczorem bo np wczoraj po kolacji było 202. Macie większe doświadczenie z tą cukrzycą może wy wiecie o co w tym chodzi.

    cf409fc7e7.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 21 września 2019, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym CC to mnie jeszcze martwi że mi małego nie dadzą od razu bo musi być ktoś a u mnie nie ma kto ,mój może przyjść na chwilę i to z małą a jak to będą święta to wszystkie dzieci w domu to wogole na krok się nie da rady ruszyć.

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, tak od pępka w dół. Doznałam szoku jak pare godzin po cesarce dowiedziałam się, że jestem tak pocięta. Zapytałam pielęgniarki dlaczego? Odpowiedziała... Uwaga! " Dr. Tak tnie na kasę chorych" 😳
    Lekarzyna który mi robił cc byl ordynatorem, kawał skurw... Cham i prostak. Ja byłam młoda i przestraszona, nawet przed nie zapytałam jak będzie to wyglądało..ba! nue spodziewałam się cc, do szpitala trafilam bo bylam spuchnięta i cisnienie miałam 210/100, do tego mały był ułożony posladkowo i owinięty był pępowiną, bali się go odwrócić. Po 5 dniach leżenia na patologii zrobili mi cc, nie była to cesarka na hura. Po prostu, ordynator się zemścił, że nikt mu nie zaproponował koperty he. Oczywiście później było stosowne pismo do dyrekcji szpitala, alw jak to mówią... rączka rączkę myje 😉
    No cóż, brzuch moj jest zmasakrowany, ale nic to mam cudnego syna i nie wróciła bym czasu 😜

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 21 września 2019, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolezanka za pierwszym i drugim cieciem byla pokrojona i w wszerz i wzdłuż
    Ale u niej wina małego, waskiego brzucha. Po normalnym rozcieciy nie mogli wyjąć dziecka stąd to pionowe
    Ale za drugim razem nawet po pionowym rozcieciu był wielku problem wydobyć dziecko

    Dariah lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 21 września 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pawojoszka
    Kaszel niefajna ale sporadyczny, w sumie robimy co mozemy zrobić
    I jutrzejszy dzień pokaże co dalej
    Równocześnie ząbek dokuczal więc przeciwbólowe dostał słaby czopek
    Apetyt na wszystko ale po trochu jest
    Jesteśmy na działce bo piękna pogoda
    Patryk zajada maliny i ulubione winogrona
    O
    Właśnie kupa jest 🤣 tata obsluzy

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 21 września 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korzystamy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 12:39

    Katy, kattalinna lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 21 września 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Widziałam usg White, kawał dzieciolka ❤️
    Ale Wam lecą te ciąże!

    Współczuję chorób, my też dołączamy do grona.
    Wczoraj byliśmy u lekarza o północy. Przez katar nie mogła oddychać, ewidentnie ja coś bolało, budziła się co chwilę ze snu z okropnym płaczem, wyginala się, prezyla. Nie szło jej uspokoić.
    Zaczerwienione gardło i błona bebenkowa w lewym uchu. Glut po pas. Gorączki brak. Do tego jeszcze zęby... Mamy cała masę leków, na szczęście bez antybiotyku bo infekcja wczesna.
    Inhalujemy się, oklapujemy, leczymy.
    Podczas ściągania katarkiem płacze razem z nią. To jest Okropne, serce pęka...
    Mój chorowitek
    67cc856e398b.jpg

    pawojoszka, White Innocent, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 21 września 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Widziałam usg White, kawał dzieciolka ❤️
    Ale Wam lecą te ciąże!

    Współczuję chorób, my też dołączamy do grona.
    Wczoraj byliśmy u lekarza o północy. Przez katar nie mogła oddychać, ewidentnie ja coś bolało, budziła się co chwilę ze snu z okropnym płaczem, wyginala się, prezyla. Nie szło jej uspokoić.
    Zaczerwienione gardło i błona bebenkowa w lewym uchu. Glut po pas. Gorączki brak. Do tego jeszcze zęby... Mamy cała masę leków, na szczęście bez antybiotyku bo infekcja wczesna.
    Inhalujemy się, oklepujemy, leczymy.
    Podczas ściągania katarkiem płacze razem z nią. To jest Okropne, serce pęka...
    Mój chorowitek
    67cc856e398b.jpg

    White Innocent lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
‹‹ 2600 2601 2602 2603 2604 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ