X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i znów ostrzeżenie-wichury 10-12 listopada
    mnie już to sie znudziło :P

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kelegena obsmaru babsko w sieci, niech inni wiedzą, kogo unikać. No żeby tak się zachować wobec obcej osoby, pacjenta, klienta, do tego w ciąży... w głównie się nie mieści!

    Kamcia nie kracz, wszystko jest i będzie dobrze. Popatrzyłam na Twój avatar i TAK mi się kiwi zachciało... To znaczy, że jest super dobrze :D

    Kira nie wiem czy pytałam, jaka bakteria wywołała takie koszmarne powikłania, znasz przyczynę?

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Katka. Autorytet
    Postów: 719 844

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MysiaMarysia wrote:
    hejho!

    Kelegena o rany co za dizeń! uhhhh wściekłabym się również.... pani endokrynolog możesz wystawić opinię na znanym lekarzu.....

    Fatalita padłam! Ubaw od rana :D

    Kattalinna obawiasz się podmiany siuśków? ;-) :D

    Katka, cięszę się że już ok, rozumiem, że jak będę dwie dziewuszki to mąż jakoś da radę? ;-)

    Hoope, tak tak, ja rozumiem o co Ci chodzi i własnie starałam się to o pisać, że wiele zależy z tymi cenami wizyt. A to że ktoś ma obrót 30tys to mnie nie boli - jeśli ktoś poświecił część swoejgo życia na naukę, szkoelnia itd to naprawdę na to zasługuje. Mam w swoim otoczeniu kilk aosób z bardzo wysokimi zarobkami, zarabiającymi w trzy mieisące tyle co ja przez rok, a pracują na etacie normalnie, bez nadgdzin, po 8godzin dziennie. Tyle że w wolnym czasie po prostu sie uczą nowych rzeczy, mają ogromną wiedzę. I uważam, że niesprawiedliwie wręcz byłoby, gdyby zarabiali tyle co ja na przykład ;-)
    niemniej jednak zgadzam się oczywiście, że w wielu przypadkach to po prostu nadużycie i żerowanie na zestresowanych pacjentakch, które dla dobra dziecka zapłacą każde pieniądze....

    A właśnie tak apropo tego lęku o dziecko... serio, lepiej nie będzie ;-) Wiaodmo, to jest tez inny lęk. Po urodzeniu milion stresów i pytań, bo to taka kruszynka, pierwszy katar, pierwsza gorączka.... stres koszmarny. Pamiętam nasz pierwszy pobyt w szpitalu, po nocnej ponad 41stopniowej gorączce... coś okropnego.... wszelkie choroby, jelitówki, wirusówki.... to lęk o dziecko. Potem pierwsze rozstania, żłobek czy przedszkole... zostawiamy dziecko praktycznie z obcą osobą.... strach, czy będzie wszystko dobrze.... szczepienia - czy na pewno nie będzie powikłań, pierwsze upadki, zdarte kolana.... nocne koszmary a potem pierwsze dziecięce rozczarowania - która przeżywa się równie mocno.... może to co piszę to abstrakcja , ale u mnie tak to się odbywa - stres i lęk towarzyszy mi praktycznie cały czas, ale troche się już z nim oswoiłam... Moja córka coraz częściej jest bez mojej opieki, tzn w przedszkolu, jakies wyjazdy, wycieczki .... mnie tam nie ma, nie wiem co się z nią dzieje. a będzie przecież jeszcze więcej tych "samodzielnych" wyjść...
    Taka już chyba rola rodzica po prostu :-)

    Nie wiadomo jeszcze ;) ale mąż miał kryzys...

    klz9piqvvra11kd2.png

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9175

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia te uczucia hipoglikemii znam aż za dobrze :( trzy tygodnie temu robiłam krzywą cukrową i zamiast zjeść kanapkę bo wszystkim na miejscu, stwierdziłam, że przejadę się do pracy bo to niedaleko i tam sobie herbatę jeszcze zrobię, zostawię zwolnienie itp. Efekt był taki, że nie byłam w stanie nawet mówić, prawie traciłam przytomność :( a cukier 58 - mój życiowy record, oby nigdy więcej takiego...

    Co do dolegliwości jelitowo-żołądkowych - u mnie od początku wzdęcia i zaparcia w duecie :( po modyfikacji diety udało się je opanować koło 10 tc, zaraz poszłam na 2 tygodniowe L4 i w ogóle już było super, bo nie dość, że się ruszałam więcej, to jeszcze mogłam spokojnie koncentrować się na tym co jem. Ale niestety skończyło się dobre i od poniedziałku męcze się znowu. Całe szczęście jak zakładam sukienkę to jest lepiej, ale dziś akurat wskoczyłam w jeansy i zonk.

    kelegena, Ty zdaje się masz tego lekarza w szpitalu bródnowskim?


    age.png
  • chopinistka Koleżanka
    Postów: 54 38

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya wrote:
    Mnie martwi to że brłam antybiotyk ostatnio amoksiklaw bo wyszły mi w wymazie bakterie e-coli i grzyb candida. Czy ktoś miał do czynienia w ciąży z antybiotykami?
    Martwi mnie to czy z bobasem będzie wszystko ok...

    Mi tez wyszedl Candida i cos tam jeszcze. Mialam antybiotyk dopochwowo i wszystko z synkiem ok. To sa czeste dolegliwosci w ciazy i akurat antybiotyki na to nie sa inwazyjne ;-) glowa do gory!

    85993e3khftzhwr8.png
  • XKamaCX Ekspertka
    Postów: 181 201

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Nie chce jakos specjalnie naciskać,bo może wam umknął mój post w tej ilości następujących ;) ale bardzo mnie ciekawi, bo tak jak pisałam jest to moja pierwsza ciąża i ciekawość obiera górę ;) - co to za wielka szara bańka z małą kulką w środku naokolo tej czarnej w ktorej chowa sie maleństwo? :D - może któraś z was wie i by mi to wyjaśniła, byłabym bardzo wdzięczna, bo tak jak wspomniałam - ciekawość obiera górę :P wiem, że bylo by o wiele łatwiej to przedstawić gdybym dodala zdjęcie ale niestety nie wiem jak sie to tu robi :)

    Pozdrawiam cieplutko :)

    9bb07cc353.png
    <3
    201805234565.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna
    hipoglikemie miałam kilka razy własnie po cc w szpitalu
    wczesniej (i później) nigdy to sie nie zdarzyło
    u mnie cukier na poziomie 70 tak zadziałał
    okropne uczucie, ja miałam wrazenie że umre...
    ale w torbie do szpitala miałam spakowaną konfiturę truskawkową :) moje ciązowe marzenie :D pozwolili mi jeść troszkę szybciej niż innym pacjentkom po cc :D konfitura była wybawieniem :) na pewno i teraz znajdzie sie w torbie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • chopinistka Koleżanka
    Postów: 54 38

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy jest jakas mamusia, ktora tak jak ja ma juz duzy brzuch?? Jestem w 16 tygodniu. Do tej pory mialam w talii 70cm, teraz w najszerszym miejscu brzucha mam 96! Ciuchy ciazowe to juz moj najlepszy przyjaciel ;-) chyba po prostu mam slabe miesnie brzucha! A na wadze +1,5, wiec jak najbardziej w normie!

    85993e3khftzhwr8.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XKama może chodzi o owodnię ale bez fotki to tylko gdybanie. Zapytaj lekarza na kolejnej wizycie ;)

    Tak piszecie o tym sercu, też miewam arytmię i czuję serce czasem, ale nie czuję się przy tym źle. Obstawiam nerwicę (kiedyś miałam zdiagnozowaną), dochodzą jeszcze bóle somatyczne brzucha ale jak Was czytam to mam wątpliwości.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rillia ja miewam takie migotanie już od kilku lat, a ta odnoga Hissa wyszła mi 10 lat temu, nic z tym nie robię, bo jakoś bardzo mi to nie przeszkadza. Tylko własnie się zastanawiam, czy to nie jest jakaś błaha sprawa, może jakiejs witaminy mi brakuje czy cos? Bo czasem jak zaczyna kołatać, to aż oddychać nie mogę, ale zaraz przechodzi.

    kattalinna tak ja do ginekologa chodzę do brodnowskiego.

    XKamaCX nie mam pojęcia o czym mówisz :P Chciałabym Ci pomóc, ale ni cholery nie wiem :D Może wrzuciłabyś zdjęcie to byśmy rozwiązały tę zagadkę :)

    Panią doktor obsmaruję, tylko najdzie mnie taka konkretna wena :D
    Na wszelki wypadek dla dziewczyn z Warszawy - kobieta nazywa się Urszula Sanocka i przyjmuje o zgrozo również prywatnie. Placic kase i trafić do takiego babsztyla - MASAKRA :D

    Chopinistka - ja mam wielki bęben!!! :D i to nie są wzdęcia, mam go cały czas :D Spodnie ciążowe mam już od miesiąca, teraz musze chyba juz zaczac sie rozgladac za jakimis bluzkami :D bo część moich kończy mi się już w połowie brzucha :P w pierwszej ciąży taki brzuch miałam w 6-7 miesiacu :D Nie wiem jak doczłapie do 9 :D będę chyba wielorybem :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 14:28

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • XKamaCX Ekspertka
    Postów: 181 201

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope wrote:
    XKama może chodzi o owodnię ale bez fotki to tylko gdybanie. Zapytaj lekarza na kolejnej wizycie ;)

    Wizyte mam dopiero na 7.12. a ciekawość tak mnie zżera :D a da sie tu w ogóle fotki na forum wstawiać? :P

    9bb07cc353.png
    <3
    201805234565.png
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope wrote:
    Kelegena obsmaru babsko w sieci, niech inni wiedzą, kogo unikać. No żeby tak się zachować wobec obcej osoby, pacjenta, klienta, do tego w ciąży... w głównie się nie mieści!

    Kamcia nie kracz, wszystko jest i będzie dobrze. Popatrzyłam na Twój avatar i TAK mi się kiwi zachciało... To znaczy, że jest super dobrze :D

    Kira nie wiem czy pytałam, jaka bakteria wywołała takie koszmarne powikłania, znasz przyczynę?



    U mnie to bylo tak: 7+4tc uslyszalam <3 ,10+2 trafilam w srodku nocy do szpitala oczywiscie zaczelo sie poronienie I lekarka powiedziala ze zarodek przestal sie rozwijac 7+4tc.... na drugi dzien zabieg lyzeczkowania. O 23 dostalam wysokiej goraczki. Zbijali paracetamolem (smiech na sali) rano mialam dalej goraczke, czekalam na kontrolne usg bo mialam wychodzic do domu, ale w pewnym momencie zaczelam doslownie odlatywac... szybko zaczeli badac,kroplowki itp.
    Tetno bardzo roslo a cisnienie krytycznie spadlo. Postanowili przewiezc 70km na sygnale do wojewodzkiego szpitala.
    Tak dalej 3 dni wysoka goraczka,spadajaca saturacja itd.. koszmar. Kiedys chorowalam na krew, to w zyciu tyle mi nie pobierali krwi I tak mi zyly nie pekaly co wtedy. Od poczatku dostalam konskie dawki antybiotykow z roznych grup bo nie wiadomo co wywolalo takie zakazenie. Po paru dniach pomijajac fakt ze zoladek, watroba I nerki odmowily posluszenstwa moj stan zaczal sie poprawiac. Po tygodniu wyszlam ze szpitala,po nastepnych dwoch skonczylam antybiotyki. Dostalam wynik histopatologiczny z lyzeczkowania. Tam bylo napisane mniej wiecej
    Ropienie,zamartwica I takie paskudztwa... wiec przyczyna sepsy I wstrzasu bylo to ze przez prawie 3 tyg chodzilam z martwym Zarodkiem I po prostu zaczely sie te wszystkie procesy rozkladu jesli tak to mozna nazwac.. I podczas zabiegu te wszystkie bakterie dostaly sie do krwioobiegu... stad takie powiklania
    Lekarz kazal mi sie cieszyc ze zyje. ;)
    Bylo. Minelo. Jakos sie pozbieralam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 14:29

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • XKamaCX Ekspertka
    Postów: 181 201

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kelegena
    Bardzo chetnie, jak tylko mi ktoś wytłumaczy jak to sie robi ha ha :D

    9bb07cc353.png
    <3
    201805234565.png
  • Katka. Autorytet
    Postów: 719 844

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chopinistka wrote:
    A czy jest jakas mamusia, ktora tak jak ja ma juz duzy brzuch?? Jestem w 16 tygodniu. Do tej pory mialam w talii 70cm, teraz w najszerszym miejscu brzucha mam 96! Ciuchy ciazowe to juz moj najlepszy przyjaciel ;-) chyba po prostu mam slabe miesnie brzucha! A na wadze +1,5, wiec jak najbardziej w normie!
    u mnie też już widać :D i tylko mieszczę się w ciuchy ciążowe :D

    klz9piqvvra11kd2.png

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja robię przez zapodaj.pl
    tak naciskasz "na forum", wybierasz zdjęcie, wybierach rozmiar, ładujesz a następnie kopiujesz lin na fora (ten trzeci) i tu wklejasz

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • XKamaCX Ekspertka
    Postów: 181 201

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamciaelcia, wielkie dzieki :)

    9bb07cc353.png
    <3
    201805234565.png
  • XKamaCX Ekspertka
    Postów: 181 201

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/650427c42df8.jpg

    No to już nauczyłam sie czegoś nowego :D

    Kira91, MamaDi, Katka., malwka08 lubią tę wiadomość

    9bb07cc353.png
    <3
    201805234565.png
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmmmm XKamaCX to teraz to już zupełnie zgłupiałam :P Nic tam nie widzę dziwnego na tym zdjęciu :D Jest pęcherzyk, w pęcherzyku dzidziuś. A poza pęcherzykiem jest Twoje ciało :P Znaczy się macica itp :P
    Dobrze mówię dziewczyny? :)

    XKamaCX lubi tę wiadomość

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo widzę to zdjęcie jak kelegena :) ale nic nietypowego

    XKamaCX lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 9 listopada 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XKamaCX wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/650427c42df8.jpg

    No to już nauczyłam sie czegoś nowego :D

    Ja widze Sliczne zdjecie Maluszka!!! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 14:47

    XKamaCX lubi tę wiadomość

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
‹‹ 263 264 265 266 267 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ